Jesteśmy społecznością, która kocha książki

brak mi słów na to co przeżyła autorka..

brak mi słów na to co przeżyła autorka..

klasa sama w sobie

klasa sama w sobie

Takie okej. Po prostu już nie ta kategoria wiekowa i trochę nudne było.

Takie okej. Po prostu już nie ta kategoria wiekowa i trochę nudne było.

Kocham Charlie'ego i Nicka! To cudowna para i bardzo dobrze mi się o nich czyta. W tym tomie chłopcy mają dużo problemów i starają się ukrywać ze swoim związkiem. Podobało mi się, jak Charlie wspiera Nicka w jego coming outcie. Ta para zostanie na wieki w moim sercu!

Kocham Charlie'ego i Nicka! To cudowna para i bardzo dobrze mi się o nich czyta. W tym tomie chłopcy mają dużo problemów i starają się ukrywać ze swoim związkiem. Podobało mi się, jak Charlie wspiera Nicka w jego coming outcie. Ta para zostanie na wieki w moim sercu!

Nie tego oczekiwałam, nie tego się spodziewałam, nie tego chciałam.
Bardzo się rozczarowałam.
Głowna bohaterka jest bardzo niekonsekwentna. Ma coś zrobić, ale tego nie robi. Najpierw czegoś chce, zaraz jednak nie, a później jednak tak... Jej zachowanie i charakter tak mnie denerwowały, że chwilami miałam ochotę rzucić tą książką o ścianę.
Dodatkowo ilość przekleństw używanych w tej książce wychodzi poza skalę. Ja rozumiem, że autorka chciała oddać, jak zachowuje się młodzież i część dorosłych, ale przepraszam bardzo. Czy na porządku dziennym ludzie chodzą i wyzywają siebie od c!p, p!zd i $uk? No chyba nie.
A ciekawostek o branży modowej mamy bardzo mało, więc... proszę bardzo. Kolejny minus książki podany na tacy.
Czy jest tu jakaś fajna rzecz? Nie.
Nie polecam. Czegoś tak okropnego dawno nie czytałam.

Nie tego oczekiwałam, nie tego się spodziewałam, nie tego chciałam.
Bardzo się rozczarowałam.
Głowna bohaterka jest bardzo niekonsekwentna. Ma coś zrobić, ale tego nie robi. Najpierw czegoś chce, zaraz jednak nie, a później jednak tak... Jej zachowanie i charakter tak mnie denerwowały, że chwilami miałam ochotę rzucić tą książką o ścianę.
Dodatkowo ilość przekleństw...

Jest to niezwykle słodki komiks o Nicku i Charliem, którzy się w sobie zakochują. Najbardziej ujęło mnie w tym to, że komiks porusza niezwykle ważne tematy orientacji seksualnej.
Nie ma nudy, a "Heartstopper" czyta się bardzo szybko, bo po godzinie jesteśmy na ostatniej stronie.
Polecam zdecydowanie każdemu.

Jest to niezwykle słodki komiks o Nicku i Charliem, którzy się w sobie zakochują. Najbardziej ujęło mnie w tym to, że komiks porusza niezwykle ważne tematy orientacji seksualnej.
Nie ma nudy, a "Heartstopper" czyta się bardzo szybko, bo po godzinie jesteśmy na ostatniej stronie.
Polecam zdecydowanie każdemu.

To coś to jest totalne okropieństwo. Uważam, że trzeci tom, choć nie najgorszy, też jest zrobiony w sposób zły. Pomysł na serię był bardzo dobry, ale wykonanie jest słabe.
Zacznijmy od tego, że wiek bohaterów i ich zachowania totalnie się nie pokrywają. Nellie jest niezwykle irytującą bohaterką, która działa w sposób zwyczajnie zły i podejmuje tyle złych decyzji, ile wszystkie pozostałe postacie razem wzięte.
Cały wątek romantyczny, na którym opiera się seria, jest koszmarnie zrobiony. Sam pomysł trójkąta miłosnego jest spoko, ale wykonanie... aż brak słów. Jedynym, co ratuje tą książkę jest wątek związany z tunelami i rebeliantami. Tylko, że on zajmuje jakieś pięćdziesiąt stron, a pozostała część książki to rozważania Nellie na temat jej związku z Armandem.
Nie polecam.

To coś to jest totalne okropieństwo. Uważam, że trzeci tom, choć nie najgorszy, też jest zrobiony w sposób zły. Pomysł na serię był bardzo dobry, ale wykonanie jest słabe.
Zacznijmy od tego, że wiek bohaterów i ich zachowania totalnie się nie pokrywają. Nellie jest niezwykle irytującą bohaterką, która działa w sposób zwyczajnie zły i podejmuje tyle złych decyzji, ile...

Powiem wam, że "Niewidzialne życie Addie LaRue" chwyciło mnie za serce. Tak, jak z początku było nudne i akcja rozwijała się bardzo wolno, co zdecydowanie było minusem tej książki, tak od połowy i dalej czytało mi się to wspaniale. Po pierwsze V.E Shwab w taki sposób wykreowała bohaterów, że ci prawie w ogóle nie byli irytujący.
Muszę zaznaczyć, że książka jest 16+, bo sama o tym nie wiedziałam.
Ogólnie pomysł na książkę był bardzo ciekawy, a samo zakończenie bardzo niekonwencjonalne i nieprzewidywalne. Powiem szczerze, że nie tego oczekiwałam, ale jestem w pełni usatysfakcjonowana.
Polecam.

Powiem wam, że "Niewidzialne życie Addie LaRue" chwyciło mnie za serce. Tak, jak z początku było nudne i akcja rozwijała się bardzo wolno, co zdecydowanie było minusem tej książki, tak od połowy i dalej czytało mi się to wspaniale. Po pierwsze V.E Shwab w taki sposób wykreowała bohaterów, że ci prawie w ogóle nie byli irytujący.
Muszę zaznaczyć, że książka jest 16+, bo...

Książka była ciekawa. Chwilami mocno trzymała w napięciu. Opisy były bardzo ciekawe, lecz momentami wręcz zanurzały... Największym minusem książki było to, że można było na samym początku się domyślić, kto jest mordercą. Mimo wszystko wciąż chciało się czytać do końca. Polecam.

Książka była ciekawa. Chwilami mocno trzymała w napięciu. Opisy były bardzo ciekawe, lecz momentami wręcz zanurzały... Największym minusem książki było to, że można było na samym początku się domyślić, kto jest mordercą. Mimo wszystko wciąż chciało się czytać do końca. Polecam.

Książka bardzo ciekawa, wręcz idealna dla fanów quidditcha. Zawiera mnóstwo informacji o grze i świetnie obrazuje, jak wyglądał quidditch w dawnych czasach. Gorąco polecam wszystkim potterhead.

Książka bardzo ciekawa, wręcz idealna dla fanów quidditcha. Zawiera mnóstwo informacji o grze i świetnie obrazuje, jak wyglądał quidditch w dawnych czasach. Gorąco polecam wszystkim potterhead.

Książka niezbyt przypadła mi do gustu. Zacznijmy od tego, że jest lekturą szkolną. Owszem dużo uczy, ale również zniechęca dzieci do czytania. W pozycji pojawiło się przekleństwo, co jest dla mnie czymś, co nie powinno się znaleźć w lekturze szkolnej.
Pozycja jest dosyć nudna. Przez większość historii jest opis łowienia ryby. Książka co prawda tego dotyczy, ale jednak czekałam na jakieś urozmaicenie... i się nie doczekałam.
Opisy są bardzo długie, przez co ciężej się to czyta. Mimo 104 stron, miałam wrażenie, że czytam stron 300.
Utwór mógł mi się nie podobać, ze względu na to, że był napisany dosyć dawno, a ja no cóż, sięgam zwykle po bardziej współczesne historie.
Nie mnie jednak, nie polecam.

Książka niezbyt przypadła mi do gustu. Zacznijmy od tego, że jest lekturą szkolną. Owszem dużo uczy, ale również zniechęca dzieci do czytania. W pozycji pojawiło się przekleństwo, co jest dla mnie czymś, co nie powinno się znaleźć w lekturze szkolnej.
Pozycja jest dosyć nudna. Przez większość historii jest opis łowienia ryby. Książka co prawda tego dotyczy, ale jednak...

Książka mną zawładnęła!
Ale zacznijmy od początku.
Zaczynając czytać tą pozycję stwierdziłam, że fakt -dobrze się to czyta, ale nie jest to coś specjalnego. Jednak z każdą stroną stwierdzałam, że jednak cieszę się, że sięgnęłam po tą książkę.
Sue Wallman stopniowo wprowadza nas w świat opisany w książce. Z początku historia wydaje się nudna, lecz prędko się to zmienia, bo akcja nadchodzi wielkimi krokami! Styl pisania jest bardzo prosty, nie ma problemu ze zrozumieniem słów lub zbyt długimi opisami.
Bardzo polecam!

Książka mną zawładnęła!
Ale zacznijmy od początku.
Zaczynając czytać tą pozycję stwierdziłam, że fakt -dobrze się to czyta, ale nie jest to coś specjalnego. Jednak z każdą stroną stwierdzałam, że jednak cieszę się, że sięgnęłam po tą książkę.
Sue Wallman stopniowo wprowadza nas w świat opisany w książce. Z początku historia wydaje się nudna, lecz prędko się to zmienia, bo...

Książka pochłonęła mnie od pierwszych kilku stron. Autorka w ciekawy sposób zachęca nas do czytania i nie czeka z rozwojem wydarzeń, jak to w niektórych książkach bywa. Co prawda 200 stron to niewiele, a tym bardziej małego formatu, ale w tym przypadku wystarcza.
Świat widziany jest zarówno z punktu widzenia Virginii, jak i Leona, co jest bardzo fajnym urozmaiceniem. Bohaterowie są w świetny sposób wykreowani i nie posiadają samych zalet. Mają mnóstwo wad, co tylko dodaje im uroku.
W książce pojawia się wątek miłosny, co wywołało uśmiech na mojej twarzy i zachęciło do dalszego czytania.
Lecz jak zawsze musi być jakieś ALE. Według mnie autorka nie powinna całkowicie skupiać się na punkcie widzenia Virginii, tylko dodać więcej Leona. Mimo wszystko książkę polecam, jako dobrą pozycję na jesienny wieczór, ponieważ czyta się ją bardzo szybko, jeden dzień i skończona:)

Książka pochłonęła mnie od pierwszych kilku stron. Autorka w ciekawy sposób zachęca nas do czytania i nie czeka z rozwojem wydarzeń, jak to w niektórych książkach bywa. Co prawda 200 stron to niewiele, a tym bardziej małego formatu, ale w tym przypadku wystarcza.
Świat widziany jest zarówno z punktu widzenia Virginii, jak i Leona, co jest bardzo fajnym urozmaiceniem....

Książka z początku wydawała się mało ciekawa. Opis mnie zachęcił, ale pierwsze 40 stron kazało mi zrezygnować. Jako, że jednak chciałam to dokończyć, wzięłam się za dalsze czytanie i ze spokojem mogę powiedzieć, że książka zdała mój test dobrej lektury.
Po około 100 stronach, które przeczytałam bardzo szybko, zaczęło się wreszcie dziać coś ciekawego. Nie mniej jednak wcześniejsze wprowadzenie było potrzebne.
Wszelkie dialogi i myśli bohaterki były napisane w sposób zachęcający do czytania. Autorka pozostawia nas jednak z pewną niewiadomą -zachętą do przeczytania kolejnej części serii.
Książka moim zdaniem nie jest skierowana do starszej młodzieży. Bardziej odpowiednia jest dla osób w wieku od 9 do 13 lat, ze względu na to, że starsze osoby może zwyczajnie znudzić.
Polecam, ale młodszym czytelnikom.

Książka z początku wydawała się mało ciekawa. Opis mnie zachęcił, ale pierwsze 40 stron kazało mi zrezygnować. Jako, że jednak chciałam to dokończyć, wzięłam się za dalsze czytanie i ze spokojem mogę powiedzieć, że książka zdała mój test dobrej lektury.
Po około 100 stronach, które przeczytałam bardzo szybko, zaczęło się wreszcie dziać coś ciekawego. Nie mniej jednak...

Książka nieciekawa. Ciężko się ją czytało, a co gorsze było wiele obrzydliwych momentów. Z pewnością nie sięgnę po następną część.

Książka nieciekawa. Ciężko się ją czytało, a co gorsze było wiele obrzydliwych momentów. Z pewnością nie sięgnę po następną część.

Ktoś powinien gdzieś napisać od jakiego wieku jest ta książka, bo pod koniec byłam bliska zwrócenia posiłku. Nie polecam młodzieży, jak już to dorosłym.

Ktoś powinien gdzieś napisać od jakiego wieku jest ta książka, bo pod koniec byłam bliska zwrócenia posiłku. Nie polecam młodzieży, jak już to dorosłym.

Najlepsza książka z serii Rywalki. Właśnie tu najwięcej się dzieje. Tu ma się wszystko okazać. Czytałam tę książkę z wielkim zaangażowaniem! Dodatkowo przepiękna okładka i cudowny tytuł! Kiera Cass naprawdę potrafi dobrze napisać książkę! Nie uśniecie za nim nie przeczytacie Jedynej, bo to jest dzieło, które wciąga i z, którego nie da się wydostać!

Najlepsza książka z serii Rywalki. Właśnie tu najwięcej się dzieje. Tu ma się wszystko okazać. Czytałam tę książkę z wielkim zaangażowaniem! Dodatkowo przepiękna okładka i cudowny tytuł! Kiera Cass naprawdę potrafi dobrze napisać książkę! Nie uśniecie za nim nie przeczytacie Jedynej, bo to jest dzieło, które wciąga i z, którego nie da się wydostać!

Ciekawe dopełnienie serii Rywalki. Bardzo przyjemnie rozwinięta historia przyjaciółki Ami. Dodatkowo fragment wydarzeń z poprzednich eliminacji... Uważam, że to doskonały wybór dla każdego, komu podobała się seria Rywalki:)

Ciekawe dopełnienie serii Rywalki. Bardzo przyjemnie rozwinięta historia przyjaciółki Ami. Dodatkowo fragment wydarzeń z poprzednich eliminacji... Uważam, że to doskonały wybór dla każdego, komu podobała się seria Rywalki:)

Muszę wyznać. Nie tego się po tej książce spodziewałam. Z jednej strony była lepsza, z drugiej gorsza. Nadal uważam, że były w niej zbyt długie opisy, ale fabuła genialna! Nie mogę się doczekać, kiedy przetłumaczą na Polski kolejną część. Przez cały czas książka trzymała w napięciu w oczekiwaniu na TEN moment (ci którzy czytali wiedzą o co chodzi). Przy końcówce normalnie bałam się, że eksploduję -takie były emocje! Jak najbardziej polecam zarówno młodszym, jak i starszym czytelnikom, bo ta seria jest dowodem na to, że nie trzeba czytać przygód Sherlocka Holmesa, by wiedzieć o co chodzi w przygodach Enoli:)

Muszę wyznać. Nie tego się po tej książce spodziewałam. Z jednej strony była lepsza, z drugiej gorsza. Nadal uważam, że były w niej zbyt długie opisy, ale fabuła genialna! Nie mogę się doczekać, kiedy przetłumaczą na Polski kolejną część. Przez cały czas książka trzymała w napięciu w oczekiwaniu na TEN moment (ci którzy czytali wiedzą o co chodzi). Przy końcówce normalnie...