-
ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel16
-
ArtykułyTrendy kwietnia 2024: młodzieżowy film, fantastyczny serial, „Chłopki” i Remigiusz MrózEwa Cieślik2
-
ArtykułyKsiążka za ile chcesz? Czy to się może opłacić? Rozmowa z Jakubem ĆwiekiemLubimyCzytać2
-
Artykuły„Fabryka szpiegów” – rosyjscy agenci i demony wojny. Polityczny thriller Piotra GajdzińskiegoMarcin Waincetel2
Biblioteczka
2021-05-30
2021-05-30
2021-05-30
2021-05-30
2021-03-20
2021-03-13
Moja pierwsza pozycja tego typu i się nie zawiodłam. Momenty autobiograficzne nie przytłaczały tych medycznych. Opis sekcji na początku dokładny, później już mniej; zabrakło mi więcej spraw z neuropatologii, ale trudno mieć o to pretensje, jak nie takimi się autorka zajmowała. Fragment o 9/11 rzeczywiście przejmujący. Daje też bardzo fajną perspektywę całościową na zawód patologa (wizyty w sądach i rozmowy z żywymi).
Moja pierwsza pozycja tego typu i się nie zawiodłam. Momenty autobiograficzne nie przytłaczały tych medycznych. Opis sekcji na początku dokładny, później już mniej; zabrakło mi więcej spraw z neuropatologii, ale trudno mieć o to pretensje, jak nie takimi się autorka zajmowała. Fragment o 9/11 rzeczywiście przejmujący. Daje też bardzo fajną perspektywę całościową na zawód...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-03-10
Wysypisko zarządzane przez klany, tłamszeni migranci pracujący przy toksycznym recyklingu, tajemniczy mech otoczony nabożną czcią i pewien Amerykanin z asystentem, którzy zaburzą kruchą równowagę tego miejsca. Bardzo ciekawy świat, odniesienia do kultury Chin i kwestii recyklingu. Problemem są trochę postacie, wątek miłosny i styl autora, który ma tendencję do polegania na statycznych retrospekcjach. Pod koniec akcja nabiera tempa i robi się filmowo. Natomiast samo zakończenie jest TRAGICZNE.
Wysypisko zarządzane przez klany, tłamszeni migranci pracujący przy toksycznym recyklingu, tajemniczy mech otoczony nabożną czcią i pewien Amerykanin z asystentem, którzy zaburzą kruchą równowagę tego miejsca. Bardzo ciekawy świat, odniesienia do kultury Chin i kwestii recyklingu. Problemem są trochę postacie, wątek miłosny i styl autora, który ma tendencję do polegania na...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-03-10
Bardzo ciekawe SF skupiające się na kwestiach językowych. Koncept ten sam, co w "Historii twojego życia", i o ile tamto jest formalnie ciekawsze, o tyle mnie bardziej przekonały wariacje Delany'ego. Końcówka trochę może rozczarowująca.
Bardzo ciekawe SF skupiające się na kwestiach językowych. Koncept ten sam, co w "Historii twojego życia", i o ile tamto jest formalnie ciekawsze, o tyle mnie bardziej przekonały wariacje Delany'ego. Końcówka trochę może rozczarowująca.
Pokaż mimo to2021-01-15
Opowieść o samotności na końcu świata, o końcach i początkach, o człowieku w naturze i w pustce. Piękna i zupełnie mnie rozbiła.
Opowieść o samotności na końcu świata, o końcach i początkach, o człowieku w naturze i w pustce. Piękna i zupełnie mnie rozbiła.
Pokaż mimo to
Mylnie zatytułowana, ale świetna. Stara się uposażyć czytelnika w aparat krytyczny, tak potrzebny przy lekturze zalewających rynek publikacji o religii Słowian. Świetnie ukazuje problemy różnych teorii nt. mitologii słowiańskiej. Zepchnęła moje myślenie na zupełnie nowe tory! Polecam dla kogoś, kto już czytał Gieysztora i dla wszystkich zachłyśniętych turbosłowianizmem.
Mylnie zatytułowana, ale świetna. Stara się uposażyć czytelnika w aparat krytyczny, tak potrzebny przy lekturze zalewających rynek publikacji o religii Słowian. Świetnie ukazuje problemy różnych teorii nt. mitologii słowiańskiej. Zepchnęła moje myślenie na zupełnie nowe tory! Polecam dla kogoś, kto już czytał Gieysztora i dla wszystkich zachłyśniętych turbosłowianizmem.
Pokaż mimo to