Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Julia wraz z Adamem i jego młodszym Jamesem przy pomocy Kenjego trafiają do Punktu Omega, którego zadaniem jest ochraniać ludzi takich, jak Julia. Jednak oprócz tego Punkt Omega to ruch oporu wobec Komitetu Odnowy.
Dziewczyna nie spodziewa się, że podczas pobytu w tym miejscu, jej życie wywróci się do góry nogami.
Po rozczarowaniu, jakie przeżyłam czytając "Dotyk Julii" zostałam pozytywnie zaskoczona. Akcja w porównaniu z poprzednim tomem zdecydowanie przyśpiesza, jednak wciąż nie na tyle, abym była w pełni usatysfakcjonowana.
Wielkim minusem okazało się zachowanie głównej bohaterki. Z ręką na sercu mogę powiedzieć, że jej zachowanie był dziecinne i mnie żenowało. Poza tym odniosłam wrażenie, że Julia myślała, że świat kręci się w okół niej i każdy zwraca uwagę przede wszystkim na nią. Na szczęście pojawiły się osoby, które potrafiły jej powiedzieć co myślą o jej zachowaniu i postawić ją do pionu.
Jedną z dobrych stron tej książki okazał się Kenji. Gdyby nie on, prawdopodobnie i ten tom był by bez jakiegokolwiek humoru. Okazał się postacią, która nawet w najgorszej sytuacji, potrafiła z siebie wykrzesać odrobinę humoru.
Zostałam również mile zaskoczona przez postać Aarona Warnera, który dla mnie od początku wydawał się świetnie wykreowaną postacią. W tej części poznałam go trochę bardziej i z zupełnie innej strony.
Podsumowując; nie uważam "sekretu Julii" za świetną książkę, jednak nie mogę też powiedzieć, że byłą zła, ponieważ pobudziła mnie w pewnych momentach, a pod koniec nawet się wzruszyłam. Mam tylko nadzieję, że kolejny tom będzie jeszcze więcej oferował.

Julia wraz z Adamem i jego młodszym Jamesem przy pomocy Kenjego trafiają do Punktu Omega, którego zadaniem jest ochraniać ludzi takich, jak Julia. Jednak oprócz tego Punkt Omega to ruch oporu wobec Komitetu Odnowy.
Dziewczyna nie spodziewa się, że podczas pobytu w tym miejscu, jej życie wywróci się do góry nogami.
Po rozczarowaniu, jakie przeżyłam czytając "Dotyk Julii"...

Mona Kasten uwielbia eksperymentować, a jej seria "Again" jest tego najlepszym przykładem. Czy "Feel Again" to jej kolejny sukces?

Saywer Dixon to buntowniczka. Robi wszystko inaczej niż inni i po swojemu, ma cięty język, jest seksowna oraz kocha fotografię całą sobą. Nie lubi też dopuszczać do siebie uczuć... Jednak nie jest w stanie przewidzieć, że w jej życiu dojdzie do przewrotu, który zmieni wszytsko.
Po fenomenalnym pocałunku z Saywer Issac nie może przestać o niej myśleć, więc gdy dziewczyna proponuję mu pewien układ zgadza się od razu, ponieważ chce spędzić z nią więcej czasu, a po drugie nie chce juz być nieśmiałym i wystarszonym chłopcem wobec innych.

Historia Issaca i Saywer, jak do tej pory była najlepsza z całej serii. Zawładnęła moim sercem.
Główni bohaterowie zostali przedstawieni w fascynujący sposób; tutaj rolę się odwracają. W tej powieści dominuje dziewczyna, która jest "kluczem" do rozwiązania ich problemów. Issac okazał się facetm idealnym; rodzzinnym, przystojnym, opiekuńczym i szczery, a przy tym wszytskim potrafił się zarumienić i zawstydzić, co jest niespotykane w romanasch.
Saywer swoją energią nadrabia za wszytkich. Potrafi dostrzec piękno we wszytskim. Ale uważa, że nie jest dobra dla nikogo, co doprowadza ją w pewnym momencie do dna, z którego tylko jedna osoba może ją wydosatć.
Saywer i Issac stworzyli świetą parę.

Książkę czytało mi się przyjmnie. Bardzo spodobało mi się, że Mona Kasten w konkerenty, a zarzem delikatny sposób przedstawiła tematy takie, jak: śmierć, znęcanie się na dziećmi, przyjaźń.
Przeżywałam wszytsko razem z boahterami, razem z nimi sie śmiałam, płakałam.

Mona Kasten uwielbia eksperymentować, a jej seria "Again" jest tego najlepszym przykładem. Czy "Feel Again" to jej kolejny sukces?

Saywer Dixon to buntowniczka. Robi wszystko inaczej niż inni i po swojemu, ma cięty język, jest seksowna oraz kocha fotografię całą sobą. Nie lubi też dopuszczać do siebie uczuć... Jednak nie jest w stanie przewidzieć, że w jej życiu dojdzie do...