-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński9
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant10
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać467
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2024-01-22
2023-06-22
2023-02-22
2023-02-10
2022-06-08
2021-10-25
2021-08-04
2021-08-01
2021-08-04
2021-06-29
Świetnie napisany, trzymający w napięciu reportaż o ekstremizmie w sieci. Zarówno religijnym, islamistycznym jak i prawicowym, nacjonalistycznym i ksenofobicznym.
Autorka, badaczka zajmująca się tego typu zjawiskami w Internecie, doskonale przedstawia przyszłość (a właściwie teraźniejszość) konfliktów, które mają potencjał rozrywania społeczeństw. Zarówno grupy skrajnie prawicowe jak i terrorystyczne pozyskują w sieci najwięcej zwolenników oraz zasobów, dzięki którym są w stanie prowadzić wojnę "w realu". Charlottesville, Daesh, Christchurch - to wszystko potwierdza, że Internet prócz korzyści niesie ze sobą także zagrożenia.
Ale autorka nie skupia się tylko na tym. Pokazuje również jak każdy przeciętny użytkownik sieci wpada w pułapkę własnej bańki informacyjnej i jak niebezpiecznie media społecznościowe prowadzą do atomizacji współczesnych społeczeństw.
Książka w dodatku napisana została przystępnym językiem, poza hermetyzmem sieciowych społeczności - a więc dostępnym dla każdego. Momentami naprawdę trzyma w napięciu. Pozycja must-read.
Świetnie napisany, trzymający w napięciu reportaż o ekstremizmie w sieci. Zarówno religijnym, islamistycznym jak i prawicowym, nacjonalistycznym i ksenofobicznym.
Autorka, badaczka zajmująca się tego typu zjawiskami w Internecie, doskonale przedstawia przyszłość (a właściwie teraźniejszość) konfliktów, które mają potencjał rozrywania społeczeństw. Zarówno grupy skrajnie...
2020-12-06
2020-12-03
2020-12-03
2020-12-01
2020-06-25
2019-06-25
2019-06-25
2020-06-25
2020-06-25
2020-06-08
Cóż powiedzieć... ta książka to prawdziwy obłęd.
Zaczyna się bardzo dobrze i po przeczytaniu kilkunastu stron człowiek ma wrażenie, że autor dokonał monumentalnej pracy w celu wykazania, że polityczni decydenci popełnili ogromny błąd wywołując powstanie warszawskie. Szczególnie cieszyła odwaga autora, który zdecydował się na postawienie takiej tezy w momencie, kiedy samo powstanie zaczęło być wykorzystywane politycznie i napędzało ostry spór o politykę historyczną w Polsce.
Jednak dosyć szybko czytelnik orientuje się, że całość pracy pisana jest pod tezę. Zychowicz wszystkie fakty, bez względu czy przemawiają za jego teorią czy nie, stara się interpretować tak, by były z nią zgodne. Niech o tym świadczy fakt, że autor jest nieprzejednany w ocenie choćby najmniejszych potknięć przywódców powstania, lecz równocześnie wybacza lub przymyka oko na najgorsze niegodziwości tych przywódców polskiego ruchu oporu, którzy byli w stanie kolaborować z III Rzeszą.
Generalnie książka w pewnym momencie z pracy popularno-naukowej zamienia się w tyradę, w której wciąż i wciąż z uporem maniaka powtarzana jest teza przewodnia książki (która - powiem dość przewrotnie i bez spoilerów - wcale nie dotyczy tematu powstania warszawskiego). Od mniej więcej 1/3 książka staje się okrutnie wręcz męcząca i zaiste triumfem woli było jej dokończenie. Pobiegłem po nią do księgarni, ale zawiodłem się sromotnie. Nikomu z czystym sercem nie mogę jej polecić.
Cóż powiedzieć... ta książka to prawdziwy obłęd.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZaczyna się bardzo dobrze i po przeczytaniu kilkunastu stron człowiek ma wrażenie, że autor dokonał monumentalnej pracy w celu wykazania, że polityczni decydenci popełnili ogromny błąd wywołując powstanie warszawskie. Szczególnie cieszyła odwaga autora, który zdecydował się na postawienie takiej tezy w momencie, kiedy samo...