Zanim zacząłem na serio studiować sprawy orientalne, badać dziwne materiały źródłowe, wsiąkłem w książki Andrzeja Michałka. Wielkim ich plusem są rysunki i ilustracje żołnierzy, rycerzy, wojowników i elementów uzbrojenia. Kolejną zaletą są mapy, co o dziwo nie zdarza się we wszystkich książkach historycznych. I tekst, przez który się śmiga niczym Turek na koniu po stepie. Przeczytałem i przeglądnąłem prawie wszystkie książki Andrzeja Michałka i moim zdaniem Wyprawy Krzyżowe-Armie Ludów Tureckich to najlepsza ze wszystkich części. Przewertowałem ją dziesiątki razy, by ostatecznie pożyczyć ją kumplowi, który już nim nie jest, ponieważ do dziś jej nie oddał mimo upomnień.
Serdecznie polecam i dziękuję za uwagę!

Zanim zacząłem na serio studiować sprawy orientalne, badać dziwne materiały źródłowe, wsiąkłem w książki Andrzeja Michałka. Wielkim ich plusem są rysunki i ilustracje żołnierzy, rycerzy, wojowników i elementów uzbrojenia. Kolejną zaletą są mapy, co o dziwo nie zdarza się we wszystkich książkach historycznych. I tekst, przez który się śmiga niczym Turek na koniu po stepie....

Ciekawie i przeglądowo - zgodnie z tytułem. Mimo drażliwego tematu Autor nie choruje też na polityczną poprawność; bywa wręcz kontrowersyjny w drugą stronę (acz bez przesady). Fachowcy chwalą zwłaszcza opisy i ilustracje samego uzbrojenia; zresztą Michałek to bronioznawca. - Niektórzy zarzucają mu konfabulacje przy opisach bitew (bo daje szczegółowe, a często niedużo wiedzy źródłowej się zachowało),ale po pierwsze - dobrze się to czyta, a po drugie - przynajmniej na bazie mojej ograniczonej wiedzy z innych książek, doświadczeń rekonstruktorów i symulacji, powiedziałbym, że to nie są takie sobie fantazje, tylko to, co po angielsku zwie się "educated guess" - czyli odtwarzanie przez analogię, na podstawie ogólnych doświadczeń i innych, lepiej znanych wydarzeń z danego okresu. W sumie - nie jest to pewnie idealny podręcznik uniwersytecki, ale rzetelne i ciekawe czytadło nt krucjat - jak najbardziej!

Ciekawie i przeglądowo - zgodnie z tytułem. Mimo drażliwego tematu Autor nie choruje też na polityczną poprawność; bywa wręcz kontrowersyjny w drugą stronę (acz bez przesady). Fachowcy chwalą zwłaszcza opisy i ilustracje samego uzbrojenia; zresztą Michałek to bronioznawca. - Niektórzy zarzucają mu konfabulacje przy opisach bitew (bo daje szczegółowe, a często niedużo wiedzy...