Najnowsze artykuły
- ArtykułyAlfabet pisarza: Maciej SiembiedaLubimyCzytać3
- Artykuły„Brama Zdrajców”, czyli przewodnik po świecie Williama Warwicka! Poznajcie cykl Jeffreya ArcheraMarcin Waincetel1
- ArtykułyTokarczuk dla „Guardiana”: Mizoginia tkwi w nas jak jakaś chorobaKonrad Wrzesiński12
- ArtykułyNa Cmentarz zagubionych dusz… Poznaj nową książkę Pauliny Hendel!LubimyCzytać1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Andrzej Michałek
15
6,5/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,5/10średnia ocena książek autora
93 przeczytało książki autora
347 chce przeczytać książki autora
6fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Słowianie Zachodni. Jak kształtowały się państwa narodowe?
Andrzej Michałek
7,0 z 3 ocen
24 czytelników 0 opinii
2013
Słowianie Zachodni. Monarchie wczesnofeudalne
Andrzej Michałek
6,0 z 21 ocen
61 czytelników 3 opinie
2007
Słowianie Zachodni. Początki państwowości
Andrzej Michałek
6,4 z 20 ocen
73 czytelników 2 opinie
2006
Port Artur Cuszima 1904-1905
Andrzej Michałek, Józef Wiesław Dyskant
8,0 z 7 ocen
18 czytelników 4 opinie
2005
Najnowsze opinie o książkach autora
Słowianie Zachodni. Monarchie wczesnofeudalne Andrzej Michałek
6,0
Dużo informacji o wojskowości oraz budowlach słowiańskich, bardzo dokładnie opisane wybrane bitwy oraz wydarzenia, z uwzględnieniem roli religii w opisywanych wydarzeniach. Jedyny minus to lekki chaos, pominięcie niektórych wydarzeń bez podania powodu oraz całkowity brak w książce Czechów i Słowaków, którzy przecież są Słowianami Zachodnimi.
Edycja: W międzyczasie odkryłem, że książki autora są często krytykowane za przeinaczanie faktów i stawianie nieprawdopodobnych teorii. Sądzę, że zabrakło w redakcji kogoś kto mógł błędy skorygować lub zaznaczyć je w przypisach, przez co osoba nieobeznana w temacie może zdobyć wiedzę, która nie jest wiarygodna ani oparta na faktach. Warto mieć to na uwadze podczas czytania książki.
Słowianie Zachodni. Początki państwowości Andrzej Michałek
6,4
Przejrzysty, zwarty i ciekawy opis tworzenia państw w naszej części Europy - z solidną wycieczką także w plemienną przeszłość.
Jestem zdecydowanie zadowolony z lektury - ciekawa opowieść, możność wyobrażenia sobie dawnego życia, a zwłaszcza walk - ale też materiał do przemyśleń na czym właściwie polega państwo, jaka jest rola religii w polityce, jakie są zależności między interesami i wartościami różnych "grup nacisku"... Wszystko to bardzo lekkim językiem, potoczyście opisane.
Zaznaczam, że mam późniejsze wydanie - to z pomarańczową okładką i tytułem "Słowianie Zachodni. Początki państwowości". - Nie wiem, skąd pomysł wydania książki jeszcze raz, pod zmienionym tytułem, co sugeruje, że to wręcz inna część. Zapewne to wydanie jest poprawione - ale uwaga na zmyłkę!
Wspomniałem, że książka napisana jest potoczyście, barwnym stylem łatwym w odbiorze. - "Potoczyście" niekoniecznie znaczy "poprawnie i elegancko" - sam autor czasem zdaje się pisać, jakby mówił, z powtórzeniami albo określeniami mocno potocznymi (nomen omen),wtrącając też zwroty "tak jakby" i im podobne.... Dodatkowo wyd. Bellona od pewnego czasu słynie niestety z wręcz rozpaczliwie złej korekty... Jednak pod tym względem książka wydaje mi się być na zdecydowanie wyższym poziomie, niż wcześniejsze tego autora w tym wydawnictwie - ani razu podczas lektury krew mnie nie zalała, co najwyżej parę razy uśmiechnąłem się szyderczo....
Książka skupiona oczywiście głównie na aspekcie militarnym, ale w szeroko nakreślonym kontekście społecznym, kulturowym i politycznym - co jest właściwie nieuchronne, biorąc pod uwagę, że sposób toczenia wojny jest zawsze ilustracją społeczeństwa, które ją toczy, a zarazem zwłaszcza w owej epoce aspekt militarny stanowił nieodłączny element codziennego życia.
Uwaga nt wartości merytorycznej - generalnie wszyscy zgadzają się, że Michałka lekko się czyta, a także, że robi świetne ilustracje dawnych wojów, fortyfikacji itp. - Wielu natomiast zarzuca Michałkowi, że za dużo spekuluje - że niczym dawni dziejopisowie, w razie braku znanych nam faktów posiłkuje się wyobraźnią. - Cóż, uważam, że te zarzuty są generalnie przesadzone, zaś w tej książce autor jakby wziął je sobie do serca ; często zaznacza, że przebiegu niektórych zdarzeń ustalamy spekulatywnie... Zarazem odnoszę wrażenie, że nie są to ot, takie sobie zgadywanki, a raczej staranne rekonstrukcje; na bazie analogicznych zdarzeń, których przebieg znamy bardzo dokładnie, a co do których wiemy, że charakter czy też kluczowe elementy były w nich takie same jak w owych zdarzeniach, co do których spekulujemy...