Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Poprzednie tomy to dla mnie czyste złoto. Natomiast ten to jakieś nieporozumienie. Momentami zastanawiałam się czy nie pomyliłam książki z portalem politycznym. Całość była nafaszerowana takim politycznym jazgotem, że nawet nie trzeba było zmieniać nazwisk, bo i tak wiadomo było kto jest kim. Nie po to sięgam po książki, żeby czytać o tym syfie jaki mamy na co dzień. Nie wiem jakim cudem dotrwałam do końca, okrutnie męcząca, totalnie niepotrzebna. Autor ewidentnie popłynął w nieodpowiednim kierunku. Daję 2 gwiazdki tylko z sympatii do Igora i Julki.

Poprzednie tomy to dla mnie czyste złoto. Natomiast ten to jakieś nieporozumienie. Momentami zastanawiałam się czy nie pomyliłam książki z portalem politycznym. Całość była nafaszerowana takim politycznym jazgotem, że nawet nie trzeba było zmieniać nazwisk, bo i tak wiadomo było kto jest kim. Nie po to sięgam po książki, żeby czytać o tym syfie jaki mamy na co dzień. Nie...

To moje drugie spotkanie z tą autorką i skończyło się bardzo podobnie - wynudziłam się okrutnie.

To moje drugie spotkanie z tą autorką i skończyło się bardzo podobnie - wynudziłam się okrutnie.