Zaraza
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Igor Brudny (tom 4)
- Tytuł oryginału:
- Zaraza
- Wydawnictwo:
- Czarna Owca
- Data wydania:
- 2021-11-10
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-11-10
- Liczba stron:
- 432
- Czas czytania
- 7 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788382520705
- Tagi:
- kryminał literatura polska manipulacja obsesja policjant polski kryminał prokurator psychopata seryjny zabójca śledztwo wyścig z czasem zemsta
- Inne
Po tym, jak cudem uszedł z życiem z zasadzki psychopatycznego mordercy, Igor Brudny powoli i z trudem dochodzi do siebie. Świat, w którym się obudził, nie jest już jednak taki sam. Komisarz musi trzymać się z dala od Warszawy, a zielonogórski zespół inspektora Romualda Czarneckiego już nie istnieje. Ale przynajmniej dawna partnerka Brudnego, Julia Zawadzka, wciąż jest przy nim.
Sama Zawadzka, po przeniesieniu do komendy w Zielonej Górze, również mierzy się z nowymi wyzwaniami. Prowadzone przez nią śledztwo utknęło w martwym punkcie, a w dodatku w pobliskim lesie znaleziono zwłoki kolejnej zamordowanej kobiety. Wyniki sekcji są jasne: w ciele ofiary nie została prawie żadna kropla krwi. Do tego jeszcze dochodzi ofiara wypadku samochodowego, o której Zawadzka wolałaby zapomnieć…
Wszystko wskazuje na to, że nad Zieloną Górą zbierają się ciemne chmury. Sfrustrowany własną bezradnością Brudny zastanawia się, czy zło, które znał tak dobrze, znów pojawiło się w mieście. Któregoś dnia w jego domu niespodziewanie pojawia się ktoś, kto desperacko potrzebuje pomocy. Czy pokiereszowany komisarz znajdzie w sobie siłę, by rozwiązać jeszcze jedną sprawę?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Igor Brudny powraca w dojrzalszej wersji
Podchodziłam do tej książki z ciężkim sercem i pełna obaw. Ale po dwóch skokach w bok do powieści obyczajowej z elementami thrillera, Przemysław Piotrowski wraca do pełnokrwistego kryminału. I fani Igora Brudnego mogę odetchnąć ze spokojem, bo to naprawdę dobry powrót.
Trylogia z Igorem Brudnym w roli głównej to była jazda bez trzymanki. Mówię o trylogii, bo chociaż widocznie nam się to rozrasta, to pierwsze trzy tomy mają swoją specyfikę. Skupiają się głównie na przeszłości wiodącej postaci i mają niesamowicie dobre tempo. Wydarzenia, nawet dla czytelników, którzy oczekiwali na kolejne tomy przez jakiś czas, wydają się biec wręcz błyskawicznie. „Zaraza” jest kontynuacją, ale też nowym początkiem.
„Zaraza” to równie mroczna historia co „Piętno” i „Cherub”. Jednak tym razem autor jak sam później przyznał, postawił bardziej na „pomieszanie z poplątaniem”. Nie jest to książka dla detektywów-amatorów, a raczej tryb zaawansowany. Tropy prowadzą donikąd, kolejne okazują się fałszywe, a świadkom kompletnie nie można ufać. Zresztą nie tylko im. Gdy Igor odbywał rehabilitację, jego zespół całkowicie się rozpadł, co mogą pamiętać czytelnicy poprzedniego tomu. I pytanie, czy nowym policjantom można i co najważniejsze, czy powinno się ufać.
Od przymusowej prostytucji, tajemniczego zaginięcia do makabrycznej tajemnicy wampira z Zielonej Góry. I choć niektórzy mogą uśmiechać się z politowaniem, że wszystkie nieszczęścia tego świata autor umieścił w jednym mieście i to aż dziw, że ktokolwiek zdołał w nim jeszcze przeżyć, to sam pisarz jest tego, jak najbardziej świadomy. „Zielona Góra nie różniła się od wielu innych miast w Polsce. Tutaj po prostu szambo wybiło”. I prawdopodobnie jeszcze nie raz wybije.
Przemysław Piotrowski przyznaje, że musiał stworzyć Igora od nowa i to faktycznie widać. Poraniony bohater, rozliczony już z przeszłością niezwykle dojrzał i zaczął podejmować zupełnie inne decyzje. I w pewnych momentach tego „nowego Igora” polubiłam nawet bardziej niż starszą wersję. Fani Julii Zawadzkiej również nie poczują się zawiedzeni. Partnerka Brudnego w końcu dostała trochę więcej miejsca i cudownie się rozrosła. Aż szkoda było kończyć tę lekturę. Jeśli czekaliście z utęsknieniem na kontynuację, to możecie śmiało po nią sięgać. Jest dynamicznie, zaskakująco i krwiście, a przy okazji dojrzalej. „Zaraza” to może nawet trochę bardziej stonowana historia, a przez to można odnieść wrażenie, że jest to powieść jeszcze bardziej mroczna niż poprzednie.
Kinga Kolenda
Oceny
Książka na półkach
- 4 850
- 1 666
- 519
- 312
- 125
- 96
- 70
- 65
- 59
- 59
OPINIE i DYSKUSJE
Kolejna rewelacyjna książka Pana Piotra. Czyta się szybko,ciężko się oderwać.Ciesze się,że mogłam zacząć kolejną "przygodę"z Komisarzem Brudnym.
Szczerze Polecam miłośnikom dobrych kryminałów👌
Kolejna rewelacyjna książka Pana Piotra. Czyta się szybko,ciężko się oderwać.Ciesze się,że mogłam zacząć kolejną "przygodę"z Komisarzem Brudnym.
Pokaż mimo toSzczerze Polecam miłośnikom dobrych kryminałów👌
Trudno było wrócić do serii po bardzo długiej przerwie. Luki w pamięci z poprzednich tomów nie pomagały. Szybko się czytało, nie wymaga maksymalnego skupienia przy czytaniu. Polecam na odstresowanie się po ciężkim dniu.
Trudno było wrócić do serii po bardzo długiej przerwie. Luki w pamięci z poprzednich tomów nie pomagały. Szybko się czytało, nie wymaga maksymalnego skupienia przy czytaniu. Polecam na odstresowanie się po ciężkim dniu.
Pokaż mimo to"Zaraza" jest kolejnym tomem serii o Igorze Brudnym, do której wróciłem po 2 latach od skończenia "Cheruba". I jaki ja byłem głupi, że tak długo zwlekałem z dalszym podążaniem za komisarzem Brudnym i innymi bohaterami, którzy mierzą się z psychopatycznymi mordercami. Piotrowski wciąż utrzymuje poziom poprzednich części, bohaterowie ewoluują, ich życie i psychika ulegają nieuchronnym zmianom, co nadaje realizmu postaciom. Fabuła jak zwykle wciąga, fascynuje, zatem książkę ciężko było mi odłożyć, gdyż byłem wciągnięty w wir wydarzeń z siłą godną podziwu.
Bezprecedensowa, uderzająca w czytelnika z całą mocą, dynamiczna i dopracowana w najdrobniejszych detalach - czytajcie!
"Zaraza" jest kolejnym tomem serii o Igorze Brudnym, do której wróciłem po 2 latach od skończenia "Cheruba". I jaki ja byłem głupi, że tak długo zwlekałem z dalszym podążaniem za komisarzem Brudnym i innymi bohaterami, którzy mierzą się z psychopatycznymi mordercami. Piotrowski wciąż utrzymuje poziom poprzednich części, bohaterowie ewoluują, ich życie i psychika ulegają...
więcej Pokaż mimo toKolejna z serii i kolejna fajna książka. Autor kolejny raz zaskakuje. Tym razem opisuje skażony świat polityki, służb i władzy.
Kolejna z serii i kolejna fajna książka. Autor kolejny raz zaskakuje. Tym razem opisuje skażony świat polityki, służb i władzy.
Pokaż mimo toPrzy 3ciej części przygód Brudnego, mówiłam, że nie sięgne po kolejną bo autor leci utartym schematem - nie pomyliłam sie co do tego. 4ta część napisana podobnie. Nie trudno sie domyslic kto zabil itd. Dobrze, że o sierocińcu nie bylo duzo mowy bo ten temat byl juz strasznie męczący
Przy 3ciej części przygód Brudnego, mówiłam, że nie sięgne po kolejną bo autor leci utartym schematem - nie pomyliłam sie co do tego. 4ta część napisana podobnie. Nie trudno sie domyslic kto zabil itd. Dobrze, że o sierocińcu nie bylo duzo mowy bo ten temat byl juz strasznie męczący
Pokaż mimo toPrzemysław Piotrowski to niewyczerpana studnia mrocznych i pokręconych historii. Gdy już mi się wydaje, że w kolejnej odsłonie Brudnego nic nie może mnie zaskoczyć, to jednak znów spotyka mnie niespodzianka.
Mimo że „Zaraza” ze względu na poruszaną tematykę niemal od razu skojarzyła mi się z tym, co autor ujawnił dopiero pod koniec, to jednak cały czas miałam nadzieję, że to nie może być aż tak okrutne i wynaturzone. A jednak było… Zielona Góra znów staje się areną zbrodni. Znaleziono pozbawione krwi zwłoki młodej kobiety, a do tego dochodzi ofiara wypadku samochodowego. Zawadzka ma trudny orzech do zgryzienia, a Brudny zamiast poddawać się rekonwalescencji, podejmuje się prywatnego śledztwa w sprawie zaginionej siostry Justyny Klepackiej.
Dotąd za najlepszą część cyklu uważałam „Cheruba”, wszystko dlatego, że nie znałam jeszcze „Zarazy”. Wielowątkowość, poziom skomplikowana wydarzeń, nici powiązań rozbiegające się we wszystkie możliwe strony, mnóstwo potencjalnych podejrzanych, jeszcze więcej tropów, a do tego mistrzowsko wręcz skonstruowana postać Maksymiliana i cała otoczka wokół niego. Bohater choć pojawia się marginalnie i mgliście daje o sobie znać, wydaje się być osią całego zamieszania. Zakończenie wbija w fotel i naprawdę nie chciałabym się znaleźć na miejscu Zawadzkiej.
Historia makabryczna, krwista, sugestywna, w niektórych wątkach skręcająca w stronę powieści gotyckiej.
Raczej jestem daleka od używania młodzieżowej nowomowy, ale jednak to powiem: Sztos! Cokolwiek to znaczy :)))
Przemysław Piotrowski to niewyczerpana studnia mrocznych i pokręconych historii. Gdy już mi się wydaje, że w kolejnej odsłonie Brudnego nic nie może mnie zaskoczyć, to jednak znów spotyka mnie niespodzianka.
więcej Pokaż mimo toMimo że „Zaraza” ze względu na poruszaną tematykę niemal od razu skojarzyła mi się z tym, co autor ujawnił dopiero pod koniec, to jednak cały czas miałam nadzieję, że...
Chylę czoła ....grząski temat a jednak nie mozna odłożyć....trzeba czytać...
Chylę czoła ....grząski temat a jednak nie mozna odłożyć....trzeba czytać...
Pokaż mimo toHa, koń jaki jest, każdy widzi :)
Igor Brudny też. I choć wydarzenia z poprzedniej części (nie piszę celowo jakie, bez spoilerów :)) troszeczkę zmieniły głównego bohatera, to wciąż zadziwia swoja postawą, niezłomnością komisarza policji i swoim, typowym dla siebie bardzo, sposobem prowadzenia śledztwa.
Ta część przygód nie zwalnia tempa i trzyma również wysoki poziom. Czyta się migusiem! :)
Ha, koń jaki jest, każdy widzi :)
więcej Pokaż mimo toIgor Brudny też. I choć wydarzenia z poprzedniej części (nie piszę celowo jakie, bez spoilerów :)) troszeczkę zmieniły głównego bohatera, to wciąż zadziwia swoja postawą, niezłomnością komisarza policji i swoim, typowym dla siebie bardzo, sposobem prowadzenia śledztwa.
Ta część przygód nie zwalnia tempa i trzyma również wysoki poziom....
Niesamowicie wciągająca pozycja aczkolwiek autor idzie już utartym dla siebie schematem przez to bardzo szybko można było domyślić się kto stoi za zabójstwami. Nie było dla mnie za żadnych zaskoczeń ani w przypadku stróża prawa konszachtującego z przestępcami ani motywu tej zbrodni czy też zakończenia. Na plus brak powiązań z sierocińcem z poprzednich części gdyż już męczył mnie ten temat Niemniej jednak czytało się ją bardzo dobrze i sięgam po kolejną pozycję z serii Igor Brudny
Niesamowicie wciągająca pozycja aczkolwiek autor idzie już utartym dla siebie schematem przez to bardzo szybko można było domyślić się kto stoi za zabójstwami. Nie było dla mnie za żadnych zaskoczeń ani w przypadku stróża prawa konszachtującego z przestępcami ani motywu tej zbrodni czy też zakończenia. Na plus brak powiązań z sierocińcem z poprzednich części gdyż już...
więcej Pokaż mimo toMoże zacznę od cytatu słów samego autora, zawartych na końcu książki.
"...Starałem się, aby znów była zupełnie inna, na swój sposób wyjątkowa, ale żeby zarazem zachowała ten mroczny klimat poprzednich części. Tym razem postawiłem na maksymalne pogmatwanie tropów, aby postać zabójcy do samego końca była dla Was tajemnicą. Czy mi się to udało? Czy sprostałem Waszym oczekiwaniom?" 🤔
No cóż Panie Przemysławie (Przemku? Jak Pan woli?😉) zdecydowanie sprostał Pan, oj sprostał! Tak lubię najbardziej! Trochę mi w poprzednich tomach przeszkadzało to, że z rozwiązaniem zagadki nie trzeba było czekać do samego końca. Tym razem było idealnie! Akcja, historia, zaskoczenie, zwrot akcji! Po prostu perfect! No i Brudny taki trochę inny? Polubiłam go chyba trochę bardziej 😉. Tylko taką małą prośbę mam na koniec, proszę aby Julię nie nazywać Julką, mam wrażenie że ten zabieg czyni z tej silnej i świetnej kobiety mało poważną nieco infantylną osobę. Pewnie nie było to celem, ale warto się nad tym zastanowić... Bo czy choć raz Brudny był nazwany Igorkiem?
@przemyslawpiotrowski 🤌 ten tom to SZTOS!
Może zacznę od cytatu słów samego autora, zawartych na końcu książki.
więcej Pokaż mimo to"...Starałem się, aby znów była zupełnie inna, na swój sposób wyjątkowa, ale żeby zarazem zachowała ten mroczny klimat poprzednich części. Tym razem postawiłem na maksymalne pogmatwanie tropów, aby postać zabójcy do samego końca była dla Was tajemnicą. Czy mi się to udało? Czy...