-
ArtykułyKsiążka: najlepszy prezent na Dzień Matki. Przegląd ofertLubimyCzytać3
-
ArtykułyAutor „Taśm rodzinnych” wraca z powieścią idealną na nadchodzące lato. Czytamy „Znaki zodiaku”LubimyCzytać1
-
ArtykułyPolski reżyser zekranizuje powieść brytyjskiego laureata Bookera o rosyjskim kompozytorzeAnna Sierant2
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Czartoryska. Historia o marzycielce“ Moniki RaspenLubimyCzytać1
Biblioteczka
2023
2023-05-16
2023-05-16
HM. Jestem już dość znudzona.
Jestem na początku i w sumie nie będę kontynuować.
Dużo rozmów między bohaterami, niestety nie są one ciekawe. Sam Rezkin również...
Patrząc na komentarze, odpuszczam.
HM. Jestem już dość znudzona.
Jestem na początku i w sumie nie będę kontynuować.
Dużo rozmów między bohaterami, niestety nie są one ciekawe. Sam Rezkin również...
Patrząc na komentarze, odpuszczam.
2023-05-01
Spk, ale w sumie jakoś w 40% przestałam słuchać i teraz nie pamiętam nic konkretnego, także odpuszczam.
Spk, ale w sumie jakoś w 40% przestałam słuchać i teraz nie pamiętam nic konkretnego, także odpuszczam.
Pokaż mimo to2023-05-01
2023-05-01
Zaczynanie książki od pytania ile to się wypiło - nie dla mnie.
Odpuszczam, nie oceniam. Na 5%
Zbyt polsko to wybrzmiało.
Zaczynanie książki od pytania ile to się wypiło - nie dla mnie.
Odpuszczam, nie oceniam. Na 5%
Zbyt polsko to wybrzmiało.
2023-03-24
Nuda.
*Zaczyna się od poszukiwań legendarnej bestii. Przy czym 35% książki to same rozmowy o tym, że przecież tej bestii nie ma i co to za zadanie, jest nie do wykonania meh.
*Rozmowy to w dużej mierze proste przekrzykiwanie się, wymiana sprzecznych zdań :/
> Porzucone na 16 rozdziale.
Nuda.
*Zaczyna się od poszukiwań legendarnej bestii. Przy czym 35% książki to same rozmowy o tym, że przecież tej bestii nie ma i co to za zadanie, jest nie do wykonania meh.
*Rozmowy to w dużej mierze proste przekrzykiwanie się, wymiana sprzecznych zdań :/
> Porzucone na 16 rozdziale.
2023-03-01
Strona 126 porzucam.
Nic mnie tutaj nie zatrzymało.
Zapewne nie jestem odpowiednią grupą wiekową.
PS: Czy ludzie dają tak wysokie oceny przez sentyment do Harrego Pottera? / pt 'jak fajnie, że jest podobna książka - promujmy ją'
Strona 126 porzucam.
Nic mnie tutaj nie zatrzymało.
Zapewne nie jestem odpowiednią grupą wiekową.
PS: Czy ludzie dają tak wysokie oceny przez sentyment do Harrego Pottera? / pt 'jak fajnie, że jest podobna książka - promujmy ją'
2023-01-09
Za połową robi się dość nudno.
Odpuszczam. / 76%
Za połową robi się dość nudno.
Odpuszczam. / 76%
2023-01-09
Jestem w 70%, zrobiło się dość niefajnie.
/ chodzi o dialogi i przedstawianie kobiet
Póki co odpuszczam.
Jestem w 70%, zrobiło się dość niefajnie.
/ chodzi o dialogi i przedstawianie kobiet
Póki co odpuszczam.
2022-12-25
130stron, które pokazało mi
. Książkę opartą o bohaterów / żaden mnie nie zainteresował
. Mnóstwo wstawek odnośnie uczuć (ktoś kogoś)
. Typo ma dom i obraca się wokół kobiet
. Długie, nudne dialogi
. Toksyczne gadanie
Odpuszczam to sobie.
130stron, które pokazało mi
. Książkę opartą o bohaterów / żaden mnie nie zainteresował
. Mnóstwo wstawek odnośnie uczuć (ktoś kogoś)
. Typo ma dom i obraca się wokół kobiet
. Długie, nudne dialogi
. Toksyczne gadanie
Odpuszczam to sobie.
Styl jest tak suchy...
Wstrzymałam czytanie, raczej porzucam x
Styl jest tak suchy...
Wstrzymałam czytanie, raczej porzucam x
150stron, mam dość.
Styl pisania dla mnie chaotyczny.
Czytałam, a nie zapamiętałam z tego wiele.
150stron, mam dość.
Styl pisania dla mnie chaotyczny.
Czytałam, a nie zapamiętałam z tego wiele.
> Żałuję, że kupiłam tę książkę.
> Mam wrażenie, że autorka dała tutaj za dużo siebie.
> Zaczyna się ciekawie - przedstawia japońską rodzinę, która przeprowadziła się do Ameryki.
> Skupia się na nic znaczących fragmentach życia głównej bohaterki.
> Opisy są nużące.
> W pewnym momencie zaczęłam ją kartkować w poszukiwaniu momentu, kiedy akcja się rozwinie. Nie natrafiłam na taki.
> Ostatnie strony również nie budzące żadnych pozytywnych emocji.
Nie oceniam.
> Żałuję, że kupiłam tę książkę.
więcej Pokaż mimo to> Mam wrażenie, że autorka dała tutaj za dużo siebie.
> Zaczyna się ciekawie - przedstawia japońską rodzinę, która przeprowadziła się do Ameryki.
> Skupia się na nic znaczących fragmentach życia głównej bohaterki.
> Opisy są nużące.
> W pewnym momencie zaczęłam ją kartkować w poszukiwaniu momentu, kiedy akcja się rozwinie. Nie...