rozwińzwiń

Terror

Okładka książki Terror Dan Simmons Patronat Logo
Patronat Logo
Okładka książki Terror
Dan Simmons Wydawnictwo: Vesper horror
692 str. 11 godz. 32 min.
Kategoria:
horror
Tytuł oryginału:
The Terror
Wydawnictwo:
Vesper
Data wydania:
2018-03-21
Data 1. wyd. pol.:
2018-03-21
Liczba stron:
692
Czas czytania
11 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788377312926
Tłumacz:
Janusz Ochab
Średnia ocen

8,3 8,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Pałac lodu i grozy



1695 355 267

Oceny

Średnia ocen
8,3 / 10
1701 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
610
479

Na półkach: , , , ,

Czuje się zawiedziony tak wychwalaną książką.
Zapowiadała się na niezłą historię, opartą o prawdziwe wydarzenia, ale za szybko dowiadujemy się o co tu chodzi. Spodziewałem się opowieści od początku wyprawy i powolnego prowadzenia historii do punktu kulminacyjnego. A tu jakbym czytał notatkę albo urywek dziennika z wyprawy. Brakuje mi w tym chronologi i samego początku opowieści. Autor dokładnie wszystko opisuje, czy to pogoda, czy to elementy statku. Dużo przegadanych wspomnień zamiast akcji. "Pieśń bogini kali" była pisana podobną stylistką, jednak tam pochłonął mnie klimat. Tutaj była na to szansa, ale czuję go jakby przez szybę.
Strasznie dużo nazwisk, które ciężko opanować i przypasować do danej osoby. Żadna jakoś nie wyróźniła się na tyle, żeby była warta zapamiętania.
Przekroczyłem połowę by poczuć zainteresowanie, ale czas odpuścić. Inne książki już mnie wołają.

Czuje się zawiedziony tak wychwalaną książką.
Zapowiadała się na niezłą historię, opartą o prawdziwe wydarzenia, ale za szybko dowiadujemy się o co tu chodzi. Spodziewałem się opowieści od początku wyprawy i powolnego prowadzenia historii do punktu kulminacyjnego. A tu jakbym czytał notatkę albo urywek dziennika z wyprawy. Brakuje mi w tym chronologi i samego początku...

więcej Pokaż mimo to

avatar
46
0

Na półkach: ,

Książka naprawdę potrafi oddać uczucie zimna, głodu i osamotnienia w tłumie głodnych zmarzniętych i osamotnionych towarzyszy. Wątki nadprzyrodzone są taką wisienką na torcie, ale główne sedno to jednak wyprawa w nieznane i walka z naturą, ale i sobą samym. Podejmowanie decyzji których następstwa ujawnią się dopiero kiedy będzie już za późno.
Warte polecenia na zimowe wieczory.

Książka naprawdę potrafi oddać uczucie zimna, głodu i osamotnienia w tłumie głodnych zmarzniętych i osamotnionych towarzyszy. Wątki nadprzyrodzone są taką wisienką na torcie, ale główne sedno to jednak wyprawa w nieznane i walka z naturą, ale i sobą samym. Podejmowanie decyzji których następstwa ujawnią się dopiero kiedy będzie już za późno.
Warte polecenia na zimowe wieczory.

Pokaż mimo to

avatar
1333
678

Na półkach: , , , ,

Kolejne czytanie "Terroru" tym razem było udane. Poprzednio nie dobrnąłem nawet do połowy i utknąłem jak okręt w okowach lodu. Warto było jednak powieści Simmonsa dać drugą szansę. Po raz kolejny potwierdziło się, że odbiór książki zależy też od aktualnego nastroju czytającego a po części też od poprzednio przeczytanej książki. Ponieważ wcześniej przeczytałem "Abominację" i ta przypadła mi do gustu, pomyślałem że spróbuję jeszcze raz z "Terrorem".

"Terror" to udana mieszanka powieści historycznej, przygodowej, horroru i mitologi eskimoskiej. Tak,tak wiem, to niepoprawne politycznie i tej formy już się nie używa ... ale jestem stary i niereformowalny. Być może skróciłbym powieść o jakieś 200 stron i wtedy była by ona powieścią idealną ale i tak nie jest źle. Jest mniej więcej na poziomie "Abominacji".

Moja ocena to 7/10. Polecam :)

Kolejne czytanie "Terroru" tym razem było udane. Poprzednio nie dobrnąłem nawet do połowy i utknąłem jak okręt w okowach lodu. Warto było jednak powieści Simmonsa dać drugą szansę. Po raz kolejny potwierdziło się, że odbiór książki zależy też od aktualnego nastroju czytającego a po części też od poprzednio przeczytanej książki. Ponieważ wcześniej przeczytałem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
310
110

Na półkach:

To nie jest horror tylko dramat z elementami horroru. Całość szokuje tym bardziej, że gdzieś w trakcie czytania cały czas ma się z tyłu głowy że ta historia wydarzyła się na prawdę (oczywiście nie dosłownie tak jak przedstawia to autor, ale jednak).

Dan Simons po raz kolejny gładko wciąga w swoją narrację, opowieść jest z gatunku tych, które jak już zainteresują, to nie chcemy brnąć dalej ze względu na potencjalnie przykre zakończenie. Rzadko z takimi miewam styczność i gdybym wcześniej wiedział, że w trakcie czytania Terroru takie emocje będą dominować to chyba nigdy bym po niego nie sięgnął.

Mimo wszystko losy samej wyprawy warte są poznania
- wiemy kim byli Kolumb, Vasco Da Gama i Magellan, ale wspominając ich fantastyczne opowieści czasem można zapomnieć, że na każdego z nich przypadło wielu innych, którzy mieli trochę mniej szczęścia. Takimi ludzmi byli właśnie John Franklin i Francis Crozier.

W Terrorze nie ma momentów wytchnienia i sielanki, jest głównie beznadziejna walka o przetrwanie, a tematyka wypraw polarnych to zupełnie inna dziedzina, zaskakująco odmienna od tego co przeżyli wyżej wspomniani. Dzięki Terrorowi można zacząć ją odkrywać.

To nie jest horror tylko dramat z elementami horroru. Całość szokuje tym bardziej, że gdzieś w trakcie czytania cały czas ma się z tyłu głowy że ta historia wydarzyła się na prawdę (oczywiście nie dosłownie tak jak przedstawia to autor, ale jednak).

Dan Simons po raz kolejny gładko wciąga w swoją narrację, opowieść jest z gatunku tych, które jak już zainteresują, to nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
208
200

Na półkach:

Powieść zainspirowana prawdziwą historią wyprawy sir Johna Franklina, w celu eksploracji przejścia północno-zachodniego u wybrzeży Kanady. Rzecz ma się w 1845 r. Załoga statków HMS Erebus oraz HMS Terror, należących do angielskiej marynarki wojennej, zostaje zaskoczona przez warunki panujące w terenie. Unieruchomione i skute lodem okręty nie pozwalają na kontynuowanie ambitnych planów, natomiast od teraz głód i zimno stają się nieodłącznym towarzyszem uczestników misji. Dramat załogi zostaje spotęgowany, gdy okazuje się, że oprócz pospolitych problemów, mają również do czynienia z tajemniczym i wielkim stworzeniem, które ma ochotę zacząć zaspokajać swój głód…
Książka sporych rozmiarów, historia wciągająca i niezwykła, z licznymi opisami technicznymi, bardzo realistyczna. Weryfikuje kompas moralny załogi złożonej z ludzi z krwi i kości, którzy w obliczu dramatycznych wydarzeń przyjmują najrozmaitsze postawy, także te okrutne.

Powieść zainspirowana prawdziwą historią wyprawy sir Johna Franklina, w celu eksploracji przejścia północno-zachodniego u wybrzeży Kanady. Rzecz ma się w 1845 r. Załoga statków HMS Erebus oraz HMS Terror, należących do angielskiej marynarki wojennej, zostaje zaskoczona przez warunki panujące w terenie. Unieruchomione i skute lodem okręty nie pozwalają na kontynuowanie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1156
85

Na półkach: , ,

Właśnie skończyłam czytać przepiękne wydanie od wydawnictwa Vesper. Namęczyłam się porządnie, bo to ponad 600 stron w twardej oprawie, a ja lubię czytać trzymając książkę w rękach. Powieść fascynująca i porządnie wciągająca, ale zdecydowanie zbyt rozwleczona. Powtarzające się opisy, przemyślenia i nudne wywody są moim zdaniem zbędne i tylko spowalniają akcję. Elementy nadprzyrodzone też według mnie są niepotrzebne. Tak, jak w przypadku innej przeczytanej przeze mnie powieści "Głód" Almy Katsu (opisującej wyprawę Donnera),rzeczywiste wydarzenia są tak przerażające, że dodane do opowieści wątki paranormalne są według mnie zupełnie niepotrzebne. Zabójstwa, kanibalizm, walka o przetrwanie w morderczych warunkach są koszmarne same w sobie i naprawdę nie potrzeba dodatkowych atrakcji w postaci potworów i duchów. Trochę przeszkadzał mi też brak chronologii, rozdziały pisane są naprzemiennie i opowiadają o wydarzeniach z różnych okresów wyprawy,
osobiście wolę książki, w których zachowana jest chronologia, co bardzo ułatwia śledzenie akcji. W posiadanym przeze mnie wydaniu książki ciekawym dodatkiem jest posłowie oraz ikonografia ilustrująca czasy odkryć polarnych XIX wieku. Podsumowując, bardzo podobała mi się historia wyprawy przedstawiona przez Dana Simmonsa. Gdyby nie dłużyzny, przez które przedzierałam się niczym marynarze przez lód, dałabym 10/10.

Właśnie skończyłam czytać przepiękne wydanie od wydawnictwa Vesper. Namęczyłam się porządnie, bo to ponad 600 stron w twardej oprawie, a ja lubię czytać trzymając książkę w rękach. Powieść fascynująca i porządnie wciągająca, ale zdecydowanie zbyt rozwleczona. Powtarzające się opisy, przemyślenia i nudne wywody są moim zdaniem zbędne i tylko spowalniają akcję. Elementy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
30
3

Na półkach:

Świetny klimat. Trochę się dłuży i w okolicach połowy chciałem zaniechać czytania. Ostatecznie przemogłem się i nie żałuję.

Świetny klimat. Trochę się dłuży i w okolicach połowy chciałem zaniechać czytania. Ostatecznie przemogłem się i nie żałuję.

Pokaż mimo to

avatar
590
315

Na półkach: ,

Mróz, który przenika do kości. Opętańczo wiejący wiatr. Śnieżna biel, która wszystko pochłania. Z takimi warunkami, niekiedy muszą się mierzyć alpiniści, oraz śmiałkowie, którzy eksploatują biegun północny, czy też najbardziej niegościnny kontynent… Antarktyda. W ten sposób chciałbym zobrazować, ogrom wyzwania jaki w XIX wieku, podjęła załoga „Terroru” i „Erebusa”. Oczywiście nie wiadomo co się tak naprawdę stało z członkami ekspedycji, bowiem na kartach tej powieści są przedstawione hipotetyczne scenariusze tej wyprawy, notabene jest to jedynie wymysł i wyobraźnia autora, ale narracja powieści jest tak rzetelna, że sam sobie zadawałem pytanie, czy to tylko fikcja literacka?. Jakie są moje wrażenia na świeżo po lekturze? Czy powieść Dana Simmonsa, która zawiera elementy grozy, trzyma w napięciu? I czy przypadła mi kreacja bohaterów? Zanim odpowiem na te ważkie pytania, wpierw przybliżę zarys fabularny powieści. Rok 1845. Dwa statki „Terror” i „Erebus”, pod dowództwem Johna Franklina, wyruszyły ku północnym wybrzeżom Kanady, celem poszukiwania przejścia Północnego- Zachodniego. To ciąg przesmyków pomiędzy wyspami Archipelagu Arktycznego, gdzie szukano możliwości opłynięcia Ameryki Północnej. Wtedy, w maju 1845 roku, ostatni raz widziano statki w Anglii. Ten niepokojący opis działa na wyobraźnię. To moje pierwsze spotkanie z twórczością amerykańskiego pisarza. Nie wiedziałem czego tak naprawdę się spodziewać. Oczywiście czytałem wiele pochlebnych recenzji i opinii, ale z pewną dozą nieśmiałości podchodziłem do lektury. Ale, gdy przeczytałem pierwszy rozdział, powieść mnie wessała, i nie mogła „puścić”. Jest to zasługa świetnej narracji, oraz plastycznych opisów, które oddają surowy klimat świata przedstawionego. Jego piękno, a zarazem bezwzględność. Na uwagę zasługuje research, jaki przeprowadził autor. Pod tym względem powieść wybija się rzetelnością, skrupulatnością i drobiazgowością warsztatową. Dzięki temu powieść się świetnie czyta, a fabuła jest bardzo angażująca. Miałem nieodparte wrażenie, że znajduje się w centrum wydarzeń. Urzekło mnie również przedstawienie historii z perspektywy wielu bohaterów. Uwielbiam ten zabieg. Jako wielki miłośnik cyklu Georga R.R. Martina „Pieśń Lodu i Ognia” i cyklu historycznego Elżbiety Cherezińskiej, czułem się jak ryba w wodzie. „Terror” to powieść historyczna z elementami grozy, horroru i tajemniczości. Te wszystkie elementy są świetnie zbalansowane. Powieść czyta się jako dziennik pokładowy lub pamiętnik. Książka ma w sobie wiele opisów. Dzięki temu zabiegowi, jeszcze bardziej wsiąkałem w nieprzyjazne otoczenie w jakim musieli żyć i walczyć o przetrwanie bohaterowie powieści. Dan Simmons wie jak „dokręcić śrubę”. Bowiem wątki grozy, są jak najbardziej wyczuwalne, wyeksponowane, widoczne i wyczuwalne. W niniejszej powieści można wyodrębnić cztery elementy, które doprowadzają czytelnika do szybszego bicia serca. Bezlitosny klimat, potwór z mgły, choroby oraz bestie w ludzkiej skórze. Momentami powieść naprawdę przeraża. Czyniąc spustoszenie w psychice odbiorcy. Niektóre opisy, ścinają krew w żyłach, a makabryczne wstawki pobudzają wyobraźnię, i sprawiają pewien dyskomfort podczas czytania. Pod tym względem powieść nie jest przeznaczona dla wrażliwszego czytelnika. Natomiast niesamowitą zaletą powieści są jej bohaterowie. Mamy tu gamę wszelakich charakterów. Pozytywnych person, które razem współpracują, aby przeżyć kolejny dzień w tym mroźnym piekle. Ludzi, których zbliżyło wspólne zagrożenie. Braterstwo, które przetrwa wszystko. Ale również antagonistów, którzy przed niczym się nie cofną, żeby zaspokoić swoje żądze, dewiacje, perwersje, ambicje, i „smak krwi”. „Terror” to również historia, o uczuciu beznadziei i klaustrofobii , która jest tak dojmująca, że może doprowadzić do szaleństwa. Znikąd ratunku i pomocy. Ale instynkt przetrwania jest tak silny. Napędza naszych bohaterów, aby nie dać za wygraną, i ten jeszcze jeden raz powalczyć o kolejny dzień życia. Podsumowując, „Terror” to powieść wielowątkowa, która może w odbiorze nie jest dla wszystkich, ale jest na tyle ważna i unikatowa i niezwykła, że warto się z nią zapoznać. Powieść amerykańskiego pisarza to koktajl literatury ambitnej i rozrywkowej. To połączenie daje wielce smakowitą całość. Raczej to nie moje ostatnie spotkanie z twórczością amerykańskiego pisarza. Dla mnie powieść najwyższych lotów. Gorąco Polecam!!!

Mróz, który przenika do kości. Opętańczo wiejący wiatr. Śnieżna biel, która wszystko pochłania. Z takimi warunkami, niekiedy muszą się mierzyć alpiniści, oraz śmiałkowie, którzy eksploatują biegun północny, czy też najbardziej niegościnny kontynent… Antarktyda. W ten sposób chciałbym zobrazować, ogrom wyzwania jaki w XIX wieku, podjęła załoga „Terroru” i „Erebusa”....

więcej Pokaż mimo to

avatar
306
272

Na półkach:

#WyzwanieLC2024 #Styczeń #AkcjaZimą #Zima #Śnieg #brrrr...

Jeżeli myślicie, że na dalekich północnych krańcach Kanady jest tylko śnieg i mróz, to prawie macie rację. Prawie, bo niespełna dwieście lat temu w lodzie utknęły tam dwa statki odkrywcze i ktoś teraz postanowił napisać o tym książkę.

Zarówno pomysł, jak i realizacja wyszły świetnie. Niby sto kilkadziesiąt osób uwięzionych na morskiej lodowej pustyni, ale lektura zajmująca i często mocno trzymajaca w napięciu. Język świetny. Fabuła zaskakująca. Zdecydowanie polecam.

9/10 - wybitna

#WyzwanieLC2024 #Styczeń #AkcjaZimą #Zima #Śnieg #brrrr...

Jeżeli myślicie, że na dalekich północnych krańcach Kanady jest tylko śnieg i mróz, to prawie macie rację. Prawie, bo niespełna dwieście lat temu w lodzie utknęły tam dwa statki odkrywcze i ktoś teraz postanowił napisać o tym książkę.

Zarówno pomysł, jak i realizacja wyszły świetnie. Niby sto kilkadziesiąt osób...

więcej Pokaż mimo to

avatar
11
11

Na półkach:

Jedna z najlepszych książek jakie dane mi bylo przeczytać.
Uwielbiam jej klimat, czytając ją autentycznie czułem zimno wyzierające z każdej strony.
Absolutne arcydzieło

Jedna z najlepszych książek jakie dane mi bylo przeczytać.
Uwielbiam jej klimat, czytając ją autentycznie czułem zimno wyzierające z każdej strony.
Absolutne arcydzieło

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    5 797
  • Przeczytane
    4 405
  • Posiadam
    1 232
  • Ulubione
    277
  • Teraz czytam
    210
  • 2018
    93
  • Horror
    89
  • Chcę w prezencie
    65
  • 2019
    59
  • Fantastyka
    42

Cytaty

Więcej
Dan Simmons Terror Zobacz więcej
Dan Simmons Terror Zobacz więcej
Dan Simmons Terror Zobacz więcej
Więcej

Video

Video

Podobne książki

Przeczytaj także