Opinie użytkownika
Tak jak i "Wehikuł casu" tak i ta powieść daje świadectwo swoim czasom. Technologia obcych bardzo podobna do naszej, a sama inwazja odzwierciedla poglądy ówczesne.
Warto jednak po tę książkę sięgnąć, by mieć pogląd, jak od wieku XIX zmieniała się literatura.
Być może wielu przerazi długość, ale warto, zdecydowanie warto. Jest to złożona historia, gdzie nic nie jest pewne ani oczywiste. I w zasadzie, wbrew temu co na okładce, nie ma tu jednego głównego bohatera. Rzekłabym, że jest ich dwóch: John oraz Toranaga, potem cała paleta postaci pobocznych, które przez cały czas przewijają się na kartach.
W raz z rozwojem fabuły...
Autorka staranie odmalowała obraz bardzo konkretnej grupy kobiet zamieszkujących polską wieś. Na bazie swoich badań wysnuwa także konkretne i jednoznaczne wnioski, przez co całość nabiera bardzo jednoznacznego wydźwięku, a zdecydowanie brakuje bezstronności, szerszego spojrzenia z wielu perspektyw. Bo punkt odniesienia jest jeden jak i teza - było źle i pod to w zasadzie...
więcej Pokaż mimo to
Niestety, kolejna książka autorki dla mnie jest powieścią przeciętną, która, jak poprzednie, prześlizguje się po tematach i relacjach powtarzając to, co znamy z innych powieści. Rozmowy bohaterek pełne filozoficznych dysput nie kończą się na samych ... frazesach. W życie tego już nie wcielają.
Prosta codzienna filozofia zderza się z nietypowymi postaciami i wybiórczym...
Bardzo dobra powieść, sprawnie napisana opowiadająca poruszającą i mocno osadzoną w rzeczywistości historię. Świetna kreacja postaci i całych grup wraz z relacjami i zależnościami zachwyca, intryguje i daje podstawę do przemyśleń. Jednocześnie stanowi piękny portret kobiety - jej siły, hartu i odwagi mierzenia się z codziennością i trudnymi losami.
Niestety w tym...
Po prostu dobra powieść poruszająca wiele wątków z charakterystyczną bohaterką. Oryginalny pomysł na pewno jest tym, co ją wyróżnia. Natomiast połączenie tych elementów - trochę absurdu, trochę kryminału, trochę pięknej - nie wyszło najlepiej. I to chyba powoduje, że powieść może być trudna w odbiorze, zrozumieniu. Czym miała więc być? Trudno powiedzieć. Tak samo, jaki miał...
więcej Pokaż mimo toBardzo dobra, choć obecnie już specyficzna. Jej atutem jest przede wszystko to, że autor świetnie odwzorował powszechne wówczas poglądy w wizji przyszłości dając świadectwo swoim czasu. Dzięki temu mamy punkt wejrzenia w to, jak wtedy myślano, jakie przyszłości się spodziewano. A jednocześnie otrzymaliśmy nietypową wizję przyszłości (jaką, to nie będę spoilerować). Dzisiaj...
więcej Pokaż mimo to
Podsumowując, jest to naprawdę bardzo dobra książka, solidnie osadzona w prostym koncepcie. Świetna kreacja postaci, pomysłowe wydarzenia i lekki język sprawiają, że świat wciąga, że czyta się to bardzo szybko. Owszem, brutalność i nietypowy pomysł mogą odrzucać, jednak warto dać temu szansę.
Tak trochę z zakresu intercepcji - to dobrze prowadzona, ironiczna zabawa...
powieść poruszająca istotny temat bez romantyzowania, bez dużej dawki emocjonalnej. Kreacja postaci, jak i wydarzenia, zdają się być jedynie nośnikami konkretnych postaw i poglądów, służących odmalowaniu realiów XIX wieku ledwie na kilkuset stronach. Jeżeli tak, to to wyszło. Z drugiej strony brak uczuć, głębi w kreacji postaci oraz nierealny obraz samej kolei rzutują na...
więcej Pokaż mimo to
Powieść wypada bardzo dobrze, jest świetnie napisana z ciekawymi postaciami i dobrze prowadzoną historią. Bawi, wzrusza i zaskakuje. Pewne elementy fabuły są mocno naciągane. Chodzi tu przede wszystkich o zachowanie drugiego złola czy pogaduszki z policją.
W ramach swojej konwencji wypada naprawdę dobrze.
Polecam fanom Marty Kisiel czy Małgorzaty Starosty.
Sprawna kontynuacja, chociaż mniej...emocjonująca niż tom pierwszy. Kreacja głównej bohaterki jakby spadła na poziom niższy, a postacie poboczne mają chyba tylko za zadanie pchać fabułę do przodu. Pomysł wciąż jest niezły, tylko jakoś ubrany w słowa i konkretne sceny nie działa jak powinien.
Ogólnie, jest poprawnie, ale bez szału.
Skakanie z wątku na wątek, a dodatkowo robi liczne i nie wiele wnoszące do tematu dygresje. Rozpisanie ze szczegółami wydarzeń nie wnosi wiele do głównego tematu. O samych przeczuciach to może zbierze się połowa treści.
Ogólnie pomysł ciekawy na reportaż, tylko wykonanie nie do końca chyba wyszło.
Autorka z dystansem do siebie i świata pokazała obraz depresji i choroby dwubiegunowej. Odarła wizję chorób psychicznych z tej patetycznej i wstydliwej otoczki.
Nie jest to jednak recepta na problemy, ale warto sięgnąć i zobaczyć świat z innej perspektywy. Trzeba mieć jednak na uwadze, że jest to obraz indywidualny, a inne osoby, nawet jeśli mają podobne problemy, mogą to...
Powieść nie jest niczym nowym ani nadzwyczajnym, nie wyróżnia się na tle innych powieści tego typu. Napisana poetycko nie ma w sobie też głębi, a brak zarysowanego kontekstu historycznego nie ułatwia wejścia w historię. Pomysłowa, lecz nie nadzwyczajna. Plusem największym jest personifikacja sił przyrody i język, a minusem, prócz braku kontekstu historycznego, duża liczba...
więcej Pokaż mimo to
Mam z tą książką problem - nie jest to typowy reportaż, bo mamy część fabularną, pisaną na bazie faktów, ale jednak fabularną. Powieść też to do końca nie jest, bo mamy sprawozdanie z podróży oraz trochę faktów dot. Bestii.
Niemniej pozycja warta poznania z uwagi na temat, ale także nietypowy sposób podejścia do niego. Fabularyzowane elementy dają wgląd, jak mogło wyglądać...
To lekki, historyczny romans pełen pozytywnej energii i sprawnie napisany. Czyta się szybko i chociaż jest przewidywalny, daje satysfakcje z poznawania bohaterów i ich losów. Postacie nie są bardzo rozbudowane, w zasadzie tylko główna bohaterka ma pogłębiony rys. Cała reszta jest ledwie zarysowana. Jednak to relacje i miłość do książek zdają się być na pierwszym...
więcej Pokaż mimo to
Chociaż koncept był ciekawy, to w wykonaniu wyszło już trochę słabiej. Przede wszystkim na mało wyraziste postacie. Niestety są jak tytułowe ślady - dużo ich i szybko ulatują z pamięci. Jeżeli taki był koncept, zupełnie to rozumiem. Tylko nadal brak bohaterom głębi, czegoś...wyjątkowego.
Nie będę pamiętać o niej za długo.
W tym wypadku chyba za dużo Małeckiego w Małeckim.
Poruszająca, sprawnie napisana i prezentująca różnych bohaterów w stosunkowo głęboki sposób powieść. Każda z postaci jest dość charakterystyczna, a całość opisana z czułością, ale bez patetyzmu.
W tej prostocie tym razem wyszło to naprawdę dobrze, być może z uwagi na tematykę.
Polecam!
Jak ktoś zna ten cykl, to poczuje się jak w domu bo więcej tu tego, co we wcześniejszych tomach. Czyta się lekko, wciąga, czasem bawi a czasem intryguje. Jest trochę wtórności, trochę nowości.
Natomiast jak się człowiek zacznie zagłębiać w analizowanie świata, to zaczyna się chwiać w posadach. Ale to nie dla światotwórstwa się to raczej czyta. Napisana wciąż jako romans...
Na tle tomu drugiego (od którego to zaczęłam całkiem przypadkowo) wypada słabiej. Historie mniej wciągają, mniej przestrzeni mają poszczególni bohaterowie. Sam pomysł jest naprawdę ciekawy i dobrze rozwinięty w tomie drugim.
Opowiadania są więc dobre, ale brak im jakieś takiej ikry. Warto jednak przeczytać, zanim sięgnie się po dwójkę - ma się szerszy kontekst.
Czy podobne...