Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Amerykańscy Bogowie, książka, która długo czytałem że względu na objętość, ale nie usunąłbym z niej, ani jednego słowa, zdania. Wszystko jest wspaniale napisane. Jakby co ta opinia będzie jeszcze bardziej subiektywna niż zwykle jako iż kocham Gaimana. Dobra, ja już zacząłem się rozpisywać jaka ta książka nie jest genialna, a zapomniałem napisać o czym w ogóle jest. Książka opowiada historię Cienia, który po trzech latach wychodzi z więzienia. Jego żona zginęła w wypadku samochodowym parę dni przed jego wyjściem na wolność, wszystko wskazuje, że to zdrada małżeńska. Cień spotyka w podróży do domu Pana Wednesday'a, tajemniczego mężczyznę, który się podaje za byłego boga i króla Ameryki. Razem wyruszają w podróż, by odkryć tajemnicę morderstw dokonywanych w my miasteczku każdej zimy. Najpierw zwrócę się do osób, które już czytały inne dzieła spód pióra Gaimana, Amerykańscy Bogowie, trochę się od nich różnią, między innymi, dlaczego że zaliczają się do literatury pięknej, ale myślę, że również pokochacie tę książkę. W opowieści spotkamy różnych bogów i tych "starych" i tych "nowych", ale kim oni są dowiecie się podczas czytania. Znajdziecie tutaj trochę humoru oraz parę gier słownych, genialnie wykreowanych bohaterów i świetnie stworzony świat fantastyczny. A na końcu dostaniecie takie zakończenie, którego nigdy w życiu byście się nie spodziewali. A ostatnie 100 stron to... nie wiem co powiedzieć... 💗(chyba jak wstawię tu serduszko to będzie najlepsze wyjscie)...Mistrzowska opowieść mówiąca o dzisiejszych czasach. Czy to jest faktycznie najlepsze dzieło Gaimana jak wielu sądzi. Moim zdaniem tak, ale każdy musi sobie sam na to pytanie odpowiedzieć.

Amerykańscy Bogowie, książka, która długo czytałem że względu na objętość, ale nie usunąłbym z niej, ani jednego słowa, zdania. Wszystko jest wspaniale napisane. Jakby co ta opinia będzie jeszcze bardziej subiektywna niż zwykle jako iż kocham Gaimana. Dobra, ja już zacząłem się rozpisywać jaka ta książka nie jest genialna, a zapomniałem napisać o czym w ogóle jest. Książka...

Znacie może Lindsey Stirling? Nie? To musicie koniecznie obczaić! Ta dziewczyna to genialna skrzypaczka, ale nie taka zwykła skrzypaczka, tańczy i gra jednocześnie! Skrzypce kojarzą się Wam tylko z muzyką klasyczną? Pora to zmienić! Lindsey stara się eksperymentować, łącząc granie na skrzypcach razem z hip-hopem oraz dubstepem. Chociaż znałem muzykę Lindsey przed sięgnięciem po jej książkę nie wiedziałem o niej jako osobie zupełnie nic, żałuję, że tak późno po nią sięgnąłem, ale lepiej późno niż wcale, prawda? Książka dzieli się na trzy części - pierwsza o dzieciństwie i dorastaniu, druga o drodze do zdobycia sukcesu, rozgłosu, a trzecia o karierze muzycznej. Mimo, że nie przepadam za biografimi i autobiografiami to w tej pozycji się zakochałem, czytało się bardzo przyjemnie, nawet nie zauważyłem jak przewracałem strony i nagle znalazłem się w połowie i później na końcu. Pewnie to przez język, który jest potoczny, ale to atut tej książki, bo dzięki temu widać, że gwiazdy to też normalne osoby jak my. Skrzypaczka umieszcza w książce różne śmieszne uwagi, przez kóre podczas czytania śmiałem się, wręcz zwijałem się ze śmiechu, ale humor tutaj nie dominował, lecz ogrom uwag mówiących o spełnianiu marzeń.
Lindsey to normalna dziewczyna, taka jak ty czy ja, na cały sukces musiała zapracować sobie sama. Skrzypaczka na swojej drodze miała wiele przeszkód, lecz to nie jest książka, która wpędzi was w doła. To lektura, która zmotywuje was, zainspiruje i do tego wywoła uśmiech na twarzy. Nie wiem co jeszcze dodać... ta książka jest GENIALNA! Nawet jeśli nie znacie Lindsey to musicie po nią sięgnąć, a dla jej fanów to pozycja obowiązkowa. Czytajcie!

Znacie może Lindsey Stirling? Nie? To musicie koniecznie obczaić! Ta dziewczyna to genialna skrzypaczka, ale nie taka zwykła skrzypaczka, tańczy i gra jednocześnie! Skrzypce kojarzą się Wam tylko z muzyką klasyczną? Pora to zmienić! Lindsey stara się eksperymentować, łącząc granie na skrzypcach razem z hip-hopem oraz dubstepem. Chociaż znałem muzykę Lindsey przed...

Wszystko zaczyna się od ataku na kolonię Kerenza, śmiertelnego wirusa, który się rozprzestrzenia i sztucznej inteligencji, która oszalała - tak się zaczyna ta kosmiczna podróż... W drugim tomie....Hanna Donnelly – rozpieszczona córeczka kapitana stacji Heimdall, która swój pobyt na końcu galaktyki traktuję jako największą karę.
Niklas Malikov – niepokorny członek rodzinnej organizacji przestępczej Dom Noży z kryminalną przeszłością. Hakerzy, elitarna grupa Beitechu i reaktywacja Aidana oraz drapieżniki Lanimy - to nas czeka w Geminie. Na początku nie byłem przekonany, bo polubiłem Kady i Ezrę, ale od razu tę parę też polubiłem. Książka równie wciągająca jak pierwszy tom, że względu na formę. Tej serii się nie czyta, ją się pochłania. Polecam wszystkim, to jest coś rewolucyjnego, przez te formę. Genialna młodzieżówka sci-fi.

Wszystko zaczyna się od ataku na kolonię Kerenza, śmiertelnego wirusa, który się rozprzestrzenia i sztucznej inteligencji, która oszalała - tak się zaczyna ta kosmiczna podróż... W drugim tomie....Hanna Donnelly – rozpieszczona córeczka kapitana stacji Heimdall, która swój pobyt na końcu galaktyki traktuję jako największą karę.
Niklas Malikov – niepokorny członek rodzinnej...