-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński9
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant10
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać467
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2022-08-23
2018
2019-12-08
2019-08-23
2019-11-25
2019-07-11
2020-06-29
2020-04-26
2019-12-23
2019-09-13
2019-06-11
"Zabić drozda" to cudowna opowieść o prawniku, który jako ojciec próbował wpoić swoim dzieciom zasady, którymi kierował się w życiu choć wielokrotnie nie było to łatwe. Przypadek Toma Robinsona był na to najlepszym dowodem. Powieść ta zawiera wielką mądrość, w swojej prostocie określa cechy kulturalnego, dobrego człowieka. Poruszony problem rasizmu w małym amerykańskim miasteczku w latach 30.
Z całej powieści mądrości można wynieść wiele, ale moim zdaniem jedną z najważniejszych była ta przekazana przez Jean Louise; "Nie, Jem, mówię ci, że istnieje tylko jedna odmiana ludzi. Ludzie."
"Zabić drozda" to cudowna opowieść o prawniku, który jako ojciec próbował wpoić swoim dzieciom zasady, którymi kierował się w życiu choć wielokrotnie nie było to łatwe. Przypadek Toma Robinsona był na to najlepszym dowodem. Powieść ta zawiera wielką mądrość, w swojej prostocie określa cechy kulturalnego, dobrego człowieka. Poruszony problem rasizmu w małym amerykańskim...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-04-26
2019-04-08
Interesującym zabiegiem, który zastosował Markus Zusak było uczynienie Śmierć narratorem. Zazwyczaj jeżeli mamy do czynienia ze śmiercią w kulturze jest ona przedstawiana jako kobieta, natomiast autor "Złodziejki książek" wykreował ją jako mężczyznę, który ma serce i jest zmęczony swoim zajęciem.
W książce jest dużo ciekawych bohaterów z poruszającymi historiami. Okazanie pomocy czy człowieczeństwa wobec Żyda jest traktowane jako przestępstwo, zły gest, hańbę dla rodziny, Niemców i rasy aryjskiej. Jednak Hans Hubermann jest przykładem na to, że pomimo zagrożenia niesionego przez taki gest, w czasie wojny można pozostać człowiekiem i uratować resztki człowieczeństwa.
Zaczynając książkę o wojnie trzeba się spodziewać, że wielu bohaterów umrze. Tak było i tym razem. Nie sądziłam, że aż tak się do nich przywiążę.
Już dawno nie czytałam książki, która poruszyła mnie do takiego stopnia.
Interesującym zabiegiem, który zastosował Markus Zusak było uczynienie Śmierć narratorem. Zazwyczaj jeżeli mamy do czynienia ze śmiercią w kulturze jest ona przedstawiana jako kobieta, natomiast autor "Złodziejki książek" wykreował ją jako mężczyznę, który ma serce i jest zmęczony swoim zajęciem.
W książce jest dużo ciekawych bohaterów z poruszającymi historiami. Okazanie...
2020-01-26
Po tych wszystkich zachwytach nad tą książką oczekiwałam czegoś znacznie lepszego. Jak pierwsza połowa nawet mi się podobała to reszta kompletnie mnie nie interesowała. Z powieści o przetrwaniu zrobił się nudny romans. W ogóle nie dbałam o losy głównej bohaterki. Jedynym powodem, dlaczego skończyłam tą książkę jest to, że znajdowała się w moim wyzwaniu.
#WyzwanieLC2020
Po tych wszystkich zachwytach nad tą książką oczekiwałam czegoś znacznie lepszego. Jak pierwsza połowa nawet mi się podobała to reszta kompletnie mnie nie interesowała. Z powieści o przetrwaniu zrobił się nudny romans. W ogóle nie dbałam o losy głównej bohaterki. Jedynym powodem, dlaczego skończyłam tą książkę jest to, że znajdowała się w moim wyzwaniu.
#WyzwanieLC2020
2019-10-16
2019-08-08
2019-08-07
Ta książka przypomniała mi dlaczego nie czytam polskiej literatury. Do tego styl autorki nie przekonał mnie. Dialogi były sztywne, na pozór luzackie, i nudne. Po przeczytaniu całej książki dalej nie za bardzo orientuję się co to była za afera, ale to może być efekt znudzenia, o które przyprawiał mnie "Afera Kobana". Sama główna bohaterka niezmiernie mnie denerwowała. Jakby na siłę próbowała być taka "cool", do tego jej wysokie mniemanie o sobie, wszyscy chcą podsłuchać o czym mówi, wszyscy zazdroszczą jej tematu. Irytował mnie również fakt, że każdy facet ("ten dobry") był określany jako ideał i oczywiście "leciał" na główną bohaterkę. Uderzyło mnie również to, że kobieta była kilkukrotnie nazwana RZETELNĄ dziennikarką, ale nie było tego widać po jej zachowaniu. Idzie na rozmowę nie przygotowana. Nie umie nad sobą panować. Bardzo impulsywna. To jest rzetelny dziennikarz? A do tego jej "zdolności" za kierownicą. Kolejna rzecz, która spowodowała, że bohaterka mnie denerwowała.
Co jednak najbardziej mnie denerwowało to, to że główna bohaterka niczego nie odkryła, niczego nie wyjaśniła, a nawet nie zaczęła pracy nad filmem, a już zaczęli jej grozić. Serio?
Na koniec, zakończenie. W moim odczuciu bezsensu. Jakby autorka na siłę próbowała przechytrzyć czytelnika i chciała mu powiedzieć takie: "Ha, nie domyśliłeś się kto za tym stoi!".
Jedna z najgorszych książek przeczytanych przeze mnie w tego roku!
Ta książka przypomniała mi dlaczego nie czytam polskiej literatury. Do tego styl autorki nie przekonał mnie. Dialogi były sztywne, na pozór luzackie, i nudne. Po przeczytaniu całej książki dalej nie za bardzo orientuję się co to była za afera, ale to może być efekt znudzenia, o które przyprawiał mnie "Afera Kobana". Sama główna bohaterka niezmiernie mnie denerwowała. Jakby...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-08-04
2019-06-18
2019-01-20
Nie jestem osobą, która gustuje w romansach, tym większe jest moje zaskoczenie jak bardzo podobała mi się ta książka. Musze przyznać, że znalazła się ona na mojej liście pozycji do przeczytania z wielu powodów, jednak nie była nim chęć poznania tej historii, którą już znałam dzięki serialowi BBC. Już od pierwszego rozdziału wciągnęłam się niesamowicie w historię i byłam ciekawa dalszych losów bohaterów.
Na pewno sięgnę po inne książki Jane Austen.
Nie jestem osobą, która gustuje w romansach, tym większe jest moje zaskoczenie jak bardzo podobała mi się ta książka. Musze przyznać, że znalazła się ona na mojej liście pozycji do przeczytania z wielu powodów, jednak nie była nim chęć poznania tej historii, którą już znałam dzięki serialowi BBC. Już od pierwszego rozdziału wciągnęłam się niesamowicie w historię i byłam...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to