-
ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel11
-
ArtykułyTrendy kwietnia 2024: młodzieżowy film, fantastyczny serial, „Chłopki” i Remigiusz MrózEwa Cieślik2
-
ArtykułyKsiążka za ile chcesz? Czy to się może opłacić? Rozmowa z Jakubem ĆwiekiemLubimyCzytać1
-
Artykuły„Fabryka szpiegów” – rosyjscy agenci i demony wojny. Polityczny thriller Piotra GajdzińskiegoMarcin Waincetel2
Biblioteczka
Książka nie opowiada w sumie o tym "jak urządzano" mieszkania w PRL-u, ale jak mieszkano (lub w niektórych przypadkach egzystowano). Autorka skupiła się na historiach ludzi, oprawiła je w kontekst historyczny i wiele interesujących zdjęć wnętrz i wyimków ze starych magazynów. Ja szukałam akurat książki o polskim designie (czego w tej książce nie uświadczymy zbyt dużo) ale tak czy tak była interesująca - może tylko trochę za bardzo szczegółowa jak na moje potrzeby. Jeśli kogoś interesuje tematyka mieszkaniowa to moim zdaniem pozycja obowiązkowa.
Książka nie opowiada w sumie o tym "jak urządzano" mieszkania w PRL-u, ale jak mieszkano (lub w niektórych przypadkach egzystowano). Autorka skupiła się na historiach ludzi, oprawiła je w kontekst historyczny i wiele interesujących zdjęć wnętrz i wyimków ze starych magazynów. Ja szukałam akurat książki o polskim designie (czego w tej książce nie uświadczymy zbyt dużo) ale...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-02-02
Bardzo przystępnie napisana, czyta się błyskawicznie, zawiera bardo dużo wykresów przedstawiających krzywe cukrowe po różnych posiłkach. Haki, które autorka pokazuje można (niektóre łatwiej niektóre trudniej) od razu wprowadzić w życie. Książkę dopiero skończyłam, więc nie jestem w stanie powiedzieć, czy działają, ale na pewno wypróbuję. Polecam.
Bardzo przystępnie napisana, czyta się błyskawicznie, zawiera bardo dużo wykresów przedstawiających krzywe cukrowe po różnych posiłkach. Haki, które autorka pokazuje można (niektóre łatwiej niektóre trudniej) od razu wprowadzić w życie. Książkę dopiero skończyłam, więc nie jestem w stanie powiedzieć, czy działają, ale na pewno wypróbuję. Polecam.
Pokaż mimo to
Bardzo przyjemna lektura, przeczytałam jednym tchem. Początek nieco trudny, jednak jak wiadomo każdą historię porządnie zarysować trzeba.
Tak jak się spodziewałam, z czasem francuska historia polskich rodzin wciągała mnie całkowicie. Sama mam w rodzinie osoby, które dalej mieszkają we Francji i moja mama często wspomina jakim świętem w domu były paczki od nich. Nigdy nie pomyślałam, że takich osób mogło być więcej - tym samym czuję, że jest to lektura bardzo ważna a temat na pewno nie do końca zgłębiony.
Z jakiegoś powodu czuję tylko może, że wątek Edwarda Gierką był niepotrzebny wśród tych wszystkich pięknych, anonimowych historii, ale to tylko moje odczucie.
Z tego miejsca chciałabym również serdecznie pozdrowić Autorkę z którą chodziłam w Krakowie na francuski do pani Marii :) `
Bardzo przyjemna lektura, przeczytałam jednym tchem. Początek nieco trudny, jednak jak wiadomo każdą historię porządnie zarysować trzeba.
więcej Pokaż mimo toTak jak się spodziewałam, z czasem francuska historia polskich rodzin wciągała mnie całkowicie. Sama mam w rodzinie osoby, które dalej mieszkają we Francji i moja mama często wspomina jakim świętem w domu były paczki od nich. Nigdy nie...