Atlas zbuntowany
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Atlas Shrugged
- Wydawnictwo:
- Zysk i S-ka
- Data wydania:
- 2021-05-05
- Data 1. wyd. pol.:
- 2005-01-21
- Liczba stron:
- 1176
- Czas czytania
- 19 godz. 36 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788382022117
- Tłumacz:
- Iwona Michałowska-Gabrych
- Tagi:
- powieść amerykańska mężczyzna budowa kolej transkontynentalna kariera literatura amerykańska John Galt randyzm obiektywizm filozofia obiektywistyczna indywidualizm
Co wprawia świat w ruch? Kim jest John Galt? Niszczycielem czy wyzwolicielem? Dlaczego musi toczyć wojnę nie ze swoimi wrogami, lecz z tymi, którzy najbardziej go potrzebują? Dlaczego najtrudniejszą bitwę toczy przeciwko ukochanej kobiecie? Jakaż to przyczyna sprawia, iż genialny przedsiębiorca zmienia się w bezwartościowego playboya, wielki przemysłowiec pracuje na rzecz własnego upadku, kompozytor porzuca karierę w noc swego triumfu, a piękna kobieta kierująca siecią kolei transkontynentalnych zakochuje się w mężczyźnie, któremu poprzysięgła śmierć? Zdumiewająca opowieść o człowieku, który postanowił zatrzymać silnik świata - i uczynił to. Historia kryminalna, jednak nie o morderstwie dokonanym na ludzkim ciele, lecz o morderstwie - i odrodzeniu - ducha ludzkiego.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Kim jest John Galt?
Książka równie popularna co „Biblia”? W sondażu przeprowadzonym w 1991 roku w Stanach Zjednoczonych „Atlas zbuntowany” uplasował się na drugiej pozycji. Wydaje mi się, że trudno o tym nie napomknąć, tym bardziej że wydana w 1957 roku powieść spotkała się początkowo z dość krytycznymi reakcjami w środowiskach o odmiennych poglądach. Autorce zarzucano faszyzm, nazizm i wynoszenie na piedestał chciwych, bezwzględnych przedsiębiorców. I chyba jej opus magnum pozostało dziełem, które albo się kocha, albo nienawidzi.
Nie sposób nie wspomnieć, iż Ayn Rand urodziła się w 1905 roku w Petersburgu i była świadkiem rewolucji bolszewickiej. Bolszewicy skonfiskowali jej rodzinny majątek, zaś pisarka wyemigrowała do Stanów Zjednoczonych w 1926 roku. Osobiste doświadczenia ukształtowały więc osobę jawnie sprzeciwiającą się wszelkim ideom kolektywizacji i komunizmu.
Rand krytycznie odnosiła się do wprowadzanego przez Franklina Roosevelta programu Nowego Ładu. Dla pisarki był on planem czysto komunistycznym, zaś polityce interwencjonistycznej państwa stanowczo się sprzeciwiała. Bohaterem „Atlasu zbuntowanego” czyni więc przedsiębiorcę, który dbając o własne interesy i pomnażając swój majątek, tym samym troszczy się o dobro ogółu.
Przejdźmy jednak do sedna. Bohaterów u Rand bez liku, lecz na pierwszy plan wysuwa się zdecydowanie Dagny Taggart — młoda, pracowita i nieugięta wiceprezes sieci kolejowej. Bez wątpienia można zaliczyć ją do grona postaci prawych, szlachetnych i pięknych. Owym inteligentnym i pewnym swego zdania jednostkom pisarka przeciwstawia parszywych, podłych socjalistów, których poczynania motywowane fałszywym altruizmem mogą doprowadzić jedynie do zniszczenia gospodarki kraju.
Jawny podział na dobrych i złych okazał się najsłabszą częścią książki. Sprawiał, że chwilami owa monumentalna powieść jawiła się jako nachalnie tendencyjna i moralizatorka. Nie oznacza to jednak, iż skreślam „Atlas zbuntowany”. Rand bardzo umiejętnie włada słowem, zaś jej opisy (szczególnie malowniczy i sugestywny obraz huty stali) na długo pozostaną czytelnikowi w pamięci.
Historię czyta się chwilami niczym bajkę o pięknych rycerzach przedsiębiorcach walczących z plugawymi łotrami. Być może powyższe sformułowanie nie przypadłoby do gustu autorce, wierzącej w siłę ludzkiego intelektu. Nie da się jednak ukryć, iż zmagania jej bohaterów nabierają cech baśniowej walki dobra ze złem.
Sławomir Drelich w artykule napisanym dla „Liberté!” zastanawia się, czy zaprosić „Atlas zbuntowany” do swego domu. Być może powieść Rand zdaje się momentami zbyt przestarzała, anachroniczna w formie. Być może napisałam kilka krytycznych słów na jej temat. Uważam jednak, że obecna sytuacja polityczna i społeczna powoduje, iż po dzieło napisane kilkadziesiąt lat temu warto znowu sięgnąć. Znajdzie się wtedy odpowiedź na pytanie, kim jest John Galt.
Ewa Szymczak
Oceny
Książka na półkach
- 5 826
- 2 027
- 558
- 242
- 177
- 54
- 28
- 25
- 18
- 15
OPINIE i DYSKUSJE
Zdecydowanie zgadzam się z wieloma innymi osobami twierdzącymi, że jest to jedna z najlepszych książek w historii.
Autorka przez długi czas pokazywała bitwę pomiędzy dwoma zupełnie odmiennymi wizjami Świata. Oczywiście wyraźnie można było odczuć po której ze stron opowiada się w większym stopniu oraz wizję jakiego Świata widziałaby najchętniej osobiście.
Dobitnie przedstawiła to poprzez przemówienie radiowe jednego z bohaterów. No i to jest właśnie element, za który nie mogę dać oceny 10, ponieważ nie jestem w stanie sobie wyobrazić, że ogłupiony lud, przez 2-3 godziny stoi i słucha przemówienia radiowego, w którym autorka momentami, można odnieść wrażenie, iż zapomina, że to przemowa jednego z bohaterów jej książki. Wiele razy można było odczuć, iż to już jest jej własny monolog, który chciała z siebie za wszelką cenę wyrzucić, mimo, iż nie był potrzebny w tak sporej obfitości, w jakiej znalazł się w powieści.
Mógłbym również przyczepić się do wątków miłosnych, bo ogółem, powieści nie są głównym gatunkiem literackim jaki mnie interesuje, więc zdecydowanie obyłbym się w zupełności bez nich, ale jestem w stanie zrozumieć, że Ayn Rand chciała dotrzeć do nieco szerszej publiczności, więc był to zabieg celowy i raczej dobrze przemyślany.
Na koniec zaznaczę, że biorąc pod uwagę zaznaczanie faktów, konsekwencji mechanizmów "przyczyna-działanie-skutek", pokazywanie, iż tryby maszyn napędzających gospodarkę nie mogą sprawnie pracować jeśli się je zasypuje żwirem, to jest to książka, która powinna być przeczytana przez każdego polityka. I w zasadzie, nie tylko polityka.
Zdecydowanie zgadzam się z wieloma innymi osobami twierdzącymi, że jest to jedna z najlepszych książek w historii.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toAutorka przez długi czas pokazywała bitwę pomiędzy dwoma zupełnie odmiennymi wizjami Świata. Oczywiście wyraźnie można było odczuć po której ze stron opowiada się w większym stopniu oraz wizję jakiego Świata widziałaby najchętniej osobiście.
Dobitnie...
Uważam, że pierwszych 700 stron to arcydzieło, prawdziwa pochwała umysłu, ciężkiej pracy, diagnoza funkcjonowania świata, przemysłu, sektora przedsiębiorców i tego jak sumarycznie wpływa to na funkcjonowanie struktury państwa. Niezwykle aktualna. Jednocześnie ukazująca przewagę i zwycięstwo mierności nad talentem, wynikające z braku pokory i chęci bogacenia się cudzymi osiągnięciami. Szalenie frustrująca. Pełna prawd, z którymi zgadzam się całym sercem, i które sama chciałabym wykrzyczeć światu prosto w twarz. Jednakże to co dzieje się od rozdziału "Atlantyda" wywołuje znaczny dysonans w odbiorze. Po pierwsze książka staje się naiwna, żeby nie powiedzieć płytka. Autorka odpływa gdzieś w swoich rozmyślaniach w kierunku gimnazjalnego, życzeniowego myślenia o świecie. Momentami wywołuje to ciarki żenady. Wątki romantyczne też nie zawsze do mnie przemawiały, myślę że w tym konkretnym przypadku mogło być ich o połowę mniej i mogły być bardziej przemyślane bo nie one były osią fabuły, a momentami trywializowały sens wydarzeń. Natomiast zakończenie również nie ratuje sytuacji. Sprowadza całość bogatej historii walki o swoje racje do zdobycia ich przemocą i mordem. Nie takiego rozwiązania oczekiwałam. Uważam, że w dużej mierze przekreśla dobre wartości, na które autorka cały czas stara się kłaść nacisk. Z pewnością niszczy to ideę wychwalania umysłu i tego najbardziej nie mogę przeżyć. Ostatecznie Ci, którzy mają wszystko by rozwiązywać problemy, znajdować drogę, wybierać zawsze trudną ścieżkę i pokonywać ją idą na łatwiznę i odwołują się do najniższych ludzkich odruchów. Rozczarowujące. Uważam, że książka jest wynikiem dużej frustracji autorki, której niestety pod koniec nie umiała opanować i zamiast potępić to z czym stara się walczyć przyklasnęła temu, dając potwierdzenie i przyzwolenie na nieludzkie rozwiązania jednocześnie nie znajdując tego właściwego. Uważam, że dużo lepiej, krócej, bardziej porywająco i spójnie zadanemu tematowi odpowiada jednak "Źródło" i tę książkę mogę polecać bez wahania. Tutaj wielu rzeczy było za dużo, autorka pogubiła się we własnych rozmyślaniach co wpływa na ostateczne mieszane odczucia po skończonej lekturze.
Uważam, że pierwszych 700 stron to arcydzieło, prawdziwa pochwała umysłu, ciężkiej pracy, diagnoza funkcjonowania świata, przemysłu, sektora przedsiębiorców i tego jak sumarycznie wpływa to na funkcjonowanie struktury państwa. Niezwykle aktualna. Jednocześnie ukazująca przewagę i zwycięstwo mierności nad talentem, wynikające z braku pokory i chęci bogacenia się cudzymi...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNie znam lepszej książki, która faktycznie zasługuje na tytuł opus magnum. Dzieło które pomimo pokaźnych rozmiarów pochłania, otwiera oczy i uzmysławia do czego może doprowadzić kult słabości jednostki.
Nie znam lepszej książki, która faktycznie zasługuje na tytuł opus magnum. Dzieło które pomimo pokaźnych rozmiarów pochłania, otwiera oczy i uzmysławia do czego może doprowadzić kult słabości jednostki.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toBiblia.
Biblia.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPozycja obowiązkowa. Szkoda, że nie jest lektura w szkole średniej ale rozumiem - niepolityczna. 9 a nie 10 bo momentami ciężka, np. przemówienie Johna Galta z końcówki.
Pozycja obowiązkowa. Szkoda, że nie jest lektura w szkole średniej ale rozumiem - niepolityczna. 9 a nie 10 bo momentami ciężka, np. przemówienie Johna Galta z końcówki.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo tono jest konkret. bardzo gruba książka ale jaka mądra. warto!
no jest konkret. bardzo gruba książka ale jaka mądra. warto!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toSą takie książki, które powinien przeczytać każdy, "Zbrodnia i Kara", "Bracia Karamazow", "Lalka" i właśnie "Atlas Zbuntowany". W każdej z nich jest człowiek, jednostka, a nie społeczeństwo, które żeruje na innych. Atlas został napisany jakieś 70 lat temu, a jakbym czytał o dzisiejszej Polsce. Próba zmienienia języka, którym mówimy (zmiana pojęć),próba wykreślenia ja, na rzecz my. Do tego regulacje, urzędnictwo. Raynd pokazała, do czego prowadzi socjalizm i wyższość nierobów nad ciężko pracującymi jednostkami. Jakbym widział dzisiejszych pasożytów z EU i Wiejskiej. Ponad 120 ministrów, minister ds równości. Podobne prawda? Mouch byłby dumny z dzisiejszej Polski i EU, czułby się, jak u siebie, widziałby co robić i komu wbijać szpilę. Nie zdziwiłoby mnie, gdyby ta książka trafiła na jakiś indeks książek zakazanych w tzw UE.
Są takie książki, które powinien przeczytać każdy, "Zbrodnia i Kara", "Bracia Karamazow", "Lalka" i właśnie "Atlas Zbuntowany". W każdej z nich jest człowiek, jednostka, a nie społeczeństwo, które żeruje na innych. Atlas został napisany jakieś 70 lat temu, a jakbym czytał o dzisiejszej Polsce. Próba zmienienia języka, którym mówimy (zmiana pojęć),próba wykreślenia ja, na...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toLiteracko nieźle się pochłania taka fabuła typowo filmowa trochę melodramat. Myślę że to skutek wykształcenia autorki która uczyła się pisanie scenariuszy. Świat przedstawiony przedstawiony trochę ubogi podział na ci "dobrzy" to takie silne bezwzględne postacie istni nadludzie a ci "źli" to całkowite miernoty. A co poglądów przedstawionych w książce ? Sama Aynd Rand jest można powiedzieć prorokiem libertarian. Zacznę od plusów. Rynd całkiem dobrze opisuje socjalizm etatyzm kolektywizm . Dość dobrze wytyka szkodliwość tych prądów.Ale przedstawia w zamian? Kreuje się na tzw filozof obiektywistyczną czyli coś na pograniczu filozofii realistycznej Arystotelesa i św Tomaszu z Akwinu. Jednak to co głosi jako alternatywę nie jest niczym dobrym. Traktuje że klasa najbogatszych posiadających to są Atlasi którzy niczym mitologiczny Atlas podtrzymują rzeczywistość żeby się nie zawaliła. Wg Rynd ich darzenie do zysku będzie tożsamo korzystne dla większości ludzi. Zwykły człowiek ma się podporządkować najbogatszym tym tzw nadludziom. Wydaję się to nęcące ale historia pokazuje co innego. Socjalizm nigdy się nie sprawdził ale kapitalizm który papież Leon XIII traktował w swoich encyklikach drugą stronę tego samego medalu w gruncie rzeczy prowadzi do zniewolenia. Bo cóż za różnica czy kapitał będzie posiadać państwo czy jak głosi Ryand wąska grupa. Jest to w gruncie rzeczy to samo zniewolenie. Prawdziwa wolność gospodarcza jest wtedy gdy dominuje klasa średnia gdy każdy w mniejszym lub większym stopniu coś posiada. Książka pod tym względem jest dość szkodliwa. Nie polecam nie ukształtowanym umysłom bo tu trzeba przyznać autorka potrafi zauroczyć czytelnika szkodliwymi poglądami
Literacko nieźle się pochłania taka fabuła typowo filmowa trochę melodramat. Myślę że to skutek wykształcenia autorki która uczyła się pisanie scenariuszy. Świat przedstawiony przedstawiony trochę ubogi podział na ci "dobrzy" to takie silne bezwzględne postacie istni nadludzie a ci "źli" to całkowite miernoty. A co poglądów przedstawionych w książce ? Sama Aynd Rand jest...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDzieło monumentalne i mimo upływu czasu w ogóle nie tracące na aktualności. Dla niektórych czytelników może być dość toporne i nie do przejścia ze względu na dużą ilość filozofii i retoryki. Ale wspaniałe postacie wszystko wynagradzają.
Dzieło monumentalne i mimo upływu czasu w ogóle nie tracące na aktualności. Dla niektórych czytelników może być dość toporne i nie do przejścia ze względu na dużą ilość filozofii i retoryki. Ale wspaniałe postacie wszystko wynagradzają.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMnie wciągnęło, szczególnie ostatni akt.
Bohaterowie przerysowani, fabuła przewidywalna, świat czarno-biały, sposób myślenia i działania bohaterów jest oderwany od rzeczywistości - mi się podobało. Nakreśla i wyizolowuje od rzeczywistości pewną ideę. W notatkach Ayn Rand (na wstępie tego wydania) jest zarysowane, że celem książki jest pokazanie jak skończy świat po odrzuceniu pewnych idei. W rzeczywistości działamy w spektrum i historia pokazuje, że lepiej jest być na tym spektrum bliżej Ayn Rand niż Marksa.
Mnie wciągnęło, szczególnie ostatni akt.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toBohaterowie przerysowani, fabuła przewidywalna, świat czarno-biały, sposób myślenia i działania bohaterów jest oderwany od rzeczywistości - mi się podobało. Nakreśla i wyizolowuje od rzeczywistości pewną ideę. W notatkach Ayn Rand (na wstępie tego wydania) jest zarysowane, że celem książki jest pokazanie jak skończy świat po...