Perfekcyjna niedoskonałość

- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Progres (tom 1)
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Literackie
- Data wydania:
- 2008-10-30
- Data 1. wyd. pol.:
- 2004-11-08
- Liczba stron:
- 392
- Czas czytania
- 6 godz. 32 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788308042779
- Tagi:
- Nagroda Zajdla - zwycięzca
Pierwszy tom trylogii Jacka Dukaja o człowieku przekraczającym człowieczeństwo, manipulującym biologią i kulturą, czasem, przestrzenią i samą fizyką
Jest XXIX wiek. Adam Zamoyski, tajemniczy zmartwychwstaniec, tkwi w środku rozgrywki między cywilizacjami, ludźmi, nieludźmi i istotami postludzkimi. Konkurencja stanowi motor ewolucji - konkurują ze sobą rośliny, zwierzęta, ludzie, kultury, gospodarki. Zwycięża, kto lepiej wykorzystuje naturalne środowisko, zasoby planety, ostatecznie - prawa fizyki.
Zamoyski nie wie, jakim cudem znalazł się w świecie późniejszym od jego czasów o kilkaset lat, ma problemy z pamięcią i tożsamością - lecz najwyraźniej stanowi klucz do zwycięstwa w owej ewolucji. Kim tak naprawdę jest? Kim są ci, którzy go otaczają? Jakie tajemnice kryje Narwa, gdzie rozbił się statek Adama?
Książka, którą po odwróceniu ostatniej kartki ma się ochotę natychmiast przeczytać jeszcze raz. A potem jeszcze raz.
"Dukaj jak demiurg powołuje światy do istnienia, nadając im przy tym cywilizacyjną pełnię. Wymyśla edukację, stosunki rodzinne, modę, a nawet język. Przede wszystkim jednak pokazuje skutki genetycznego udoskonalania człowieka - nową hierarchię społeczną i nowe kłopoty z płcią. Z tych względów książkę czyta się świetnie - im dalej, tym lepiej. Kto wie, może będzie to powieść kultowa?".
Przemysław Czapliński
Jacek Dukaj (ur. 1974) - jeden z najciekawszych współczesnych polskich prozaików, którego książki zawsze są wyczekiwanymi wydarzeniami. Autor "W kraju niewiernych", "Czarnych oceanów", "Extensy", "Innych pieśni", "Perfekcyjnej niedoskonałości", "Xavrasa Wyżryna i innych fikcji narodowych" oraz "Lodu", pomysłodawca antologii "PL +50. Historie przyszłości".
Laureat Nagrody Fundacji im. Kościelskich, wielokrotny laureat Nagrody im. Janusza A. Zajdla, nominowany do Literackiej Nagrody Nike oraz - trzykrotnie - do Paszportu "Polityki".
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
OPINIE i DYSKUSJE
Trochę jak sen, w którym nie wiadomo, co się dzieję, tony dziwnych i całkowicie pogmatwanych zdarzeń, człowiek tylko czeka, aż się obudzi, wstaje i szybko zapomina. No cóż być może jestem głupi, ktoś w końcu musi być, ale ta książka to zaprzeczenie jakiejkolwiek przyjemności z czytania. Rozumiem kreowanie światów, mnóstwo książek SCI-FI robi to wyśmienicie bez zbędnego efekciarstwa.
Trochę jak sen, w którym nie wiadomo, co się dzieję, tony dziwnych i całkowicie pogmatwanych zdarzeń, człowiek tylko czeka, aż się obudzi, wstaje i szybko zapomina. No cóż być może jestem głupi, ktoś w końcu musi być, ale ta książka to zaprzeczenie jakiejkolwiek przyjemności z czytania. Rozumiem kreowanie światów, mnóstwo książek SCI-FI robi to wyśmienicie bez zbędnego...
więcej Pokaż mimo toJestem wielbicielką twórczości Jacka Dukaja. Literatura diablo trudna, ale pochłaniająca bez reszty. Inne światy, inne rzeczywistości, inne myślenie. Wyobraźnia autora jak kosmos- bez granic. Do tego olbrzymia wiedza.
Tu jednak mam poczucie winy. Określam pozycję tylko jako bardzo dobrą. I mam wrażenie, że to moja wina, że to ja nie ogarnęłam wizji mistrza. Niestety.
Jestem pod wrażeniem pomysłu. Podejście do idei ewolucjonizmu zaskakujące i odświeżające, nieoczywiste. Słownik jest szalonym pomysłem, wielkim, jak niezmierzone są wszechświaty w lekturze. Uwierzyłam w tę Ewolucję, w taki jej format. Uwierzyłam nie od razu, nie po kilku stronach. Zbyt zajęta byłam walką z własnymi ograniczeniami mojej wyobraźni. O ile kupiłam wizję zmartwychwstańca i rozumiałam, że byty niecielesne są kolejnym, logicznym ogniwem, o tyle przy wszystkich tych istotach, nadal pozostałam chyba zbyt ludzka. Wewnętrzny sprzeciw wobec każdej tworzonej rzeczywistości, dowolnie zmienianej, zależnej od widzimisię, ach i protokołów i Tradycji czasem. Nie mogłam zapomnieć, że nie były prawdziwe, nawet jeśli były materialne. Wszystko wydało mi się pozorem, iluzją.... kłamstwem. Byty wyewoluowane bardziej i mniej spotykały się w na poczekaniu stworzonych rzeczywistościach i wszechświatach. Skoro tak było wszystko wymyślane i zniekształcane to jak mogło być prawdziwe? I choć zamierzenie autora wydało mi się jasne, to wewnętrzny protest, poczucie bezpieczeństwa materialnego świata nie pozwoliły mi na pełne zagubienie w lekturze, na pełne zaufanie do drogi, którą mnie autor i pan Zamoyjski prowadzili. Materialne kopie bytów. Dobrze. Zgrywają cię i pamiętasz wszystko do ostatniego nagrania, czasem ostatnie chwile poprzedniego dzbana nie są odzyskiwane. Można i tak. Akceptuję. Akceptuję też wyższe formy niecielesne jako bardziej doskonałe, inteligentniejsze, stojące powyżej. Najtrudniejsze do zrozumienia były wszechświaty, kolejne wersje rzeczywistości (tu słowo użyte jako liczba mnoga) i kolejne. Najbardziej bolało zaginanie przestrzeni, powielanie wszechświatów, porty, studnie, prawdopodobieństwo prawdopodobieństwa wystąpienia anomalii kolejnej wersji wszechświata. Nie kupiłam tej nowej Fizyki. O ile nowa Biologia , Ewolucja w każdym dowolnym kierunku mnie zachwyciła, o tyle Fizyka jej prawa powodowały zagubienie i wewnętrzny dyskomfort.
Poczucie, że każdy wszechświat można przekształcić dowolnie, uciąć, wygiąć, zapętlić, powtórzyć...
i że tych wszechświatów jest tyle... To zakłócało Wszystko i To spowodowało, że nie kupiłam całej Wizji. Co nie zmienia faktu, że z pewnością sięgnę po kolejny tom trylogii. Bo z tyłu głowy cały czas analizuję, próbuję, kojarzę, wściekam się, że nie rozumiem...
Wkurzające.
Ale nadal kocham Pana, Panie Dukaj.
Jestem wielbicielką twórczości Jacka Dukaja. Literatura diablo trudna, ale pochłaniająca bez reszty. Inne światy, inne rzeczywistości, inne myślenie. Wyobraźnia autora jak kosmos- bez granic. Do tego olbrzymia wiedza.
więcej Pokaż mimo toTu jednak mam poczucie winy. Określam pozycję tylko jako bardzo dobrą. I mam wrażenie, że to moja wina, że to ja nie ogarnęłam wizji mistrza. Niestety....
Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona tą książką. Przemyślana, dopracowany świat, wciągająca, emocjonująca. W końcu znalazłam coś ambitnego i na poziomie. Chcę więcej.
Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona tą książką. Przemyślana, dopracowany świat, wciągająca, emocjonująca. W końcu znalazłam coś ambitnego i na poziomie. Chcę więcej.
Pokaż mimo toCzekam na część 2!
Czekam na część 2!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZdumiewające, zdumiewające, zdumiewające…
Zdumiewająca jest zdolność autora do kreowania tak fascynujących światów!
Zaskakująca jest dbałość o szczegóły, dopracowanie każdego drobiazgu, a już wymyślanie tak skomplikowanych wyimaginowanych praw fizyki zasługuje na szczery podziw.
Myślą przewodnią jest tutaj kwestia tożsamości i przynależności w gwałtownie zmieniającym się świecie super szybkiego technologicznego postępu. Oraz kwestia spojrzenia na "innego".
Psychologia, filozofia, polityka, nauki ścisłe, dyplomacja, tu jest wszystko. I to wszystko pięknie harmonizuje. Jak symfonia.
Zastanawiam się, jaki genialny umysł może stworzyć coś takiego..
Podczas czytania książek Dukaja zaczyna pracować u mnie jakaś część mózgu, która na co dzień nie jest używana, jakbym czuła dodatkowe przestrzenie, niewykorzystywane zazwyczaj zasoby. Niewiarygodnie angażują wyobraźnię, trenują umysł. Dosłownie „przemeblowują” głowę. To każdorazowo wspaniała intelektualna przygoda!
Przyswojenie prawideł rządzących każdym z wykreowanych przez autora światów wymaga trudu, ale jest to trud radosny. Uczucie „flow”.
Podczas czytania Dukaja czuję euforię. Jakiś odmienny stan umysłu.
Zdumiewające, zdumiewające, zdumiewające…
więcej Pokaż mimo toZdumiewająca jest zdolność autora do kreowania tak fascynujących światów!
Zaskakująca jest dbałość o szczegóły, dopracowanie każdego drobiazgu, a już wymyślanie tak skomplikowanych wyimaginowanych praw fizyki zasługuje na szczery podziw.
Myślą przewodnią jest tutaj kwestia tożsamości i przynależności w gwałtownie zmieniającym się...
"Perfekcyjna niedoskonałość" jest książką fascynująca, ale nie jestem pewna czy przypadnie do gustu wielu ludziom.
Jest to historia science-fiction i to takiego dosyć porządnego, pełnego nowych zasad działania świata, a nawet nowych praw fizyki i genetyki. Jest tu też wiele neologizmów, często nie do końca zrozumiałych i wytłumaczonych, przez co czytelnik może poczuć się przytłoczony i zdezorientowany. Ja do samego końca, a nawet już po skończeniu nie jestem do końca pewna co dokładnie znaczą niektóre pojęcia i jak to wszystko tak na prawdę działa.
Niemniej jednak była to niesamowicie ciekawa i fascynująca lektura. Autor co prawda nie za bardzo skupia się na budowie i dokładnym przedstawieniu bohaterów, wiemy tylko jakieś ogólne informacje na ich temat, kim są, co robili wcześniej albo jak znaleźli się w momencie, w którym dzieje się fabuła. Natomiast świat wykreowany przedstawiony jest fenomenalnie, jest duży, rozbudowany, skomplikowany i ciekawy.
Jakoś całość książka jest na pewno warta poznania, przedstawia ciekawe myśli na temat człowieka i społeczeństwa, a do tego wprowadza nowe formy "życia" i zasady fizyczne. Polecam jednak tylko osobom już obeznanym z tym gatunkiem, bo dla innych będzie to zbyt skomplikowane, a próba zrozumienia i połapania sie co jest czym i jak działa może zepsuć przyjemność z czytania.
"Perfekcyjna niedoskonałość" jest książką fascynująca, ale nie jestem pewna czy przypadnie do gustu wielu ludziom.
więcej Pokaż mimo toJest to historia science-fiction i to takiego dosyć porządnego, pełnego nowych zasad działania świata, a nawet nowych praw fizyki i genetyki. Jest tu też wiele neologizmów, często nie do końca zrozumiałych i wytłumaczonych, przez co czytelnik może poczuć się...
Genialne. Soczysta opowieść o postludzkości podlana zawiesistym sosem dywagacji filozoficzno-fizycznych. Przyprawiona rozważaniami o tym czym/kim jest człowiek.
Genialne. Soczysta opowieść o postludzkości podlana zawiesistym sosem dywagacji filozoficzno-fizycznych. Przyprawiona rozważaniami o tym czym/kim jest człowiek.
Pokaż mimo toNie polecam osobom, które zaczynają swoją przygodę z s-f, gdyż mogłyby się zniechęcić do tego typu lektur. Sam zamysł książki jest bardzo ciekawy. Jednak język jakim jest napisana i mnóstwo formułek fizycznych stworzonych na potrzeby niniejszej powieści jakie należy sobie przyswoić może powodować chęć odłożenia ją na półkę " ciężkostrawne ".
Nie polecam osobom, które zaczynają swoją przygodę z s-f, gdyż mogłyby się zniechęcić do tego typu lektur. Sam zamysł książki jest bardzo ciekawy. Jednak język jakim jest napisana i mnóstwo formułek fizycznych stworzonych na potrzeby niniejszej powieści jakie należy sobie przyswoić może powodować chęć odłożenia ją na półkę " ciężkostrawne ".
Pokaż mimo toStrasznie trudna w lekturze. Z grubsza połowa tekstu niezrozumiała, ale czego się spodziewać, skoro akcja toczy się wśród intelektualnej elity XXIX wieku. Prawda taka, że pewnie takie właśnie byłyby dla nas ich rozmowy. Jak dialogi specjalistów inżynierii genetycznej dla Galla Anonima. Z tej perspektywy trudno nie czuć podziwu dla autora, który potrafił przedstawić w powieści świat niemal całkiem dla nas niezrozumiały.
Zważywszy wielki dystans czasowy, to ciekawe, że odnajduje się w tej rzeczywistości bohater cudem przeniesiony w tak odległą przyszłość. O ile jednak ten fakt ma swoje wytłumaczenie, tak trochę trudno wytłumaczyć, dlaczego astronauta z końca XXI wieku chwilami zachowuje się i wypowiada jakby pochodził z lat pięćdziesiątych, albo i trzydziestych zeszłego wieku. Chociaż sceny rodem z Hemingwaya mają swój urok...
Swoją drogą, życie XXIX-wiecznej elity, a już zwłaszcza rozmowy poświęcone bez wyjątku zaawansowanym technologiom i strategiom dominacji, wydaje się morderczo nieciekawe. No, ale przecież nie zrozumiemy ich - nie ma szans.
Strasznie trudna w lekturze. Z grubsza połowa tekstu niezrozumiała, ale czego się spodziewać, skoro akcja toczy się wśród intelektualnej elity XXIX wieku. Prawda taka, że pewnie takie właśnie byłyby dla nas ich rozmowy. Jak dialogi specjalistów inżynierii genetycznej dla Galla Anonima. Z tej perspektywy trudno nie czuć podziwu dla autora, który potrafił przedstawić w...
więcej Pokaż mimo toZaczęłam ... i chyba nie skończę. Więc nie oceniam.
Zaczęłam ... i chyba nie skończę. Więc nie oceniam.
Pokaż mimo to