Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Z tą autorką znali się chyba wszyscy przede mną. Mam wrażenie, że tylko ja nie kojarzyłam twórczości Lucindy Riley.

"Dziewczyna z Neapolu" opowiada historię życia Rosanny Menici i jej bliskich. Główna bohaterka posiada niesamowity głos i jej marzeniem jest kariera operowa. Oprócz miłości do śpiewania i drugiej osoby jest tu jeszcze jeden ważny wątek więzi rodzinnych.

Początkowo nie mogłam całkowicie oddać się tej leturze. Czułam się nieswojo w tym gatunku, czyli połączeniu powieści obyczajowej z romansem.

Z czasem dostrzegłam atuty tej historii. Została ona dopracowana w każdym szczególe. Nie ma wątków, które byłyby niezrozumiałe, niewyjaśnione lub potraktowane z lekceważeniem.

Znajdziemy tutaj piękną historię całego życia głównej bohaterki - od dzieciństwa po dorosłość. Mamy możliwość sami zrozumieć postępowanie bohaterów, wyrobić sobie o nich zdanie.

Głęboka, pełna życiowych zakrętów powieść. Momentami przewidywalna, ale z pewnością znajdą się tutaj zwroty akcji, które Was zaskoczą. Sama czasami miałam ochotę krzyknąć na bohaterów, że popełniają błąd, ale te błędy są im potrzebne.

Po tej lekturze dochodzę do wniosku, że do niektórych gatunków trzeba dojrzeć, żeby móc cieszyć się pięknem powieści. Ja chyba zaczynam dojrzewać do książek pani Lucindy Riley.

Z tą autorką znali się chyba wszyscy przede mną. Mam wrażenie, że tylko ja nie kojarzyłam twórczości Lucindy Riley.

"Dziewczyna z Neapolu" opowiada historię życia Rosanny Menici i jej bliskich. Główna bohaterka posiada niesamowity głos i jej marzeniem jest kariera operowa. Oprócz miłości do śpiewania i drugiej osoby jest tu jeszcze jeden ważny wątek więzi...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Kilka dni mi to zajęło, ale skończyłam drugi tom cyklu o Bridgertonach.

"Ktoś mnie pokochał" skupia się na najstarszym synu pani Violetty - Anthonym. Nasz bohater postanawia znaleźć sobie w tym sezonie odpowiednią żonę. Oczywiście taką, w której się nie zakocha. Jego wybór pada na najlepszą partię pannę Edwinę. Niestety nie spodziewa się, że najpierw musi zdobyć sympatię jej siostry, żeby móc oświadczyć się wybrance. Oczywiście Kate i Anthony nie przypadają sobie do gustu, a wręcz pomiędzy nimi iskrzy.

Przezabawna historia. Jak ja się przy niej dobrze bawiłam! Nie dziwię się, że na podstawie tych książek powstał serial, bo to właśnie jest jak ulubiony serial. Bohaterzy obdarzeni są charakterami jakie lubię - cięte języki i mnóstwo empatii w sobie. Nie da się ich nie lubić.

Kolejna częśc to "Propozycja dżentelmena" i z pewnością po wakacjach po nią sięgnę, bo uwielbiam takie historie. Natomiast serial Netflixowy nie wiem czy obejrzę, ponieważ boję zepsuć sobie w głowie wizję bohaterów 😉

Kilka dni mi to zajęło, ale skończyłam drugi tom cyklu o Bridgertonach.

"Ktoś mnie pokochał" skupia się na najstarszym synu pani Violetty - Anthonym. Nasz bohater postanawia znaleźć sobie w tym sezonie odpowiednią żonę. Oczywiście taką, w której się nie zakocha. Jego wybór pada na najlepszą partię pannę Edwinę. Niestety nie spodziewa się, że najpierw musi zdobyć sympatię...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

"Lecząc psychikę, możemy leczyć ciało" - zauważyliścię tę zależność? Ja już dawno. Dużo dzieje się w głowie, a ciało odpowiada na to wszystko.

Książka pani Ewy Kempisty-Jeznach "Chorzy ze stresu. Problemy psychosomatyczne" jest doskonałym wprowadzeniem do tego tematu. Na realnych przykładach (pacjentach) przedstawia objawy, badania i jak potoczyły się losy bohaterów.

Nawet jeśli jesteś sceptykiem, to chociaż w lekkim stopniu ta książka powinna udowodnić Ci, że nasz zmęczony organizm zwraca się przeciw nam i wywołuje choroby.

Wszystko wytłumaczone jest bardzo prostym językiem. Medycznego żargonu jest niewiele i od razu wytłumaczony w sposób przejrzysty dla czytelnika. Sama książka nie jest obszerna i bardzo szybko się ją czyta.

Uważam, że jest to świetne wprowadzenie do tematu, gdyż zostały poruszone najważniejsze hasła związane z psychosomatyką, stresem, ciałem i chorobami. Myślę, że osoba, którą ten temat zaciekawi będzie szukała kolejnych źródeł wiadomości.

W dzisiejszym świecie każdy z nas narażony jest na stres, wyzwania i mnóstwo obowiązków. Tym samym mogą spotkać nas podobne rzeczy, co bohaterów tej książki. Niech to będzie dla nas przestroga. Zadbajmy o sen, sposób odżywiania, sport i seks. Te 4S mają nas przed tym uchronić.

Bardzo lubię tego typu literaturę i cieszę się, że na nią trafiłam. Były to dobrze wydane pieniądze. Ten rok jest dla mnie przełomowy jeśli chodzi o takie publikacje. A jak to u Was jest z literaturą faktu/poradnikami?

"Lecząc psychikę, możemy leczyć ciało" - zauważyliścię tę zależność? Ja już dawno. Dużo dzieje się w głowie, a ciało odpowiada na to wszystko.

Książka pani Ewy Kempisty-Jeznach "Chorzy ze stresu. Problemy psychosomatyczne" jest doskonałym wprowadzeniem do tego tematu. Na realnych przykładach (pacjentach) przedstawia objawy, badania i jak potoczyły się losy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Ta pozycja pojawiła się w mojej biblioteczce po komentarzach typu: "czytałam ją całą noc", "nie mogłam się od niej oderwać", "wzruszyła mnie do łez", "niezwykła", "wyjątkowa powieść".

Tym razem przed lekturą nie czytałam opisu książki. Nie wiedziałam co to za gatunek i o czym jest. "Gdzie śpiewają raki" opowiada historię życia pewnej kobiety. Kya jest jednym z pięciorga dzieci państwa Clark, którzy zamieszkują mokradła. Niestety w skutek wyborów reszty rodziny zostaje całkiem sama. Bagna stają się dla niej domem, a mewy rodziną.

Właśnie przez rozległe opisy życia na mokradłach przez pierwsze sto stron bałam się, że to lektura nie dla mnie. Teraz rozumiem, że było to niezwykle ważne, żeby poznać naszą Dziewczynę z Bagien. Zrozumieć, że głównie kształtuje nas dzieciństwo i jak wpływa na nasze dorosłe życie.

W pewnym momencie zostałam autorka zaraziła mnie entuzjazmem do natury. Atutem jest również śledztwo i proces, które toczą się przez całą książkę. Jest to tło do naszej historii, ale bardzo rozbudza ciekawość.

Zupełnie nie odczułam, że to debiut autorki. Historia jest fantastyczna. Wyjątkowa. Zapadająca w pamięć. Z każdą stroną byłam coraz bliżej sercem z naszą bohaterką. Zżyłam się z nią i rozmyślałam o jej życiu. Dzielna i fantastyczna osoba, która nie zmarnowała swojego życia.

Nie znajdziecie tutaj nagłych zwrotów akcji. Wszystko opowiedziane jest w sposób spokojny, ale mi zapadła ta historia bardzo w pamięci. Często będę o niej rozmyślać i ją wspominać.

Niestety nie wzruszyłam się ani razu, ale może to dobrze. Nie lubię być roztrzęsiona przez powieść. Równocześnie uważam, że ta lektura ma tak WYJĄTKOWĄ fabułę, że warto zapoznać się z jej treścią i nie odpuszczać jeśli jak mnie te pierwsze sto stron będzie Was zniechęcać.

Ta pozycja pojawiła się w mojej biblioteczce po komentarzach typu: "czytałam ją całą noc", "nie mogłam się od niej oderwać", "wzruszyła mnie do łez", "niezwykła", "wyjątkowa powieść".

Tym razem przed lekturą nie czytałam opisu książki. Nie wiedziałam co to za gatunek i o czym jest. "Gdzie śpiewają raki" opowiada historię życia pewnej kobiety. Kya jest jednym z pięciorga...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Pewnie jeszcze o tym nie wspominałam, ale kilka lat temu byłam ogromną fanką książek Mii Sheridan. Potem zawiodłam się na jednej z powieści i przestałam śledzić nowości.

Aktualnie od czasu do czasu sięgnę po twórczość pani Sheridan i z tym moim zachwytem to bywa różnie. A jak było w tym przypadku?

"Bez powrotu" opowiada historię Olivii, która postanawia odnaleźć swojego zaginionego narzeczonego. W tym celu wynajmuje tajemniczego Thomasa, który ma pomóc jej przemierzyć państwo dotknięte trzęsieniem ziemi i tsunami. Oczywiście długie godziny podróży i niebezpieczne sytuacje na drodze zbliżają ich do siebie. Ale co z zaginionym narzeczonym?

Autorka zamknęła tę historię w niecałych 200 stronach. Według mnie to zdecydowanie za mało! Mam wrażenie, że książka posiada obiecujące fragmenty, które wymagają rozwinięcia. Bez tego rozwinięcia odczuwam niedosyt. Jakby ktoś bez szczegółów opowiedział mi historię. Czyżby czas gonił autorkę i stąd ta krótka powieść?

Sam pomysł na fabułę jest obiecujący. Rozwiązanie także z pomysłem, ale zbyt mało rozwinięte. To samo z zakończeniem. Przez to książka traci na wartości.

Oceniam ją jako średniaczka. Czytadło idealne na wakacyjny wieczór. Lekka babska lektura ☀️

Pewnie jeszcze o tym nie wspominałam, ale kilka lat temu byłam ogromną fanką książek Mii Sheridan. Potem zawiodłam się na jednej z powieści i przestałam śledzić nowości.

Aktualnie od czasu do czasu sięgnę po twórczość pani Sheridan i z tym moim zachwytem to bywa różnie. A jak było w tym przypadku?

"Bez powrotu" opowiada historię Olivii, która postanawia odnaleźć swojego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

„Miała być pomocą domową. Stała się ofiarą samego diabła.”

„Służąca” Alicji Sinickiej opowiada historię Julii, która zajmuje się
dbaniem o porządek w cudzych domach. Po wyjeździe jednego z klientów z
kraju, udaje się na rozmowę o pracę do Państwa Boreckich. Pan domu ma
obsesję na punkcie średniowiecza, natomiast jego żona Maria to
tajemnicza kobieta. Jest jeszcze syn Pana Mikołaja – Kacper, który
zajmuje się pisarstwem. Wchodząc do domu Państwa Boreckich Julia nie
spodziewa się, że dostanie propozycję zamieszkania z nimi. Odmawia,
ale kilka dni później zmienia zadanie i rozpoczyna się gra.

Zacznijmy od zachwytów nad okładką. Jestem nią oczarowana. Bardzo
podoba mi się to zielone tło i żółty napis. Jeśli chodzi o treść, to
powieść zapowiadała się bardzo ciekawie. Po opisie stwierdziłam, że
świetny pomysł na fabułę i jestem ciekawa jak potoczy się ta historia.
Niestety jestem rozczarowana. Niby książkę czyta się bardzo dobrze i
szybko, bo ma idealną czcionkę, nie ma tutaj nudnych opisów i mnóstwo
się dzieje. Równocześnie cały czas miałam wrażenie, że fabuła jest
przerysowana.

Akcja była bardzo dynamiczna. Cały czas autorka chciała utrzymać
napięcie, a ja doszukiwałam się zwrotu akcji, który mnie zaszokuje.
Wszystko było przerysowane i oczywiste. Początek zapowiadał się bardzo
dobrze, ale czym dalej tym bardziej irytowała mnie główna bohaterka.
Jej motywacje i decyzje były dziecinne i naiwne.

Równocześnie nie mogłam oderwać się od tej lektury, ponieważ
koniecznie chciałam poznać zakończenie tej historii. Zakończenie
niestety okazało się najsłabszym elementem tej książki – i tyle o nim
napiszę.

Nie powiem, że to była beznadziejna książka. Określę ją mianem
średniaczka, bo posiada plusy i wielu osobom może przypaść do gustu.
Ja niestety oczekiwałam czegoś innego i cały czas byłam zirytowana.

Zauważyłam, że na lubimyczytac.pl ma bardzo dobre oceny. Pewnie będę w
mniejszości, która gorzej oceni tę pozycję, ale czasami mi się to
zdarza. W tym momencie odebrałam ją w powyższy sposób. Chętnie
natomiast poznam Waszą opinię o tej lekturze.

„Miała być pomocą domową. Stała się ofiarą samego diabła.”

„Służąca” Alicji Sinickiej opowiada historię Julii, która zajmuje się
dbaniem o porządek w cudzych domach. Po wyjeździe jednego z klientów z
kraju, udaje się na rozmowę o pracę do Państwa Boreckich. Pan domu ma
obsesję na punkcie średniowiecza, natomiast jego żona Maria to
tajemnicza kobieta. Jest jeszcze syn Pana...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , , ,

Szukacie idealnej lektury na lato? Oto ona! "Miłość szuka właściciela" Abby Jimenez - lekka, przyjemna, z sympatycznymi bohaterami, poruszająca takie tematy jak: żałoba, samotność, sława.

Opowiada historię Sloan, która dwa lata temu straciła narzeczonego. Pewnego dnia na jej drodze staje pies, którego zabiera do domu. Kilka tygodni poszukuje jego właściciela, ale on jest niedostępny. Przez te kilkanaście dni przywiązuje się do psa, którego tak łatwo postanawia nie oddać...

Wiecie już co mnie urzekło od pierwszych stron? Ten pies. Gdzie są zwierzęta tam musi być dobra historia 😁 Oprócz psa, znajdziecie tutaj bardzo ciekawie wykreowanych bohaterów i zabawne dialogi.

Historia ma kilka zwrotów akcji, ale określiłabym ją mianem lekkiej lektury, romansem. Porusza trudne tematy, ale bez dramaturgii.

Podoba mi się styl pisania autorki, a także playlista, którą przygotowała dla czytelników. Zazwyczaj czytam z muzyką w tle, więc idealnie to się sprawdziło u mnie.

Kto szuka idealnej lektury na wyjazd wakacyjny, a lubi takie ciepłe i przyjemne powieści, to gorąco polecam ten tytuł.

Szukacie idealnej lektury na lato? Oto ona! "Miłość szuka właściciela" Abby Jimenez - lekka, przyjemna, z sympatycznymi bohaterami, poruszająca takie tematy jak: żałoba, samotność, sława.

Opowiada historię Sloan, która dwa lata temu straciła narzeczonego. Pewnego dnia na jej drodze staje pies, którego zabiera do domu. Kilka tygodni poszukuje jego właściciela, ale on jest...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Zauroczona poprzednią serią autorki chętnie sięgnęłam po nowość. Nie wiedziałam czego mam się spodziewać, ponieważ nie przeczytałam wcześniej opisu, ale nawet na dobre mi to wyszło.

Książka pt. "ON" zaczyna się w momencie, gdy Marcel Jeleński szanowany lekarz i kochający ojciec wraca z konferencji do domu i znajduje martwą żonę. Oczywiście zostaje pierwszym podejrzanym. Równocześnie prowadzony jest wątek romansu Anny i pana M. Pan M. to mężczyzna idealny, który odmienia jej życie o 180°. Te dwa wątki przeplatają się przez całą powieść.

Muszę pogratulować autorce - zdecydowanie rozwinęła swoje pióro. Czuć to od pierwszych stron. Książkę bardzo dobrze się czyta i bardzo mnie zaciekawiła.

Okazała się dla mnie przewidywalna, ale zdecydowanie miała rzadko spotykane zakończenie. Natomiast czy te zakończenie było dobrym zabiegiem, to już pozostawiam w Waszej ocenie.

Ciekawie napisany kryminał, a może bardziej poruszone sa tu aspekty psychologiczne. Autorka skupiła się na opisaniu PSYCHOPATY. Jego schemacie działania, zachowaniu. Mam wrażenie, że to miała być przestroga dla znudzonych mężatek. Każda z nas może trafić na psychopatę i dać się zmanipulować.

Książkę oceniam pozytywnie. Owszem była przewidywalna, ale równocześnie bardzo mnie wciągnęła i trudno było mi się od niej oderwać.

Zauroczona poprzednią serią autorki chętnie sięgnęłam po nowość. Nie wiedziałam czego mam się spodziewać, ponieważ nie przeczytałam wcześniej opisu, ale nawet na dobre mi to wyszło.

Książka pt. "ON" zaczyna się w momencie, gdy Marcel Jeleński szanowany lekarz i kochający ojciec wraca z konferencji do domu i znajduje martwą żonę. Oczywiście zostaje pierwszym podejrzanym....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Kolejna wyjątkowa książka od Taylor Jankins Reid. Tym razem autorka przeniosła mnie do lat 70. ubiegłego wieku. Wówczas królował rock and roll i zespół The Six. Następnie dołączyła do nich Daisy Jones i wydali swój najlepszy krążek. Niestety 12 lipca 1979 roku odbył się ich ostatni koncert i już nigdy nie wystąpili razem na scenie...

Powieść napisana jest w formie wywiadu z artystami. Bałam się, że utrudni to mi odbiór i będę się gubić, ale nic takiego nie miało miejsca. Wręcz czułam energię każdej z wypowiadających się osób, ich sposób bycia, ekspresję i charakter - to było niesamowite!

Słyszałam zarzuty do tej książki, że nie ma w niej akcji i tylko autorka opisuje jak balowali, pili i ćpali. Owszem znajdują się tu i takie opisy, ale czy to nie było/jest życie wielu artystów? Jeśli ktoś bierze się za opisanie powstania, rozwoju i rozpadu zespołu muzycznego, to można spodziewać się, że znajdą się tutaj wspomnienia z nagrywania płyty, trasy koncertowej oraz wszystkie pozytywne i negatywne skutki sławy.

Mnie ta historia kupiła w całości! Przeniosłam się do ich czasów, obserwowałam jak rozkwitają i stają się sławni. Kolejny raz kilkakrotnie chwytałam za telefon i chciałam wygooglować ich piosenki i wiadomości o grupie. Czy to nie jest talent? Fikcje przedstawić w taki sposób, że człowiek wczuwa się w nią tak jak w prawdziwą historię.

Druga powieść autorki i drugi raz 100% w moim guście. Niesamowity dar tworzenia niepowtarzalnych historii, w niezwykłym klimacie. Muszę przeczytać kolejne książki autorki. Żałuję, że ta książka się skończyła. Chciałabym dalej czuć tą energię i być głową w tamtych czasach i tamtej historii.

Z mojej strony pełen zachwyt, euforia i miłość do autorki i jej talentu.

Kolejna wyjątkowa książka od Taylor Jankins Reid. Tym razem autorka przeniosła mnie do lat 70. ubiegłego wieku. Wówczas królował rock and roll i zespół The Six. Następnie dołączyła do nich Daisy Jones i wydali swój najlepszy krążek. Niestety 12 lipca 1979 roku odbył się ich ostatni koncert i już nigdy nie wystąpili razem na scenie...

Powieść napisana jest w formie wywiadu...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Kilka tygodni temu skusiłam się na promocję u @karolina_wojciak_author i zaopatrzyłam się w jej najnowsze dzieło "Koszmar".

Jest to kolejna autorka, której twórczość z każdą kolejną lekturą podoba mi się coraz bardziej, a powieść staje się nieodkładana 😁 Tak było w tym przypadku - po kilkudziesięciu stronach nie mogłam się oderwać i w każdej wolnej chwili wracałam do fabuły.

"Koszmar" opowiada historię samotnej Kingi, która zajmuje się fotografią. Po jednej z sesji nawiązuje romans z klientem. Liczy, że zostawi on rodzinę dla niej. Pewnego dnia do szpitala trafia jej mama, która wymusza na córce, żeby schudła dla niej. Choroba matki i nagle rozstanie z Konradem zmieniają jej życie.

Po przeczytaniu opisu z tyłu okładki w mojej głowie od razu pojawił się jeden z możliwych scenariuszy. Na szczęście autorka zaskoczyła mnie i nic nie potoczyło się tak jak założyłam.

Zakończenie jest totalnie odjechane! Sporo się w nim dzieje i zaskoczyło mnie, a to lubię najbardziej.

Oczywiście zaczęłam od zakończenia, a warto wspomnieć, że w tej historii zostało poruszonych bardzo wiele ważnych i trudnych tematów takich jak: choroba bliskiej osoby, otyłość, samotność, romans, zdrada, więzy rodzinne, otwarte związki, zaufanie, a także potrzeba bliskości.

Autorka kolejny raz mnie zaskoczyła i już wiem, że nie mogę zakładać co znajdę wewnątrz, bo opis i okładka, a nawet tytuł mogą być bardzo mylące.

A Wy lubicie twórczość Karoliny Wójciak?

Kilka tygodni temu skusiłam się na promocję u @karolina_wojciak_author i zaopatrzyłam się w jej najnowsze dzieło "Koszmar".

Jest to kolejna autorka, której twórczość z każdą kolejną lekturą podoba mi się coraz bardziej, a powieść staje się nieodkładana 😁 Tak było w tym przypadku - po kilkudziesięciu stronach nie mogłam się oderwać i w każdej wolnej chwili wracałam do...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , , ,

Właśnie odkryłam kolejną autorkę, która mnie oczarowała ❤ Jest nią autorka powieści "Zapomnij, że istniałem" Beata Majewska.

Powyższy tom przybliża nam życie trzydziestoletniej Luizy, sołtyski na utrzymaniu rodziców oraz Rafała, który przeprowadził się na wieś i stanowi główne źródło plotek. Każdy z nich jest z innego świata i przy pierwszym spotkaniu nie przypadają sobie do gustu. Czy coś jest w stanie to zmienić?

Jak dobrze mi się to czytało! Dawno nie miałam w rękach tego typu powieści i stęskniłam się. Romans, ale ile w nim akcji! Non stop coś się dzieje. Bohaterowie, a głównie Luiza mogą być irytujący, ale przez to jest ciekawiej. Dialogi są życiowe, fabuła wciągająca i mnóstwo emocji.

Czuję, że przede mną jeszcze lepsze książki tej autorki i już nie mogę doczekać się kiedy je poznam. Żałuję, że tak późno wzięłam się za tę książkę, ale może teraz był na nią idealny czas.

Niebawem wracam do dalszych losów naszych bohaterów i nie będę taka - podziele się z Wami opinią, czy poziom został utrzymany i coś mnie zaskoczyło.

Do usłyszenia!

Właśnie odkryłam kolejną autorkę, która mnie oczarowała ❤ Jest nią autorka powieści "Zapomnij, że istniałem" Beata Majewska.

Powyższy tom przybliża nam życie trzydziestoletniej Luizy, sołtyski na utrzymaniu rodziców oraz Rafała, który przeprowadził się na wieś i stanowi główne źródło plotek. Każdy z nich jest z innego świata i przy pierwszym spotkaniu nie przypadają sobie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Kolejna część serii o Myronie Bolitarym - byłym graczu koszykówki, prawniku, detektywie i agencie sportowym. "Bez śladu" to czwarta książka Harlana Cobena, którą przeczytałam. 《W tej części Myron zostaje poproszony o odnalezienie czołowego zawodnika drużyny koszykarskiej, Grega Downinga, z którym Bolitary kiedyś konkurował - na boisku i o dziewczynę. Ma również zająć jego miejsce na boisku do czasu jego powrotu.

W co jest zamieszany Greg? Uciekł przed gangsterami? A może przez policją? W jego domu znaleziona zostaje krew, a kobieta, która go szantażowała jest martwa. Sam Myrion nie spodziewa się, że ta histora ma związek z jego przeszłością.》 Książki Harlana Cobena czyta mi się wyśmienicie. Zachwyca mnie jego styl i fabuły książek. Czuję się, jakbym sama odkrywała tajemnice i zagadki. Każdy rozdział przynosi nowe wiadomości. W tej części pierwszy raz Bolitary momentami mnie irytował, ale zdecydowanie nadrabiał przy nim Win i Esperanza.

Niedługo sięgnę po kolejną książkę autora, ponieważ uzbierałam już w biblioteczce spory zapas lektur, ale nie chce cały czas czytać jednego autora, bo boję się, że z czasem przyjdzie zniechęcenie. Muszę urozmaicać sobie lektury. A Wy co teraz czytacie?

Kolejna część serii o Myronie Bolitarym - byłym graczu koszykówki, prawniku, detektywie i agencie sportowym. "Bez śladu" to czwarta książka Harlana Cobena, którą przeczytałam. 《W tej części Myron zostaje poproszony o odnalezienie czołowego zawodnika drużyny koszykarskiej, Grega Downinga, z którym Bolitary kiedyś konkurował - na boisku i o dziewczynę. Ma również zająć jego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , , , , , ,

Do książek tej autorki wracam z przyjemnością. W każdej z nich szukam nietuzinkowych bohaterów i akcji. W ostatnim czasie romansy toleruje tylko w takim połączeniu.

Ogromnym atutem tej pozycji był fakt, że już na pierwszych stronach pojawili się wszyscy bohaterowie z poprzednich książek. Ich obecność w jednym miejscu to mieszanka wybuchowa. Świetnie się bawiłam! Czasami mam wrażenie, że niektóre książki czytają się same. W tym przypadku też tak było.

Połączenie Poli z innymi postaciami męskimi również było idealnym zabiegiem twórcy "Przekrętu". Rozczarowałam się jednak odrobinę rozwinięciem historii Poli i Bartiego. Czekałam na takie wydarzenia, że serce staje, ale się nich nie doczekałam. Czegoś mi w nich zabrakło.

UWAGA Spoiler ‼‼‼‼‼‼‼
Rozśmieszył, a nawet lekko mnie zdziwił motyw wykorzystany w tej książce. Mianowicie koronawirus. Spodziewałam się, że niedługo będzoe wykorzystany w książkach, ale nie że tak szybko i w taki sposób. Jakbyśmy proroka mieli. Nawet fragmenty z wirusem czytałam partnerowi na głos.
‼‼‼‼‼‼‼‼‼‼‼‼‼ Jeśli znacie poprzednie książki autorki i przypadły Wam do gustu, to musicie sięgnąć po tę pozycję. Przyjemnie spędzicie czas z ulubionymi bohaterami. Znajdziecie tutaj zabawne dialogi, akcje i romans. Mam nadzieję, że to nie ostatnia część o moich ulubionych bohaterach.

Do książek tej autorki wracam z przyjemnością. W każdej z nich szukam nietuzinkowych bohaterów i akcji. W ostatnim czasie romansy toleruje tylko w takim połączeniu.

Ogromnym atutem tej pozycji był fakt, że już na pierwszych stronach pojawili się wszyscy bohaterowie z poprzednich książek. Ich obecność w jednym miejscu to mieszanka wybuchowa. Świetnie się bawiłam! Czasami...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Zakupiona na letnim kiermaszu książek w Biedronce z powodu nazwiska autorki, które często migało mi przed oczyma na różnych grupach o czytaniu i książkach.

Już na pierwszych stronach przyciągnęła moją uwagę, bo akcja toczy się w pobliskim Śremie, a że masto to do największych nie należy i trochę je znam, to byłam ciekawa jakie miejsca zostaną opisane.

Nie wiedziałam, czy tematyka powieści będzie w moim guście, ponieważ opis sugeruje czarną komedię z wątkiem kryminalnym. Dobrze, że to mnie nie zniechęciło. Bawiłam się cudnie! Bohaterowie odpowiednio się równoważyli, a przygody głównej bohaterki i jej przyjaciółki były równocześnie przedziwne, ale i przezabawne.

Dopiero po przeczytaniu okazało się, że to nie pierwsza książka autorki, którą przeczytałam. Kiedyś czytałam już "Lilith". Natomiast "Zacisze 13" to bardzo sympatyczne spotkanie z twórczością autorki. Być może kiedyś sięgnę po inne jej książki.

Znacie ją? Lubicie?

Zakupiona na letnim kiermaszu książek w Biedronce z powodu nazwiska autorki, które często migało mi przed oczyma na różnych grupach o czytaniu i książkach.

Już na pierwszych stronach przyciągnęła moją uwagę, bo akcja toczy się w pobliskim Śremie, a że masto to do największych nie należy i trochę je znam, to byłam ciekawa jakie miejsca zostaną opisane.

Nie wiedziałam, czy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

"Pochłaniacz" to pierwsza z serii czterech ksiażek o profilerce Saszy Załuskiej od Katarzyny Bondy.

Po lekturze "Sprawa Niny Frank" spodziewałam się czegoś innego. Innej narracji, opisu zbrodnii i rozwiązania zagadki. W "Pochłaniaczu" wszystko jest bardziej skomplikowane i powiązane ze zbrodnią sprzed lat. Występuje tutaj duża ilość życiorysów bohaterów, na których trzeba się skupić, żeby wyłapać istotne kwestie i nie pogubić się w fabule.

Dość ciekawą dla mnie kwestią jest fakt, że nie związałam się emocjonalnie z żadnym z bohaterów. Nawet profilerką Saszą Załuską. Zazwyczaj obdarzam sympatią większą bądź mniejszą postaci z książek, a tutaj brak takich emocji.

Sama fabuła jest bardzo przemyślana. Nietuzinkowa i ciekawa. Przy tym moim zdaniem nie jest przerysowana i przekombinowana.

Kolejna lektura o Trójmieście, gdzie występuje mafia, skorumpowani policjani, zagubiona młodzież i dramatyczne decyzje.

Momentami trudno było mi rozgryźć zachowanie i dialogi policjantów oraz niektórych bohaterów. Nie mogłam wyczuć czy są szczerzy i czy działają zgodnie z prawem i dobrem śledztwa. Tak było głównie przy Waligórze.

Trudno mi okrzyknąć tę książkę fenomenem, ale jest bardzo wyjątkowa. Inna od tych, po które zazwyczaj sięgam. Mam wrażenie, że posiada w sobie głębie, pewną mądrość. Z pewnością sięgnę po kolejne z tej serii - tym bardziej, że już czekają na półce.

Kto czytał niech mi napisze, czy kolejne części są jeszcze ciekawsze?

"Pochłaniacz" to pierwsza z serii czterech ksiażek o profilerce Saszy Załuskiej od Katarzyny Bondy.

Po lekturze "Sprawa Niny Frank" spodziewałam się czegoś innego. Innej narracji, opisu zbrodnii i rozwiązania zagadki. W "Pochłaniaczu" wszystko jest bardziej skomplikowane i powiązane ze zbrodnią sprzed lat. Występuje tutaj duża ilość życiorysów bohaterów, na których trzeba...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Ta pozycja czekała u mnie na półce kilka miesięcy. Nie mogłam się za nią zabrać. Opowiada o kobiecie, która zamieszała się w mafię, która rządziła Trójmiastem przed 2000 rokiem. Dwie kobiety - podobnie do siebie i tak samo zabite, ale nic ich teoretycznie nie łączy. Mocna książka. Momentami była dla mnie trudna i mocno skupiała się na psychice bohaterów. Natomiast takiego zakończenia się nie spodziewałam! Autorka mocno zakończyła tę historię. Po czasie pisząc tę recenzję stwierdzam, że to była bardzo dobra pozycja. Jeden z lepszych polskich kryminałów. W momencie, gdy ją czytałam czasami byłam nią przytłoczona, ale jest bardzo dobra. Polecam wszystkim, którzy lubią tego typu książki.

Ta pozycja czekała u mnie na półce kilka miesięcy. Nie mogłam się za nią zabrać. Opowiada o kobiecie, która zamieszała się w mafię, która rządziła Trójmiastem przed 2000 rokiem. Dwie kobiety - podobnie do siebie i tak samo zabite, ale nic ich teoretycznie nie łączy. Mocna książka. Momentami była dla mnie trudna i mocno skupiała się na psychice bohaterów. Natomiast takiego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

Mój debiut z tym autorem i nie rozumiem, dlaczego dopiero teraz go odkryłam. Książka trzymała w napięciu od początku do końca. Schemat wydawał mi się znany, ale dalsze wydarzenia rozwiały wszelkie podobieństwa. Bohaterowie bardzo ciekawi, sam pomysł dopracowany. Na szczególną uwagę zasługuje zakończenie, które czytałam prawie z otwartą buzią. Nie spodziewałam się takiego rozwiązania tej zagadki. Idealnie przypasował mi styl autora i już na półce czeka kolejna jego książka. Genialna!

Mój debiut z tym autorem i nie rozumiem, dlaczego dopiero teraz go odkryłam. Książka trzymała w napięciu od początku do końca. Schemat wydawał mi się znany, ale dalsze wydarzenia rozwiały wszelkie podobieństwa. Bohaterowie bardzo ciekawi, sam pomysł dopracowany. Na szczególną uwagę zasługuje zakończenie, które czytałam prawie z otwartą buzią. Nie spodziewałam się takiego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

Druga część "Niebezpiecznej gry" , to zdecydowanie ta słabsza część. Nie spodobała mi się główna bohaterka, ponieważ to rozpieszczone dziecko z zachowania. Jednakże moje uczucia, to komplement dla autorki, ponieważ oznacza to, iż wykreowała bardzo dobrze postać. Sam główny bohater bardzo mi się podobał, ale dziwiłam się co widzi w tej dziewczynie. Fabuła wg schematu. Nie było zbyt wiele zwrotów akcji i niewiadomych. Zaskoczeniem z pewnością było zakończenie, które sugeruje powstanie kolejnej części, po którą z pewnością sięgnę. Książka dobra, ale porównuję ja z pierwszą i wypada trochę gorzej. Idealna na dwa wieczory.

Druga część "Niebezpiecznej gry" , to zdecydowanie ta słabsza część. Nie spodobała mi się główna bohaterka, ponieważ to rozpieszczone dziecko z zachowania. Jednakże moje uczucia, to komplement dla autorki, ponieważ oznacza to, iż wykreowała bardzo dobrze postać. Sam główny bohater bardzo mi się podobał, ale dziwiłam się co widzi w tej dziewczynie. Fabuła wg schematu. Nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , , ,

Książkę otrzymałam w prezencie z życzeniami: "Żebyś się odblokowała czytelniczo" i nie było innej opcji przy tej lekturze. Zabawna, niby z powtarzającym się schematem, ale przy tym całkiem nowym. Natomiast "problemy" głównej bohaterki są mi bliskie z powodów zawodowych i to jeszcze bardziej uatrakcyjniło mi lekturę. Polecam wszystkim, którzy lubią mile spędzić czas z książką.

Książkę otrzymałam w prezencie z życzeniami: "Żebyś się odblokowała czytelniczo" i nie było innej opcji przy tej lekturze. Zabawna, niby z powtarzającym się schematem, ale przy tym całkiem nowym. Natomiast "problemy" głównej bohaterki są mi bliskie z powodów zawodowych i to jeszcze bardziej uatrakcyjniło mi lekturę. Polecam wszystkim, którzy lubią mile spędzić czas z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

W ostatnim czasie czytam same pozycje z gatunku new adults. Odpręża mnie to i poprawia nastrój. "Ezekiel" jest drugą książką z serii "Jak poderwać drania", dlatego wiedziałam czego mam się spodziewać wewnątrz. Schemat się powtarza: niesamowita dziewczyna i przystojny drań, a raczej w tym przypadku dupek. Podoba mi się przede wszystkim to, że autorka nie będąc mężczyzną potrafiła wykreować postać, która była rzeczywiście zamknięta w sobie, wpatrzona w siebie, pełna gniewu i złości. Nietypowe także było jąkanie się głównej bohaterki. Nie przypominam sobie, żebym wcześniej czytała powieść, w której występowała jąkająca się osoba. Uważam to za bardzo ciekawy zabieg. Człowiek może przez moment zastanowić się nad uczuciami takiej osoby i postawić się w jej miejscu. Wartościowe jest również poruszenie tematu "rodzicielstwa i dzieciństwa". Mamy tutaj, aż cztery różne historie rodzinne i związane z nimi problemy.
Bardzo szybko czyta się tą pozycję. Pewnie nie zostanie na długo w pamięci, ale przyjemnie spędziłam przy niej czas. Miałam szansę oderwać się od rzeczywistości i zrelaksować. W ogólnym rozrachunku polecam i zachęcam do przeczytania.

W ostatnim czasie czytam same pozycje z gatunku new adults. Odpręża mnie to i poprawia nastrój. "Ezekiel" jest drugą książką z serii "Jak poderwać drania", dlatego wiedziałam czego mam się spodziewać wewnątrz. Schemat się powtarza: niesamowita dziewczyna i przystojny drań, a raczej w tym przypadku dupek. Podoba mi się przede wszystkim to, że autorka nie będąc mężczyzną...

więcej Pokaż mimo to