-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik253
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Biblioteczka
2021-06-16
2021-06-25
Kilka dni mi to zajęło, ale skończyłam drugi tom cyklu o Bridgertonach.
"Ktoś mnie pokochał" skupia się na najstarszym synu pani Violetty - Anthonym. Nasz bohater postanawia znaleźć sobie w tym sezonie odpowiednią żonę. Oczywiście taką, w której się nie zakocha. Jego wybór pada na najlepszą partię pannę Edwinę. Niestety nie spodziewa się, że najpierw musi zdobyć sympatię jej siostry, żeby móc oświadczyć się wybrance. Oczywiście Kate i Anthony nie przypadają sobie do gustu, a wręcz pomiędzy nimi iskrzy.
Przezabawna historia. Jak ja się przy niej dobrze bawiłam! Nie dziwię się, że na podstawie tych książek powstał serial, bo to właśnie jest jak ulubiony serial. Bohaterzy obdarzeni są charakterami jakie lubię - cięte języki i mnóstwo empatii w sobie. Nie da się ich nie lubić.
Kolejna częśc to "Propozycja dżentelmena" i z pewnością po wakacjach po nią sięgnę, bo uwielbiam takie historie. Natomiast serial Netflixowy nie wiem czy obejrzę, ponieważ boję zepsuć sobie w głowie wizję bohaterów 😉
Kilka dni mi to zajęło, ale skończyłam drugi tom cyklu o Bridgertonach.
"Ktoś mnie pokochał" skupia się na najstarszym synu pani Violetty - Anthonym. Nasz bohater postanawia znaleźć sobie w tym sezonie odpowiednią żonę. Oczywiście taką, w której się nie zakocha. Jego wybór pada na najlepszą partię pannę Edwinę. Niestety nie spodziewa się, że najpierw musi zdobyć sympatię...
2021-06-29
"Lecząc psychikę, możemy leczyć ciało" - zauważyliścię tę zależność? Ja już dawno. Dużo dzieje się w głowie, a ciało odpowiada na to wszystko.
Książka pani Ewy Kempisty-Jeznach "Chorzy ze stresu. Problemy psychosomatyczne" jest doskonałym wprowadzeniem do tego tematu. Na realnych przykładach (pacjentach) przedstawia objawy, badania i jak potoczyły się losy bohaterów.
Nawet jeśli jesteś sceptykiem, to chociaż w lekkim stopniu ta książka powinna udowodnić Ci, że nasz zmęczony organizm zwraca się przeciw nam i wywołuje choroby.
Wszystko wytłumaczone jest bardzo prostym językiem. Medycznego żargonu jest niewiele i od razu wytłumaczony w sposób przejrzysty dla czytelnika. Sama książka nie jest obszerna i bardzo szybko się ją czyta.
Uważam, że jest to świetne wprowadzenie do tematu, gdyż zostały poruszone najważniejsze hasła związane z psychosomatyką, stresem, ciałem i chorobami. Myślę, że osoba, którą ten temat zaciekawi będzie szukała kolejnych źródeł wiadomości.
W dzisiejszym świecie każdy z nas narażony jest na stres, wyzwania i mnóstwo obowiązków. Tym samym mogą spotkać nas podobne rzeczy, co bohaterów tej książki. Niech to będzie dla nas przestroga. Zadbajmy o sen, sposób odżywiania, sport i seks. Te 4S mają nas przed tym uchronić.
Bardzo lubię tego typu literaturę i cieszę się, że na nią trafiłam. Były to dobrze wydane pieniądze. Ten rok jest dla mnie przełomowy jeśli chodzi o takie publikacje. A jak to u Was jest z literaturą faktu/poradnikami?
"Lecząc psychikę, możemy leczyć ciało" - zauważyliścię tę zależność? Ja już dawno. Dużo dzieje się w głowie, a ciało odpowiada na to wszystko.
Książka pani Ewy Kempisty-Jeznach "Chorzy ze stresu. Problemy psychosomatyczne" jest doskonałym wprowadzeniem do tego tematu. Na realnych przykładach (pacjentach) przedstawia objawy, badania i jak potoczyły się losy...
2021-07-07
Ta pozycja pojawiła się w mojej biblioteczce po komentarzach typu: "czytałam ją całą noc", "nie mogłam się od niej oderwać", "wzruszyła mnie do łez", "niezwykła", "wyjątkowa powieść".
Tym razem przed lekturą nie czytałam opisu książki. Nie wiedziałam co to za gatunek i o czym jest. "Gdzie śpiewają raki" opowiada historię życia pewnej kobiety. Kya jest jednym z pięciorga dzieci państwa Clark, którzy zamieszkują mokradła. Niestety w skutek wyborów reszty rodziny zostaje całkiem sama. Bagna stają się dla niej domem, a mewy rodziną.
Właśnie przez rozległe opisy życia na mokradłach przez pierwsze sto stron bałam się, że to lektura nie dla mnie. Teraz rozumiem, że było to niezwykle ważne, żeby poznać naszą Dziewczynę z Bagien. Zrozumieć, że głównie kształtuje nas dzieciństwo i jak wpływa na nasze dorosłe życie.
W pewnym momencie zostałam autorka zaraziła mnie entuzjazmem do natury. Atutem jest również śledztwo i proces, które toczą się przez całą książkę. Jest to tło do naszej historii, ale bardzo rozbudza ciekawość.
Zupełnie nie odczułam, że to debiut autorki. Historia jest fantastyczna. Wyjątkowa. Zapadająca w pamięć. Z każdą stroną byłam coraz bliżej sercem z naszą bohaterką. Zżyłam się z nią i rozmyślałam o jej życiu. Dzielna i fantastyczna osoba, która nie zmarnowała swojego życia.
Nie znajdziecie tutaj nagłych zwrotów akcji. Wszystko opowiedziane jest w sposób spokojny, ale mi zapadła ta historia bardzo w pamięci. Często będę o niej rozmyślać i ją wspominać.
Niestety nie wzruszyłam się ani razu, ale może to dobrze. Nie lubię być roztrzęsiona przez powieść. Równocześnie uważam, że ta lektura ma tak WYJĄTKOWĄ fabułę, że warto zapoznać się z jej treścią i nie odpuszczać jeśli jak mnie te pierwsze sto stron będzie Was zniechęcać.
Ta pozycja pojawiła się w mojej biblioteczce po komentarzach typu: "czytałam ją całą noc", "nie mogłam się od niej oderwać", "wzruszyła mnie do łez", "niezwykła", "wyjątkowa powieść".
Tym razem przed lekturą nie czytałam opisu książki. Nie wiedziałam co to za gatunek i o czym jest. "Gdzie śpiewają raki" opowiada historię życia pewnej kobiety. Kya jest jednym z pięciorga...
Pewnie jeszcze o tym nie wspominałam, ale kilka lat temu byłam ogromną fanką książek Mii Sheridan. Potem zawiodłam się na jednej z powieści i przestałam śledzić nowości.
Aktualnie od czasu do czasu sięgnę po twórczość pani Sheridan i z tym moim zachwytem to bywa różnie. A jak było w tym przypadku?
"Bez powrotu" opowiada historię Olivii, która postanawia odnaleźć swojego zaginionego narzeczonego. W tym celu wynajmuje tajemniczego Thomasa, który ma pomóc jej przemierzyć państwo dotknięte trzęsieniem ziemi i tsunami. Oczywiście długie godziny podróży i niebezpieczne sytuacje na drodze zbliżają ich do siebie. Ale co z zaginionym narzeczonym?
Autorka zamknęła tę historię w niecałych 200 stronach. Według mnie to zdecydowanie za mało! Mam wrażenie, że książka posiada obiecujące fragmenty, które wymagają rozwinięcia. Bez tego rozwinięcia odczuwam niedosyt. Jakby ktoś bez szczegółów opowiedział mi historię. Czyżby czas gonił autorkę i stąd ta krótka powieść?
Sam pomysł na fabułę jest obiecujący. Rozwiązanie także z pomysłem, ale zbyt mało rozwinięte. To samo z zakończeniem. Przez to książka traci na wartości.
Oceniam ją jako średniaczka. Czytadło idealne na wakacyjny wieczór. Lekka babska lektura ☀️
Pewnie jeszcze o tym nie wspominałam, ale kilka lat temu byłam ogromną fanką książek Mii Sheridan. Potem zawiodłam się na jednej z powieści i przestałam śledzić nowości.
Aktualnie od czasu do czasu sięgnę po twórczość pani Sheridan i z tym moim zachwytem to bywa różnie. A jak było w tym przypadku?
"Bez powrotu" opowiada historię Olivii, która postanawia odnaleźć swojego...
2021-07-14
„Miała być pomocą domową. Stała się ofiarą samego diabła.”
„Służąca” Alicji Sinickiej opowiada historię Julii, która zajmuje się
dbaniem o porządek w cudzych domach. Po wyjeździe jednego z klientów z
kraju, udaje się na rozmowę o pracę do Państwa Boreckich. Pan domu ma
obsesję na punkcie średniowiecza, natomiast jego żona Maria to
tajemnicza kobieta. Jest jeszcze syn Pana Mikołaja – Kacper, który
zajmuje się pisarstwem. Wchodząc do domu Państwa Boreckich Julia nie
spodziewa się, że dostanie propozycję zamieszkania z nimi. Odmawia,
ale kilka dni później zmienia zadanie i rozpoczyna się gra.
Zacznijmy od zachwytów nad okładką. Jestem nią oczarowana. Bardzo
podoba mi się to zielone tło i żółty napis. Jeśli chodzi o treść, to
powieść zapowiadała się bardzo ciekawie. Po opisie stwierdziłam, że
świetny pomysł na fabułę i jestem ciekawa jak potoczy się ta historia.
Niestety jestem rozczarowana. Niby książkę czyta się bardzo dobrze i
szybko, bo ma idealną czcionkę, nie ma tutaj nudnych opisów i mnóstwo
się dzieje. Równocześnie cały czas miałam wrażenie, że fabuła jest
przerysowana.
Akcja była bardzo dynamiczna. Cały czas autorka chciała utrzymać
napięcie, a ja doszukiwałam się zwrotu akcji, który mnie zaszokuje.
Wszystko było przerysowane i oczywiste. Początek zapowiadał się bardzo
dobrze, ale czym dalej tym bardziej irytowała mnie główna bohaterka.
Jej motywacje i decyzje były dziecinne i naiwne.
Równocześnie nie mogłam oderwać się od tej lektury, ponieważ
koniecznie chciałam poznać zakończenie tej historii. Zakończenie
niestety okazało się najsłabszym elementem tej książki – i tyle o nim
napiszę.
Nie powiem, że to była beznadziejna książka. Określę ją mianem
średniaczka, bo posiada plusy i wielu osobom może przypaść do gustu.
Ja niestety oczekiwałam czegoś innego i cały czas byłam zirytowana.
Zauważyłam, że na lubimyczytac.pl ma bardzo dobre oceny. Pewnie będę w
mniejszości, która gorzej oceni tę pozycję, ale czasami mi się to
zdarza. W tym momencie odebrałam ją w powyższy sposób. Chętnie
natomiast poznam Waszą opinię o tej lekturze.
„Miała być pomocą domową. Stała się ofiarą samego diabła.”
„Służąca” Alicji Sinickiej opowiada historię Julii, która zajmuje się
dbaniem o porządek w cudzych domach. Po wyjeździe jednego z klientów z
kraju, udaje się na rozmowę o pracę do Państwa Boreckich. Pan domu ma
obsesję na punkcie średniowiecza, natomiast jego żona Maria to
tajemnicza kobieta. Jest jeszcze syn Pana...
2021-07-21
Szukacie idealnej lektury na lato? Oto ona! "Miłość szuka właściciela" Abby Jimenez - lekka, przyjemna, z sympatycznymi bohaterami, poruszająca takie tematy jak: żałoba, samotność, sława.
Opowiada historię Sloan, która dwa lata temu straciła narzeczonego. Pewnego dnia na jej drodze staje pies, którego zabiera do domu. Kilka tygodni poszukuje jego właściciela, ale on jest niedostępny. Przez te kilkanaście dni przywiązuje się do psa, którego tak łatwo postanawia nie oddać...
Wiecie już co mnie urzekło od pierwszych stron? Ten pies. Gdzie są zwierzęta tam musi być dobra historia 😁 Oprócz psa, znajdziecie tutaj bardzo ciekawie wykreowanych bohaterów i zabawne dialogi.
Historia ma kilka zwrotów akcji, ale określiłabym ją mianem lekkiej lektury, romansem. Porusza trudne tematy, ale bez dramaturgii.
Podoba mi się styl pisania autorki, a także playlista, którą przygotowała dla czytelników. Zazwyczaj czytam z muzyką w tle, więc idealnie to się sprawdziło u mnie.
Kto szuka idealnej lektury na wyjazd wakacyjny, a lubi takie ciepłe i przyjemne powieści, to gorąco polecam ten tytuł.
Szukacie idealnej lektury na lato? Oto ona! "Miłość szuka właściciela" Abby Jimenez - lekka, przyjemna, z sympatycznymi bohaterami, poruszająca takie tematy jak: żałoba, samotność, sława.
Opowiada historię Sloan, która dwa lata temu straciła narzeczonego. Pewnego dnia na jej drodze staje pies, którego zabiera do domu. Kilka tygodni poszukuje jego właściciela, ale on jest...
2021-07-28
Zauroczona poprzednią serią autorki chętnie sięgnęłam po nowość. Nie wiedziałam czego mam się spodziewać, ponieważ nie przeczytałam wcześniej opisu, ale nawet na dobre mi to wyszło.
Książka pt. "ON" zaczyna się w momencie, gdy Marcel Jeleński szanowany lekarz i kochający ojciec wraca z konferencji do domu i znajduje martwą żonę. Oczywiście zostaje pierwszym podejrzanym. Równocześnie prowadzony jest wątek romansu Anny i pana M. Pan M. to mężczyzna idealny, który odmienia jej życie o 180°. Te dwa wątki przeplatają się przez całą powieść.
Muszę pogratulować autorce - zdecydowanie rozwinęła swoje pióro. Czuć to od pierwszych stron. Książkę bardzo dobrze się czyta i bardzo mnie zaciekawiła.
Okazała się dla mnie przewidywalna, ale zdecydowanie miała rzadko spotykane zakończenie. Natomiast czy te zakończenie było dobrym zabiegiem, to już pozostawiam w Waszej ocenie.
Ciekawie napisany kryminał, a może bardziej poruszone sa tu aspekty psychologiczne. Autorka skupiła się na opisaniu PSYCHOPATY. Jego schemacie działania, zachowaniu. Mam wrażenie, że to miała być przestroga dla znudzonych mężatek. Każda z nas może trafić na psychopatę i dać się zmanipulować.
Książkę oceniam pozytywnie. Owszem była przewidywalna, ale równocześnie bardzo mnie wciągnęła i trudno było mi się od niej oderwać.
Zauroczona poprzednią serią autorki chętnie sięgnęłam po nowość. Nie wiedziałam czego mam się spodziewać, ponieważ nie przeczytałam wcześniej opisu, ale nawet na dobre mi to wyszło.
Książka pt. "ON" zaczyna się w momencie, gdy Marcel Jeleński szanowany lekarz i kochający ojciec wraca z konferencji do domu i znajduje martwą żonę. Oczywiście zostaje pierwszym podejrzanym....
2021-07-30
Kolejna wyjątkowa książka od Taylor Jankins Reid. Tym razem autorka przeniosła mnie do lat 70. ubiegłego wieku. Wówczas królował rock and roll i zespół The Six. Następnie dołączyła do nich Daisy Jones i wydali swój najlepszy krążek. Niestety 12 lipca 1979 roku odbył się ich ostatni koncert i już nigdy nie wystąpili razem na scenie...
Powieść napisana jest w formie wywiadu z artystami. Bałam się, że utrudni to mi odbiór i będę się gubić, ale nic takiego nie miało miejsca. Wręcz czułam energię każdej z wypowiadających się osób, ich sposób bycia, ekspresję i charakter - to było niesamowite!
Słyszałam zarzuty do tej książki, że nie ma w niej akcji i tylko autorka opisuje jak balowali, pili i ćpali. Owszem znajdują się tu i takie opisy, ale czy to nie było/jest życie wielu artystów? Jeśli ktoś bierze się za opisanie powstania, rozwoju i rozpadu zespołu muzycznego, to można spodziewać się, że znajdą się tutaj wspomnienia z nagrywania płyty, trasy koncertowej oraz wszystkie pozytywne i negatywne skutki sławy.
Mnie ta historia kupiła w całości! Przeniosłam się do ich czasów, obserwowałam jak rozkwitają i stają się sławni. Kolejny raz kilkakrotnie chwytałam za telefon i chciałam wygooglować ich piosenki i wiadomości o grupie. Czy to nie jest talent? Fikcje przedstawić w taki sposób, że człowiek wczuwa się w nią tak jak w prawdziwą historię.
Druga powieść autorki i drugi raz 100% w moim guście. Niesamowity dar tworzenia niepowtarzalnych historii, w niezwykłym klimacie. Muszę przeczytać kolejne książki autorki. Żałuję, że ta książka się skończyła. Chciałabym dalej czuć tą energię i być głową w tamtych czasach i tamtej historii.
Z mojej strony pełen zachwyt, euforia i miłość do autorki i jej talentu.
Kolejna wyjątkowa książka od Taylor Jankins Reid. Tym razem autorka przeniosła mnie do lat 70. ubiegłego wieku. Wówczas królował rock and roll i zespół The Six. Następnie dołączyła do nich Daisy Jones i wydali swój najlepszy krążek. Niestety 12 lipca 1979 roku odbył się ich ostatni koncert i już nigdy nie wystąpili razem na scenie...
Powieść napisana jest w formie wywiadu...
Z tą autorką znali się chyba wszyscy przede mną. Mam wrażenie, że tylko ja nie kojarzyłam twórczości Lucindy Riley.
"Dziewczyna z Neapolu" opowiada historię życia Rosanny Menici i jej bliskich. Główna bohaterka posiada niesamowity głos i jej marzeniem jest kariera operowa. Oprócz miłości do śpiewania i drugiej osoby jest tu jeszcze jeden ważny wątek więzi rodzinnych.
Początkowo nie mogłam całkowicie oddać się tej leturze. Czułam się nieswojo w tym gatunku, czyli połączeniu powieści obyczajowej z romansem.
Z czasem dostrzegłam atuty tej historii. Została ona dopracowana w każdym szczególe. Nie ma wątków, które byłyby niezrozumiałe, niewyjaśnione lub potraktowane z lekceważeniem.
Znajdziemy tutaj piękną historię całego życia głównej bohaterki - od dzieciństwa po dorosłość. Mamy możliwość sami zrozumieć postępowanie bohaterów, wyrobić sobie o nich zdanie.
Głęboka, pełna życiowych zakrętów powieść. Momentami przewidywalna, ale z pewnością znajdą się tutaj zwroty akcji, które Was zaskoczą. Sama czasami miałam ochotę krzyknąć na bohaterów, że popełniają błąd, ale te błędy są im potrzebne.
Po tej lekturze dochodzę do wniosku, że do niektórych gatunków trzeba dojrzeć, żeby móc cieszyć się pięknem powieści. Ja chyba zaczynam dojrzewać do książek pani Lucindy Riley.
Z tą autorką znali się chyba wszyscy przede mną. Mam wrażenie, że tylko ja nie kojarzyłam twórczości Lucindy Riley.
więcej Pokaż mimo to"Dziewczyna z Neapolu" opowiada historię życia Rosanny Menici i jej bliskich. Główna bohaterka posiada niesamowity głos i jej marzeniem jest kariera operowa. Oprócz miłości do śpiewania i drugiej osoby jest tu jeszcze jeden ważny wątek więzi...