Ktoś mocno "popłynął" z tą "Królową Polskiego kryminalu"
Może i pomysł ciekawy ale książka strasznie przegadana i "wyciągnięta".
Kilka razy zdarzyło mi się przysnąć podczas czytania...

Ktoś mocno "popłynął" z tą "Królową Polskiego kryminalu"
Może i pomysł ciekawy ale książka strasznie przegadana i "wyciągnięta".
Kilka razy zdarzyło mi się przysnąć podczas czytania...

Przewidywalna do bólu. Czasem aż zastanawiałem się czy autorka specjalnie daje tak oczywiste wskazówki czytelnikowi żeby się pośmiać wspólnie z tego, że bohaterka nie wpada na tak oczywiste rzeczy (mimo że jest wielce utalentowana profilerką)

Przewidywalna do bólu. Czasem aż zastanawiałem się czy autorka specjalnie daje tak oczywiste wskazówki czytelnikowi żeby się pośmiać wspólnie z tego, że bohaterka nie wpada na tak oczywiste rzeczy (mimo że jest wielce utalentowana profilerką)

Zdecydowanie nie dla mnie.
Nuda i przewidywalność.

Zdecydowanie nie dla mnie.
Nuda i przewidywalność.

Niestety nudzi.

Niestety nudzi.

Na siłę się czytało do końca bo chciałam zrezygnować w połowie …. Nie wiem co było, bo kompletnie nudna była dla mnie;(

Na siłę się czytało do końca bo chciałam zrezygnować w połowie …. Nie wiem co było, bo kompletnie nudna była dla mnie;(

Może tym razem bez oceny. Słabe pisanie to główny grzech tej książki. Lubię zawiłe fabuły, które razem z mężem rozsupłujemy, bo czytamy sobie na głos lub równolegle na czytnikach. Ale to niestety książka, której nie dokończyliśmy. Dlatego brak oceny, bo nie uważam, że powinno się oceniać coś, czego się nie skończyło. Po raz pierwszy w przypadku pani Bondy taka sytuacja

Może tym razem bez oceny. Słabe pisanie to główny grzech tej książki. Lubię zawiłe fabuły, które razem z mężem rozsupłujemy, bo czytamy sobie na głos lub równolegle na czytnikach. Ale to niestety książka, której nie dokończyliśmy. Dlatego brak oceny, bo nie uważam, że powinno się oceniać coś, czego się nie skończyło. Po raz pierwszy w przypadku pani Bondy taka sytuacja

Próbowałam ale kompletnie nie potrafiłam się w to wciągnąć. Ciężko się czyta, nie wiem, może na tym polega oryginalność tej autorki?

Próbowałam ale kompletnie nie potrafiłam się w to wciągnąć. Ciężko się czyta, nie wiem, może na tym polega oryginalność tej autorki?

Pierwsze spotkanie z autorką i niestety zawód...
Książka bardzo przeciętna, zawiła fabuła, za dużo postaci, brak pełnego wyjaśnienia wszystkich wątków.
Każda postać, jaka choćby na chwilę pojawia się w powieści ma swoją historię przynajmniej na 3 strony, co absolutnie nie wnosi nic, a dekoncentruje, odciąga od wątków głównych i bezcelowo wydłuża i tak długą książkę.
Zakończenie, przyznam, nieprzewidywalne, ale brak spójności i wyjaśnień. Ogólnie niesmak.
Raczej zmęczyłam niż przeczytałam z zaciekawieniem.

Pierwsze spotkanie z autorką i niestety zawód...
Książka bardzo przeciętna, zawiła fabuła, za dużo postaci, brak pełnego wyjaśnienia wszystkich wątków.
Każda postać, jaka choćby na chwilę pojawia się w powieści ma swoją historię przynajmniej na 3 strony, co absolutnie nie wnosi nic, a dekoncentruje, odciąga od wątków głównych i bezcelowo wydłuża i tak długą...

Na 52 stronie odłożyłam książkę z taka złością, że stwierdziłam, że nie ma szans, żeby polska pisarka pisała dobrze i, ok, dam szansę książce do 100 strony i zobaczymy. A tu, łapałam kiedy się dało, zarywałam noce wściekając się na siebie, żem już nie 18tka, żeby tak świrować ale bardzo pozytywnie. Duży minus za żargon, który już bokiem wychodził ale ani opisy ani zawiłość mnie nie zrażała :-) czekam az odda ktoś okularnika do biblioteki! <3

Na 52 stronie odłożyłam książkę z taka złością, że stwierdziłam, że nie ma szans, żeby polska pisarka pisała dobrze i, ok, dam szansę książce do 100 strony i zobaczymy. A tu, łapałam kiedy się dało, zarywałam noce wściekając się na siebie, żem już nie 18tka, żeby tak świrować ale bardzo pozytywnie. Duży minus za żargon, który już bokiem wychodził ale ani opisy ani zawiłość...

"Pochłaniacz" autorstwa Katarzyny Bonda to zaskakująco intrygujący thriller, który wciąga czytelnika w mroczny świat psychopatów, zagadek kryminalnych i psychologicznych gier. Książka Bonda to prawdziwa gratka dla miłośników gatunku, którzy lubią być zaskakiwani i trzymani w napięciu do samego końca.

Fabuła "Pochłaniacza" rozwija się w tempie, które sprawia, że trudno oderwać się od lektury. Autorka zręcznie posługuje się narracją, ukazując różne perspektywy i układając z pozoru niepowiązane wątki w zaskakującą całość. Katarzyna Bonda potrafi budować atmosferę grozy i niepewności, co sprawia, że czytelnik wciąż czuje, że coś niepokojącego czyha za rogiem.

Postacie stworzone przez Bondę są wyraziste i dobrze skontrastowane, co nadaje im autentyczność. Główna bohaterka, Hubert Meyer, to detektyw policyjny o wielu warstwach, co sprawia, że czytelnik chętnie śledzi jego losy i próbuje zgłębić jego psychikę. Również pozostałe postacie są ciekawe, każda wnosząc coś istotnego do fabuły.

Jednym z najmocniejszych punktów tej książki jest także tło psychologiczne, które autorka zgrabnie wplata w opowieść. Katarzyna Bonda eksploruje mroczne zakamarki ludzkiej psychiki, rzucając pytania o granice dobra i zła oraz naturę zła, co nadaje dodatkową głębię całej historii.

"Pochłaniacz" to nie tylko świetnie skonstruowany thriller kryminalny, ale także fascynująca podróż w głąb umysłu i emocji bohaterów. Książka Katarzyny Bonda z pewnością przypadnie do gustu fanom mocnych wrażeń, zagadek kryminalnych i psychologicznych thrillerów.

"Pochłaniacz" autorstwa Katarzyny Bonda to zaskakująco intrygujący thriller, który wciąga czytelnika w mroczny świat psychopatów, zagadek kryminalnych i psychologicznych gier. Książka Bonda to prawdziwa gratka dla miłośników gatunku, którzy lubią być zaskakiwani i trzymani w napięciu do samego końca.

Fabuła "Pochłaniacza" rozwija się w tempie, które sprawia, że trudno...