rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

W odbiorze, jak to przytoczył któryś z recenzentów, książka jest jak ciepły kocyk, który opatula w chłodniejsze dni, niespiesznie snując „listowną” historię Poppo. Szczerze polecam

W odbiorze, jak to przytoczył któryś z recenzentów, książka jest jak ciepły kocyk, który opatula w chłodniejsze dni, niespiesznie snując „listowną” historię Poppo. Szczerze polecam

Pokaż mimo to


Na półkach:

Warto się wgłębić dla samego zakończenia.. jak dla mnie dobry przedsmak kolejnych części które czekają i mam nadzieję będą jeszcze lepsze

Warto się wgłębić dla samego zakończenia.. jak dla mnie dobry przedsmak kolejnych części które czekają i mam nadzieję będą jeszcze lepsze

Pokaż mimo to


Na półkach:

Według mnie książka ma świetny klimat, a jeśli chodzi o fabułę to musiało upłynąć ledwie 7 dekad aby science-fiction stała się prawie rzeczywistością... polecam

Według mnie książka ma świetny klimat, a jeśli chodzi o fabułę to musiało upłynąć ledwie 7 dekad aby science-fiction stała się prawie rzeczywistością... polecam

Pokaż mimo to


Na półkach:

To pierwsza powieść młodziutkiej 28 letniej Hiszpanki, w której można doszukiwać się własnych przeżyć z dzieciństwa autorki urodzonej na Teneryfie. Język 10-latki, slajdowe opisywanie rzeczywistości w krótkich rozdziałach niektórych może nużyć niezależnie od treści.. To nie jest wielowątkowa powieść na co liczyli niektórzy czytelnicy i stąd myślę tak rozbieżne oceny. To jest książka do smakowania wyspiarskiej aury spomiędzy palców teneryfskich, dla nas "wulgarnych", dzieciaków.

To pierwsza powieść młodziutkiej 28 letniej Hiszpanki, w której można doszukiwać się własnych przeżyć z dzieciństwa autorki urodzonej na Teneryfie. Język 10-latki, slajdowe opisywanie rzeczywistości w krótkich rozdziałach niektórych może nużyć niezależnie od treści.. To nie jest wielowątkowa powieść na co liczyli niektórzy czytelnicy i stąd myślę tak rozbieżne oceny. To...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Potężna dawka wiedzy popartej badaniami, czytelne i niezbyt długie rozdziały na plus, polecam zainteresowanych tematem. Pozwala szerzej otworzyć oczy nam rodzicom. Polecam

Potężna dawka wiedzy popartej badaniami, czytelne i niezbyt długie rozdziały na plus, polecam zainteresowanych tematem. Pozwala szerzej otworzyć oczy nam rodzicom. Polecam

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka to krótkie kompendium filozofii znakomitego Julla, jednak jak zawsze można się doszukać jakiegoś smaczku.. Jego polecam zawsze

Książka to krótkie kompendium filozofii znakomitego Julla, jednak jak zawsze można się doszukać jakiegoś smaczku.. Jego polecam zawsze

Pokaż mimo to


Na półkach:

Pomimo tego, że w historiach życia bohaterów Hen można się pogubić, to klimat książki przenosi nas całych do wietrznej północy. Reportaż podzielony na 3 części. W każdej dużo wspomnień poprzetykanych teraźniejszością. Jak zawsze bardzo polecam

Pomimo tego, że w historiach życia bohaterów Hen można się pogubić, to klimat książki przenosi nas całych do wietrznej północy. Reportaż podzielony na 3 części. W każdej dużo wspomnień poprzetykanych teraźniejszością. Jak zawsze bardzo polecam

Pokaż mimo to


Na półkach:

Kolejny ulotny ptak Murakamiego, lekki ale z dozą niepokoju związaną z tajemnicą z przeszłości. Ja uwielbiam..

Kolejny ulotny ptak Murakamiego, lekki ale z dozą niepokoju związaną z tajemnicą z przeszłości. Ja uwielbiam..

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka potrzebna każdemu z nas dla wzmocnienia odpowiedzialnej konsumpcji. Czasami mocno szarpała moje nerwy poruszanymi wątkami, uświadamiając dobitnie, że trzeba działać oraz nauczać nasze dzieci jaką przeogromną wartość ma jedzenie na ich stole.

Książka potrzebna każdemu z nas dla wzmocnienia odpowiedzialnej konsumpcji. Czasami mocno szarpała moje nerwy poruszanymi wątkami, uświadamiając dobitnie, że trzeba działać oraz nauczać nasze dzieci jaką przeogromną wartość ma jedzenie na ich stole.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Czytana z ogromną ochotą z 10-latką. Dlaczego razem? Bo jak już zaczęłyśmy, to spodobała się również bardzo mamie:) Perypetie chłopca przedstawione jego językiem i dziecięcym spojrzeniem. Polecam serdecznie

Czytana z ogromną ochotą z 10-latką. Dlaczego razem? Bo jak już zaczęłyśmy, to spodobała się również bardzo mamie:) Perypetie chłopca przedstawione jego językiem i dziecięcym spojrzeniem. Polecam serdecznie

Pokaż mimo to


Na półkach:

Autor na początku próbuje obronić celowość zadawania pracy domowej przez rozważania czy dzięki niej uczymy się lepiej, bądź czy przynosi jakieś korzyści pozaszkolne. Z ujemnym skutkiem. Następnie podważa wszystkie badania naukowe na podstawie których nadal tak chętnie akceptujemy pracę domową. Wskazuje, że zmuszając dzieci do jej odrabiania zapominamy o podstawach psychologii - korzystne na dłuższą metę jest nie to co dziecko robi, ale powody dla których to robi i czy ma to dla niego sens. Na koniec dostajemy propozycje jak powrócić do równowagi, żeby zadawanie przedstawiało konkretną korzyść dla ucznia i było wyborem dokonywanym przez niego, bo autor nie ukrywa, że całkowite odejście od praktyki zadawania jest nieosiągalne(co nie znaczy że można zmuszać uczniów do regularnej pracy w domu po szkole, kosztem zabawy bądź czasu spędzanego z rodziną). Szczerze polecam. Poszerza spojrzenie

Autor na początku próbuje obronić celowość zadawania pracy domowej przez rozważania czy dzięki niej uczymy się lepiej, bądź czy przynosi jakieś korzyści pozaszkolne. Z ujemnym skutkiem. Następnie podważa wszystkie badania naukowe na podstawie których nadal tak chętnie akceptujemy pracę domową. Wskazuje, że zmuszając dzieci do jej odrabiania zapominamy o podstawach...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Chwyta za serce.. Uważam, że dwie pierwsze części są w niej niezbędne, aby w pełni poznać i zrozumieć ciąg zdarzeń, skutkujących dalszymi decyzjami w życiu Tove. Jest w niej mało tła historycznego, cały czas towarzyszymy autorce w jej wewnętrznej udręce. Książka jest jak pamiętnik, do którego dane nam jest zajrzeć..

Chwyta za serce.. Uważam, że dwie pierwsze części są w niej niezbędne, aby w pełni poznać i zrozumieć ciąg zdarzeń, skutkujących dalszymi decyzjami w życiu Tove. Jest w niej mało tła historycznego, cały czas towarzyszymy autorce w jej wewnętrznej udręce. Książka jest jak pamiętnik, do którego dane nam jest zajrzeć..

Pokaż mimo to


Na półkach:

Powieść z wielowątkową narracją, z bardzo ciekawym pobocznym wątkiem relacji syna do rodziców. Książka jest dla mnie obrazem kondycji amerykańskiego społeczeństwa, podejmującego właściwe wybory, jednak będącego pod opresyjnym wpływem świata, w którym obecnie żyjemy. Polecam

Powieść z wielowątkową narracją, z bardzo ciekawym pobocznym wątkiem relacji syna do rodziców. Książka jest dla mnie obrazem kondycji amerykańskiego społeczeństwa, podejmującego właściwe wybory, jednak będącego pod opresyjnym wpływem świata, w którym obecnie żyjemy. Polecam

Pokaż mimo to


Na półkach:

Z kart książki wręcz wylewa się żal autora i aż trudno uwierzyć że tyle zniósł.. Książka nie jest dla mnie reportażem ale spisaną seminaryjną historią bólu i poniżania na każdym kroku. Wstrząsające... i jak widać po niektórych komentarzach nadal niezrozumiałe dla części z nas.. Jak dla mnie obowiązkowa lektura przed wkroczeniem do seminarium, myślę że może oszczędzić wiele przyszłych cierpień i być może zawróci niektórych z tej drogi.

Z kart książki wręcz wylewa się żal autora i aż trudno uwierzyć że tyle zniósł.. Książka nie jest dla mnie reportażem ale spisaną seminaryjną historią bólu i poniżania na każdym kroku. Wstrząsające... i jak widać po niektórych komentarzach nadal niezrozumiałe dla części z nas.. Jak dla mnie obowiązkowa lektura przed wkroczeniem do seminarium, myślę że może oszczędzić wiele...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Akcja pędzi jak szalona.. dawno nie czytałam tak dobrego trillera (zaznaczam że to mój pierwszy kontakt z prozą Pana Arnolda). I faktycznie przy końcu można się ciutkę pogubić. Szczerze polecam

Akcja pędzi jak szalona.. dawno nie czytałam tak dobrego trillera (zaznaczam że to mój pierwszy kontakt z prozą Pana Arnolda). I faktycznie przy końcu można się ciutkę pogubić. Szczerze polecam

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka w sposób dogłębny pokazuje nam jak małymi kroczkami poprawiać komunikację między nami a dzieciakami, w myśl idei Porozumienia bez Przemocy. Bardzo polecam!

Książka w sposób dogłębny pokazuje nam jak małymi kroczkami poprawiać komunikację między nami a dzieciakami, w myśl idei Porozumienia bez Przemocy. Bardzo polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Do ostaniej strony mam nadzieje ze główna bohaterka i jej przyjaciele się opamiętają i upomną o swoje człowieczeństwo. Mnie poruszyła bardzo.

Do ostaniej strony mam nadzieje ze główna bohaterka i jej przyjaciele się opamiętają i upomną o swoje człowieczeństwo. Mnie poruszyła bardzo.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Myślę ze to świetna pozycja, niedoceniona na polskim rynku czytelniczym przez rodziców, być może przez tytuł, ktory miał przyciągać, ale tak naprawdę nie mówi nam nic, a sugestia na dole strony tytułowej 'Jak rozmawiać z dziećmi o pieniądzach', wtłacza go w ramy poradnika a na pewno nim nie jest (w oryginale: The Opposite of Spoiled). Mimo amerykańskiego wydźwięku, poprzez poprawę naszej rodzimej sytuacji ekonomicznej coraz bliżej nam do omawianych tam problemów. Książka przytacza mnóstwo pomysłów finansowych odnośnie kieszonkowego, pracy domowej najmlodszych itp. oraz ciekawych eksperymentów przeprowadzanych w Stanach(co uświadamia nam jak daleko w tyle jeszcze w tych kwestiach jesteśmy). Moim ulubionym jest 'materialistyczna interwencja', który opisuje moc rozmów i refleksji na temat pieniądza wśród starszych dzieci i podwyższania im tym sposobem ich poczucia własnej wartości. Polecam z całego serca.

Myślę ze to świetna pozycja, niedoceniona na polskim rynku czytelniczym przez rodziców, być może przez tytuł, ktory miał przyciągać, ale tak naprawdę nie mówi nam nic, a sugestia na dole strony tytułowej 'Jak rozmawiać z dziećmi o pieniądzach', wtłacza go w ramy poradnika a na pewno nim nie jest (w oryginale: The Opposite of Spoiled). Mimo amerykańskiego wydźwięku, poprzez...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Przejmujący obraz straty widziany oczami dziecka, gdzie wszystkie rzeczy po prostu się zdarzają i nie ma miejsca na choćby krótką refleksje.. Książka składa się z czterech opowiadań, powiązanych ze sobą osobą narratora w pierwszym i ostanim, gdzie jest nim mała dziewczynka. Pomiędzy wplecione narracje członków rodziny. Proza płynie niespiesznie, a my jesteśmy zawieszeni w trwającej wewnątrz bohaterów tragedii.

Przejmujący obraz straty widziany oczami dziecka, gdzie wszystkie rzeczy po prostu się zdarzają i nie ma miejsca na choćby krótką refleksje.. Książka składa się z czterech opowiadań, powiązanych ze sobą osobą narratora w pierwszym i ostanim, gdzie jest nim mała dziewczynka. Pomiędzy wplecione narracje członków rodziny. Proza płynie niespiesznie, a my jesteśmy zawieszeni w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Sięgnęłam po nią zauroczona oglądaną jakiś czas temu ekranizacją. Mniej więcej po kilkudziesięciu stronach twarze zapamiętane z filmu zastąpiły te ukazane w książce. Przy boku Elio niezwykle sugestywnie doświadczamy ukrytych w nim emocji. No i zakończenie idzie dalej... Polecam

Sięgnęłam po nią zauroczona oglądaną jakiś czas temu ekranizacją. Mniej więcej po kilkudziesięciu stronach twarze zapamiętane z filmu zastąpiły te ukazane w książce. Przy boku Elio niezwykle sugestywnie doświadczamy ukrytych w nim emocji. No i zakończenie idzie dalej... Polecam

Pokaż mimo to