rozwiń zwiń

Kroki w nieznane. Almanach fantastyki 2012

Średnia ocen

                6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
43 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1296
954

Na półkach:

1. Robert Shearman "Wrzawa śmiertelnych" (ocena 7/10)
Dobra rzecz, chociaż bez rewelacji. Mieszanka typowego angielskiego humoru oraz horroru (coś na kształt filmu "Shaun of the dead"). Miejscami przerażająco okrutne, przeważnie doskonale absurdalne, lekko i bezpretensjonalnie parafrazuje atawistyczny lęk człowieka przed śmiercią. Ocena tylko 7/10, bo można było mimo wszystko wycisnąć więcej z tego pomysłu.
2. Aleksandr Zolotko "Żywiciele" (ocena 8,5/10)
Wyśmienite opowiadanie, zasadza się na oklepanym i wyeksploatowanym do cna przez kulturę masową pomyśle, ale przedstawia je w sposób świeży i wybitnie wstrząsający. Siła tkwi w prostocie, podobnie było w "Albumie ślubnym" Maruska. Szkoda tylko, że jest w "Żywicielach" szczegół, który sprawia, że nie mogę dać maksa. Żeby nie spamować treści proponuję osobom zainteresowanym zwrócić uwagę na narzędzie, którym posługuje się lekarz w stosunku do służebnego, a narzędzie, którego używają żywiciele. Czy nie byłoby łatwiej i bezpieczniej na dłuższą metę dla żywicieli, gdyby posługiwali się do tej codziennej czynności narzędziem lekarza? :)
Poza tym drobnym zgrzytem opowiadanie Zolotki jest doskonałe, wyjątkowy przypadek, kiedy zachwycam się literaturą ze Wschodu.
3. Bradley Denton "Orzeł adacki" (ocena 5/10)
Miejsce akcji - wyspa Adak, Aleuty
Czas akcji - lipiec 1944r.
Osnowa fabularna - autentyczne fakty historyczne, tj. II wojna światowa, konflikt amerykańsko-japoński w basenie Morza Beringa oraz osoba pisarza Dashiela Hammetta, który wówczas był podoficerem na Adaku.
Fabuła - szeregowy stacjonującego na wyspie Adak regimentu sił USA znajduje zamordowanego, ukrzyżowanego i wypatroszonego w osobliwy sposób orła bielika. Na polecenie dowódcy oddziału dobiera sobie do spółki kaprala "Tatka" (rzeczony Hammett) w celu wyjaśnienia tej zagadki.
Ekstrakt - rzetelnie napisana i całkiem wciągająca mini-powieść ubrana w płaszcz klimatu noir, tylko gdzie tu fantastyka? Jedyne, co można od biedy nazwać elementem fantastycznym, to jakieś aleuckie voo-doo z użyciem ukrzyżowanego orła na kilku stronach oraz halucynogenne objawy spożycia wywaru z miejscowych grzybów. Jak na prawie 100 stron lektury w fantastycznej antologii to trochę mało. Ale sama historia spoko.
4. Ursula LeGuin "Rybak z Morza Śródlądowego" (ocena 7/10)
Jak to u Ursuli - fantastyczne ekstrapolacje służą przedstawieniu najbardziej podstawowych prawd życiowych - tutaj są to miłość i przywiązanie. Jak zwykle u tej pisarki - nastrojowo, subtelnie, z porządną podwaliną fabularną i zachowaniem wewnętrznej logiki świata przedstawionego. W zasadzie jedynym minusem budzące we mnie pewien niesmak założenia systemu społecznego planety ...., te podwójne małżeństwa.
5. Paul Jessup - "Otwórz oczy" (ocena 5/10)
Mindfuck roku, orgia pomysłów, charakteryzacji, lokalizacji i konceptu, niestety pozbawiona duszy i ogólnego sensu. Akcja dzieje się w kosmosie i rozpoczyna się seksualnym aktem młodej kobiety .... z supernową, czyli gwiazdą w fazie kolapsu. Potem mamy postaci typu dwaj bracia 1,50m i 3,00 m wzrostu, kobieta, której połowa twarzy to szklana klatka z dwoma motylami, ganesze albo swego rodzaju żywostatki obdarzone sercami!, układem kostnym i wyhodowaną inteligencją. Sto stron estetyczno-wizualnej ekstazy pomysłów, której autor nie był w stanie nadać niczego więcej, ponad to, co się czyta. "Otwórz oczy" należy potraktować dosłownie (brak głębi) i w przenośni (surrealizm) jednocześnie, nie wiadomo bowiem, czy cała historia to projekcja wyobraźni bohaterów, czy też rzeczywiste wydarzenia space opery. Pisząc oględnie - przepiękna, przebajerowana wydmuszka.
6. Suzanne Church "Dołącz, całuj. leć" (ocena 4/10)
Niezbyt interesująca tradycyjna wizja przyszłości, w której narkotykiem wstrzykiwanym dożylnie lub wciąganym nosem jest muzyka, czy tam ogólnie dźwięki zapodane w jakiś mistyczny sposób. To wszystko łączy się z konsumpcyjnym trybem życia młodzieży, imprezownie jako miejsca orgiastycznego transu itd. Główny bohater jest i na tym koniec, niewiele o nim wiemy, ma tam jakieś rozkminy związane ze swoim mizernym życiem, ale nie jest to ciekawsze ponad historie każdego, kto za bardzo pobalował i w nocy ma problem, by trafić do chaty (przerobione w ostatni weekend, oj co to się działo, może napisze opowiadanie).
7. Ted Chiang - "Automatyczna Niania Daceya" (ocena 6/10)
Przyzwoita nowelka zapodana w formie sprawozdawczej. Historia trzyma się kupy, zawiera wyraźny przekaz, jednocześnie jest ciekawa fabularnie. Tylko jak zwykle u Chianga zabrakło mi jakiegoś ducha, emocji.
8. Olga Onojko "Lotnik i dziewczyna" (ocena 3/10)
Osiemdziesiąt stron czytania zupełnie po nic. Fabuła, która zasługuje co najwyżej na pięciostronicową anegdotkę, została sztucznie rozdęta do niebotycznych rozmiarów. Trzy oczka jedynie za to, że kreacja świata eteru zawsze w cenie, szkoda że autorka nie miała zupełnie sposobu na podsumowanie historii, całość kończy się w tak kuriozalny sposób, że poczułem złość i frustrację za zmarnowaną godzinę czytania. Onojko swym opowiadaniem nie wnosi niczego nowego do fantastyki (gdzie te kroki w nieznane?), motyw przewodni był już przemielony w literaturze na tysiąc sposobów, i to z lepszym skutkiem. Wypada życzyć autorce mniej oklepanych pomysłów, bo warsztat ma przyzwoity.
9. Neil Gaiman "Przypadek śmierci i miodu" (ocena 3/10)
Gaiman to nie Doyle, jego Holmes to nie Holmes jakiego znamy. Ale w sumie czemu się dziwić, współczesna popkultura przemieliła słynnego detektywa na różne sposoby (hollywodzka sieczka z Robertem Downeyem, czy brytyjski serial postmodernistyczny o Holmesie żyjącym w naszych czasach), w tym kontekście herezja Gaimana, to drobne wykroczenie. Sherlock jest stary i postanawia na stare lata zgłębić tajemnicę śmierci za pomocą specjalnego miodu. Historyjka ma około 20 stron, nic się nie dzieje, Holmes odgrywa sekret wiecznej młodości i znika. Zero klimatu, zagadek, a wątek fantastyczny mizerny. Po raz kolejny przekonuję się, jak słabym pisarzem jest Gaiman.
10. Dylan Horrocks "Steam girl" (ocena 5/10)
Namnożyło się tych opowiastek o nerdach. I chyba tylko dla nerdów. Zarówno Charles Yu, jak i Dylan Horrocks nie przekonują mnie do swoich historii, chociaż trzeba przyznać, że Horrocks przynajmniej ma lekkie pióro i stara się nadać głębi swojej historii. Tylko co z tego, skoro motyw ciężkiego dzieciństwa, szkolnego wyrzutka i ucieczki tegoż w świat fantazji został przemielony wzdłuż i wszerz przez literaturę popularną, jak przykładowo w genialnej "Niekończącej się historii". Pół biedy, że Horrocks zdaje sobie z tego sprawę i nie pretenduje do roli odkrywcy Ameryki.
11. Dan Simmons "Kochanek doskonały" (ocena 8/10)
Mam drobny problem z minipowieścią Simmonsa (zajmuje 130 stron antologii). Recenzuję zbiór nowel fantastycznych i pod tym kątem "Kochanek doskonały" posiada wiele wad, tymczasem pomijając jakiekolwiek klasyfikacje gatunkowe jest to rzecz wyśmienita. Pominę braki fantastyczne, a skupię się na tym drugim aspekcie. "Kochanek doskonały" to nie tyle historia antywojenna, co prozaiczna gloryfikacja Życia, pean na cześć miłości do istnienia. Główny bohater, fikcyjny poeta brytyjski James Rooke tak pisze w swoim pamiętniku z okopów bitwy pod Sommą:
"Każdą sekundę przeżytą aż do tej chwili uważam za cenny dar i nienawidzę tych, którzy chcą odebrać mi szansę na zobaczenie kolejnego wschodu Słońca, zjedzenie kolejnego posiłku czy dokończenie lektury."
Rooke chce żyć, chce wykonywać umiłowane, proste czynności życiowe jak spacery, jedzenie, czytania, seks, sprzątanie. Ma poczucie własnego jestestwa, a jednak wojenna maszynka do mięsa stara się ze wszystkich sił odesłać go w niebyt śmierci. Bezsens wojny jest w szczególności widoczny w scenie, gdy batalion Rooke'a przedwcześnie atakuje pozycje niemieckie, by potem paść ofiarą nalotu własnych myśliwców.
"Wicher w stęchłym powietrzu uwiązł i zastygnął. Znikły chmury - to dawne ciemności narzędzie. Stało się niepotrzebnym - ciemność była wszędzie."
Rooke staje się kochankiem życia, którego emanacją jest wyimaginowana piękna Pani. Pani ratuje go w wielu sytuacjach, a to wyciągając go z ziemianki, gdzie sekundę później spada moździerz, a to kochając się z nim w chwili samobójczej szarży na pozycje wroga. Dzięki temu przeżywa wojnę.
"Wszystko kochałem. I wszystko przeminie, zniknie, w ostatniej godzinie".
Ale do tego czasu, carpe diem!

1. Robert Shearman "Wrzawa śmiertelnych" (ocena 7/10)
Dobra rzecz, chociaż bez rewelacji. Mieszanka typowego angielskiego humoru oraz horroru (coś na kształt filmu "Shaun of the dead"). Miejscami przerażająco okrutne, przeważnie doskonale absurdalne, lekko i bezpretensjonalnie parafrazuje atawistyczny lęk człowieka przed śmiercią. Ocena tylko 7/10, bo można było mimo...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    167
  • Przeczytane
    70
  • Posiadam
    61
  • Fantastyka
    13
  • Science Fiction
    7
  • Fantasy
    3
  • Kroki w nieznane
    2
  • Solaris
    2
  • Teraz czytam
    2
  • Chcę mieć
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Kroki w nieznane. Almanach fantastyki 2012


Podobne książki

Przeczytaj także