Żelazny wilk

- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Wieczni / Vardari (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- Jernulven
- Wydawnictwo:
- Rebis
- Data wydania:
- 2021-05-18
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-05-18
- Liczba stron:
- 528
- Czas czytania
- 8 godz. 48 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788381882828
- Tłumacz:
- Marta Petryk
Nordyckie misterium. Krew, pożądanie i tajemnica.
"Żelazny Wilk" to pierwsza książka z serii "Vardari", odrębnego cyklu, którego akcja toczy się w uniwersum znanym z obsypanych nagrodami "Kruczych pierścieni".
Juva nienawidzi czytających z krwi. Są one otaczane czcią, lecz tak naprawdę to tylko pławiące się w ludzkim strachu oszustki. Juva doskonale o tym wie, bo sama pochodzi z rodu czytających z krwi, i przysięgła, że nigdy nie stanie się jedną z nich.
Gdy jednak rodzinie zaczynają zagrażać vardari, budzący grozę wieczni, zostaje bezlitośnie wciągnięta w pogoń za dziedzictwem czytających z krwi: mroczną tajemnicą, która kiedyś zmieniła świat i może uczynić to ponownie.
Aby przeżyć, musi stawić czoło wspomnieniu , o którym ze wszystkich sił starała się zapomnieć: wspomnieniu dnia, gdy ujrzała diabła.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Polecane księgarnie
Pozostałe księgarnie
Informacja
Wyróżniona opinia
Żelazny wilk
Na samym początku chciałabym podziękować wydawnictwu Rebis za przesłanie mi egzemplarzu książki ,,Żelazny Wilk" Siri Pettersen oraz portalowi Lubimy Czytać, że mogłam wziąść udział w zostaniu recenzentką. Jest mi niezmiernie miło z tego tytułu. Zanim przejdę do opisywania emocji i odczuć po przeczytaniu tej książki, to napiszę kilka słów o czym ona w ogóle jest. Historia opowiada o losach i życiu młodej dziewczyny imieniem Juva. Mogłoby sie wydawać, że jest to zwyczajna osoba ze zwyczajnymi problemami. Jednak tak nie jest. Pochodzi ona z rodu czytających z krwi. Przepowiadanie ludziom przyszłości, tym właśnie się ten ród zajmuje. Dziewczyna nie darzy ich przyjaznym uczuciem, wręcz gardzi nimi i nienawidzi. Nie chce stać się taka sama jak jej matka i siostra. Woli być łowczynią wilków. Wszystko jednak diametralnie się zmienia, gdy okazuje się, że jej rodzinie zagrażają wieczni - Vardari. Musi teraz zmierzyć się z nimi oraz z diabłem, który od dziecka wywoływał w niej strach. A także stanąć oko w oko ze skrywaną tajemnicą która znowu może zmienić świat na lepsze. Jeśli chodzi o fabułę i cały rozwój akcji toczącej się w powieści, to jestem pod ogromnym wrażeniem. Już przy pierwszych stronach zaczyna się robić bardzo interesująco. Prolog, który został napisany na początku książki wprowadza czytelnika do dalszych rozdziałów i daje początek zasiania ziarenka tego co się wydarzy dalej. Akcja w każdym rozdziale nigdy nie zwalnia, lecz nabiera tempa. Zawsze coś się dzieje bez jakiejkolwiek nudy. Natomiast fabuła jest bardzo ciekawa, z fajnym pomysłem przeplatania wątków pobocznych z wątkiem głównym. Ma to na celu uzupełnienia między sobą zdarzeń i wydarzeń, które miały wpływ na to co dzieje sięw chwili obecnej. Główni bohaterowie występujący w powieści różnią się od siebie charskterem, sposobem bycia oraz podchodzeniem chociażby do życia. Najbardziej z nich wszystkich polubiłam Juvę, która jest postacią nie udającą nikogo innego. Jest cały czas sobą. Dobrze analizuje i obmyśla różne strategie działania. Pomimo strachu, który nią przytłacza, próbuje być odważną i rozsądną dziewczyną. Pisząc o całokształcie książki, to jestem nią mile zaskoczona. Nie spodziewałam się, że ta tematyka książki wciągnie mnie tak bardzo, że nie będę mogła się od niej oderwać, a co dopiero przestać o niej myśleć. Pomysł napisania takiej powieści jest fenomenalny. Prosty, zrozumiały język, z paroma wulgaryzmami i pruderyjnością dodaje uroku i inności od innych książek. Do tej pory jestem przejęta tą powieścią i z niecierpliwością czekam na kolejne tomy. Koniecznie musicie ją przeczytać :)
OPINIE i DYSKUSJE
Niestety, spore rozczarowanie.
Trylogię Kruczych Pierścieni przeczytałem błyskawicznie, a wykreowany świat mnie kompletnie pochłonął. W Żelaznym Wilku autorka ponownie zabiera nas do tego samego uniwersum, jednak w zupełnie inne regiony. Jak wyszło? Średnio. Sama historia jest naprawdę niezła. Są jacyś nieśmiertelni, mamy swoiste połączenie wilkołaków i zombie, magiczne portale, trochę tajemnic i zagadek, a wszystko to w świecie, który z pozoru wcale nie jest tak bardzo magiczny. I ja to kupuje.
Szkoda tylko, że z drugiej strony powieść miała być chyba trochę bardziej "dorosła", czyli w skrócie dostaliśmy tam po prostu sporo seksu i nawiązań do niego. Co samo w sobie nie musi być złe. Najgorsze jednak, że one nie mają kompletnie żadnego wpływu na fabułę, bo np. główna bohaterka przy każdym spotkaniu z takim jednym, wyobraża sobie co to ona by z nim nie robiła. Czy to zmienia w jakiś sposób jej decyzje? Absolutnie nie. Czytelnik natomiast dostaje łącznie dobrych kilkanaście stron rozterek bohaterki, która trochę by chciała, ale w sumie nie wie, a może jednak, no ale tak nie wypada... Ani to nie pomaga wczuć się w bohaterkę, ani jej jakoś specjalnie kibicować.
Mam więc taki lekki dysonans, bo z jednej strony autorka po raz kolejny pokazuje, że doskonale czuje się w tworzeniu ciekawych i zagadkowych światów, a z drugiej wciska w to zabiegi znacznie bardziej pasujące do klasycznego romansu W ten sposób dostajemy pozycję, która z jednej strony może odpychać osoby liczące właśnie na więcej magii i mieczy, a z drugiej nie zachęci też fanów romansu, bo i tego mało i bez specjalnego polotu.
Nie mam zielonego pojęcia co autorka chciała osiągnąć, ale mam duże podejrzenia, że jej się nie udało. Czy zatem sięgnę po kolejną część? Tak. Bo mimo wszystko ciekawy jestem jak dalej potoczą się losy zarówno świata jak i poszczególnych bohaterów. Ale na pewno nie będę wyczekiwał na to spotkanie z zapartym tchem. A szkoda.
Niestety, spore rozczarowanie.
więcej Pokaż mimo toTrylogię Kruczych Pierścieni przeczytałem błyskawicznie, a wykreowany świat mnie kompletnie pochłonął. W Żelaznym Wilku autorka ponownie zabiera nas do tego samego uniwersum, jednak w zupełnie inne regiony. Jak wyszło? Średnio. Sama historia jest naprawdę niezła. Są jacyś nieśmiertelni, mamy swoiste połączenie wilkołaków i zombie, magiczne...
Czytałam coś innego, ale nie mogłam się powstrzymać, kiedy tylko dorwałam "Żelaznego wilka". Co prawda zdarzyło mi się kilka razy, że książka, na którą się napaliłam, bardzo mnie rozczarowała, ale nie w tym przypadku. Tylko kiedy będzie kolejny tom ? Nienawidzę czekania. Na goodreads ktoś napisał, że wiosną tego roku ma się ukazać norweskojęzyczna wersja (hmmmm......zaraz będzie lato), ale nic nie wiadomo o przekładzie na j. angielski. Oby jak najszybciej. Chyba wrócę też do "Kruczych pierścieni", bo szczerze mówiąc po pierwszym tomie odpuściłam. Nie wciągnęły mnie tak jak "Vardari".
Czytałam coś innego, ale nie mogłam się powstrzymać, kiedy tylko dorwałam "Żelaznego wilka". Co prawda zdarzyło mi się kilka razy, że książka, na którą się napaliłam, bardzo mnie rozczarowała, ale nie w tym przypadku. Tylko kiedy będzie kolejny tom ? Nienawidzę czekania. Na goodreads ktoś napisał, że wiosną tego roku ma się ukazać norweskojęzyczna wersja (hmmmm......zaraz...
więcej Pokaż mimo toSama nie wiem, co myśleć o "Żelaznym wilku". Nie jest to zła książka, jednak po "Kruczych pierścieniach" tej samej autorki spodziewałam się fajerwerków i historii, od której nie można się oderwać. Mam jednak wrażenie że "Żelazny wilk" jest wtórny - konstrukt, bohaterka i miejsce osadzenia historii jest bardzo podobne i brakuje tu zdecydowanie powiewu świeżości.
Sama nie wiem, co myśleć o "Żelaznym wilku". Nie jest to zła książka, jednak po "Kruczych pierścieniach" tej samej autorki spodziewałam się fajerwerków i historii, od której nie można się oderwać. Mam jednak wrażenie że "Żelazny wilk" jest wtórny - konstrukt, bohaterka i miejsce osadzenia historii jest bardzo podobne i brakuje tu zdecydowanie powiewu...
więcej Pokaż mimo toKońcówka z nieustannymi wahaniami głównej bohaterki i jej drepceniem w miejscu tak mnie skutecznie usypiała, że już miałam wątpliwości czy przeczytam do końca.
Taki potencjał... :-(
Końcówka z nieustannymi wahaniami głównej bohaterki i jej drepceniem w miejscu tak mnie skutecznie usypiała, że już miałam wątpliwości czy przeczytam do końca.
Pokaż mimo toTaki potencjał... :-(
Co myślicie o jasnowidzach i wróżkach?
Juva ich nienawidzi. Uważa że to kobiety żerujące na ludzkim strachu i oszustki. To że urodziła się w rodzinie jednej z najlepszych Czytających z krwi niczego nie zmienia.
Na przekór wszystkim próbuje całkowicie odciąć się od ich fachu i wraz z grupą myśliwych poluje na wilki. Ich krew jest niezbędna do utrzymania działania kamieni.
Choć niektórzy znajdują dla niej inne zastosowanie...
W mieście coraz bardziej szerzy się nielegalny handel krwią. Biorący ją ludzie szybko ulegają pewnym mutacjom, by na koniec stać się bezmyślnymi zabójcami.
W tym samym czasie ktoś zagraża największym Czytającym. Matka Juvy staje się pierwszą ofiarą w tej wojnie. Wojnie między Czytającymi, a inną, groźną rasą.
Vardari.
Na dziewczynę czeka wiele niebezpieczeństw, które zdają się nadchodzić z każdej strony. Odkrycie, którego dokona we własnym domu okaże się dla niej szokujące.
Niemal tak szokujące jak sam diabeł, z którym dzieli serce.
"Żelazny wilk" to kolejna już książka Siri Pettersen którą połknęłam w całości ♥️ Mimo że ma to być osobna seria nawiązania do poprzedniej trylogii Autorki są wyraźne i uważny czytelnik nie będzie miał problemów ze znalezieniem ich.
W tej książce bardzo poruszyły mnie opisy tego, co działo się z sercem Juvy. Były tak dobrze napisane, że czułam jak moje własne wybija dwa rytmy i rośnie.
Relacja między dziewczyną, a Grifem w pełni mnie satysfakcjonuje. Jest mniej niewinnie w porównaniu z trylogią Krucze pierścienie, przez to jednak cała historia nabiera własnej melodii.
Mam nadzieję, że na kolejny tom nie przyjdzie mi czekać za długo. Zakochałam się w tej historii i chcę więcej!
Co myślicie o jasnowidzach i wróżkach?
więcej Pokaż mimo toJuva ich nienawidzi. Uważa że to kobiety żerujące na ludzkim strachu i oszustki. To że urodziła się w rodzinie jednej z najlepszych Czytających z krwi niczego nie zmienia.
Na przekór wszystkim próbuje całkowicie odciąć się od ich fachu i wraz z grupą myśliwych poluje na wilki. Ich krew jest niezbędna do utrzymania działania...
Książka „Żelazny wilk” Siri Pettersen to książka po jaką sięgnęłam w ramach wyzwania lutowego.
Historia oparta na mitologii nordyckiej.
Poznajemy Juvę, która pochodzi z rodu czytających z krwi (przepowiadanie przyszłości ludziom to jej dziedzictwo). Jednak dziewczyna nie chce być jak mama i siostra. Chce być łowczynią wilków, pomimo, że towarzyszy jej lęk. Dziewczyna musi zmierzyć się ze skrywaną tajemnicą. Jako postać została świetnie wykreowana. Analizuje różne sytuacje, obmyśla różne strategie, próbuje być odważna i rozsądna pomimo strachu. Jej rodzinie zagrażają Vardari (sekta wiecznych). Wszystko się zmienia. Czy diabeł może być sojusznikiem?
Książka posiada wartką akcję, nieoczekiwane zwroty.
Trochę nie mogłam zorientować się w różnych postaciach. Nie czytałam nic tej autorki.
Książka „Żelazny wilk” Siri Pettersen to książka po jaką sięgnęłam w ramach wyzwania lutowego.
więcej Pokaż mimo toHistoria oparta na mitologii nordyckiej.
Poznajemy Juvę, która pochodzi z rodu czytających z krwi (przepowiadanie przyszłości ludziom to jej dziedzictwo). Jednak dziewczyna nie chce być jak mama i siostra. Chce być łowczynią wilków, pomimo, że towarzyszy jej lęk. Dziewczyna musi...
Jeszcze kilka lat temu, kiedy ktoś namawiałby mnie do przeczytania książki fantasy opierałabym się rękami i nogami. Przez całe moje dorosłe życie trwałam w przekonaniu, iż historie o wróżkach, elfach i fantastycznych stworach zostawiłam już dawno za sobą, zamknięte w szufladzie "dzieciństwo".
Wszystko zmieniło się, gdy mój syn dorósł na tyle by sam wybierać sobie lektury i seriami zaczął pochłaniać książki z serii "Magiczne Drzewo" czy z cyklu o smoku Lungu z "Krainy smoków".
A że mój prawie nastolatek nadal uwielbia czytać na głos byłam mimowolnym słuchaczem tych historii i ku mojemu zdziwieniu pochłonęły mnie one tak jak moją latorośl.
Nabrałam więc chęci aby sięgnąć po literaturę tego typu dedykowaną starszym czytelnikom. I choć nadal jestem raczkującym czytelnikiem, jeśli chodzi o literaturę fantasy to mam już na koncie kilka ciekawych przeczytanych książek.
Sięgając po "Żelaznego wilka" Siri Pettersen byłam pełna nadziei na wciągającą, opartą na mitologii nordyckiej opowieść. I taką dostałam, ale...
Mimo iż jest to początek nowego cyklu (Vardari) to mnóstwo w nim odniesień do wcześniejszych książek autorki "Kruczych pierścieni". Czytelnik nie zostaje wprowadzony w świat wykreowany przez pisarkę, która (pewnie słusznie) założyła, że po powieść tę sięgną wielbiciele jej wcześniejszej twórczości. Ja właściwie do końca nie mogłam się zorientować w regułach, zasadach i fundamentach na których opierał się świat "Żelaznego wilka".
Mimo to wciągnęła mnie historia młodej łowczyni wilków Juvy, buntowniczki i niespokojnego ducha, która musi stawić czoła sekcie "wiecznym", elitarnej grupie vardari. Chce ona posiąść sekret, który skrywają kobiety wieszczki zwane "czytającymi z krwi". Juva będzie musiała stawić czoła niebezpiecznemu przeciwnikowi a jej sojusznikiem niespodziewanie okaże się sam diabeł.
Zauroczył mnie klimat tej powieści, rodem z legend północy. Wciągnęła wartka akcja i jej nieoczekiwane zwroty. Jednak, fakt iż wiele aspektów świata w którym toczy się "Żelazny wilk" było dla mnie niezrozumiałych utrudniał mi lekturę. Jestem przekonana, że fani twórczości tej autorki i znawcy jej wcześniejszych książek będą zachwyceni tą pozycją.
Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Rebis.
Jeszcze kilka lat temu, kiedy ktoś namawiałby mnie do przeczytania książki fantasy opierałabym się rękami i nogami. Przez całe moje dorosłe życie trwałam w przekonaniu, iż historie o wróżkach, elfach i fantastycznych stworach zostawiłam już dawno za sobą, zamknięte w szufladzie "dzieciństwo".
więcej Pokaż mimo toWszystko zmieniło się, gdy mój syn dorósł na tyle by sam wybierać sobie lektury i...
To Wy pożeracie książki, czy książki pożerają Was? Tak pytam, bo ta na przykład połknęła mnie w całości!
Już od pierwszych stron zapadłam się po uszy w jej mrocznym klimacie, a intrygujący motyw czerwonego kapturka w bardzo, ale to baaaaardo krzywym zwierciadle oczarował mnie bez reszty.
W świecie Juvy wilk i diabeł to jedno i to samo. I właśnie on prześladuje ją od dziecka. Dziewczyna z całego serca nie cierpi czytających z krwi - sama jest jedną z nich i robi wszystko, żeby nie mieć nic wspólnego ze swoim dziedzictwem. Do momentu, gdy zostaje zmuszona do powrotu do domu i stanięcia oko w oko ze swoimi koszmarami.
Jeśli znacie poprzednią trylogię Siri Pettersen, to na pewno zauważycie pewne punkty wspólne: bardzo ciekawe pomysły, unikatowy skandynawski klimat, świetną kreację świata oraz... nawiązania do "Kruczych pierścieni"!
A jednak "Żelaznego wilka" czyta się jeszcze przyjemniej - każdy kolejny motyw, którym raczy nas autorka, sprawia, że zakochujemy się w tej powieści coraz bardziej, że wpadamy w jeszcze większy zachwyt i mocniej odczuwamy jej mroczną aurę. A przynajmniej tak właśnie było w moim przypadku!
Przy okazji wszystko w tej historii brzmi tak naturalnie i prawdziwie, jest wykreowane ciekawie i konsekwentnie: zwyczaje i tradycje mieszkańców, ulica czerwonych latarni i każde przekleństwo, którego używają bohaterowie sprawiają, że świat wokół nas przestaje istnieć, gdy przenosimy się na ulice Náklavu, na których rozlega się dźwięk Rogu Umarłych.
Juva jest świetną postacią - nie została stworzona jako superbohaterka, która pstryknięciem palca może zbawić cały świat. Zamiast tego przez całe życie towarzyszy jej lęk. Ale jest bystra. Sprytna. I naprawdę przekonująca.
Zakończenie przez ułamek sekundy wydało mi się... rozczarowujące - dopóki nie doczytałam kilku ostatnich stron. I nie mam pojęcia, jak doczekam do premiery kolejnej części!
To Wy pożeracie książki, czy książki pożerają Was? Tak pytam, bo ta na przykład połknęła mnie w całości!
więcej Pokaż mimo toJuż od pierwszych stron zapadłam się po uszy w jej mrocznym klimacie, a intrygujący motyw czerwonego kapturka w bardzo, ale to baaaaardo krzywym zwierciadle oczarował mnie bez reszty.
W świecie Juvy wilk i diabeł to jedno i to samo. I właśnie on prześladuje ją od...
Autorka buduje tutaj klimat podobny do Kruczych pierścieni ... jest krótki dzień, śnieg, mróz, krew i wieczni. Jednak jak we wcześniejszym cyklu czegoś tutaj brakuje żeby krzyknąć łoł. Akcja jest w sumie dość przewidywalna, rozterki głównej bohaterki typowe dla nastolatki a samo zakończenie takie jakieś nijakie. W sumie pomysł fajny na opowiadanie, rozbudowanie do formy powieści powoduje dłużyzny i ślepe boczne wątki. Podsumowując, czyta się bez bólu ale też bez rewelacji ... taka lekka "intelektualnie nie męcząca" fantasy ... dobra jako przerywnik.
Autorka buduje tutaj klimat podobny do Kruczych pierścieni ... jest krótki dzień, śnieg, mróz, krew i wieczni. Jednak jak we wcześniejszym cyklu czegoś tutaj brakuje żeby krzyknąć łoł. Akcja jest w sumie dość przewidywalna, rozterki głównej bohaterki typowe dla nastolatki a samo zakończenie takie jakieś nijakie. W sumie pomysł fajny na opowiadanie, rozbudowanie do formy...
więcej Pokaż mimo toŚwietna.
Tak bym ją opisała jednym słowem.
Ale napiszę więcej niż to jedno.
Dobra i wciągająca fabuła. Mimo, że świat znany z Kruczych pierścieni, to jednak całkiem inna kraina i postacie. I fabuła, która tchnie świeżością i surowym klimatem.
Początek spokojny, ale niech was to nie zmyli, tam się naprawdę wiele dzieje i ciężko przewidzieć co będzie dalej. Dla mnie kolejna świetna powieść spod pióra pani Pettersen i jestem nią zachwycona. Czekam na tom drugi niecierpliwie.
Świetna.
więcej Pokaż mimo toTak bym ją opisała jednym słowem.
Ale napiszę więcej niż to jedno.
Dobra i wciągająca fabuła. Mimo, że świat znany z Kruczych pierścieni, to jednak całkiem inna kraina i postacie. I fabuła, która tchnie świeżością i surowym klimatem.
Początek spokojny, ale niech was to nie zmyli, tam się naprawdę wiele dzieje i ciężko przewidzieć co będzie dalej. Dla mnie kolejna...