-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik242
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński41
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Biblioteczka
2014-03-15
2013-04-01
2013-04-01
2013-06-08
2012-11-04
Wcale nie nudna książka. W ogóle sposób w jaki autorka opisuje różne sytuacje, bohaterka coś wspomina potem w tych wspomnieniach też coś wspomina i powinieneś się zaplątać ale totalnie wiesz o czym mówi, nic się nie pląta nie gubi.
Sposób postrzegania Świata przez Ellen jest taki pospolity i w fajny sposób ta książka dotyka większość z Nas.
Obgryzałam paznokcie ze zdenerwowania, zastanawiając się czy wyjdzie z tego mieszkania Leo pod koniec książki. Tak się cieszę że wybrała swojego męża, z odległego punktu widzenia łatwo powiedzieć ale trudniej podjąć taką samą decyzje, kiedy jest się na miejscu Ellen. Dlatego ją podziwiam. Po za tym, czytając "Sto dni po ślubie" czułam w pewnym momencie jak bym to ja była główną bohaterką i niektóre problemy były moimi własnymi.
Nie spodziewałam się że wpadnę na coś takiego, przypadkiem.
Polecam.
Wcale nie nudna książka. W ogóle sposób w jaki autorka opisuje różne sytuacje, bohaterka coś wspomina potem w tych wspomnieniach też coś wspomina i powinieneś się zaplątać ale totalnie wiesz o czym mówi, nic się nie pląta nie gubi.
Sposób postrzegania Świata przez Ellen jest taki pospolity i w fajny sposób ta książka dotyka większość z Nas.
Obgryzałam paznokcie ze...
Książka przyjemna w czytaniu, aczkolwiek jak dla mnie za mało opisów szczegółowych. Nie lubię za bardzo, kiedy autor wylicza liście drzewa w parku ale tutaj opisów bohaterów praktycznie nie było. W połowie książki musiałam się wrócić do pierwszych stron, bo zapomniałam jak bohaterka wygląda. Lubię kiedy moja wyobraźnia działa ale tutaj brakowało mi takiej, chociażby malutkiej pomocy autora.
Ogólna ocena: Bardzo dobra, książkę można pochłonąć jednym tchem chociaż, przerwy w moim przypadku dobrze robiły, pozwalały przetrawić niektóre wydarzenia.
Koniec książki uważam za fatalny, jeśli chodzi o postępowanie bohaterki. Nie mogłam już czytać co Ona wyprawia. Dobrze że wróciła do Ameryki ale nie mogę pojąć jej okropnej kłamliwej gry. Może kiedyś ją zrozumiem.
Książka przyjemna w czytaniu, aczkolwiek jak dla mnie za mało opisów szczegółowych. Nie lubię za bardzo, kiedy autor wylicza liście drzewa w parku ale tutaj opisów bohaterów praktycznie nie było. W połowie książki musiałam się wrócić do pierwszych stron, bo zapomniałam jak bohaterka wygląda. Lubię kiedy moja wyobraźnia działa ale tutaj brakowało mi takiej, chociażby...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to