Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

świetnie napisana, dobrze się czyta, ale do bólu przewidywalna.

świetnie napisana, dobrze się czyta, ale do bólu przewidywalna.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nieprzewidywalne były w tej książce tylko idiotyzmy i dziury w fabule ale z jakiegoś powodu każda bzdura śmieszyła mnie zamiast irytować. Ogólne bawiłam się przy niej świetnie, choć mam takie dziwne wrażenie, że iloraz inteligencji nieco spadł mi po przeczytaniu. Literacki odpowiednik fast-fooda...

Nieprzewidywalne były w tej książce tylko idiotyzmy i dziury w fabule ale z jakiegoś powodu każda bzdura śmieszyła mnie zamiast irytować. Ogólne bawiłam się przy niej świetnie, choć mam takie dziwne wrażenie, że iloraz inteligencji nieco spadł mi po przeczytaniu. Literacki odpowiednik fast-fooda...

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Pomysł ciekawy, ale od strony literackiej bardzo słabe. Wygląda jak napisane przez licealistkę w ramach pracy domowej.

Pomysł ciekawy, ale od strony literackiej bardzo słabe. Wygląda jak napisane przez licealistkę w ramach pracy domowej.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Niby klimat w stylu autora ale czyta się tak, jakby nie on to pisał

Niby klimat w stylu autora ale czyta się tak, jakby nie on to pisał

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Zignorowałam głos rozsądku krzyczący, że to Ziemiański bo bardzo lubię cyberpunkowe klimaty. Lektura okazała się surową karą za to wykroczenie...

Zignorowałam głos rozsądku krzyczący, że to Ziemiański bo bardzo lubię cyberpunkowe klimaty. Lektura okazała się surową karą za to wykroczenie...

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Dusza cesarza" i "Tancerka krawędzi" to przynajmniej 9/10. Pozostałe opowiadania są na ogół dobre. Moją ocenę zaniża "Z mgły zrodzony - Tajemna historia" (przemęczyłam) - najwyraźniej nawet Brandon Sanderson miewa gorsze momenty.

"Dusza cesarza" i "Tancerka krawędzi" to przynajmniej 9/10. Pozostałe opowiadania są na ogół dobre. Moją ocenę zaniża "Z mgły zrodzony - Tajemna historia" (przemęczyłam) - najwyraźniej nawet Brandon Sanderson miewa gorsze momenty.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo schematyczna, typowa space opera ale bardzo zgrabnie napisana. Czyta się łatwo, szybko i przyjemnie. Książka wybitna nie jest ale stanowi dobrą rozrywkę.

Bardzo schematyczna, typowa space opera ale bardzo zgrabnie napisana. Czyta się łatwo, szybko i przyjemnie. Książka wybitna nie jest ale stanowi dobrą rozrywkę.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dość słabe opowiadania, w większości nie mające większego sensu dla kogoś, kto nie czytał pozostałych książek autora (chociaż nawet jeżeli się wie o co chodzi - i tak bez rewelacji).

Dość słabe opowiadania, w większości nie mające większego sensu dla kogoś, kto nie czytał pozostałych książek autora (chociaż nawet jeżeli się wie o co chodzi - i tak bez rewelacji).

Pokaż mimo to

Okładka książki Indie. Trzy na godzinę Małgorzata Łupina, Joanna Nowicka
Ocena 7,8
Indie. Trzy na... Małgorzata Łupina,&...

Na półkach: ,

Książka ciekawa i dobrze napisana, tylko miałam czasami wrażenie, że ktoś nie do końca przemyślał podpisy pod zdjęciami - wygląda to trochę tak, jakby często były przypadkowe i czasem wręcz krzywdzące w stosunku do osób na nich przedstawionych (np. zdjęcie, do którego pozuje grupa mężczyzn z podpisem " W Indiach zdarzają się gwałty z udziałem kilkudziesięciu mężczyzn" - jakoś nie wydaje mi się żeby fotograf zebrał w jednym miejscu grupę gwałcicieli i pstryknął im fotkę)

Książka ciekawa i dobrze napisana, tylko miałam czasami wrażenie, że ktoś nie do końca przemyślał podpisy pod zdjęciami - wygląda to trochę tak, jakby często były przypadkowe i czasem wręcz krzywdzące w stosunku do osób na nich przedstawionych (np. zdjęcie, do którego pozuje grupa mężczyzn z podpisem " W Indiach zdarzają się gwałty z udziałem kilkudziesięciu mężczyzn"...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dobrze się czyta, ale do "Pierwszego prawa" temu daleko.

Dobrze się czyta, ale do "Pierwszego prawa" temu daleko.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nudna i przewidywalna. Dobrnęłam do końca tylko z sentymentu dla autora, który tym razem mocno mnie rozczarował.

Nudna i przewidywalna. Dobrnęłam do końca tylko z sentymentu dla autora, który tym razem mocno mnie rozczarował.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książkę bardzo dobrze się czyta, ale jest do bólu schematyczna i pełna wręcz absurdalnych przeoczeń. Do tego dochodzi główny bohater, który z każdą chwilą robi się coraz bardziej wszechwiedzący i wszechmocny.

Książkę bardzo dobrze się czyta, ale jest do bólu schematyczna i pełna wręcz absurdalnych przeoczeń. Do tego dochodzi główny bohater, który z każdą chwilą robi się coraz bardziej wszechwiedzący i wszechmocny.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie mogę uwierzyć, że to stworzył Glen Cook. ROZCZAROWANIE

Nie mogę uwierzyć, że to stworzył Glen Cook. ROZCZAROWANIE

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

bzdurna, ale czyta się ją bardzo dobrze.

bzdurna, ale czyta się ją bardzo dobrze.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ocenę lekko zawyżam ze względu na tematykę, bo literacko książka nie jest najlepsza (chociaż czyta się bardzo dobrze). Zainteresowanym sprawą Palestyny polecam książki R. Shehadeha.

Ocenę lekko zawyżam ze względu na tematykę, bo literacko książka nie jest najlepsza (chociaż czyta się bardzo dobrze). Zainteresowanym sprawą Palestyny polecam książki R. Shehadeha.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Niektóre koncepcje autora są bardzo ciekawe, niestety książki nie czyta się dobrze i robi się coraz nudniejsza w miarę czytania.

Niektóre koncepcje autora są bardzo ciekawe, niestety książki nie czyta się dobrze i robi się coraz nudniejsza w miarę czytania.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Czyta się bardzo dobrze, zakończenie dość mile zaskakuje, ale za każdym razem gdy na kartach książki pojawiała się Nola, odczuwałam radość z faktu, że zginie, nadzieję na dość dokładny opis zdarzenia i dziwne wrażenie, że zbrodni dokonuje w końcu siłą woli czytelnik. Z kolei postacią Quberta chciałoby się potrząsnąć i powiedzieć żeby po prostu poczekał te trzy lata i przestał jęczeć, bo jego teksty o niemożliwej miłości doprowadzają szybko do cichej nadziei, że ktoś mu w końcu choćby przyłoży.

Czyta się bardzo dobrze, zakończenie dość mile zaskakuje, ale za każdym razem gdy na kartach książki pojawiała się Nola, odczuwałam radość z faktu, że zginie, nadzieję na dość dokładny opis zdarzenia i dziwne wrażenie, że zbrodni dokonuje w końcu siłą woli czytelnik. Z kolei postacią Quberta chciałoby się potrząsnąć i powiedzieć żeby po prostu poczekał te trzy lata i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo przyjemnie napisane czytadło

Bardzo przyjemnie napisane czytadło

Pokaż mimo to


Na półkach:

Czytałam w podstawówce i pamiętam że byłam szalenie zakochana w Bohunie...

Czytałam w podstawówce i pamiętam że byłam szalenie zakochana w Bohunie...

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Miejscami bardzo ciekawa,

Miejscami bardzo ciekawa,

Pokaż mimo to