Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Lekko i przyjemnie, a ponadto autorka tak miło dozuje włoskie jedzenie, włoskie krajobrazy i włoski język, że ma się ochotę pojechać teraz zaraz!

Lekko i przyjemnie, a ponadto autorka tak miło dozuje włoskie jedzenie, włoskie krajobrazy i włoski język, że ma się ochotę pojechać teraz zaraz!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Kiedy czytałam tą książkę, czułam się, jakbym bez zastanawiania wzięła kilkudniowy urlop, poleciała na Sycylię i razem z czterema bohaterkami brała udział w kursie gotowania. Wieczorami przechadzałam się uliczkami urokliwego Favio, odwiedzałam winnice, smakowałam najlepszej, lokalnej czekolady, przyglądałam się codziennym rytuałom mieszkańców i z zaciekawieniem słuchałam historii moich współtowarzyszek. Autorka opowiada historię lekko, ale niebanalnie. Do pełni szczęścia brakowało mi tylko podjadania jednej z potraw, (na które przepisy zamieszczone są w książce) i sączącej się w tle muzyki, grywanej na sycylijskich ulicach.

Kiedy czytałam tą książkę, czułam się, jakbym bez zastanawiania wzięła kilkudniowy urlop, poleciała na Sycylię i razem z czterema bohaterkami brała udział w kursie gotowania. Wieczorami przechadzałam się uliczkami urokliwego Favio, odwiedzałam winnice, smakowałam najlepszej, lokalnej czekolady, przyglądałam się codziennym rytuałom mieszkańców i z zaciekawieniem słuchałam...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Dużo o relacjach międzyludzkich, o wewnętrznych uczuciach, które targają ludźmi,a których współcześnie niewielu pewnie stara się zauważać, nazywać; o miłości w małżeństwie: ciepłej; zazdrosnej; namiętnej; pustej; o braku tej miłości

Dużo o relacjach międzyludzkich, o wewnętrznych uczuciach, które targają ludźmi,a których współcześnie niewielu pewnie stara się zauważać, nazywać; o miłości w małżeństwie: ciepłej; zazdrosnej; namiętnej; pustej; o braku tej miłości

Pokaż mimo to

Okładka książki Wojna Klary Stephen Glantz, Clara Kramer
Ocena 8,0
Wojna Klary Stephen Glantz, Cla...

Na półkach:

Chyba po raz pierwszy, czytając książkę, myśl o prawdziwości tych zdarzeń uderzała mnie z taką siłą. Obcowanie z historią, której wojenne tło pamiętają jeszcze moi dziadkowie przyprawiała mnie o dreszcze. Książka uświadomiła mi, jak bardzo samotni stają się ludzie w obliczu wojny.

Świadomość, że wróg, który nie dba o twoje życie z dnia na dzień podbija twoją ojczyznę, a cały świat nagle staje się głuchy na wołanie o pomoc. Jakby wraz z wchłonięciem państwa znikała jego historia i ludzie. Fakt, że musisz w każdej minucie walczyć o swoje życie jak zwierzę pośród hien, by przetrwać kolejny dzień, niepewny, czy ten wysiłek ma sens. Te wszystkie uczucia przebijają się przez karty powieści, wchłaniając cztelnika w realia wojennej Polski.

Ponadto, dzięki ludziom takim jak Klara i jej rodzina naprawdę doceniamn to, co mam.

Chyba po raz pierwszy, czytając książkę, myśl o prawdziwości tych zdarzeń uderzała mnie z taką siłą. Obcowanie z historią, której wojenne tło pamiętają jeszcze moi dziadkowie przyprawiała mnie o dreszcze. Książka uświadomiła mi, jak bardzo samotni stają się ludzie w obliczu wojny.

Świadomość, że wróg, który nie dba o twoje życie z dnia na dzień podbija twoją ojczyznę, a...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Tą zimową lekturę oceniam bardzo subiektywnie
Książka o kilku romantykach w świecie pozytywistów, czyli...innymi słowy o ludziach wartościowych, "myślących"(a może rozmyślających), obdarzonych niespotykaną energią, po prostu ludzkich - którzy zostają zdeptani jak robaki przez tak zwanych ludzi
"Wysoko urodzeni" okazują się być osobnikami uważającymi się za człowieka lepszej rasy, przyklepującymi własną głupotę, szczerzącymi się do siebie jednocześnie trzymając za pazuchą nóż, by wyciągnąć go gdy drugi nie będzie patrzył

Tą zimową lekturę oceniam bardzo subiektywnie
Książka o kilku romantykach w świecie pozytywistów, czyli...innymi słowy o ludziach wartościowych, "myślących"(a może rozmyślających), obdarzonych niespotykaną energią, po prostu ludzkich - którzy zostają zdeptani jak robaki przez tak zwanych ludzi
"Wysoko urodzeni" okazują się być osobnikami uważającymi się za człowieka lepszej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dekker swietnie obrazuje czytelnikom studium psychiki ludzkiej, wplata w porywającą fabułę ciekawe pytania, zahacza przy tym o teologię, filozofię. To właśnie ten walor na tle całego obrazu książki najbardziej doceniam.

Dekker swietnie obrazuje czytelnikom studium psychiki ludzkiej, wplata w porywającą fabułę ciekawe pytania, zahacza przy tym o teologię, filozofię. To właśnie ten walor na tle całego obrazu książki najbardziej doceniam.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka, która ubrała w słowa moje myśli, pokazała, że moje indywidualne prawdy, które kreują określają mnie i dzięki temu mają tą nesamowitą wartość. Powieść Hessego pozwoliła mi także spojrzeć bardziej ludzkim,a mniej konserwatywnym okiem na sprawy związane z Bogiem. Polecam każdemu, kto dorasta, lub wciąż chce sie rozwijać.

Książka, która ubrała w słowa moje myśli, pokazała, że moje indywidualne prawdy, które kreują określają mnie i dzięki temu mają tą nesamowitą wartość. Powieść Hessego pozwoliła mi także spojrzeć bardziej ludzkim,a mniej konserwatywnym okiem na sprawy związane z Bogiem. Polecam każdemu, kto dorasta, lub wciąż chce sie rozwijać.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Sama opowieść - całkiem całkiem. Ja trochę się zawiodłam, pewnie dlatego, że inaczej wyobrażałam sobie tą historię zanim sięgnęłam po książkę.

Sama opowieść - całkiem całkiem. Ja trochę się zawiodłam, pewnie dlatego, że inaczej wyobrażałam sobie tą historię zanim sięgnęłam po książkę.

Pokaż mimo to


Na półkach:

NIe wiem dlaczego, ale wciąż pamiętam klimat tej książki. Słysząc jej tytuł słyszę też szum morza i ciepło. A prze tym ta niezwykła historia...

NIe wiem dlaczego, ale wciąż pamiętam klimat tej książki. Słysząc jej tytuł słyszę też szum morza i ciepło. A prze tym ta niezwykła historia...

Pokaż mimo to


Na półkach:

Cieszę się, że przeczytałam Harrego Pottera. Dzięki książkom Rowling zaczęłam sięgać po te "grube" książki i nauczyłam sie pisać wlasne teksty odważniej sięgając do zakamarków mojej wyobraźni.

Cieszę się, że przeczytałam Harrego Pottera. Dzięki książkom Rowling zaczęłam sięgać po te "grube" książki i nauczyłam sie pisać wlasne teksty odważniej sięgając do zakamarków mojej wyobraźni.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie mogłam uwierzyć, że to już koniec, że nie będzie następnych części. Ale to tak jak z dzieciństwem, w końcu musi sie skończyć i trzeba sięgnąć po inne książki, które w odpowiednim wieku zachwycaja równie mocno jak HP

Nie mogłam uwierzyć, że to już koniec, że nie będzie następnych części. Ale to tak jak z dzieciństwem, w końcu musi sie skończyć i trzeba sięgnąć po inne książki, które w odpowiednim wieku zachwycaja równie mocno jak HP

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Na taka ksiażkę podświadomie czekałam kiedy to z reguły kończąc inną powieść mówiłam"To nie to, szukam czegoś innego". Czytając upatrzyłam sobie faworyta, który jednocześnie nauczył mnie bardzo wiele o charakterach i zachowaniach ludzkich.

Na taka ksiażkę podświadomie czekałam kiedy to z reguły kończąc inną powieść mówiłam"To nie to, szukam czegoś innego". Czytając upatrzyłam sobie faworyta, który jednocześnie nauczył mnie bardzo wiele o charakterach i zachowaniach ludzkich.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Na początku książka zupełnie mnie nie zachęcała. Nie wiedzieć czemu nastawiałam sie do niej negatywnie. W miare rozwoju wydarzeń Kornel Makuszyński podsycał jednak moją ciekawość rozpalając iskierkę detektywa, która żarzy się we mnie do dziś.

Na początku książka zupełnie mnie nie zachęcała. Nie wiedzieć czemu nastawiałam sie do niej negatywnie. W miare rozwoju wydarzeń Kornel Makuszyński podsycał jednak moją ciekawość rozpalając iskierkę detektywa, która żarzy się we mnie do dziś.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Najlepsza lektura z czasów podstawówki... i ten niebieski koralik;)

Najlepsza lektura z czasów podstawówki... i ten niebieski koralik;)

Pokaż mimo to


Na półkach:

To po prostu świetna książka dla młodych czytelników, zupełnie inna niz zdemoralizowany świat. Uczy i kształci młode pokolenia.

To po prostu świetna książka dla młodych czytelników, zupełnie inna niz zdemoralizowany świat. Uczy i kształci młode pokolenia.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Fajna książka dla nastolatek. Taka po prostu do poczytania i pomarzenia.

Fajna książka dla nastolatek. Taka po prostu do poczytania i pomarzenia.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Lubię przenosić się w inny świat za pomoca portali umieszczonych w książkach. Pan Cejrowski skutecznie mi to umożliwia. Książka warta przeczytania gdyż przekazuje wartości, które rządzą w świecie dzikich plemion, a o których "Wielki świat" (niestety) zapomniał. Ja osobiśćie juz tęsknię za takim światem, którego przecież nigdy naprawdę nie doświadczyłam.

Lubię przenosić się w inny świat za pomoca portali umieszczonych w książkach. Pan Cejrowski skutecznie mi to umożliwia. Książka warta przeczytania gdyż przekazuje wartości, które rządzą w świecie dzikich plemion, a o których "Wielki świat" (niestety) zapomniał. Ja osobiśćie juz tęsknię za takim światem, którego przecież nigdy naprawdę nie doświadczyłam.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Czytając ta książkę zapomniałam, że to moja lektura. Wkrótce siegnęłam po "Inną", która okazała się równie ciekawa. W książkach pani Jurgielewiczowej podoba mi się tajemniczość jej bohaterów. Stanowczo polecam!

Czytając ta książkę zapomniałam, że to moja lektura. Wkrótce siegnęłam po "Inną", która okazała się równie ciekawa. W książkach pani Jurgielewiczowej podoba mi się tajemniczość jej bohaterów. Stanowczo polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Jako mała dziewczynka uwielbiałam tą książkę. Po prostu przypadła mi do serca.

Jako mała dziewczynka uwielbiałam tą książkę. Po prostu przypadła mi do serca.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Jest w tej książce coś, co zdecydowanie porywa. Może wiatr, który sprawia, że życie bohaterów wciąż płynie, nie zatrzymując się ani na chwilę, unosi ich pierwsze lęki i radosci gdzieś daleko tak, że nigdy nie powracają. Przynosi burze i deszcze, które rzeźbią zupełnie innych ludzi. W tej książce nic nie stoi w miejscu, nawet domy i ludzie nieustannie przemijaja. Dzięki temu tak bardzo doceniałam chwile szczęścia i pogody w życiu bohaterów i może właśnie za sprawą tego oczekiwania nie potrafiłam wrócić ponownie do XXI wieku.

Jest w tej książce coś, co zdecydowanie porywa. Może wiatr, który sprawia, że życie bohaterów wciąż płynie, nie zatrzymując się ani na chwilę, unosi ich pierwsze lęki i radosci gdzieś daleko tak, że nigdy nie powracają. Przynosi burze i deszcze, które rzeźbią zupełnie innych ludzi. W tej książce nic nie stoi w miejscu, nawet domy i ludzie nieustannie przemijaja. Dzięki temu...

więcej Pokaż mimo to