Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Moja pierwsza książką S. Kinga... epicka.

Moja pierwsza książką S. Kinga... epicka.

Słyszałem różne opinie o książce, przeważały oceny "dostateczne", jednak mi książka przypadła do gustu i chętnie przeczytam inne tego autora.
Fabuła jest ciekawa, wciągająca (pomimo tego, iż od początku miałem podejrzenia co do głównego sprawcy...).
Generalnie, uważam, iż jest to jedna z lepszych książek jakie czytałem z tematyki thrillerów psychologicznych.
Polecam.

Słyszałem różne opinie o książce, przeważały oceny "dostateczne", jednak mi książka przypadła do gustu i chętnie przeczytam inne tego autora.
Fabuła jest ciekawa, wciągająca (pomimo tego, iż od początku miałem podejrzenia co do głównego sprawcy...).
Generalnie, uważam, iż jest to jedna z lepszych książek jakie czytałem z tematyki thrillerów psychologicznych.
Polecam.

Po książkę sięgnąłem przypadkiem i teraz wiem, że napewno sprawdzę pozostałe pozycje autorki.
Sama powieść wciągająca i trzymająca w napięciu. Polecam każdemu.

Po książkę sięgnąłem przypadkiem i teraz wiem, że napewno sprawdzę pozostałe pozycje autorki.
Sama powieść wciągająca i trzymająca w napięciu. Polecam każdemu.

Zdecydowanie jedna z najlepszych książek, które wpadły mi w ręce w tym roku.

Zdecydowanie jedna z najlepszych książek, które wpadły mi w ręce w tym roku.

Niesamowity klimat. King w najlepszym wydaniu.

Niesamowity klimat. King w najlepszym wydaniu.

Dostałem książkę w prezencie i jakiś czas kurzyła się na półce. Nabierała mocy urzędowej.

W końcu dałem jej szansę i... i chyba nigdy bym sobie nie wybaczył, gdybym nie dał :)

Jak opisać Imię Wiatru? Coś pomiędzy: Pratchettem, Sapkowskim i Rowling. Historia przykuwa uwagę i wiedzie czytelnika pogmatwanymi ścieżkami życia głównego bohatera (Kvothe). (delikatnie pisząc "pogmatwanymi").

Historia 10/10
Bohaterowie 9/10
Styl pisania (wg mnie oczywiście) 9/10

Polecam wszystkim (nawet jeśli świat fantazy nie jest ich światem) i już czekam chwili, gdy w moje ręce wpadnie tom 2.

Dostałem książkę w prezencie i jakiś czas kurzyła się na półce. Nabierała mocy urzędowej.

W końcu dałem jej szansę i... i chyba nigdy bym sobie nie wybaczył, gdybym nie dał :)

Jak opisać Imię Wiatru? Coś pomiędzy: Pratchettem, Sapkowskim i Rowling. Historia przykuwa uwagę i wiedzie czytelnika pogmatwanymi ścieżkami życia głównego bohatera (Kvothe). (delikatnie pisząc...