Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jak mało wiemy o ludziach, których wydaje się nam, że znamy, zwłaszcza o tych za którymi podążają paparazzi, tych, którzy choćby chcieli, niczego zdaje się, nie mogą przed światem ukryc. A jednak. Uśmiechy do kamery, luz, pieniądze i sława a pod nimi ból egzystencjalny, cierpienie w najczystszej postaci. Koszmarna/wspaniała ksiażka

Jak mało wiemy o ludziach, których wydaje się nam, że znamy, zwłaszcza o tych za którymi podążają paparazzi, tych, którzy choćby chcieli, niczego zdaje się, nie mogą przed światem ukryc. A jednak. Uśmiechy do kamery, luz, pieniądze i sława a pod nimi ból egzystencjalny, cierpienie w najczy...

Rozwiń

Zwiń

W najśmielszych rojeniach nie przypuszczałam, że ta książka doprowadzi mnie do takiego stanu, adrenalina niemal uszami mi się wylewała. dawno nie czulam takich emocji, ostatni raz chyba na premierze "Ściganego", gdy byłam nastolatką. Nie mogłam przestać czytać, zwłaszcza, że autor zastosował sprytny chwyt, w taki sposób kończył każdy podrozdział, że chciałam, czy nie, musiałam czytać dalej, inaczej nie zdołałabym przestać o tej ksiażce mysleć. Niesamowita przygoda, popis zdolności reporterskich i niewiarygodna, acz prawdziwa historia. Bardzo polecam.

W najśmielszych rojeniach nie przypuszczałam, że ta książka doprowadzi mnie do takiego stanu, adrenalina niemal uszami mi się wylewała. dawno nie czulam takich emocji, ostatni raz chyba na premierze "Ściganego", gdy byłam nastolatką. Nie mogłam przestać czytać, zwłaszcza, że auto...

Rozwiń

Zwiń

Swietna rozrywka, chciałoby się wierzyć, ze gdzieś na świecie istnieje adwokat tak bystry, ale przede wszystkim tak zaangażowany w sprawę klienta i z tak sprawną intuicją. Niestety trudno w to uwierzyć.

Swietna rozrywka, chciałoby się wierzyć, ze gdzieś na świecie istnieje adwokat tak bystry, ale przede wszystkim tak zaangażowany w sprawę klienta i z tak sprawną intuicją. Niestety trudno w to uwierzyć.

Doskonała lektura rozrywkowa, jednak nie edukacyjna. Bohaterowie zachwycają swoja siłą oddziaływania, zaangażowaniem i ciekawymi charakterami, jednak fabuła zakrawa o fantastykę. Ani taki proces, ani siejący się gęsto trup, ani również postępowanie adwokata i sprzyjające mu zbiegi okoliczności w realnym świecie nie moglyby mieć miejsca.

Doskonała lektura rozrywkowa, jednak nie edukacyjna. Bohaterowie zachwycają swoja siłą oddziaływania, zaangażowaniem i ciekawymi charakterami, jednak fabuła zakrawa o fantastykę. Ani taki proces, ani siejący się gęsto trup, ani również postępowanie adwokata i sprzyjające mu zbiegi okoliczn...

Rozwiń

Zwiń

Bardzo dobrze mi się tej książki słuchało, ponieważ dzieje człowieka, każdego, na przestrzeni lat to jest to, co lubię w ksiażkach najbardziej. Fabuła wciąga, myślę jednak, że peany na cześć tej powieści są nieco przesadzone.

Bardzo dobrze mi się tej książki słuchało, ponieważ dzieje człowieka, każdego, na przestrzeni lat to jest to, co lubię w ksiażkach najbardziej. Fabuła wciąga, myślę jednak, że peany na cześć tej powieści są nieco przesadzone.

Ło Jezusie, nie dałam rady.
Dopuszczam ewentualność, ze może to tylko dla koneserów.

Ło Jezusie, nie dałam rady.
Dopuszczam ewentualność, ze może to tylko dla koneserów.

Absolutnie niczego temu kryminałowi nie brakuje, jest ciekawy, angażuje czytelnika, zbija z tropu i zaskakuje rozwiazaniem, a do tego wszystkie wątki są spójne i przemyślane. Czyta się z ogromną ciekawością.

Absolutnie niczego temu kryminałowi nie brakuje, jest ciekawy, angażuje czytelnika, zbija z tropu i zaskakuje rozwiazaniem, a do tego wszystkie wątki są spójne i przemyślane. Czyta się z ogromną ciekawością.

Ma ta historia swój własny, ważny przekaz. Niestety fabuła nie porywa, a bohaterowie są przyziemni, bez duchowego wnętrza. Czytelnik ma prawo się do tej lektury zniechęcić.

Ma ta historia swój własny, ważny przekaz. Niestety fabuła nie porywa, a bohaterowie są przyziemni, bez duchowego wnętrza. Czytelnik ma prawo się do tej lektury zniechęcić.