Opinie użytkownika
Słowem, które przychodzi mi do głowy, a które mogłoby opisać tą książkę to ZMYSŁOWA! I ten język!!! Dawno nie spotkałam się z tak poetyckim opisywaniem śmierci, umierania, choroby.
Pokaż mimo to
Lubię podcast "O zmierzchu", często słucham. Lubię Martę Niedźwiedzką, jej sposób wypowiadania się i jej poglądy. Spodobał mi się pomysł zebrania podcastów w książkę, zwłaszcza że są to tak zwane starsze podcasty, kiedy jeszcze o ich istnieniu nie wiedziałam.
Książka jest ciekawa, porusza wiele tematów w sposób kompaktowy. Idealna dla tych, którzy chcą zacząć przygodę, z...
Jedna gwiazdka mniej za zakończenie, które jakoś mnie nie usatysfakcjonowało.
Ogromny plus za bohaterkę z mózgowym porażeniem dziecięcym. Rzadko ta niepełnosprawność jest przedstawiona w popkulturze. Póki co, przychodzi mi tylko na myśl, film "Chce się żyć".
Charakterystyka mózgowego porażenia dziecięcego została bardzo dobrze oddana, tak samo, jak trudności osób...
Ocena mówi sama za siebie. Strasznie długo męczyłam tą antologię opowiadań. Dokończyłam ją tylko dlatego, żeby móc powiedzieć, że przeczytałam coś z literatury greckiej.
Fabuła poszczególnych opowiadań bardzo szybko wylatywała mi z pamięci. Poza tym, z definicji, opowiadania kryminalne powinny czytelnika wciągać, a się na nich okropnie wynudziłam.
Na plus posłowie dr Ewy...
Polecam słuchać książki w audiobooku. Czułam się tak, jakbym przebywała na wsi, siedziała ze swoją babcią przy stole, piła herbatę ze szklanki z koszyczkiem i słuchała historii i wiejskich legend opowiadanych przez babcię.
Pokaż mimo to
Jejku! Jak to się dobrze czytało, tak po prostu. Takich kryminałów chcę więcej. Ciekawa intryga, pełnokrwiści bohaterowie. Rozwiązanie zagadki wynikające z faktów a nie z "kosmosu".
Polecam nie mogę się doczekać innych książek pana Jacka. Podobno coś pisze.
Bardzo chciałam żeby mi się ta książka podobała. Uwielbiam literaturę irlandzką. Niestety "Nasze winy" zawiodły mnie niemiłosiernie. Podobno to klimatyczna lektura. Ja klimatu nie czułam. Podobno bohaterowie nie są jednowymiarowi, nie da się ich opisać jedną cechą. Według mnie psychologia postaci leży. Niespecjalnie interesowała mnie też historia miłosna, w ogóle bohaterów...
więcej Pokaż mimo to
Sprawę znałam bardzo dobrze, bo swego czasu, bardzo się nią interesowałam. W książce liczyłam na usystematyzowanie wątków. Poniekąd tak jest, chociaż uważam, że jeśli ktoś oglądnie / przeczyta kilka wywiadów z Tomaszem Patorą towarzyszących promocji książki, samej jej nie musi już czytać.
Jak jeszcze tej książki nie miałam, nie mogłam się doczekać, kiedy ją kupię (a w sumie...
Chciałam "babską" książkę - dostałam "babską" książkę! I to nawet niegłupią i nieinfantylną. Ciar żenady nie było. Za to pojawiły się niekontrolowane wybuchy śmiechu.🤪
Pokaż mimo toSpodziewałam się więcej. Doceniam przesłanie książki i rozumiem, czemu może się innym podobać, ale mnie nie zachwyciła. Przez dużą część powieści, nie interesowała mnie fabuła, ani nie zżyłam się z bohaterami. Zblokowała mnie ta książka czytelniczo na ponad miesiąc. Język "Łaskawszych..." Jest bardzo kwiecisty i metaforyczny (brawa dla tłumacza!), mam wrażenie, że nawet za...
więcej Pokaż mimo toTa książka boli. Taka myśl towarzyszyła mi zarówno przy czytaniu, jak i po skończeniu książki.
Pokaż mimo toOto przykład książki idealnej. Do niczego nie zamierzam się doczepić. Dla mnie to raczej nie kryminał lecz powieść psychologiczna z wątkiem kryminalnym i szeroko zarysowanym tłem obyczajowym. Bo też nie o zagadkę kryminalną tu chodzi. Od pierwszego zdania (dosłownie!) wiemy, kto zabił (tu plus dla książki za to, że pomimo iż znałam tożsamośćmordercy, potrafiła utrzymać moje...
więcej Pokaż mimo to
Niestety, nie podobała mi się. Intryga, z początku ciekawa, z czasem zrobiła się tak odjechana, że aż nie do uwierzenia. Zakończenie dziwaczne.
Językowo książka też nie powala. Autor ma chyba czytelnika za idiotę, który nie potrafi wnioskować z faktów i ma kłopoty z pamięcią, bo co chwilę powtarza mu te same informacje. A już zupełnie przegina z powtarzaniem informacji,...
Doceniam wiedzę autora tęgi umysł, jaki posiada, ale fabuła mnie nie porwała. Przez 2/3 książki w ogóle nie wiedziałam, co ja czytam. Chyba po prostu nie lubię science fiction, ale mimo to, postanowiłam sobie, że w niedalekiej przyszłości, przeczytam drugi i trzeci tom. Tak, by ocenić całą serię. Podobno kolejne części są lepsze.
Pokaż mimo to
Jeśli:
* Obsesyjnie wypatruję ebooka w księgarniach internetowych;
* Gdy tylko go tam znajdę, od razu kupuję - nie zważając na to, że pewnie za dwa-trzy tygodnie byłby dostępny w moim abonamencie Legimi:;
* Porzucam dotychczas czytaną książkę, by przeczytać właśnie TĄ;
* Czytam ją od razu na tablecie, bo szkoda mi czasu na odpalenie kompa i zrzucenie jej na Kindle;
* Kończę...
Książka miała momenty, to prawda. Niestety, tylko momenty. To za mało, by pozytywnie ją ocenić - zważywszy, że ma ponad 500 stron. Dłużyła mi się niemiłosiernie. Dość powiedzieć, że zaczęłam ją jeszcze w 2021, a w międzyczasie przeczytałam kilka innych książek, by od tej odpocząć. Ciasto też zmuszałam się do lektury.
Powieść spodoba się miłośnikom literatury hiszpańskiej,...