-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik19
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński5
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1189
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać447
Biblioteczka
2020-04-18
2020-02-14
Western pełną gębą w stylu Joe Abercrombiego, przyprawiony do smaku garstką znanych fanom Pierwszego Prawa postaci.
Western pełną gębą w stylu Joe Abercrombiego, przyprawiony do smaku garstką znanych fanom Pierwszego Prawa postaci.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-02-25
2020-02-20
2020-02-16
Fabularnie zupełnie niezaskakująca, chociaż stuprocentowo poprawnie rozegrana opowieść o rebelii w dystopijnym świecie. Nic nowego, ale nie bez powodu schemat się sprawdza, generując hity literatury młodzieżowej pokroju Igrzysk Śmierci czy innych Niezgodnych.
Kristoffa warto jednak pochwalić za wykonanie, przeczytałam błyskawicznie i z przyjemnością. Do kreacji świata przedstawionego się przyłożył, aczkolwiek za wkład własny bić braw nie będę: za dużo zbyt bezpośrednio zerżnięte z kultury japońskiej. A steampunku wielką fanką nie jestem.
Pozytywnych bohaterów łatwo i szybko polubiłam, to trzeba Kristoffowi przyznać, umie pozornie bez wysiłku wzbudzić sympatię do bohatera. Tylko czy trzeba było tych złoli tak demonizować? Liczyłam tu na jakiegoś plottwista.
Jak na debiut, naprawdę nieźle. Ale do prawdziwie dobrej książki zabrakło trochę świeżości w fabule.
Fabularnie zupełnie niezaskakująca, chociaż stuprocentowo poprawnie rozegrana opowieść o rebelii w dystopijnym świecie. Nic nowego, ale nie bez powodu schemat się sprawdza, generując hity literatury młodzieżowej pokroju Igrzysk Śmierci czy innych Niezgodnych.
Kristoffa warto jednak pochwalić za wykonanie, przeczytałam błyskawicznie i z przyjemnością. Do kreacji świata...
2020-05-31
Średniak, pomimo rekomendacji Brandona Sandersona wyeksponowanej na okładce.
Narracja pierwszoosobowa mocno zaszkodziła tej książce, bo styl autora jest z tych zdystansowanych emocjonalnie od wydarzeń. Akcja szła aż za szybko, zbiegów okoliczności było tyle że już tylko przewracałam oczami. Pod koniec się poprawiło, i to mocno, ale w 80 stron nie sposób 600 stronnicowej książki uratować.
Ostatecznie, jakby kontynuacja już była, to pewnie bym przeczytała. Zanim jednak rzeczywiście wyjedzie w przyszłym roku, mogę zdążyć zapomnieć o czym ta tutaj była.
Średniak, pomimo rekomendacji Brandona Sandersona wyeksponowanej na okładce.
Narracja pierwszoosobowa mocno zaszkodziła tej książce, bo styl autora jest z tych zdystansowanych emocjonalnie od wydarzeń. Akcja szła aż za szybko, zbiegów okoliczności było tyle że już tylko przewracałam oczami. Pod koniec się poprawiło, i to mocno, ale w 80 stron nie sposób 600 stronnicowej...
2020-08-15
2020-10-31
Było naprawdę dobrze, póki trzymało się fantastyki. Nietuzinkowe rasy fantasy, przemyślany świat przedstawiony. Niestety to element, który dawno temu zwrócił moją uwagę, zawiódł solidnie: tu nie ma romansu, co najwyżej kiepskie porno. Bywa, ale jak już się zaczęło pod koniec książki, to było tych scen stanowczo za dużo. Nie wiem czy będę kontynuować - sama fabuła intryguje, ale zbyt wulgarnie się zrobiło przy końcu.
Było naprawdę dobrze, póki trzymało się fantastyki. Nietuzinkowe rasy fantasy, przemyślany świat przedstawiony. Niestety to element, który dawno temu zwrócił moją uwagę, zawiódł solidnie: tu nie ma romansu, co najwyżej kiepskie porno. Bywa, ale jak już się zaczęło pod koniec książki, to było tych scen stanowczo za dużo. Nie wiem czy będę kontynuować - sama fabuła intryguje,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2017-05-31
Ach to zakończenie. Ciepło na sercu, a z drugiej strony nic nie skończyło się na zawsze. Biorąc pod uwagę to, jak bardzo ten tom nawiązywał do Diabelskich Maszyn, zaczynającym przygodę z uniwersum polecam poznać takowe przed finałem Darów. Tak się cieszę że jednak zaczęłam od Maszyn... Tyle pięknych chwil bym straciła. Kto jeszcze może, niech szybko nadrobi.
Po namyśle muszę jednak przyznać, że zakończenie głównego wątku z Sebastianem, a już zwłaszcza
SPOILER SPOILER
negocjacje z ojcem Magnusa i ich wynik KONIEC SPOILERA
mnie zawiodły. Za dużo stania i gadania.
Ach to zakończenie. Ciepło na sercu, a z drugiej strony nic nie skończyło się na zawsze. Biorąc pod uwagę to, jak bardzo ten tom nawiązywał do Diabelskich Maszyn, zaczynającym przygodę z uniwersum polecam poznać takowe przed finałem Darów. Tak się cieszę że jednak zaczęłam od Maszyn... Tyle pięknych chwil bym straciła. Kto jeszcze może, niech szybko nadrobi.
Po namyśle...
2020-04-02
2020-07-20
Jak się Magdalena Kozak zabiera do intryg, to tylko klaskać.
Jak się Magdalena Kozak zabiera do intryg, to tylko klaskać.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-09-18
2020-11-30
2019-03-29
Whoa.
Może powstanie tu sensowna (pozytywna) opinia, ale finał mnie tak rozjechał, że biorę Renegata. Natychmiast. Bo już nie wiem co myśleć.
Dobra rada: jeśli dopiero zaczęliście czytać Nocarza i wam się podoba, zaopatrzcie się w następny tom z wyprzedzeniem. Brr, ja bym nie wytrzymała na niego czekać.
Whoa.
Może powstanie tu sensowna (pozytywna) opinia, ale finał mnie tak rozjechał, że biorę Renegata. Natychmiast. Bo już nie wiem co myśleć.
Dobra rada: jeśli dopiero zaczęliście czytać Nocarza i wam się podoba, zaopatrzcie się w następny tom z wyprzedzeniem. Brr, ja bym nie wytrzymała na niego czekać.
2020-09-10
2020-08-04
2020-07-27
2020-07-21
2020-09-28
2020-11-17
Kawałek naprawdę dobrej młodzieżowej rozrywki.
Kawałek naprawdę dobrej młodzieżowej rozrywki.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to