-
ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
-
Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz2
-
ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński13
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2023
2023
2023
2021-04-30
2023
2023
2022
2024
2022
2023
2011-03-05
Super się czyta, język nie jest skomplikowany dlatego wszystko można łatwo zrozumieć.
Super się czyta, język nie jest skomplikowany dlatego wszystko można łatwo zrozumieć.
Pokaż mimo to2011-01-01
2011-01-31
Mając taką przyjaciółkę ja Darcy od początku kibicowałam Rachel.
Mając taką przyjaciółkę ja Darcy od początku kibicowałam Rachel.
Pokaż mimo to2010-12-21
"Cyrk potępieńców" nie zawiódł moich oczekiwań. Anita nadal jest twardą pogromczynią wampirów i aniamtorką, która nie daje się zabić, chciaż mało brakowało. Ale od czego ma się zakochanego wampira, Edwarda-Śmierć i nowego faceta u boku.
Czytałam "Cyrk Potępieńców" z zapartym tchem i to dosłownie. Były takie momenty w książce, że autentycznie zaczęłam się denerwować, czy aby na pewno nic jej się nie stanie i jak to potoczy się dalej.
Uwielbiam serię o Anicie, za jej cięty język, specyficzne poczucie humoru, akcję, która trzyma w napięciu, za to, że wampiry są niebezpieczne, bezwzględne, nie zawahają się zadać ból, byle tylko osiągnąć swój cel, za to, że są przebiegłe. A także za Jean-Cloude'a i Edwarda. Uwielbiam tych facetów :D
Plusem jest to, że autorka nie próbuje złagodzić wampirów, zrobić z nich dobrych nieumarłych. Wampir to wampr, żądny krwi potwór, którego trzeba unicestwić. Są rzecz jasna wyjątki jak chociażby Jean-Cloude, który ma też swoją dobrą stronę, który wywołuje dreszcze, ale bynajmniej nie z powodu strachu jaki się do niego czuje, lecz zgoła innego, przyjemniejszego.
Laurell Hamilton używa standardowej broni na wampiry co uważam za plus, bo poco zmieniać coś co od lat dobrze się sprawdza.
"Cyrk potępieńców" nie zawiódł moich oczekiwań. Anita nadal jest twardą pogromczynią wampirów i aniamtorką, która nie daje się zabić, chciaż mało brakowało. Ale od czego ma się zakochanego wampira, Edwarda-Śmierć i nowego faceta u boku.
Czytałam "Cyrk Potępieńców" z zapartym tchem i to dosłownie. Były takie momenty w książce, że autentycznie zaczęłam się denerwować, czy...
2010-01-01
Pierwsza część Trylogii Czarnych Kamieni. Książka inna niż wszystkie. Opowiada o świecie, w którym to kobiety rządzą, a mężczyźni służą. W którym kobiety- królowe są bezwzględne, wykorzystują mężczyzn, gdzie nie ma skrupułów i gdzie nie cofną się przed niczym, żeby osiągnąć swój cel. Krwawi czekają na przyjście Królowej- Czarownicy, tak potężnej, jak nigdy dotąt.
Książka bardzo wciąga, nie można się od niej oderwać. Momentami zabawna, momentami wzruszająca.
Pierwsza część Trylogii Czarnych Kamieni. Książka inna niż wszystkie. Opowiada o świecie, w którym to kobiety rządzą, a mężczyźni służą. W którym kobiety- królowe są bezwzględne, wykorzystują mężczyzn, gdzie nie ma skrupułów i gdzie nie cofną się przed niczym, żeby osiągnąć swój cel. Krwawi czekają na przyjście Królowej- Czarownicy, tak potężnej, jak nigdy dotąt.
Książka...
Bardzo wzruszająca opowieść i poruszająca. Zakńczenie mi się nie podobało (kto czytał ten wie). Polecam gorąco.
Bardzo wzruszająca opowieść i poruszająca. Zakńczenie mi się nie podobało (kto czytał ten wie). Polecam gorąco.
Pokaż mimo to