Jesteśmy społecznością, która kocha książki

"Demony na smyczy" kontynuacja bestselleru "Hera, moja miłość" i "Lot komety".

Anna Onichimowska opisuje w tej powieści dalsze losy bohaterów z pierwszej części, którzy wciąż borykają się z problemami.
Główną postacią ukazaną jest - Kometa, która postanawia być za każdym razem inna i dla każdego inna.. Loguje się na portalu randkowym i tam zapoznaje swoją przyjaciółkę z mężczyzną, który sprzedaje dziewczyny.
Ala, postanawia wszystko odkręcić i ratuje swoją przyjaciółkę..wyjaśnia wszystko Jackowi i wszystko dobrze się kończy..

Fajna książka, ale znacznie bardziej mi się podobała 1 część :D, ale polecam.. :)

"Demony na smyczy" kontynuacja bestselleru "Hera, moja miłość" i "Lot komety".

Anna Onichimowska opisuje w tej powieści dalsze losy bohaterów z pierwszej części, którzy wciąż borykają się z problemami.
Główną postacią ukazaną jest - Kometa, która postanawia być za każdym razem inna i dla każdego inna.. Loguje się na portalu randkowym i tam zapoznaje swoją przyjaciółkę z...

Szczerze mówiąc to długo się zastanawiałam jaką opinie i ocenę dać tej lekturze.
Nie zachwyciła mnie.. Nie czułam ogromnego "pociągu" i zachwytu.
Lubię książki z wątkiem miłosnym i to chyba okazało się wielkim plusem.
Frustrowały mnie niektóre wątki i zachowania Frannie.
Czasami czułam ogromny niedosyt.. musiałam na chwilę odłożyć książkę, aby za nią "zatęsknić".
Książka w niektórych momentach była dość ciekawa, a zwłaszcza na początku. Myślę, że i tak zmuszę się aby sięgnąć po kolejną część.
Może zaliczę ją do - bardziej udanych.

Szczerze mówiąc to długo się zastanawiałam jaką opinie i ocenę dać tej lekturze.
Nie zachwyciła mnie.. Nie czułam ogromnego "pociągu" i zachwytu.
Lubię książki z wątkiem miłosnym i to chyba okazało się wielkim plusem.
Frustrowały mnie niektóre wątki i zachowania Frannie.
Czasami czułam ogromny niedosyt.. musiałam na chwilę odłożyć książkę, aby za nią "zatęsknić".
Książka w...

Niezbyt mnie zainteresowała ta książka chyba dlatego, że teraz jest wiele takich sytuacji w których "dzieci rodzą dzieci". Troszkę nie rozumiałam zachowań Lilii, ale tak szczerze mówiąc to jej współczułam, że została z tym sama i chłopak się od niej odwrócił..

Niezbyt mnie zainteresowała ta książka chyba dlatego, że teraz jest wiele takich sytuacji w których "dzieci rodzą dzieci". Troszkę nie rozumiałam zachowań Lilii, ale tak szczerze mówiąc to jej współczułam, że została z tym sama i chłopak się od niej odwrócił..

"Mroczny sekret" to zdecydowanie książka nie dla mnie.. od razu gdy po nią sięgnęłam niezbyt mnie zainteresowała..
Czytałam ją bardzo długo ponieważ nie była ciekawa.

Niby jest tam ukazana pewna mroczność i tajemnica, ale taka "wiktoriańska epoka" mnie nie kręci. Od teraz będę się trzymać z daleka od takich książek.
Jeżeli ktoś lubi takie klimaty to polecam:)

"Mroczny sekret" to zdecydowanie książka nie dla mnie.. od razu gdy po nią sięgnęłam niezbyt mnie zainteresowała..
Czytałam ją bardzo długo ponieważ nie była ciekawa.

Niby jest tam ukazana pewna mroczność i tajemnica, ale taka "wiktoriańska epoka" mnie nie kręci. Od teraz będę się trzymać z daleka od takich książek.
Jeżeli ktoś lubi takie klimaty to polecam:)

"Lodowy ogień" Kai Meyer, w ogóle mnie nie zachwycił.
Gdy ujrzałam tą książkę w bibliotece od razu pomyślałam, że muszę ją koniecznie przeczytać. Bez koniecznego zastanowienie wypożyczyłam ją i.. okazało się, że cała ta "fantastyczna" opowieść o Myszy jest do niczego.

"Lodowy ogień" zawiera jakieś nieciekawe i niepotrzebne wątki.
Zmuszałam się do przeczytania oto tej książki.. i nareszcie ją skończyłam po całym tygodniu męki.

Nie polecam ponieważ ta książka w ogóle nie wciąga.

"Lodowy ogień" Kai Meyer, w ogóle mnie nie zachwycił.
Gdy ujrzałam tą książkę w bibliotece od razu pomyślałam, że muszę ją koniecznie przeczytać. Bez koniecznego zastanowienie wypożyczyłam ją i.. okazało się, że cała ta "fantastyczna" opowieść o Myszy jest do niczego.

"Lodowy ogień" zawiera jakieś nieciekawe i niepotrzebne wątki.
Zmuszałam się do przeczytania oto tej...

"Trzy tygodnie z moim bratem" to opowieś Nicholasa i Micaha o swojej rodzinie jak i o rodzinnych problemach, a co najważniejsze o sobie samych i swych przygodach.

Jak dla mnie to niezbyt ciekawa opowieść.
To moja pierwsza książka Sparksa i w ogóle nie jestem nią zachwycona. Niedługo sięgnę po inne i mam nadzieję, że okażą się o wiele ciekawsze od tej.

Jeżeli kogoś interesuję taka "sielanka rodzinna" to polecam.

"Trzy tygodnie z moim bratem" to opowieś Nicholasa i Micaha o swojej rodzinie jak i o rodzinnych problemach, a co najważniejsze o sobie samych i swych przygodach.

Jak dla mnie to niezbyt ciekawa opowieść.
To moja pierwsza książka Sparksa i w ogóle nie jestem nią zachwycona. Niedługo sięgnę po inne i mam nadzieję, że okażą się o wiele ciekawsze od tej.

Jeżeli kogoś...