Pisarka amerykańska, autorka ponad 100 książek, z których większość stała się bestsellerami i których łączny nakład przekroczył rekordową liczbę 300 milionów egzemplarzy. Z powodu faktu, iż jej książki utrzymują się na pierwszym miejscu list bestsellerów, Steel trafiła nawet do „Księgi Guinnessa”. Bardzo popularna jest także w Polsce. Steel udziela się społecznie – jest przewodniczącą Amerykańskiego Stowarzyszenia Bibliotecznego oraz rzecznikiem prasowym American Human Association, działającego na rzecz dzieci uzależnionych.
Po kilku nieudanych związkach znalazła swoje szczęście – od pięciu lat jest szczęśliwą mężatką.
Powieści Danielle Steel mają moc oczarowywania kobiet, nie jest to jednak czar zwodniczy, bowiem autorka konsekwentnie daje wyraz przeświadczeniu, że dobro ma zdolność pokonania zła, że miłość może roztopić nienawiść, że warto czekać na jedyną szansę i wykorzystać ją. Każda czytelniczka w bohaterkach książek Steel znajdzie coś dla siebie – pociechę, nadzieję, rozrywkę, refleksję. Dzieje się tak być może dlatego, iż ta „gwiazda literatury kobiecej” – jak o niej mówią – piękna, utalentowana i pracowita, zaznała zarówno szczęścia, jak i rozpaczy: po utracie syna, goryczy rozczarowań w miłości, zniechęcenia po nagonkach prasy brukowej… Fabuły jej powieści rozgrywają się więc wśród rzeczywistych ludzi i ich realnych problemów – pomysły, jak sama mówi, czerpie z życia.
Pasją Danielle Steel jest pisanie, radością – jej dzieci, a hobby stanowią zwierzęta (hoduje pięć psów, królika, papugę i świnkę).
Pisarka mówi: „Niektórzy pytają mnie, jak długo będę pisać. Mam jedną odpowiedź - do końca”.http://www.randomhouse.com/features/steel/
Tym razem autorka wciągających romansów przenosi czytelników do wspaniałych Włoszech – światowej stolicy mody, szyku i elegancji przejawiającej się w dosłownie każdej dziedzinie życia. Poznajemy historię rodziny Saverio, do której od kilkudziesięciu lat należy dom mody z luksusowymi wyrobami skórzanymi.
Danielle Steel nawet po latach pisarskiej działalności potrafi zaskoczyć nieoczywistą historią, pełną emocji i zaskakujących zwrotów akcji, a jednocześnie niezwykle współczesną i romantyczną do granic możliwości, lecz pozbawioną dosłowności tak powszechną we współczesnej literaturze. Dawno nie czytałam tak wciągającej i uroczej w odbiorze książki.
„Palazzo” odsłania przed czytelnikami skomplikowane i brutalne kulisy świata mody za sprawą opowieści i trójce rodzeństwa tak różnego, że aż dziwne, iż pochodzą od jednych rodziców. Na kartach powieści autorka przedstawia losy Cosimy, Allegry i Luci. Ta pierwsza to ok. czterdziestoletnia kobieta skazana na życie w samotności z powodu tragedii, jak rozegrała się wiele lat temu. Na jej barkach bowiem spoczywają losy firmy, czyli spuścizny po zmarłych rodzicach. Pracę zawodową łączy z opieką nad młodszą siostrą poruszającą się na wózku oraz próbą okiełznania brata, na którego nie może liczyć w kwestii przejęcia obowiązków nad przedsiębiorstwem. Jednak to nie jest koniec problemów kobiety, ponieważ musi ona także zadbać o Palazzo – rodzinną posiadłość od ponad 400 lat należącą do rodu Savierów.
W takiej sytuacji na życie prywatne kobieta nie ma już praktycznie czasu. Rodzeństwo, a szczególnie brat Luca ze swoimi upodobaniami do luksusowego i pełnego hazardu życia, nie garnie się do pomocy siostrze. Wręcz przeciwnie idealnie odgrywa główną rolę czarnej owcy. Natomiast Allegra jako poszkodowana przez los młoda kobieta może jedynie wspierać w niewielkim stopniu Cosimę, która wyróżnia się nie tylko urodą, ale i inteligencją i oddaniem w imię ustalonych przez ojca zasad. Czy będzie jednak umiała je zmienić lub nagiąć, aby poczuć się wreszcie szczęśliwą i spełnioną kobietą? Czy jej zakorzeniona w przeszłości misja ulegnie zmianie? Jak poradzi sobie z teraźniejszością i wreszcie jaką rolę odegra w jej życiu Olivier Bayard?
Opowieść Steel to nie tylko zwykła książka obyczajowa czytana przed snem. To historia o tradycji, miłości do rodzinnych pamiątek, o przywiązaniu do przeszłości, które często prowadzi do zapominania nie tyle o sobie, ile o rzeczywistości. To również próba przywrócenia kogoś do świata żywych w rozumieniu czasów współczesnych. Autorka daje do zrozumienia czytelnikom, że czasem warto odpuścić, aby żyć inaczej, po swojemu, a wspomnienia zachować należy dla siebie. Niekoniecznie musimy z nimi funkcjonować w naszej codzienności. Trzeba je pielęgnować, ale nie należy przy tym zatracać siebie. Możemy bowiem po drodze zgubić coś cenniejszego niż praca, sukces czy pieniądze. Podobnie w biznesie trzeba podążać za trendami i zmieniającymi się upodobaniami, zamiast kultywować odwieczne tradycje niemające zastosowania w obecnych czasach. Oczywiście, należy o nie dbać, ale nie obsesyjnie. Znalezienie kompromisu między przeszłością a teraźniejszością powinno być priorytetem. Inaczej spłoniemy w dotkniętym zębem czasu pałacu i nie zostawimy po sobie żadnego dziedzictwa. Wierność tradycji powinna mieć swoje granice.
Życie tu i teraz też ma swój urok, a praca nie powinna wkraczać do sfery prywatnej, jak to ma miejsce w przypadku bohaterki. Kiedyś bowiem trzeba będzie dokonać tego najtrudniejszego wyboru: praca czy rodzina, szczęście własne czy kaprysy wiecznie chciwego i uzależnionego od hazardu brata, które rujnują wszystko to, na co ciężko pracowali od wielu lat. Nie warto więc poświęcać wszystkiego w imię miłości nawet do rodzeństwa, które jej nie przyjmuje.
Zaskakująca wręcz jak na Danielle Steel narracja niezwykle urzeka. Minimalne dialogi pozwoliły skupić się jedynie na losach rodziny Saverio, poznać ich emocje, problemy oraz rozterki. Nie było tam nic nadmiernie przerysowanego, a wszelkie niedopowiedzenia autorka wyjaśnia na kolejnych stronach „Palazzo”.
Książkę Palazzo dostałam od wydawnictwu jako dodatek. Właśnie nadszedł czas, aby napisać Wam o niej kilka zdań, bo naprawdę warto.
Książka mi się bardzo podobała. Czytało mi się ją dobrze. W tej powieści możemy przenieść się do Włoch, świata włoskiej mody. Także opisana w niej jest historia o miłości, rodzinie i dziedzictwu. Okładka mi się też bardzo podobała.
Po tragicznej śmierci rodziców w wypadku Cosima Saverio przejmuje rodzinną luksusową markę modową. Młoda kobieta mierzy się nie tylko z wyzwaniami, jakie niesie prowadzenie firmy, a także musi utrzymać elegancką rodzinną posiadłość czterystuletni palazzo w Wenecji. Jak ona da sobie radę? 🤔
Jak pomoże bratu i siostrze po stracie rodziców? 🤔
Czy Cosima pozna kogoś? 🤔
Ułoży sobie życie? 🤔
Czy tylko praca będzie się liczyła? 🤔
Na te pytania znajdziecie odpowiedzi jak sięgnięcie po książkę 📖 ♥️
Polecam Wam ogromnie 😍
Dziękuję wydawnictwu za egzemplarz ❤️
Współpraca reklamowa, barterowa 🙂.