Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Mialam duze oczekiwania pod adresem tej ksiazki i duzy apetyt. Niestety, wydala mi sie przypadkowym zlepkiem historii o podtekscie erotycznym, nie oddajacym w pelni spektrum seksualnego zycia Polakow. Niektore watki, jak na przyklad sexcamps, sa bardzo ciekawie pociagniete i opisane, podczas gdy inne wydaja sie ledwie lizniete. Ciekawa pozycja jednak z perspektywy przelamywania pewnego tabu.

Mialam duze oczekiwania pod adresem tej ksiazki i duzy apetyt. Niestety, wydala mi sie przypadkowym zlepkiem historii o podtekscie erotycznym, nie oddajacym w pelni spektrum seksualnego zycia Polakow. Niektore watki, jak na przyklad sexcamps, sa bardzo ciekawie pociagniete i opisane, podczas gdy inne wydaja sie ledwie lizniete. Ciekawa pozycja jednak z perspektywy...

Bardzo madra ksiazka, choc lektura nielatwa. Zaciekawil mnie sposob, w jaki autor definiuje myslenie w kategoriach nieuchronnosci oraz myslenie w kategoriach wiecznosci - trudno sie z tym nie zgodzic. Interesujacym jest rowniez, jak Rosja wplywa na swiat zachdoni, w tym nawet na USA.

Bardzo madra ksiazka, choc lektura nielatwa. Zaciekawil mnie sposob, w jaki autor definiuje myslenie w kategoriach nieuchronnosci oraz myslenie w kategoriach wiecznosci - trudno sie z tym nie zgodzic. Interesujacym jest rowniez, jak Rosja wplywa na swiat zachdoni, w tym nawet na USA.

Piekna ksiazka o wielu rzeczach: o miosci przede wszystkim, o ludziach, o tym, jak bardzo jestesmy do siebie podobni. Opowiadania, choc nierowne; ociekaja wrecz lirycznymi opisami, zmyslnie wplecionymi w banalne, z pozoru, historie.

Piekna ksiazka o wielu rzeczach: o miosci przede wszystkim, o ludziach, o tym, jak bardzo jestesmy do siebie podobni. Opowiadania, choc nierowne; ociekaja wrecz lirycznymi opisami, zmyslnie wplecionymi w banalne, z pozoru, historie.

Temat ostatnio zaskakująco ‘modny’. Książka z kolei bardzo osobiste i emocjonalna, przez co niezwykle ciekawa. Zabrakło mi trochę opisu życia codziennego chasydów, zupełnie jakby dla autora przypominanie sobie niedawnej codzienności było nazbyt bolesne. A może irytujące? Przy okazji fascynujące i ponadczasowe studium miłości, takiej z obowiązku, rozpadu związku. Opowieść o utracie i o ogromnej cenie, jaka czasem przychodzi nam zapłacić za bycie sobą.

Temat ostatnio zaskakująco ‘modny’. Książka z kolei bardzo osobiste i emocjonalna, przez co niezwykle ciekawa. Zabrakło mi trochę opisu życia codziennego chasydów, zupełnie jakby dla autora przypominanie sobie niedawnej codzienności było nazbyt bolesne. A może irytujące? Przy okazji fascynujące i ponadczasowe studium miłości, takiej z obowiązku, rozpadu związku. Opowieść o...

Kolejna z serii waznych ksiazek o historii Polski, ktorej chyba jednak wolelismy nie znac. Bardziej wyrywkowa i mniej kompletna niz "My z Jedwabnego" Bikont, ale tez, przy okazji, bardziej emocjonalna i osobista. Niektore elementy wydaja sie juz znane, inne historie gleboko szokuja.. Nie zmienia sie jednak to, ze historia Polski, ta najwczesniejsza, jest o wiele bardziej bolesna niz chcielibysmy ja widziec.

Kolejna z serii waznych ksiazek o historii Polski, ktorej chyba jednak wolelismy nie znac. Bardziej wyrywkowa i mniej kompletna niz "My z Jedwabnego" Bikont, ale tez, przy okazji, bardziej emocjonalna i osobista. Niektore elementy wydaja sie juz znane, inne historie gleboko szokuja.. Nie zmienia sie jednak to, ze historia Polski, ta najwczesniejsza, jest o wiele bardziej...

Swietna ksiazka. trzymajaca w emocjonalnym napieciu, pozwalajaca wkrasc sie w intymnosc glownej bohaterki, niemalze bez granic. Delikatna, czula, depresyjna, uskrzydlajaca, wszystko na raz. Do.. przedostatniej strony. Ksiazka porwala mnie wysoko, ale niestety zakonczyla sie twardym, bolesnym ladowaniem. Niemniej, naprawde warto przeczytac.

Swietna ksiazka. trzymajaca w emocjonalnym napieciu, pozwalajaca wkrasc sie w intymnosc glownej bohaterki, niemalze bez granic. Delikatna, czula, depresyjna, uskrzydlajaca, wszystko na raz. Do.. przedostatniej strony. Ksiazka porwala mnie wysoko, ale niestety zakonczyla sie twardym, bolesnym ladowaniem. Niemniej, naprawde warto przeczytac.

Niby prosta powiastka, a jednak kryjaca w sobie dużą glebie j zrozumienie ludzkiej egzystencji. o przyjaźni, poświęceniu, niedostosowaniu, zaufaniu.. i o tym, co wyznacza granicę człowieczeństwa. co różni nas od myszy czy psów?

Niby prosta powiastka, a jednak kryjaca w sobie dużą glebie j zrozumienie ludzkiej egzystencji. o przyjaźni, poświęceniu, niedostosowaniu, zaufaniu.. i o tym, co wyznacza granicę człowieczeństwa. co różni nas od myszy czy psów?

Ciekawa bardzo pozycja. Przedstawia niezwykle interesujace, inne spojrzenie na niektore tematy z otaczajacej nas rzeczywistosci. Ksiazka, moim zdaniem, troche nierowna, ale niektore z watkow przedstawionych przez autorke, daja wiele do myslenia. Inne wydaja sie nieprawdopodobne wrecz. Przeczytac z cala pewnoscia warto, by wyrobic sobie swoja opinie.

Ciekawa bardzo pozycja. Przedstawia niezwykle interesujace, inne spojrzenie na niektore tematy z otaczajacej nas rzeczywistosci. Ksiazka, moim zdaniem, troche nierowna, ale niektore z watkow przedstawionych przez autorke, daja wiele do myslenia. Inne wydaja sie nieprawdopodobne wrecz. Przeczytac z cala pewnoscia warto, by wyrobic sobie swoja opinie.

Szczerze mowiac, nie wiem, czemu az tak podobala mi sie ta ksiazka: momentami zbyt ckliwa, momentami przydlugawa, momentami niewystarczajaca, a chwilami wrecz dziwna. Ale podobala mi sie bardzo. Wsiaklam w nia zupelnie. Szczegolnie ciekawi mnie inne spojrzenie na wojenna Warszawe i na kwestie zamieszkujacych w niej Zydow i ich relacjach z Polakami.

Szczerze mowiac, nie wiem, czemu az tak podobala mi sie ta ksiazka: momentami zbyt ckliwa, momentami przydlugawa, momentami niewystarczajaca, a chwilami wrecz dziwna. Ale podobala mi sie bardzo. Wsiaklam w nia zupelnie. Szczegolnie ciekawi mnie inne spojrzenie na wojenna Warszawe i na kwestie zamieszkujacych w niej Zydow i ich relacjach z Polakami.

Książka z całą pewnością warta przeczytania. Pokazuje obraz przedwojennej stolicy zupełnie inny niż ten, jaki możemy sobie wyobrazić. Głębokie podziały między chrześcijanami a Żydami znajdują swoje odbicie w ulicznych bójkach, a także na bokserskim ringu. Dla mnie ksiazka rozkręca się trochę za długo, q kończy zbyt szybko. Nie zmienia to jednak faktu, że jej lektura jest przyjemną intelektualną przygodą.

Książka z całą pewnością warta przeczytania. Pokazuje obraz przedwojennej stolicy zupełnie inny niż ten, jaki możemy sobie wyobrazić. Głębokie podziały między chrześcijanami a Żydami znajdują swoje odbicie w ulicznych bójkach, a także na bokserskim ringu. Dla mnie ksiazka rozkręca się trochę za długo, q kończy zbyt szybko. Nie zmienia to jednak faktu, że jej lektura jest...

Ciezko wypowiedziec sie o tej ksiazce. jest wazna. jest piekna. jest madra. jest tez momentami trudna, przy duzym nagromadzeniu bohaterow (w dodatku zmieniajacych imiona, zony, miejsca zamieszkania). Ma w sobie sznyt ponadczasowosci i madrosci uniwersalnej. Ciezko przy niej odpoczac, ale mozna stac sie madrzejszym, leoszym czlowiekiem.

Ciezko wypowiedziec sie o tej ksiazce. jest wazna. jest piekna. jest madra. jest tez momentami trudna, przy duzym nagromadzeniu bohaterow (w dodatku zmieniajacych imiona, zony, miejsca zamieszkania). Ma w sobie sznyt ponadczasowosci i madrosci uniwersalnej. Ciezko przy niej odpoczac, ale mozna stac sie madrzejszym, leoszym czlowiekiem.

lubię Piotra. nie jest to wielka literatura, ale Piotr jest za to doskonałym obserwatoren szczegółów. Mniej, moim zdaniem, wychodzi mu przedstawianie większych historii. Wątek o przemocy w związku niepotrzebny w kontekście tej książki. Potrzebny w wymiarze globalnym, na pewno, ale warto mu wtedy poświęcić więcej uwagi, a nie potraktować po macoszemu, na pół rozdziału. Poza tym: przyjemna, lekka lektura. choć temat lekkim nie do końca jest.

lubię Piotra. nie jest to wielka literatura, ale Piotr jest za to doskonałym obserwatoren szczegółów. Mniej, moim zdaniem, wychodzi mu przedstawianie większych historii. Wątek o przemocy w związku niepotrzebny w kontekście tej książki. Potrzebny w wymiarze globalnym, na pewno, ale warto mu wtedy poświęcić więcej uwagi, a nie potraktować po macoszemu, na pół rozdziału. Poza...

Bardzo lubię reportaże Justyny Kopinskiej. Ale tej książce czegoś zabrakło. Bardziej przypomina mi szkic, studium przygotowawcze.. Zabrakło mi w niej sensu, motywu, powodu, dla którego powstała. Zabrakło mi tez rozwinięcia, jakby autorce zbyt się spieszyło, żeby ja skończyć lub jakby nagle znudziła się pisaniem. Zbyt szybko się skończyła i zbyt gwałtownie. Jak dla mnie, oczywiście. Sama koncepcja z kolei bardzo mi się podoba, a temat uważam za niezwykle ważny i aktualny.

Bardzo lubię reportaże Justyny Kopinskiej. Ale tej książce czegoś zabrakło. Bardziej przypomina mi szkic, studium przygotowawcze.. Zabrakło mi w niej sensu, motywu, powodu, dla którego powstała. Zabrakło mi tez rozwinięcia, jakby autorce zbyt się spieszyło, żeby ja skończyć lub jakby nagle znudziła się pisaniem. Zbyt szybko się skończyła i zbyt gwałtownie. Jak dla mnie,...