-
Artykuły„Zabójcza koniunkcja”, czyli Krzysztof Beśka i Stanisław Berg razem po raz siódmyRemigiusz Koziński1
-
ArtykułyCzy to może być zabawna historia?Dominika0
-
ArtykułyAntti Tuomainen: Tworzę poważne historie, które ukrywam pod absurdalnym humoremAnna Sierant4
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać2
Biblioteczka
5 na 6 opowiadań ( z wyjątkiem ostatniego) przypadło mi do gustu - każdy innym stylem pisany, w innym klimacie. Podobał mi się świat wykreowany przez Dębskiego, humor i zakończenie Mortki, warsztat Pilipiuka, klimatDomagalskiego oraz pomysł Kozak. POLECAM!
5 na 6 opowiadań ( z wyjątkiem ostatniego) przypadło mi do gustu - każdy innym stylem pisany, w innym klimacie. Podobał mi się świat wykreowany przez Dębskiego, humor i zakończenie Mortki, warsztat Pilipiuka, klimatDomagalskiego oraz pomysł Kozak. POLECAM!
Pokaż mimo toI znowuż, gdyby nie akcja w Dolinie czy w obrazie byłoby genialnie. Rewelacyjne zakończenie!
I znowuż, gdyby nie akcja w Dolinie czy w obrazie byłoby genialnie. Rewelacyjne zakończenie!
Pokaż mimo toGdyby nie akcja w Dolinie, która kompletnie psuje całość, byłoby rewelacyjne do ostatniej części. Jak zwykle lekkie pióro Jakuba wraz z świetnymi porównaniami
Gdyby nie akcja w Dolinie, która kompletnie psuje całość, byłoby rewelacyjne do ostatniej części. Jak zwykle lekkie pióro Jakuba wraz z świetnymi porównaniami
Pokaż mimo toPierwsze zmierzenie z powieścią Kinga, po jego opowiadaniach. Spodziewał się wielkiego WOW, ale to chyba przez zbyt rozdmuchane opinie o Królu. Trochę rozwleczona opowiastka, jednak psychika bohaterów świetnie ujęta. Fabuła jak szkolniaka, szkoda.
Pierwsze zmierzenie z powieścią Kinga, po jego opowiadaniach. Spodziewał się wielkiego WOW, ale to chyba przez zbyt rozdmuchane opinie o Królu. Trochę rozwleczona opowiastka, jednak psychika bohaterów świetnie ujęta. Fabuła jak szkolniaka, szkoda.
Pokaż mimo toBrownowskie dzieło - świetny pomysł z Lektorami, intryga małej skali i mało wciągająca. Pomysł na odbiorców i nadawców można byłoby podrasować. Szybko się czytało.
Brownowskie dzieło - świetny pomysł z Lektorami, intryga małej skali i mało wciągająca. Pomysł na odbiorców i nadawców można byłoby podrasować. Szybko się czytało.
Pokaż mimo to
Może z 30 stron przeczytałem - nie mój klimat, toporny język, mało ciekawe...
Może z 30 stron przeczytałem - nie mój klimat, toporny język, mało ciekawe...
Pokaż mimo to