-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać1
-
ArtykułyMoa Herngren, „Rozwód”: „Czy ten, który odchodzi i jest niewierny, zawsze jest tym złym?”BarbaraDorosz1
-
Artykuły„Dobry kryminał musi koncentrować się albo na przestępstwie, albo na ludziach”: mówi Anna SokalskaSonia Miniewicz1
-
ArtykułyDzień Dziecka już wkrótce – podaruj małemu czytelnikowi książkę! Przegląd promocjiLubimyCzytać1
Biblioteczka
2016-03-05
2016-01-09
Można przeczytać dla zabicia czasu. Napisana nawet nieźle jak na medyczny kryminał. Tylko, że jeśli bohaterowie byliby tak bystrzy jak autor chciał ich przedstawić, to nie byłoby o czym pisać. Rozwiązanie zagadki cudownego leku nasuwa się już na wczesnym etapie rozwoju wydarzeń. Ogólnie początek mi się podobał, ale zakończenie przewertowałem mimochodem.
Można przeczytać dla zabicia czasu. Napisana nawet nieźle jak na medyczny kryminał. Tylko, że jeśli bohaterowie byliby tak bystrzy jak autor chciał ich przedstawić, to nie byłoby o czym pisać. Rozwiązanie zagadki cudownego leku nasuwa się już na wczesnym etapie rozwoju wydarzeń. Ogólnie początek mi się podobał, ale zakończenie przewertowałem mimochodem.
Pokaż mimo to2016-01-27
Nie będę grymasił i skoncentruję się na tym co mi się podobało. Sięgnąłem po "Gambit" już po przeczytaniu drugiej części "Punk cięcia". Wiedziałem więc, że jest to dopiero początek o wiele bardziej rozbudowanej historii a autor staje się godnym uwagi pisarzem. Realia, w których osadzono akcję są interesujące i pełno w nich współczesnych pomysłów na przyszłe narzędzia do siania zniszczenia. Fani SF są oswojeni z większością z nich, ale zespojenie wszystkiego przez wyobraźnię pozwala wydestylować apetyczne bodźce dla zmysłów. Podoba mi się nazewnictwo i przebieg akcji. Jako literatura rozrywkowa spełnia swoją funkcję. Polecam fanom gier komputerowych. Zwłaszcza takich z zaimplementowanym skryptem wyborów "moralnych".
Ps. miałem co prawda nie grymasić, ale nie było kosmitów!
Nie będę grymasił i skoncentruję się na tym co mi się podobało. Sięgnąłem po "Gambit" już po przeczytaniu drugiej części "Punk cięcia". Wiedziałem więc, że jest to dopiero początek o wiele bardziej rozbudowanej historii a autor staje się godnym uwagi pisarzem. Realia, w których osadzono akcję są interesujące i pełno w nich współczesnych pomysłów na przyszłe narzędzia do...
więcej mniej Pokaż mimo toJa nie wiem jak do końca ocenić tę książkę. Z jednej strony mamy do czynienia z profesjonalnym podejściem do tematu obejmującym 371 pozycji bibliograficznych na 416 stronach... z drugiej naprawdę trudno się w tym wszystkim połapać, zwłaszcza jeśli nie ma się w głowie atlasu słownictwa branżowego. Niewątpliwą zaletą tej książki są (jak dla mnie) ładnie narysowane obrazki. Kocham obrazki.
Ja nie wiem jak do końca ocenić tę książkę. Z jednej strony mamy do czynienia z profesjonalnym podejściem do tematu obejmującym 371 pozycji bibliograficznych na 416 stronach... z drugiej naprawdę trudno się w tym wszystkim połapać, zwłaszcza jeśli nie ma się w głowie atlasu słownictwa branżowego. Niewątpliwą zaletą tej książki są (jak dla mnie) ładnie narysowane obrazki....
więcej mniej Pokaż mimo to2016-07-15
2016-07-08
Przesłuchałem w formie audiobooka, co ma taką zaletę, że: "Książka bogato ilustrowana dźwiękami z podróży z kolekcji autora!". Może trochę zabrakło mi dostępu do prawdziwych fotografii, więc będzie musiało wystarczyć Google... albo bilet.
Przesłuchałem w formie audiobooka, co ma taką zaletę, że: "Książka bogato ilustrowana dźwiękami z podróży z kolekcji autora!". Może trochę zabrakło mi dostępu do prawdziwych fotografii, więc będzie musiało wystarczyć Google... albo bilet.
Pokaż mimo to2016-06-21
2016-05-13
Autor nieźle się nagimnastykował obmyślając całą tę historię. Mimo to książka nie okazała się dziełem ponadczasowym. Z fantastyką naukową jest już tak, że potrafi się brzydko zestarzeć. Czasem śmieszy w sposób niezamierzony, czasem przynudza, ale momentami wciąż potrafi zainteresować.
Autor nieźle się nagimnastykował obmyślając całą tę historię. Mimo to książka nie okazała się dziełem ponadczasowym. Z fantastyką naukową jest już tak, że potrafi się brzydko zestarzeć. Czasem śmieszy w sposób niezamierzony, czasem przynudza, ale momentami wciąż potrafi zainteresować.
Pokaż mimo to2016-06-29
2016-06-29
2016-06-28
2016-05-09
2016-04-27
2016-04-25
Odnoszę wrażenie, że ludziom też przydałoby się kilka praw człowieczeństwa.
Odnoszę wrażenie, że ludziom też przydałoby się kilka praw człowieczeństwa.
Pokaż mimo to2016-04-14
2016-03-26
Książka jest albumem stworzonym z pasją do historii regionalnej. Kamienna Góra (zza czasu Niemców Landeshut) jest miastem obfitującym w tajemnice. Mamy tu nie tylko szeroki zbiór wnikliwie opisanych, starych fotografii i pocztówek, lecz również wzmianki o niektórych ciekawostkach dotyczących miasta i jego okolic. Obok tekstów w języku polskim umieszczone są niemieckie tłumaczenia. Wszystko to ładnie wydane i oprawione. Pobudza zainteresowanie nie tylko do wielkiej, powszechnej historii, lecz również do tej lokalnej, mniejszej i unikalnej.
Książka jest albumem stworzonym z pasją do historii regionalnej. Kamienna Góra (zza czasu Niemców Landeshut) jest miastem obfitującym w tajemnice. Mamy tu nie tylko szeroki zbiór wnikliwie opisanych, starych fotografii i pocztówek, lecz również wzmianki o niektórych ciekawostkach dotyczących miasta i jego okolic. Obok tekstów w języku polskim umieszczone są niemieckie...
więcej mniej Pokaż mimo to2016-04-05
2016-03-29
Zaletą tej książki jest to, że fantazjowanie autora oparte jest na wiedzy medycznej i daje pewien powiew wiarygodności. Wadą, przynajmniej dla mnie, jest sam pomysł. Thrillery z niebieskookimi, psychopatycznymi blond bobaskami o inteligencji "dwóch Einsteinów" już gdzieś się przewijały, ale zamiast strachu pobudzały we mnie jedynie brak sympatii i zniesmaczenie. Konstrukcja fabularna jest jak w klasycznym kryminale. Wiadomo kto jest zabójcą, ale sztuka polega na tym, by tego dowieść. Dla fanów gatunku bardziej polecam "Chromosom 6" tegoż autora.
Zaletą tej książki jest to, że fantazjowanie autora oparte jest na wiedzy medycznej i daje pewien powiew wiarygodności. Wadą, przynajmniej dla mnie, jest sam pomysł. Thrillery z niebieskookimi, psychopatycznymi blond bobaskami o inteligencji "dwóch Einsteinów" już gdzieś się przewijały, ale zamiast strachu pobudzały we mnie jedynie brak sympatii i zniesmaczenie. Konstrukcja...
więcej mniej Pokaż mimo to
Trzeba przyznać, że autor rozpisał się z wielkim rozmachem i entuzjazmem. Prawie 700 stron mądrych rad i przykładów ozdobionych nagłówkami, podpunktami, schematami i złotymi myślami. Jednym słowem ogrom pracy. Nie brakuje przykładów z życia różnych wspaniałych, godnych naśladowania ludzi sukcesu (takich jak Donald Trump, lub Matka Teresa). Nad wszystkim przyświeca myśl mogąca w skrócie brzmieć tak: "Chcesz odmienić swój los? Odmień siebie". //moje wtrącenie z roku 2022 - co za bzdura? Nie da się przecież odmienić siebie. Echh//Jest mimochodem wspomniane o ciekawych teoriach z psychologii ale opisywanych lepiej w innych książkach, innych autorów. Nie zauważyłem natomiast by poruszana była kwestia temperamentów, więc jeśli akurat ktoś nie ma skłonności do ekstrawersji, to może mieć problem z niektórymi wskazówkami. Autor, oprócz mniej lub bardziej ścisłych informacji, głównie serwuje nam swoje subiektywne poglądy i przekonania. Myślę, że można potraktować je co najwyżej jako ciekawostkę wartą dalszej dyskusji.
Czy po przeczytaniu tej książki stanę się Olbrzymem? Jeśli ktoś przez to wszystko przebrnie, to już jest człowiekiem sukcesu. Kto wie? Może nawet będzie zawdzięczał to tej książce? Nie mieli takiego szczęścia korektorzy - w moim wydaniu literówki są czasem na każdej stronie. //wtrącenie z 2022 - jednym z najlepszych sposobów na odniesienie sukcesu, to sprzedawanie ludziom złudzeń i zarabianie na tym pieniędzy//
Trzeba przyznać, że autor rozpisał się z wielkim rozmachem i entuzjazmem. Prawie 700 stron mądrych rad i przykładów ozdobionych nagłówkami, podpunktami, schematami i złotymi myślami. Jednym słowem ogrom pracy. Nie brakuje przykładów z życia różnych wspaniałych, godnych naśladowania ludzi sukcesu (takich jak Donald Trump, lub Matka Teresa). Nad wszystkim przyświeca myśl...
więcej Pokaż mimo to