Najnowsze artykuły
-
Artykuły„Kobiety rodzą i wychowują cywilizację” – rozmowa z Moniką RaspenBarbaraDorosz1
-
ArtykułyMagiczne sekrety babć (tych żywych i tych nie do końca…)corbeau0
-
ArtykułyNapisz recenzję powieści „Kroczący wśród cieni” i wygraj pakiet książek!LubimyCzytać2
-
ArtykułyLiam Hemsworth po raz pierwszy jako Wiedźmin, a współlokatorka Wednesday debiutuje jako detektywkaAnna Sierant1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[43]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Cykl:
Obca (tom 1)
Średnia ocen:
7,7 / 10
1746 ocen
Ocenił na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 4119
Opinie: 208
Cykl:
Piąta fala (tom 1)
Średnia ocen:
7,3 / 10
4045 ocen
Ocenił na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 10106
Opinie: 507
Przeczytał:
2017-09-05
2017-09-05
Średnia ocen:
7,5 / 10
648 ocen
Ocenił na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 1435
Opinie: 67
Średnia ocen:
8,1 / 10
1978 ocen
Ocenił na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 6235
Opinie: 332
Przeczytał:
2016-12
2016-12
Średnia ocen:
7,3 / 10
2047 ocen
Ocenił na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 5365
Opinie: 365
Przeczytał:
2017-08-14
2017-08-14
Średnia ocen:
7,2 / 10
8104 ocen
Ocenił na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 15984
Opinie: 819
Przeczytał:
2017-08-12
2017-08-12
Średnia ocen:
7,8 / 10
8461 ocen
Ocenił na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 21630
Opinie: 1506
Średnia ocen:
8,1 / 10
7966 ocen
Ocenił na:
10 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (4 plusy)
Czytelnicy: 15814
Opinie: 1013
Zobacz opinię (4 plusy)
Popieram
4
Cykl:
Mroczne umysły (tom 1.5)
Średnia ocen:
7,5 / 10
694 ocen
Ocenił na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 4326
Opinie: 40
Cykl:
Klątwa Tygrysa (tom 2)
Średnia ocen:
7,8 / 10
2776 ocen
Ocenił na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 5332
Opinie: 278
Cykl:
Klątwa Tygrysa (tom 4)
Średnia ocen:
8,1 / 10
2056 ocen
Ocenił na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 4484
Opinie: 219
Średnia ocen:
7,9 / 10
16928 ocen
Ocenił na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 28552
Opinie: 1903
Cykl:
Trylle (tom 2)
Średnia ocen:
7,4 / 10
1502 ocen
Ocenił na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 2786
Opinie: 114
Średnia ocen:
7,5 / 10
2349 ocen
Ocenił na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 3590
Opinie: 204
Cykl:
Trylogia Klątwy (tom 2)
Średnia ocen:
7,4 / 10
2317 ocen
Ocenił na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 4472
Opinie: 212
Cykl:
Trylogia Klątwy (tom 1)
Średnia ocen:
7,6 / 10
3485 ocen
Ocenił na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 8166
Opinie: 428
Cykl:
Trylogia Klątwy (tom 3)
Średnia ocen:
7,8 / 10
1942 ocen
Ocenił na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 4082
Opinie: 222
Cykl:
Delirium (tom 1)
Średnia ocen:
7,8 / 10
7870 ocen
Ocenił na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 19380
Opinie: 1028
Cykl:
Delirium (tom 3)
Średnia ocen:
7,8 / 10
4624 ocen
Ocenił na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 9410
Opinie: 437
Średnia ocen:
8,3 / 10
2583 ocen
Ocenił na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 4886
Opinie: 291
"Kochała mnie" w cudzysłowie
Całowała mnie pogrubioną czcionką
PRÓBOWAŁEM JĄ ZATRZYMAĆ wielkimi literami
Zostawiła mnie z wielokrokiem...
9 listopada to data, która odmieniła życie głównych boaterów książki, Fallon i Bena. Tego właśnie dnia, w rocznicę pożaru, w którym ucierpiała dziewczyna, bohaterowie spotykają się po raz pierwszy - zupełnie przypadkiem - podczas rozmowy Fallon z ojcem. Dziewczyna, od czasu pożaru, praktycznie przestała się widywać z ojcem, obwiniając go o blizny na lewej połowie ciała - różowe plamy, które niezależnie od tego, czym się je zasłoni, będą manifestowały swoją obecność. Bena poznajemy, kiedy ojcec Fallon, który kompletnie zapomniał o rocznicy pożaru, wspomina o swoim ślubie. Dziewczyna po chwili mówi, że przez niego mogłaby się wyrzec facetów. Mężczyzna bezlitośnie przypomina jej o niepowodzenie wśród chłopaków.
I wtedy książka zaczyna wciągać szybciej niż wir, a czytelnik zakochuje się w powieści szybciej niż cząsteczki dźwięku rozchodzące się w powietrzu...
Ben, podsłuchujący tę rozmowę decyduje się dosiąść do dziewczyny, zaskakując wszystkich tym, co mówi. Nawet nie wie, jak ta decyzja zmieni jego życie!
Od tego przypadkowego spotkania, w ten, wydawałoby się, przypadkowy dzień Fallon i Ben postanawiają spotykać się co roku w ten sam dzień - 9 listopada. Od ich pierwszego spotkania życie obojga bohaterów zmienia się całkowicie. Ben - młody pisarz, który zaczyna spisywać ich historię na papierze - oraz Fallon - jego muza - poznają się każdego 9 listopada na nowo. Ich historie splatają się ze sobą jak dwoje kochanków, dwie utęsknione dusze, które czekają na szczęśliwe zakończenie. Ale w życiu nie wszystko kończy się tak bajkowo jak w książkach, także w tej historii. Więc jeśli liczysz, czytelniku, na wybuchy szczęścia, przeliczysz się!
Kiedy zaczęłam czytać tę książkę, nie spodziewałam się, że pod tą niewątpliwie piękną okładką znajdę tak wspaniałą historię. Historię, która w niektórych fragmentach potrafiła mnie rozbawić do żywego, a w innych doprowadzała mnie do łez - niepotrafiących ustać, zbyt prostych na tak wspaniałą książkę.
W tej właśnie chwili biję pokłony przed panią Hoover, przed jej wspaniałym kunsztem pisarskim, przed pomysłem , który zrodził się w jej głowie oraz przed talentem do kreowania postaci, w których prawie zawsze się zakochuję (do tej grupy mogę z dumą zaliczyć tak Bena, jak i również Fallon. A, uwierzcie mi, nie zakochać się w Benie to chyba rzecz niemożliwa...)
Jestem świadoma tego, że nie wszystkim muszą się podobać książki tej autorki, jednak dla mnie Colleen Hoover jest jedną z najlepszych autorek, a "November 9" zajmuje pierwsze miejsce na moje liście wśród jej książek. Co prawda, nie przeczytałam jeszcze wszystkich jej dzieł. Jednak ten dziewiąty listopada zapadnie w mojej pamięci lepiej niż wszystkie inne.
Zakończenie tej książki złamało i serce na pół, a każda następna strona rozrywała je na jeszcze mniejsze kawałeczki. Pewnie taki był zamysł autorki; wyobrażam o sobie tak: Colleen siedzi przed laptopem i śmieje się sadystycznie myśląc o złamanych sercach czytelników. Może jestem po prostu aż nadto wrażliwa, a może te ostatnie stronnice rzeczywiście są diamentem. A wszyscy wiedzą, że ludzie (i nie tylko kobiety!) kochają diamenty.
"November 9" uważam za coś wspaniałego, ponieważ potrafiłam się odnaleźć w tej książce, mogłam wejść w skórę Fallon i Bena i wyszukać w nich części siebie. Żyć ich życiem, przeżywać ich historię, spijać z ich ust każde słowo z niemal nabożną czcią. Pokochałam ich całkowicie, do głębi. Zrozumiałam ich tak, jakby byli głosami szepczącymi w mojej głowie. Zapamiętałam ich jak najlepszych przyjaciół. I choć mieli kilka cech, przez które chciałam ich udusić, które mnie irytowały, przyjęłam ich do serca. Razem z Colleen Hoover stali się moją rodziną, a czas spędzony z nimi podczas czytania był najlepszym czasem w ciągu dnia.
"November 9" oceniam na pełne 10 gwiazdek. Za wspaniałą, niebanalną historie, która mogłaby się przydarzyć każdemu z nas. Za pełnokrwistych bohaterów. Za godziny spędzone przed książką z radością w sercu, że zdecydowałam się kupić tę książkę. Za łzy, których każdy z nas czasami potrzebuje.
Polecam tę książkę każdemu - niezależnie od płci i wieku, ponieważ nieważne czy ma się 15 czy 35 lat, ta historia może otworzyć w sercu wyrwę, w której zmieszczą się Fallon i Ben, a którą załatają ostatnie słowa książki. Gwarantuję miłe godziny z książką.
"Kochała mnie" w cudzysłowie
więcej Pokaż mimo toCałowała mnie pogrubioną czcionką
PRÓBOWAŁEM JĄ ZATRZYMAĆ wielkimi literami
Zostawiła mnie z wielokrokiem...
9 listopada to data, która odmieniła życie głównych boaterów książki, Fallon i Bena. Tego właśnie dnia, w rocznicę pożaru, w którym ucierpiała dziewczyna, bohaterowie spotykają się po raz pierwszy - zupełnie przypadkiem - podczas rozmowy...