-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński2
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1147
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać395
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński22
Biblioteczka
2023-05-31
2022-12-03
Ta książka to moje pozytywne zaskoczenie, ponieważ jest to najlepsza książka queerowa, jaką dane mi było przeczytać. W innych czegoś mi brakowało i mnie nudziły, a ta jest naprawdę przyjemna w odbiorze, chociaż jest momentami smutna.
Może nie jest ona idealna, bo ma motyw, który nie lubię, czyli miłość od pierwszego wejrzenia. Dla mnie to było trochę naciągane, bo nie sądzę, aby dało się pokochać kogoś tak mocno, a danej osoby kompletnie się nie zna.
Mogę też przyczepić się do tego, że tak naprawdę to fabuła przez większość historii stoi w miejscu. Dopiero po koniec nieco rozwija się ich relacja.
Ale i tak książka mi się podobała bardziej niż inne z tego gatunku. Bardzo spodobała mi się postać Sebastiana, który miał rozterkę, czy to w porządku być homoseksualistą jeśli jest się osobą wierzącą. Trochę mniej przekonał mnie do siebie Tanner, ale i tak widziałam w książkach gorzej wykreowane postaci.
Moim zdaniem książka warta przeczytania.
Ta książka to moje pozytywne zaskoczenie, ponieważ jest to najlepsza książka queerowa, jaką dane mi było przeczytać. W innych czegoś mi brakowało i mnie nudziły, a ta jest naprawdę przyjemna w odbiorze, chociaż jest momentami smutna.
Może nie jest ona idealna, bo ma motyw, który nie lubię, czyli miłość od pierwszego wejrzenia. Dla mnie to było trochę naciągane, bo nie...
2022-08-19
DNF - 31%
Nie miałam ochoty kończyć tej książki, ale nie dlatego, że jest zła, ale dlatego, że nic mnie przy tej książce nie trzymało. Wiem, że przekazuje ważne wartości, ale jest to raczej historia dla młodszych, więc ja nieco nudziłam się czytając. Poza tym nie polubiłam stylu pisania autorki, bo bardzo opornie mi się czytało i nie miałam żadnej przyjemności z lektury.
Poza tym nie polubiłam żadnego bohatera. Dosłownie każdy był mi obojętny, więc po co mam czytać skoro nie interesuje mnie, jak to wszystko się skończy.
Dlatego też pozostawiam książkę bez oceny. Nie mogę ocenić jej dobrze, bo jej nie skończyłam, ale niskiej oceny też nie mogę wystawić, bo zła też nie była.
Po prostu nie była w moim guście.
DNF - 31%
Nie miałam ochoty kończyć tej książki, ale nie dlatego, że jest zła, ale dlatego, że nic mnie przy tej książce nie trzymało. Wiem, że przekazuje ważne wartości, ale jest to raczej historia dla młodszych, więc ja nieco nudziłam się czytając. Poza tym nie polubiłam stylu pisania autorki, bo bardzo opornie mi się czytało i nie miałam żadnej przyjemności z lektury....
2022-08-04
Chyba już wyrosłam z takich mdłych młodzieżówek, bo kompletnie nic mi się w niej nie podobało.
Nie podobała mi się dosłownie od pierwszego rozdziału, ale miałam nadzieję na poprawę. Niestety, jak dla mnie to było tylko gorzej. Przed całą książkę miałam wrażenie jakby to była historia z wattpada i to napisana przez piętnastolatkę (nie odrażając piętnastolatek piszących na wattpadzie, bo niektóre ich historie nie są złe). Gdyby to naprawdę była tego typu historia pomyślałabym, że dziewczyna nawet się postarała. Niestety, tej książki nie napisała nastolatka, ale osoba, która ma już doświadczenie w pisaniu, bo nie jest to debiut. Poza tym podczas czytania czułam się jakbym czytała scenariusz do nowego młodzieżowego filmu Netflixa, który puszcza się w tle w trakcie prasowania lub sprzątania, aby cokolwiek leciało w tle.
Bohaterów nie polubiłam. Zachowywali się sztucznie i byli do przesady przerysowani. Każdy mniej lub bardziej mnie irytował. Wyjątkiem jest Danielle, która mnie zainteresowała, ale jej rola została tak skrócona, że nie zdążyłam się do niej przywiązać. Scottie zaś jest mega toksyczna, bo nie rozumiem jak można tak kogoś szantażować, aby ktoś udawał jej dziewczynę. To było chore, a jej rodzice to w sumie nawet tym zachowaniem się nie przejęli.
Wątek romantyczny to żart. Bohaterki się nienawidzą, aż nagle okazuje się, że są w sobie zakochane. Przepraszam bardzo, ale kiedy niby do tego doszło?
Po prostu słaba książka i tyle. Dobrze, że zmarnowałam na nią tylko dwa dni.
Chyba już wyrosłam z takich mdłych młodzieżówek, bo kompletnie nic mi się w niej nie podobało.
Nie podobała mi się dosłownie od pierwszego rozdziału, ale miałam nadzieję na poprawę. Niestety, jak dla mnie to było tylko gorzej. Przed całą książkę miałam wrażenie jakby to była historia z wattpada i to napisana przez piętnastolatkę (nie odrażając piętnastolatek piszących na...
2022-07-19
Sięgając po tą książkę nie spodziewałam się tak dobrej historii.
Fabuła wyróżnia się spośród książek z tego gatunku. Nie mamy mdłego romansu, ale wspaniałą opowieść o poszukiwaniu własnej tożsamości. Wspaniale mi się ją czytało i na pewno szybko o niej nie zapomnę.
Zaskoczyło mnie, że akcja rozgrywa się na studiach, a nie w liceum. Bardzo mnie to ucieszyło, bo jest to jakaś odskocznia. Poza tym, podczas czytania przypomniały mi się moje studenckie lata.
I mój duży, osobisty plus za wątek teatralny, za którym przepadam.
Bohaterów pokochałam całym sercem. Sama chciałabym mieć takich przyjaciół. Każdy jest indywidualną jednostką, ale razem tworzą uzupełniającą się nawzajem grupę. Czytanie o ich rozterkach i przygodach to była dla mnie czysta przyjemność, więc po zakończeniu czytania aż miałam ochotę poznać ich dalsze losy. Szkoda, że książka nie ma kontynuacji.
Bardzo polecam przeczytać, bo nie pamiętam, kiedy ostatnio jakaś opowieść tak bardzo do mnie trafiła.
Sięgając po tą książkę nie spodziewałam się tak dobrej historii.
Fabuła wyróżnia się spośród książek z tego gatunku. Nie mamy mdłego romansu, ale wspaniałą opowieść o poszukiwaniu własnej tożsamości. Wspaniale mi się ją czytało i na pewno szybko o niej nie zapomnę.
Zaskoczyło mnie, że akcja rozgrywa się na studiach, a nie w liceum. Bardzo mnie to ucieszyło, bo jest to...
2022-05-09
Ogromnie podobała mi się ta historia. Lubię mangi o mafii, a tutaj bardzo czuć ten klimat, bo początkowo bałam się, że będzie to tylko typowe yaoi. Bardzo polecam.
Ogromnie podobała mi się ta historia. Lubię mangi o mafii, a tutaj bardzo czuć ten klimat, bo początkowo bałam się, że będzie to tylko typowe yaoi. Bardzo polecam.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-05-09
2022-04-30
Wcześniej nie słyszałam o tej książce, ale spodobała mi się okładka, więc postanowiłam po nią sięgnąć.
Co to była za nudna historia. Przeczytałam do końca tylko dlatego, że była krótka i po niektórych opisach przelatywałam tylko wzrokiem.
Nie było elementu, który by mi się podobał, ale za to do wielu mogę się przyczepić. Mogłabym skrytykować taki drobiazg jak loty na Marsa. Nie sądzę, aby przy dzisiejszej technologii było to możliwe. Jeśli już autorka chciała coś takiego napisać, to chociaż mogła umieścić akcję w przyszłości.
Większym minusem jest tutaj wszechobecna sztuczność. Sztuczne i nienaturalne dialogi, nie tylko między głównymi bohaterami, ale między każdym, a poza tym fabuła jest prowadzona jakoś dziwnie. Myślałam, że będzie to uroczy romans między chłopakami, którzy zostali w pewnym sensie odcięci od swojego dotychczasowego życia i przywiezieni razem z rodzinami na odludzie, gdzie zbierają się astronauci przygotowujący się na ten lot na Marsa.
A co dostałam? Dużo technicznych spraw dotyczących NASA oraz ciężkie życie influencera.
A więc co z wątkiem miłosnym? Nijak, bo został on tak dziwnie i sztucznie przedstawiony, że w prawdziwym życiu nie miałby racji bytu. Zakochali się od pierwszego wejrzenia, rozmawiali maksymalnie trzy razy, po czym się całują i nagle wielka miłość. Tak wygląda ich relacja w skrócie. Nie czułam żadnej chemii między bohaterami ani ich miłości. Kompletnie nic. Chociaż tak szczerze powiedziawszy to autor nawet nie poświęcił im jakoś wiele czasu, bo wolał skupić się na NASA.
Co się tyczy ogólnie bohaterów to żadnego nie polubiłam. Każdy na swój sposób nienaturalny i papierowy. Całkowicie przerysowani.
Czytałam ją dwa dni, więc przynajmniej nie zmarnowałam na nią dużo czasu. Nie polecam.
Wcześniej nie słyszałam o tej książce, ale spodobała mi się okładka, więc postanowiłam po nią sięgnąć.
Co to była za nudna historia. Przeczytałam do końca tylko dlatego, że była krótka i po niektórych opisach przelatywałam tylko wzrokiem.
Nie było elementu, który by mi się podobał, ale za to do wielu mogę się przyczepić. Mogłabym skrytykować taki drobiazg jak loty na...
2022-04-15
Książka niezła, ale spodziewałam się czegoś lepszego.
Początek wydał mi się obiecujący, jednak czym bardziej się wczytywałam tym bardziej irytujący stawał się główny bohater. Niby rozumiałam jego postępowanie, ale w którymś momencie zaczęło mi to przeszkadzać. Chyba najgorsze były jego kłamstwa, nawet w tych najbardziej błahych sprawach oraz to, jak starał się udawać kimś kim nie jest. A jaki był z tego dumny. Kolejna sprawa z nim związana - wątek miłosny. Do samego końca nie rozgryzłam tego, w kim końcu jest zakochany. Komplementuje jedną, całuje drugą, a umawia się jeszcze z inną. A na końcu kończy jeszcze z kimś innym.
Reszta bohaterów kompletnie papierowa i bezbarwna. Nie polubiłam nikogo.
Fabuła ciekawa i przyjemnie mi się czytało. Ale niestety też idealnie nie było, ponieważ wszystko bardzo szybko się potoczyło. Nie zauważyłam nawet jakiś oznak, że ktoś przeszedł jakąś przemianę. Jedna z bohaterek - ta wredna laska w szkole - nie lubi głównego bohatera, po czym bez żadnego powodu go przeprasza i wszystko pięknie się kończy. Kompletnie tego nie zrozumiałam.
Niektóre dialogi i sytuacje wyszły autorce niezbyt naturalnie, co niestety razi w oczy.
Zakończenie jest raczej otwarte, więc tak naprawdę niczego na końcu się nie dowiadujemy. Zabrakło mi jakiegoś zwieńczającego całą historię rozdziału.
Widać, że książka pisana pod młodszych czytelników, bo jest bardzo wartościowa, ale do mnie nie przemówiła i pewnie za jakiś czas o niej zapomnę.
Książka niezła, ale spodziewałam się czegoś lepszego.
Początek wydał mi się obiecujący, jednak czym bardziej się wczytywałam tym bardziej irytujący stawał się główny bohater. Niby rozumiałam jego postępowanie, ale w którymś momencie zaczęło mi to przeszkadzać. Chyba najgorsze były jego kłamstwa, nawet w tych najbardziej błahych sprawach oraz to, jak starał się udawać kimś...
2022-01-22
Nie mam zbyt dużo do napisania o tej książce. Jest na pewno potrzebna na polskim rynku, bo otwiera oczy na wiele spraw związanych z transpłciowością. Czytało się szybko i naprawdę dobrze, ale jest jedno ale.
Przez całą książkę czułam się jakbym stała obok bohaterów, a nie z nimi. Oni rozmawiali, a ja stałam obok nie rozumiejąc o czym rozmawiają. Pewnie to dlatego, że nie jestem transpłciowa, ani nie jestem mocno związana ze środowiskiem LGBT, więc nie pasowałam do ich paczki. Nie polubiłam jakoś szczególnie żadnego z bohaterów. Po prostu tam byli i tyle. Szczególnie tyczy się to Felixa, który jest w wielu przypadkach w porządku, ale momentami wychodził z niego egoista. Zamiast wyjaśnić swoje uczucia obraża się lub ucieka. Sądzę, że w prawdziwym życiu nie polubilibyśmy się. Głównie szkoda mi jego przyjaciela oraz ojca.
Co tyczy się fabuły to niektóre dramy wydawały mi się za bardzo wymuszone, a wątek romantyczny momentami był nudny.
Ogólnie rzecz ujmując, przez większość książki czułam się jak jego ojciec - próbowałam zrozumieć, a nawet polubić Felixa, ale on nie dawał mi ta to szansy.
Nie mam zbyt dużo do napisania o tej książce. Jest na pewno potrzebna na polskim rynku, bo otwiera oczy na wiele spraw związanych z transpłciowością. Czytało się szybko i naprawdę dobrze, ale jest jedno ale.
Przez całą książkę czułam się jakbym stała obok bohaterów, a nie z nimi. Oni rozmawiali, a ja stałam obok nie rozumiejąc o czym rozmawiają. Pewnie to dlatego, że nie...
2021-09-17
Obudziłam się dzisiaj rano i zadałam sobie pytanie, czy chcę kontynuować tą książkę czy porzucić ją w połowie. Odpowiedź była jasna, kiedy rozpoczęłam nowy rozdział, a tam bohaterowie po raz kolejny wylądowali w łóżku. Nie wspomnę o tym, że przez całą historię miałam w głowie słowa jednej z polskich piosenek "Kiedy powiem sobie dość, a ja wiem, że to już niedługo."
Tego nie da się czytać. Trzy pierwsze rozdziały okazały się niezłe, więc pełna zapału zaczęłam czytać dalej. Ale od momentu, kiedy książę Henry przyjechał do Alexa, syna prezydenta USA, nie mogłam wytrzymać. Nawet nie wiem, w jakim celu on tam pojechał, bo wszystko zostało tak po łebkach opisane. Wszystkie ich wspólne momenty kończyły się w łóżku. Nie zauważyłam jakiegokolwiek rozwoju w relacjach głównych bohaterów. Nienawidzili się dwa lata, po czym z akapitu na akapit stają się przyjaciółmi, by następnie bez przerwy lądować ze sobą w łóżku, chociaż nadal twierdzili, że się nie lubią. Niestety, przez te sceny erotyczne, które zdarzały się co parę stron odechciewało mi się czytać. W ten sposób drugą połowę książki tylko przejrzałam nie wgłębiając się w wydarzenia.
Jeśli chodzi o wątek polityczny to albo się nie pojawiał, a jeśli już był to nie do końca go rozumiałam, bo nie znam się na amerykańskich realiach politycznych, a w książce nie zostało to jakoś porządnie wyjaśnione.
Dosłownie wszyscy bohaterowie mnie irytowali. Przeszkadzało mi również to, że oni co chwilę przeklinali, nie ważne, czy był to książę Anglii czy prezydent.
Jest to bezkonkurencyjnie najgorsza książka jaką przeczytałam w tym roku, a jest już wrzesień. Historia bardzo podobna do tych na wattpadzie. Żałuję, że w ogóle po nią sięgnęłam.
Obudziłam się dzisiaj rano i zadałam sobie pytanie, czy chcę kontynuować tą książkę czy porzucić ją w połowie. Odpowiedź była jasna, kiedy rozpoczęłam nowy rozdział, a tam bohaterowie po raz kolejny wylądowali w łóżku. Nie wspomnę o tym, że przez całą historię miałam w głowie słowa jednej z polskich piosenek "Kiedy powiem sobie dość, a ja wiem, że to już niedługo."
Tego...
2021-08-26
Pierwsza część mi się podobała, więc z przyjemnością sięgnęłam po kontynuację. Powiem tak, przez całość miałam wrażenie, że pierwszy tom był nieco lepszy, ale ten nie jest wcale zły.
Tym razem główną bohaterką jest Felicity, czyli kobieta chcąca zostać lekarzem, chociaż w XVIII w. nie jest to takie proste, chociaż ona zna się na tym i chciałaby pomagać ludziom i ich leczyć. Polubiłam ją, ale w prawdziwym życiu nie zostałaby moją najlepszą przyjaciółką. Wydawała mi się momentami taka przemądrzała. O wiele bardziej lubię Monty'ego, czyli jej brata, głównego bohatera części pierwszej. Jest on o wiele zabawniejszy i ciekawszy. Szkoda, że jest go tak tutaj mało, bo tylko na początku i końcu.
Za bardzo nie wiem jak interpretować relacje między bohaterkami. Uwielbiam relację przyjacielską Felicity i Johanny, które pomimo innego charakteru świetnie się dogadują. Za to nie rozumiem relacji "romantycznej" Felicity i Sim. Gdyby to była tylko przyjaźń to okej, ale ta niby "miłość" to przesada, bo całowały się dwa razy i to bez większej przyjemności dla Felicity.
Jestem za to pełna podziwu dla autorki, że tak skrupulatnie przedstawiła panujące obyczaje w XVIIIw. Widać, że przygotowała się do pisania tej książki. Dobrze opisała niesprawiedliwe traktowanie kobiet, lekceważenie ich, a także pokazała przeszkody jakie musiały pokonać, aby coś osiągnąć.
Całość czytało mi się dobrze, ale tak jak w części pierwszej, autorka zaszalała pod koniec, wymyślając jakieś około fantastyczne zakończenie zamiast realistycznego.
Jednak całość oceniam na plus i nie mogę doczekać się ostatniego tomu, którego głównym bohaterem będzie najmłodszy brat Monty'ego i Felicity.
Pierwsza część mi się podobała, więc z przyjemnością sięgnęłam po kontynuację. Powiem tak, przez całość miałam wrażenie, że pierwszy tom był nieco lepszy, ale ten nie jest wcale zły.
Tym razem główną bohaterką jest Felicity, czyli kobieta chcąca zostać lekarzem, chociaż w XVIII w. nie jest to takie proste, chociaż ona zna się na tym i chciałaby pomagać ludziom i ich...
2021-06-21
Zawsze sceptycznie podchodzę do książek, które posiadają wysoką ocenę. Tak samo było z tą historią. Nigdy o niej wcześniej nie słyszałam, ale przez premierę zrobiło się o niej bardzo głośno.
Niepotrzebnie się o nią denerwowałam, bo książka okazała się piękna i romantyczna, ale nie przesłodka. Co tyczy się wątku LGBT to bardzo go lubię, ale zazwyczaj nie podoba mi się, jak rozwija się relacja między bohaterami. Tutaj wyjątkowo ich rozwój mnie pochłoną. Jednak z drugiej strony nie przywiązałam się do postaci i jakoś specjalnie im nie kibicowałam, bo prawie od początku można się domyślić do czego to wszystko zmierza.
Nie wiem czy też mieliście podczas czytania takie wrażenie, ale przez całość historii czułam się jakbym czytała książkę napisaną w starożytności, coś w stylu "Antygona" lub "Odyseja". Brawa dla autorki, że tak świetnie oddała tamten klimat. Równie dobrze ta praca mogłaby być lekturą szkolną.
Mogłabym się tak lekko przeczepić zakończenia. Nawet nie chodzi mi o sam ostatni rozdział, ale o taki piąty/czwarty od końca. Nie rozumiałam postępowania głównych bohaterów. Zachowywali się trochę jak dzieci, do których nie dociera co się do nich mówi. I niestety to postępowanie prowadzi to takiego, a nie innego zakończenia.
Pomimo mojego drobnego czepialstwa, książka bardzo przypadła mi do gustu. Nie żałuję przeczytania i może kiedyś jeszcze do niej wrócę.
Zawsze sceptycznie podchodzę do książek, które posiadają wysoką ocenę. Tak samo było z tą historią. Nigdy o niej wcześniej nie słyszałam, ale przez premierę zrobiło się o niej bardzo głośno.
Niepotrzebnie się o nią denerwowałam, bo książka okazała się piękna i romantyczna, ale nie przesłodka. Co tyczy się wątku LGBT to bardzo go lubię, ale zazwyczaj nie podoba mi się,...
2021-03-07
Kupiłam tą mangę, bo bardzo podoba mi się "Given" od tej autorki. I w sumie na tej historii też się nie zawiodłam. Nieco wzruszająca, taka w stylu Pani Kizu. Jest to historia czterech par, które są w jakiś sposób ze sobą powiązane, ale które mają inne problemy i wątpliwości. Kreska przepiękna. Tak naprawdę mogę przyczepić się tylko tego, że niektóre postaci są bardzo do siebie podobne, więc mi się często myliły. Dobrze, że pod koniec jest ściąga i w każdej chwili mogłam sobie sprawdzić, kto kim jest.
Kupiłam tą mangę, bo bardzo podoba mi się "Given" od tej autorki. I w sumie na tej historii też się nie zawiodłam. Nieco wzruszająca, taka w stylu Pani Kizu. Jest to historia czterech par, które są w jakiś sposób ze sobą powiązane, ale które mają inne problemy i wątpliwości. Kreska przepiękna. Tak naprawdę mogę przyczepić się tylko tego, że niektóre postaci są bardzo do...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-03-06
Jest jedno z niewielu yaoi 18+, które tak dobrze mi się czyta. Bohaterowie mają dobrze wykreowane charaktery, przez co nie są nudni, a fabuła nie jest monotonna. Zawsze wciągam się w wydarzenia i nie mogę się od nich oderwać. Nic tylko czekać na kolejny tom
Jest jedno z niewielu yaoi 18+, które tak dobrze mi się czyta. Bohaterowie mają dobrze wykreowane charaktery, przez co nie są nudni, a fabuła nie jest monotonna. Zawsze wciągam się w wydarzenia i nie mogę się od nich oderwać. Nic tylko czekać na kolejny tom
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-03-06
To jest naprawdę cudowna historia. Bardzo mnie cieszy, że romans nie wybija się na pierwszy plan, ale mamy również pokazane relacje między innymi postaciami, nie tylko miłosne. W tym tomie mamy głownie opowiedzianą historię z perspektywy Uenoyamy, Hiiragiego i Shizusumiego. Akuhiko i Haruki nie pojawili się prawie w ogóle, nad czym nieco ubolewam, bo uwielbiam ich.
Jedyny minus to to, że ten tom jest krótszy od poprzednich. Przez to tym bardziej nie mogę doczekać się następnej części.
To jest naprawdę cudowna historia. Bardzo mnie cieszy, że romans nie wybija się na pierwszy plan, ale mamy również pokazane relacje między innymi postaciami, nie tylko miłosne. W tym tomie mamy głownie opowiedzianą historię z perspektywy Uenoyamy, Hiiragiego i Shizusumiego. Akuhiko i Haruki nie pojawili się prawie w ogóle, nad czym nieco ubolewam, bo uwielbiam ich.
Jedyny...
2021-03-04
Kupiłam tylko ze względu na to, że jest to manga autorstwa Scarlet Beriko. Myślałam, że "Królowa i krawiec" jest nudną historią, ale tutaj nie dzieje się kompletnie nic! Żadnego głębszego przesłania, słabo wykreowani bohaterowie. Jedyne co tu jest to sceny erotyczne. Typowa manga dla niewyżytych nastolatek.
Kompletnie nie polecam i muszę przyznać, że jest to najgorsza manga od tej autorki.
Kupiłam tylko ze względu na to, że jest to manga autorstwa Scarlet Beriko. Myślałam, że "Królowa i krawiec" jest nudną historią, ale tutaj nie dzieje się kompletnie nic! Żadnego głębszego przesłania, słabo wykreowani bohaterowie. Jedyne co tu jest to sceny erotyczne. Typowa manga dla niewyżytych nastolatek.
Kompletnie nie polecam i muszę przyznać, że jest to najgorsza...
2021-03-03
Początek wydał mi się bardzo typowym romansem boys love. Na szczęście fabuła zaczęła się rozwijać i coraz bardziej byłam wciągnięte w fabułę. Początkowo myślałam, że książka pójdzie w innym kierunku, ale na szczęście się myliłam.
Cieszę się, że nie skupiono się w tej historii tylko na wątkach romantycznych, ale także na innych, ważnych sytuacjach z tamtego okresu, czyli XVIII w. Autorka pokazała w książce, jak dyskryminowane były kobiety, czarnoskórzy, a homoseksualiści mogli zostać nawet skazani na śmierć za swoją orientację. Widać, że autorka ciężko przygotowała się do napisania tej książki. Dodatkowym plusem jest to, że więcej o tym napisała pod koniec, jako ciekawostkę dla czytelników.
Bohaterowie również są świetnie wykreowani i łatwo ich polubić. Przyznam się, że bardzo się do nich przywiązałam i gdyby to było możliwe, to chciałabym z całą trójką pojechać na takie grand tour, bo na pewno bym się nie nudziła.
Co się tyczy tytułu, to bardzo pasuje on do fabuły, bo mamy dżentelmena, mamy występek i nawet nieco cnoty.
Tak na koniec coś, co nie do końca mi pasowało, czyli te końcowe momenty z sercem (ktoś kto czytał to wie, o co chodzi). Nie znam się na medycynie, ale nie sądzę, aby coś takiego było możliwe. Ale nawet jeśli, to nie pasowało mi to do ogólnych założeń, jakie w książce zostały przedstawione. Ale to taki mały minus.
Książka mi się podobała i na pewno sięgnę po kolejny tom, który ma już chyba opowiadać o Felicity, czy siostrze Henry'ego, głównego bohatera z tej części.
Początek wydał mi się bardzo typowym romansem boys love. Na szczęście fabuła zaczęła się rozwijać i coraz bardziej byłam wciągnięte w fabułę. Początkowo myślałam, że książka pójdzie w innym kierunku, ale na szczęście się myliłam.
Cieszę się, że nie skupiono się w tej historii tylko na wątkach romantycznych, ale także na innych, ważnych sytuacjach z tamtego okresu, czyli...
2021-01-23
Ta książka tylko utwierdziła mnie w przekonaniu, że nie lubię stylu pisania autora i nie wiem czy przeczytam jakąś inną jego książkę. Jego styl pisania jest prosty, aż za prosty, jakby miał ubogie słownictwo i nie mógł zamienić jakiegoś słowa synonimem.
Ale odnośnie samej historii. Po opisie i początkowych rozdziałach byłam pełna podziwu, że autor wpadł na taki oryginalny pomysł. Niestety, z rozdziału na rozdział coraz bardziej fabuła mnie nudziła. Bohaterowie nie robili nic szczególnego i tak prawdę powiedziawszy mogliby równie dobrze siedzieć w domu, jeść chipsy, grać na konsoli i rozmawiać o śmierci. Postaci nie są jakoś szczególnie charakterystyczne i ciekawe. Nawet relacja głównych bohaterów nie jest wybitnie wymyślona (przez 70% książki zachowują się jak przyjaciele, aż ni z tego, ni z owego twierdzą, że się kochają, chociaż nic na to nie wskazywało).
Okej, bohaterowie i ich przygoda autorowi nie wypaliła, ale miałam jeszcze jakąś nikłą nadzieję na to, że jakoś wyjaśni działanie "Prognozy śmierci". Byłam ciekawa, w jaki sposób oni typują osoby, które mają umrzeć, ale odpowiedzi na to pytanie się nie doczekałam.
Książka naprawdę zła nie jest, ale spodziewałam się czegoś bardziej wzniosłego i zachęcającego nad refleksją nad życiem i śmiercią.
Ta książka tylko utwierdziła mnie w przekonaniu, że nie lubię stylu pisania autora i nie wiem czy przeczytam jakąś inną jego książkę. Jego styl pisania jest prosty, aż za prosty, jakby miał ubogie słownictwo i nie mógł zamienić jakiegoś słowa synonimem.
Ale odnośnie samej historii. Po opisie i początkowych rozdziałach byłam pełna podziwu, że autor wpadł na taki oryginalny...
2020-04-16
Jest to jedno z nielicznych yaoi, które naprawdę mi się podoba. Fabuła i bohaterowie są świetnie wykreowani i zawsze z niecierpliwieniem czekam na kolejny tom.
Jest to jedno z nielicznych yaoi, które naprawdę mi się podoba. Fabuła i bohaterowie są świetnie wykreowani i zawsze z niecierpliwieniem czekam na kolejny tom.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Cieszyłam się na tą książkę, bo jestem fanką Magnusa. Niestety, bardzo się zawiodłam.
Nie spodziewałam się, że to będzie zbiór opowiadań. Nie wiem dlaczego, ale myślałam, że to będzie coś w stylu kartek z pamiętnika. Opowiadań jest 11 i każde ma mniej więcej 50 stron, więc nie są to długie historyjki.
Problem jest taki, że chyba żadne mi się nie podobało. W każdym było coś do czego mogłabym się przyczepić, ale na pocieszenie powiem tylko, że może 3 końcowe są nawet niezłe.
Nie polubiłam Magnusa w tym wydaniu. W serii Dary Anioła jakoś inaczej go postrzegałam, był bardziej... No nie wiem... Zabawny? Tutaj większość jego tekstów jest żenująca i nieśmieszna. Wydał mi się taki bez charakteru i może lekko dziecinny.
Myślę, że gdybym przeczytała tę książkę zaraz po premierze, czyli kiedy byłam młodsza, to inaczej bym ją postrzegała. Teraz nie robi ona na mnie wrażenia.
W sumie to nie polecam, chyba że ktoś, tak jak ja, ma w planach przeczytanie wszystkich książek Cassandry Clare. Poza tym polecam po nią sięgnąć po zapoznaniu się z serią "Diabelskie maszyny" i "Dary Anioła", bo występują tu bohaterowie z tych dwóch serii, przez co łatwiej zrozumieć, o co chodzi.
Cieszyłam się na tą książkę, bo jestem fanką Magnusa. Niestety, bardzo się zawiodłam.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNie spodziewałam się, że to będzie zbiór opowiadań. Nie wiem dlaczego, ale myślałam, że to będzie coś w stylu kartek z pamiętnika. Opowiadań jest 11 i każde ma mniej więcej 50 stron, więc nie są to długie historyjki.
Problem jest taki, że chyba żadne mi się nie podobało. W każdym było...