-
Artykuły„Nie ma bardziej zagadkowego stworzenia niż człowiek” – mówi Anna NiemczynowBarbaraDorosz2
-
ArtykułyNie jesteś sama. Rozmawiamy z Kathleen Glasgow, autorką „Girl in Pieces”Zofia Karaszewska2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Matki. Sprawdź propozycje wydawnictwa Czwarta StronaLubimyCzytać1
-
ArtykułyBabcie z fińskiej dzielnicy nadchodzą. Przeczytaj najnowszą książkę Marty Kisiel!LubimyCzytać2
Biblioteczka
2022-12-07
2022-11-01
Potężny kawał ciekawej biografii. Oprócz życiorysu samego Leonarda otrzymujemy również wnikliwą analizę jego dzieł i dodatkowy rys historyczny dotyczący innych postaci i wydarzeń, które rzucały nowy kontekst na losy tytułowego bohatera. Zabrakło mi delikatnie większego zobrazowania jego charakteru, bo z prywatnych notatek można wywnioskować, że był postacią o bardzo barwnej osobowości. Uważam to też jednak za całkiem naturalny zabieg w biografii niefabularyzowanej. Polecam!
Potężny kawał ciekawej biografii. Oprócz życiorysu samego Leonarda otrzymujemy również wnikliwą analizę jego dzieł i dodatkowy rys historyczny dotyczący innych postaci i wydarzeń, które rzucały nowy kontekst na losy tytułowego bohatera. Zabrakło mi delikatnie większego zobrazowania jego charakteru, bo z prywatnych notatek można wywnioskować, że był postacią o bardzo barwnej...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-12-09
Jest w tej pozycji coś monumentalnego. Biografia mijających lat z punktu widzenia jednej kobiety, ale która nie stanowi tu głównego wątku i trochę zanika w przebłyskujących wydarzeniach, obrazach i nazwiskach. Nie zachwyciła mnie od samego początku. Całkiem szczerze - po pierwszej połowie nie byłam pewna, czy moja ocena przekroczy dwie gwiazdki. Nic szczególnego z niej nie wyciągałam, nie potrafiłam się utożsamić, świat przedstawiony był mi całkiem obcy i czasem wręcz zniesmaczał, bo nie chciałam czytać o tak dokładnie przedstawionych intymnych doświadczeniach innych ludzi, w tym dzieci. Potem jednak zaczęłam rozumieć przekaz, zaczęły do mnie docierać przemyślenia i odczucia kobiety, która postanowiła napisać tę książkę - a ich zrozumienie pozwoliło mi się z nimi utożsamić. I tak skończyłam ją, poruszona kruchością czasu, którą czuję już na etapie moich lat dwudziestych. Rozumiem skąd ten nobel.
Jest w tej pozycji coś monumentalnego. Biografia mijających lat z punktu widzenia jednej kobiety, ale która nie stanowi tu głównego wątku i trochę zanika w przebłyskujących wydarzeniach, obrazach i nazwiskach. Nie zachwyciła mnie od samego początku. Całkiem szczerze - po pierwszej połowie nie byłam pewna, czy moja ocena przekroczy dwie gwiazdki. Nic szczególnego z niej nie...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-06-14
Bystra, przemyślana i o przyszłości, ale bez przesadnego patetyzmu i katastrofizmu (tak popularnego wśród koleżanek jej gatunku jak choćby "Nowy wspaniały świat" lub serial "Czarne lustro")
Bystra, przemyślana i o przyszłości, ale bez przesadnego patetyzmu i katastrofizmu (tak popularnego wśród koleżanek jej gatunku jak choćby "Nowy wspaniały świat" lub serial "Czarne lustro")
Pokaż mimo to2022-06-29
Nie jest to może najbardziej obfita w akcję, nie pozwalająca się oderwać książka. Jest to natomiast literatura faktu, wspomnienia człowieka, który był przygotowany na śmierć i miał nigdy nie spisać swoich dzienników. Bardzo poruszająca i pokazująca jak ludzkie życie może stać się mniej istotne od poczucia "honoru".
Nie jest to może najbardziej obfita w akcję, nie pozwalająca się oderwać książka. Jest to natomiast literatura faktu, wspomnienia człowieka, który był przygotowany na śmierć i miał nigdy nie spisać swoich dzienników. Bardzo poruszająca i pokazująca jak ludzkie życie może stać się mniej istotne od poczucia "honoru".
Pokaż mimo to2022-06-12
Nie spodziewałam się tego. Książka dla dzieci? To bardzo niewystarczająca kategoria. Lilana jest dla wszystkich, ale wymaga dojrzałości w zrozumieniu przekazu. Dla młodszych dzieci może być trochę straszna. Niepokojąca, ale też piękna. I ważna.
Nie spodziewałam się tego. Książka dla dzieci? To bardzo niewystarczająca kategoria. Lilana jest dla wszystkich, ale wymaga dojrzałości w zrozumieniu przekazu. Dla młodszych dzieci może być trochę straszna. Niepokojąca, ale też piękna. I ważna.
Pokaż mimo to2022-06-14
Ogromnie szanuję research autora, naprawdę. Wykonał kawał dobrej roboty. Mimo to trochę brakowało mi ujęcia całego tego ogromu treści w formę trochę bardziej przystępną i ciekawą, bo przejście przez tę pozycję wcale nie było wyzwaniem łatwym.
Ogromnie szanuję research autora, naprawdę. Wykonał kawał dobrej roboty. Mimo to trochę brakowało mi ujęcia całego tego ogromu treści w formę trochę bardziej przystępną i ciekawą, bo przejście przez tę pozycję wcale nie było wyzwaniem łatwym.
Pokaż mimo to2022-07-13
Nie wiem na ile ocenianie cudzych wspomnień, przeżyć i prywatnych opisów ma sens. Jest jednak coś niesamowitego w tak głębokim, wnikliwym przekazie pisemnym własnego życia. Czuję się, jakby Sylvia otworzyła przed czytającym swoją głowę, duszę. Miała niezwykły dar do zamykania ulotnych myśli w formie słów.
Nie wiem na ile ocenianie cudzych wspomnień, przeżyć i prywatnych opisów ma sens. Jest jednak coś niesamowitego w tak głębokim, wnikliwym przekazie pisemnym własnego życia. Czuję się, jakby Sylvia otworzyła przed czytającym swoją głowę, duszę. Miała niezwykły dar do zamykania ulotnych myśli w formie słów.
Pokaż mimo to2022-12-29
Nie jest to klasyk, który jakoś dobitnie poruszył moje serce, przywiązał mnie do akcji lub do bohaterów. Im dalej w las, tym bardziej jednak doceniałam jak ta powieść się zestarzała. Bo trzeba przyznać, że mijające lata prawie wcale jej nie drasnęły. Pod względem wydarzeń, rysu historycznego i portretów psychologicznych postaci, przypomina mi to bardzo klasykę rosyjską - Dostojewskiego, a jeszcze bardziej Tołstoja. A osobiście jestem fanką takiej literatury i bardzo ją doceniam, bo jest wciąż aktualna na wielu płaszczyznach i właśnie to wpisuje ją w mojej opinii do kanonu. Rozważałam danie niższej oceny przez wzgląd na moją delikatną ambiwalencję w stosunku do "Opowieści o dwóch miastach", ale jestem wielką fanką wątku pewnych dwóch postaci kobiecych, którego kuluminację możemy śledzić pod koniec powieści. Ten motyw spodobał mi się do tego stopnia, że musiałam podwyższyć ocenę.
Nie jest to klasyk, który jakoś dobitnie poruszył moje serce, przywiązał mnie do akcji lub do bohaterów. Im dalej w las, tym bardziej jednak doceniałam jak ta powieść się zestarzała. Bo trzeba przyznać, że mijające lata prawie wcale jej nie drasnęły. Pod względem wydarzeń, rysu historycznego i portretów psychologicznych postaci, przypomina mi to bardzo klasykę rosyjską -...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-12-06
Tematyka jest ciekawa - aresztowanie, bez podania przyczyny, bez dodatkowych informacji. Wszyscy z otoczenia wydają się być wtajemniczeni w coś, co tylko dla czytelnika i głównego bohatera jest tajemnicą. Jednak bardziej podoba mi się opracowanie tej powieści, niż ona sama. Była dla mnie nieprzyjemnie dziwaczna i do tej pory jestem mocno zniesmaczona sposobem przedstawienia postaci kobiecych. Doceniam ideę, ale wykonanie do mnie nie przemówiło.
Tematyka jest ciekawa - aresztowanie, bez podania przyczyny, bez dodatkowych informacji. Wszyscy z otoczenia wydają się być wtajemniczeni w coś, co tylko dla czytelnika i głównego bohatera jest tajemnicą. Jednak bardziej podoba mi się opracowanie tej powieści, niż ona sama. Była dla mnie nieprzyjemnie dziwaczna i do tej pory jestem mocno zniesmaczona sposobem przedstawienia...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-12-05
Zabawne jak bardzo stresuje mnie napisanie tej opinii. Mam wrażenie, że wystawienie kiepskiej oceny jakiejś pozycji filozoficznej, świadczy o mojej nieumiejętności zrozumienia. I faktycznie - bardzo ciężko czytało mi się tę pozycję i nie do końca jestem pewna, czy prawidłowo ją zinterpretowałam (bez zapoznania się z dodatkowymi opracowaniami się nie obeszło). To jednak, co wyniosłam.. Nie do końca do mnie przemówiło. "Narodziny tragedii" kojarzą mi się z tworzeniem kolejnych, nowych i zbędnych kategorii dzielenia zjawisk na świecie. Kojarzy mi się z egzaltacją, pretensjonalnością i przejawem wyrachowania, które bardzo działa mi na nerwy. Pomimo utożsamiania się z pewnymi elementami, nie potrafiłam spojrzeć przychylnie na tę pozycję i wątpię, że przemyślenia z nią związane zostaną ze mną na dłużej.
Zabawne jak bardzo stresuje mnie napisanie tej opinii. Mam wrażenie, że wystawienie kiepskiej oceny jakiejś pozycji filozoficznej, świadczy o mojej nieumiejętności zrozumienia. I faktycznie - bardzo ciężko czytało mi się tę pozycję i nie do końca jestem pewna, czy prawidłowo ją zinterpretowałam (bez zapoznania się z dodatkowymi opracowaniami się nie obeszło). To jednak, co...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-12-04
Czytałam tę tę krótką lekturę na własną rękę, bez poznania wcześniej opracowań i interpretacji tej historii. Zastanawiam się co konkretnie autor miał na myśli, jak bardzo miała to być historia dosłowna z realizmem magicznym, a ile w niej tak naprawdę metafory. Ja odebrałam ją jednak jako opowieść o człowieku, który przestaje spełniać nasze ludzkie normy i wymagania. Który na przykład nie jest w pełni na mocach intelektualnych, jest niepełnosprawny, czy że należy w jakiś sposób do ludzi trudnych do obcowania na codzień. Ja osobiście jednak wciąż wolę książki, które są w takich kwestiach dosadne i nie posiłkują się w tym celu dodatkowymi przenośniami.
Czytałam tę tę krótką lekturę na własną rękę, bez poznania wcześniej opracowań i interpretacji tej historii. Zastanawiam się co konkretnie autor miał na myśli, jak bardzo miała to być historia dosłowna z realizmem magicznym, a ile w niej tak naprawdę metafory. Ja odebrałam ją jednak jako opowieść o człowieku, który przestaje spełniać nasze ludzkie normy i wymagania. Który...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-12-01
Świetna!! Nawet nie sądziłam, że aż tyle dla siebie wyciągnę. Treściwa, konkretna i uważam też, że bardzo potrzebna książka. Uświadomiłam sobie jak daleko mi do dobrego słuchacza. Jestem za to ogromnie wdzięczna autorce, bo widzę też pole i sposób na poprawę - co samo w sobie jest chyba najlepszą rekomendacją dla tej lektury.
Świetna!! Nawet nie sądziłam, że aż tyle dla siebie wyciągnę. Treściwa, konkretna i uważam też, że bardzo potrzebna książka. Uświadomiłam sobie jak daleko mi do dobrego słuchacza. Jestem za to ogromnie wdzięczna autorce, bo widzę też pole i sposób na poprawę - co samo w sobie jest chyba najlepszą rekomendacją dla tej lektury.
Pokaż mimo to2022-11-30
Temat przewodni "A World-Class Education" jest ultra ważny i naglący. Dobrze, że książki na ten temat trafiają na rynek, chociaż mam wobec nich troszkę więcej do życzenia. Zaznaczę, że jest to pozycja z roku 2012, także postarzała się o dekadę. Wiele spraw zostałoby teraz zapewne inaczej zinterpretowane przez autorkę (np. Kwestię nauczania zdalnego), choćby przez wzgląd na pandemię COVID, nie wspominając już o całej reszcie zmian naturalnych, społecznych, naukowych i kulturowych. Jednak nawet pomimo upływu lat, wciąż wspomniane są tu alarmującego potrzeby współczesnej edukacji, które... Po 10 latach, dalej nie są rozwiązane. Wciąż żyjemy starym systemem nauki, skupiamy się na uczeniu dzieci nazw rzeczy, zamiast pomóc im zrozumieć JAK coś działa. Lista jest dłuższa. Z tego też powodu uważam, że jest sens czytać nawet te lekko przedawnione książki. Mam też jeden podstawowy zarzut, ale na tyle istotny, że ocena musiała znacząco spaść - książka jest skupiona tylko na wynikach i efektywności nauki, bez zastanowienia się jak dane podejście do ucznia, wpłynie na jego psychikę i samopoczucie. A przyznam szczerze - część z argumentów, które autorka wysnuła jako pozytywne dla wyników w testach, miałyby katastrofalny wpływ na dzieci i jestem pewna, że zgotowałyby niejednemu traumę. Także finalne odczucia mam mieszane.
Temat przewodni "A World-Class Education" jest ultra ważny i naglący. Dobrze, że książki na ten temat trafiają na rynek, chociaż mam wobec nich troszkę więcej do życzenia. Zaznaczę, że jest to pozycja z roku 2012, także postarzała się o dekadę. Wiele spraw zostałoby teraz zapewne inaczej zinterpretowane przez autorkę (np. Kwestię nauczania zdalnego), choćby przez wzgląd na...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-11-27
Długo odkładałam tę pozycję. Jakoś nigdy nie było dla niej dobrej chwili. Pierwsza połowa ciągnęła mi się przez kilka tygodni i nie czułam w niej ani celu, ani szczególnego przywiązania do bohaterów. A potem coś - sama nie wiem co - sprawiło, że pojęłam ideę kryjącą się za tą książką. Bo "Droga" to w mojej opinii przede wszystkim powieść filozoficzna, poruszająca wiele bardzo delikatnych aspektów wiążących się z byciem człowiekiem. I co niesamowite, pomimo swojej formy, udało jej się uniknąć patetyczności i wciąż można odnieść jej treść do naszej codzienności.
Długo odkładałam tę pozycję. Jakoś nigdy nie było dla niej dobrej chwili. Pierwsza połowa ciągnęła mi się przez kilka tygodni i nie czułam w niej ani celu, ani szczególnego przywiązania do bohaterów. A potem coś - sama nie wiem co - sprawiło, że pojęłam ideę kryjącą się za tą książką. Bo "Droga" to w mojej opinii przede wszystkim powieść filozoficzna, poruszająca wiele...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-01-04
2022-10-06
Niesamowicie ciężko ocenić mi tę pozycję i zastanawiam się, czy w ogóle powinnam. Bezsprzecznie Leonardo da Vinci był wielkim człowiekiem i wspaniałą jest możliwość obserwacji jego przemyśleń poprzez prywatne notatki. Ale właśnie - notatki. Z tym wiązał się wielki chaos wypowiedzi, powodujący zagubienie czytającego, a powszechne subiektywne opinie przemieszane z naukowymi wnioskami wzmagały ten zamęt. Myślę, że zabrakło tu jakiegoś komentarza wprowadzonego po latach, który lepiej obrazowałby nam dane wpisy, osadzone już w kontekście historycznym i biograficznym samego Leonarda. Niestety na ten moment nie wyciągnęłam z tej pozycji nic, poza kilkoma anegdotkami.
Niesamowicie ciężko ocenić mi tę pozycję i zastanawiam się, czy w ogóle powinnam. Bezsprzecznie Leonardo da Vinci był wielkim człowiekiem i wspaniałą jest możliwość obserwacji jego przemyśleń poprzez prywatne notatki. Ale właśnie - notatki. Z tym wiązał się wielki chaos wypowiedzi, powodujący zagubienie czytającego, a powszechne subiektywne opinie przemieszane z naukowymi...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-11-20
Piękna. Absolutnie piękna.
Im starsza się robię, tym rzadziej trafiam na takie pozycje. Książki, które mnie zaskakują, pochłaniają i sprawiają, że po przeczytaniu czuję się troszkę innym człowiekiem. "Cień wiatru" jest taką książką i przepełnia mnie gigantyczna wdzięczność, że mogłam ją przeczytać.
Piękna. Absolutnie piękna.
Im starsza się robię, tym rzadziej trafiam na takie pozycje. Książki, które mnie zaskakują, pochłaniają i sprawiają, że po przeczytaniu czuję się troszkę innym człowiekiem. "Cień wiatru" jest taką książką i przepełnia mnie gigantyczna wdzięczność, że mogłam ją przeczytać.
2022-11-13
Jedna z tych pozycji, których nie da się za bardzo ocenić. Klasyk pokroju "Sztuki wojny" Sun Tzu. Lektura ciekawa, zwłaszcza z perspektywy czasu, ale nie czuję się kompetentną do jej oceny. Nie polecam też pochłaniać jej jak ja - w formie audiobooka, bo to zdecydowanie lektura na większe skupienie i analizę. Nawet świeżo po skończeniu mam poczucie, że powinnam przeczytać ją jeszcze raz, żeby więcej wyłapać i zrozumieć.
Jedna z tych pozycji, których nie da się za bardzo ocenić. Klasyk pokroju "Sztuki wojny" Sun Tzu. Lektura ciekawa, zwłaszcza z perspektywy czasu, ale nie czuję się kompetentną do jej oceny. Nie polecam też pochłaniać jej jak ja - w formie audiobooka, bo to zdecydowanie lektura na większe skupienie i analizę. Nawet świeżo po skończeniu mam poczucie, że powinnam przeczytać ją...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-11-03
Bardzo klimatyczna powieść. Faktycznie przedstawiony urok mokradeł jest największą zaletą tej książki. Powiedziałabym, że klasyczny przypadek literatury pięknej. Doceniam, że pomimo uwzględnienia cięższych wydarzeń, autorka nie odpłynęła w dramatyzm i nie sprawiła, że wszystkie postaci są złe, a główna bohaterka stanowi archetyp cierpiącego i zdradzonego przez wszystkich ludzi na świecie anioła. Niemniej.. Nie sądzę, że zapadnie mi ta powieść jakoś przesadnie w pamięć. Przez większość czasu miałam dosyć ambiwalentne podejście do bohaterów i wydarzeń, a podejrzewam, że nie taka była intencja autorki. Dobra pozycja, ale nie przejdzie do ulubieńców.
Bardzo klimatyczna powieść. Faktycznie przedstawiony urok mokradeł jest największą zaletą tej książki. Powiedziałabym, że klasyczny przypadek literatury pięknej. Doceniam, że pomimo uwzględnienia cięższych wydarzeń, autorka nie odpłynęła w dramatyzm i nie sprawiła, że wszystkie postaci są złe, a główna bohaterka stanowi archetyp cierpiącego i zdradzonego przez wszystkich...
więcej mniej Pokaż mimo to
Mój trzeci Kafka w tym miesiącu. Tym razem nie w formie opowiadania, a historii własnej o relacji z ojcem. Jest w tych listach coś uniwersalnego, coś co każde dziecko czyjegoś ojca może odczuć - i to nawet w przypadkach, gdy własna relacja z tatą jest w najlepszym porządku (jak to wygląda w moim przypadku). Cieszę się, że wcześniej zapoznałam się z "Procesem" i "Przemianą". Zaczynam trochę inaczej patrzeć na wątki w nich zawarte, po dowiedzeniu się więcej o stosunku Franza do ojca. Piękna rzecz. Trudna i uniwersalna.
Mój trzeci Kafka w tym miesiącu. Tym razem nie w formie opowiadania, a historii własnej o relacji z ojcem. Jest w tych listach coś uniwersalnego, coś co każde dziecko czyjegoś ojca może odczuć - i to nawet w przypadkach, gdy własna relacja z tatą jest w najlepszym porządku (jak to wygląda w moim przypadku). Cieszę się, że wcześniej zapoznałam się z "Procesem" i...
więcej Pokaż mimo to