"Dlatego warto przeczytać Fanona: w sposób doskonały pokazuje on, że niepohamowana agresja kolonii nie jest niedorzecznym porywem, rozpasaniem dzikich instynktów ani wynikiem urazy; to człowiek odzyskuje człowieczeństwo. Prawda ta, jak sądzę, była nam znana, ale zapomnieliśmy o niej: ślady gwałtu może zetrzeć jedynie gwałt. Mieszkaniec kolonii leczy się z kolonialnej nerwicy wypędzając kolonistę siłą."
Mimo daty wydania "Pismo. Magazyn opinii" się nie starzeje. Najbardziej zainteresowały mnie następujące teksty:
Opowiadanie "Po pracy" Daniela Odija;
Rozmowa Katarzyny Kazimierowskiej z Dorotą Masłowską "Rzeczywistość jest niedoinwestowana";
Reportaż "Darz bóbr" Adama Robińskiego, który przybliżył życie bobrów i ich pozytywny wpływ na środowisko człowieka;
Eseje Leszka Jażdżewskiego "Zachód, czyli zmierzch" i Przemysława Wielgosza "Wyleczmy się z kapitalizmu".