Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Mistrzowska kontynuacja trylogii "Wirusy"! Nigdy wcześniej nie czytałam młodzieżówki z tak błyskotliwymi i zabawnymi dialogami; wydaje się, że rzeczywiście wyszły z ust nastolatków. ;) Jestem pełna podziwu dla barwnych bohaterów, którzy z każdą częścią rozwijają się coraz szybciej i stają się jedyni w swoim rodzaju (Hi i jego teksty <3 ). Ale przejdźmy do treści. Jedno słowo: znakomita. Zdecydowanie bardziej zaskarbiła moje serce od poprzedniego tomu. Nie spodziewałam się, że autorka posunie się aż tak daleko (to oczywiście komplement :)). Motyw skarbu bardzo do mnie przemówił, poszukiwanie trzymały w napięciu. Nie mogłam odłożyć książki póki jej nie skończyłam! Z każdym słowem historia stawała się coraz ciekawsza aż osiągnęła punkt kulminacyjny. A później było jeszcze ciekawiej... Powieść dla inteligentnych i myślących dzieciaków, ale też fanów dobrego kryminału. Nie będę spojlerować, mogę jedynie zachęcić do zagłębienia się w świat nastoletnich dziwaków geniuszy z Loggerhead Island!

Mistrzowska kontynuacja trylogii "Wirusy"! Nigdy wcześniej nie czytałam młodzieżówki z tak błyskotliwymi i zabawnymi dialogami; wydaje się, że rzeczywiście wyszły z ust nastolatków. ;) Jestem pełna podziwu dla barwnych bohaterów, którzy z każdą częścią rozwijają się coraz szybciej i stają się jedyni w swoim rodzaju (Hi i jego teksty <3 ). Ale przejdźmy do treści. Jedno...

Kontynuacja kapitalnej powieści młodzieżowej pt. "Czarne serce". Jednak "Nieśmiertelny" nie zachwycił mnie tak jak poprzedni tom historii. Akcja jest tak samo interesująca jak wcześniej, zagadki, nieprzewidywane zwroty akcji i wszelkie zawiłości nadal mnie zachwycają, jednak coś niedobrego podziało się z bohaterami. Viola stała się przesadnie dziecinna, natomiast Narcisuss, który był dla mnie genialnie wykreowaną postacią, zaczął mnie irytować, wszystko straciło swój urok. Na plus zaliczam niepowtarzalną scenerię w jakiej skryta jest historia, czyli londyńska codzienność, idealna na miejsce zbrodni. Język literacki autorki jest przyjemny, książkę łatwo się czyta, wszystko jest bardzo lekkie. Dla fanów "Czarnego serca" serdecznie polecam, jednak przyznaję iż akurat po tej części nie miałam 'książkowego kaca'.

Kontynuacja kapitalnej powieści młodzieżowej pt. "Czarne serce". Jednak "Nieśmiertelny" nie zachwycił mnie tak jak poprzedni tom historii. Akcja jest tak samo interesująca jak wcześniej, zagadki, nieprzewidywane zwroty akcji i wszelkie zawiłości nadal mnie zachwycają, jednak coś niedobrego podziało się z bohaterami. Viola stała się przesadnie dziecinna, natomiast Narcisuss,...

Ostatnio zrobił się szał na thrilery dla nastolatków, a oto kolejna propozycja dreszczowca dla młodzieży. Muszę jednak powiedzieć, że ani przez moment nie poczułam dreszczyku i nie powiało grozą. Uznałabym tą książkę raczej za lekką przygodówkę niż kryminał. Trochę zabrakło mi akcji i błyskotliwych dialogów, niemniej jednak zagadka była dość ciekawa. Trochę denerwowały mnie niektóre osoby i wątki. Muszę jednak przyznać punkty za doskonale opisane uczucia pojmanej osoby: jej emocje, przemyślenia i tragizm sytuacji praktycznie bez wyjścia. Również wspaniale autor przedstawia środowisko Cygan, narodu bez kraju, bez praw, na każdym kroku szykanowanych z powodu odmienności. "Drogę Umarłych" czytało się przyjemnie, bardzo dobrze został oddany klimat małomiasteczkowego życia. Reasumując idealna książka na krótki wakacyjny wyjazd lub długie jesienne wieczory. Polecam na odstresowanie- nie trzeba za wiele myśleć. ;)

Ostatnio zrobił się szał na thrilery dla nastolatków, a oto kolejna propozycja dreszczowca dla młodzieży. Muszę jednak powiedzieć, że ani przez moment nie poczułam dreszczyku i nie powiało grozą. Uznałabym tą książkę raczej za lekką przygodówkę niż kryminał. Trochę zabrakło mi akcji i błyskotliwych dialogów, niemniej jednak zagadka była dość ciekawa. Trochę denerwowały mnie...

Nie wiem czemu, ale nie jestem zupełnie przekonana do tej książki. Wypożyczyłam ją z nadzieją wciągającej powieści o podróży, miłości, samotności i wybaczaniu. Nie mniej jednak, autorka miała absolutnie oryginalny pomysł związany z tytułowymi kopertami. Gin przemierza wiele państw, otwierając ponumerowane kolejno listy, które dostała od zmarłej ciotki. Niektóre momenty naprawdę przykuły moją uwagę, natomiast spora część książki była troszeczkę monotonna. Spodziewałam się ciekawszego zakończenia, ale cóż... Zważając na to, ze bardzo lubię motyw przygody i podróży, przyznaję "Błękitnym kopertom" 8. Jestem trochę zawiedziona, ponieważ nie odnalazłam tutaj tej wyjątkowej, pięknej miłości i w tym leży cały mój problem. Książka dla osób poszukujących spokoju, zapomnienia i czasu na wyleczenie raz. Z tą powieścią na pewno będzie Wam łatwiej.

Nie wiem czemu, ale nie jestem zupełnie przekonana do tej książki. Wypożyczyłam ją z nadzieją wciągającej powieści o podróży, miłości, samotności i wybaczaniu. Nie mniej jednak, autorka miała absolutnie oryginalny pomysł związany z tytułowymi kopertami. Gin przemierza wiele państw, otwierając ponumerowane kolejno listy, które dostała od zmarłej ciotki. Niektóre momenty...

Co tu dużo mówić- niezwykle intrygująca powieść młodzieżowa. Jestem mile zaskoczona z tego względu, iż nie przeważał tutaj ten rodzaj fantastyki, za którym niezupełnie przepadam: przesadzona wizja świata wyprzedzająca nasze czasy o kilkaset lat, skomplikowane maszyny, mało prawdopodobne zdarzenia... Zdecydowanie nie o to tu chodzi. W "Rebeliancie" wątek kryminalny jest wpleciony w wartką akcje, zawikłania, tajemnice i sekrety a przez całą książkę towarzyszy czytelnikowi rozwijające się uczucie dwójki genialnych piętnastolatków na które, nie ukrywajmy, czekają wszyscy młodzi czytelnicy. Jak na przygodówkę dla nastolatków wyjątkowo podobała mi się skomplikowana sprawa morderstwa i akcja detektywistyczna. Jestem również zachwycona bohaterami (June!!!), ich wyrazistością i inteligencją. Zabierałam się do tej powieści z lekkim oporem (dostałam ją od przyjaciółki, więc pasowało w końcu przeczytać); był to jednak ogromny błąd i żałuję każdej straconej chwili, gdzie nie towarzyszył mi "Rebeliant". Nie jest to kolejna powtórka z rozrywki, jak myśli większość, lecz mniej rozreklamowana absolutnie wyjątkowa historia absolutnie wyjątkowych ludzi. Polecam, jeśli macie dużo wolnego czasu, bo od tej książki nie sposób się oderwać!

Co tu dużo mówić- niezwykle intrygująca powieść młodzieżowa. Jestem mile zaskoczona z tego względu, iż nie przeważał tutaj ten rodzaj fantastyki, za którym niezupełnie przepadam: przesadzona wizja świata wyprzedzająca nasze czasy o kilkaset lat, skomplikowane maszyny, mało prawdopodobne zdarzenia... Zdecydowanie nie o to tu chodzi. W "Rebeliancie" wątek kryminalny jest...

Uważam, że jest ta jedna książka mogłaby zastąpić inne lektury. "Stary człowiek i morze" jest opowieścią o samotności, trudzie, życiu opuszczonego samotnego człowieka oraz o walce z samym sobą. Fakt, większość gimnazjalistów nie jest jeszcze gotowa na to dzieło. Jednak ja chyba jej potrzebowałam. Czytając tę powieść uświadomiłam sobie bardzo ważną rzecz- każdy z nas walczy. Robimy to każdego dnia. Rano otwierając oczy już jesteś wygrany: bo walczysz o życie, o każdy następny dzień; choć jest Ci ciężko i już nie chcesz się dalej starać, wstajesz. Żyjesz. Staczasz walkę z samym sobą, ze swoimi słabościami, z Twoim uporem, z wadami. Tutaj nie ma przegranych. Po zakończeniu "Starego człowieka" jedna myśl kołacze mi w głowie- 'nigdy nie trać nadziei'. Większość nie widzi tutaj żadnego sensu, jednak przez alegorie autor uświadamia nam istotę życia i prawdę o samotności. Nowela, choć napisana kilkadziesiąt lat temu doskonale sprawdza się w dzisiejszych czasach. Umiesz liczyć- licz na siebie, bo i tak nikt nie będzie chciał Ci pomóc i musisz sobię radzić sam. Musisz walczyć, aby przetrwać.

Uważam, że jest ta jedna książka mogłaby zastąpić inne lektury. "Stary człowiek i morze" jest opowieścią o samotności, trudzie, życiu opuszczonego samotnego człowieka oraz o walce z samym sobą. Fakt, większość gimnazjalistów nie jest jeszcze gotowa na to dzieło. Jednak ja chyba jej potrzebowałam. Czytając tę powieść uświadomiłam sobie bardzo ważną rzecz- każdy z nas walczy....

Jestem pełna podziwu. Rzadko kiedy zdarza mi się natrafić na tak dobry młodzieżowy kryminał. Autorka znana z serii o tajemnicach medycyny sądowej kolejny raz wykazała się swoją wiedzą i talentem literackim. Podczas czytania "Wirusów" poznajemy siostrzenicę Temperance Brennan, Tori- piekielnie inteligentną i uzdolnioną czternastolatkę z zamiłowaniem do ludzkich kości. Z łatwością zagłębiłam się z nią w świat nauki i tajemnicy, poznałam trójkę jej przyjaciół; czytając kolejne strony zdawało mi się jakbym to ja zgłębiała sekrety Moris Island i przeżywała te wszystkie przygody. Książka wciąga. Nie powiem, że od pierwszych stron, lecz w miarę kolejnych rozdziałów akcja zaczyna nabierać tępa, a pod koniec nie można się już oderwać. Nastolatkowie są absolutnie autentyczni, niektóre teksty po prostu mnie powaliły! :) Intryga jest świetnie skonstruowana, w życiu nie domyśliłabym się rozwiązania. A cała historia osnuta mgiełką grozy i napięcia dopełnia nastrój. Polecam wszystkim- nie tylko młodzieży, lecz także starszym. Niech się przekonają, jak skomplikowane może być życie "przeciętnego" młodego człowieka.

Jestem pełna podziwu. Rzadko kiedy zdarza mi się natrafić na tak dobry młodzieżowy kryminał. Autorka znana z serii o tajemnicach medycyny sądowej kolejny raz wykazała się swoją wiedzą i talentem literackim. Podczas czytania "Wirusów" poznajemy siostrzenicę Temperance Brennan, Tori- piekielnie inteligentną i uzdolnioną czternastolatkę z zamiłowaniem do ludzkich kości. Z...

Przecudowna powieść! Gdy "Czerwień rubinu" trafiła na moją półkę, nie byłam do końca przekonana. Jednak już od pierwszych stron się wciągnęłam, i przez te kilkaset stron wprost nie mogłam się oderwać! Ciągła akcja, niebanalna fabuła, oryginalny pomysł i wyraziści bohaterowie to tylko kilka zalet tej książki. Główna bohaterka, Gwen, zdecydowanie przypadła mi do gustu. Wyjątkowe jest dla mnie to, jak lekka stała się ta opowieść, gdy opowiada ją Gwendolyn. Nastolatka jest bardzo temperamentna, nie da sobie w kaszę dmuchać, a jej świetne poczucie humoru sprawia, że polubiłam ją od pierwszej strony :) Generalnie powieść bardzo mi się podobała i zasługuje na miano jednych z najlepszych książek młodzieżowych na świecie :)

Przecudowna powieść! Gdy "Czerwień rubinu" trafiła na moją półkę, nie byłam do końca przekonana. Jednak już od pierwszych stron się wciągnęłam, i przez te kilkaset stron wprost nie mogłam się oderwać! Ciągła akcja, niebanalna fabuła, oryginalny pomysł i wyraziści bohaterowie to tylko kilka zalet tej książki. Główna bohaterka, Gwen, zdecydowanie przypadła mi do gustu....

Absolutnie świetna książka! Jeszcze lepsza od pierwszej część tej trylogii. Czytając ją, nie sposób się znudzić. Cały czas się coś dzieje, nieprzewidywalne zwroty akcji budują atmosferę tajemniczości, a czytelnik po prostu nie może się oderwać, póki nie odkryje wszystkich sekretów. Bohaterowie są bardzo interesujący; każdy z nich ma swój wyjątkowy charakter, dlatego łatwo można wykreować ich w swojej wyobraźni. Główna bohaterka jest cudowna, zadziwia inteligencją i poczuciem humoru. Podróżowanie w czasie wraz z Gwendolyn to czysta przyjemność! Muszę przyznać, że autorka miała niezwykle oryginalny pomysł na te książki, wielki ukłon w jej stronę :) Wątek miłosny również nie okazał się płytki i zwyczajny, czytając chciałam jeszcze i jeszcze. Z całą pewnością polecam tą powieść! Ostrzegam: nie zaczynajcie jej czytać wieczorem, bo noc będziecie mieć z głowy :)

Absolutnie świetna książka! Jeszcze lepsza od pierwszej część tej trylogii. Czytając ją, nie sposób się znudzić. Cały czas się coś dzieje, nieprzewidywalne zwroty akcji budują atmosferę tajemniczości, a czytelnik po prostu nie może się oderwać, póki nie odkryje wszystkich sekretów. Bohaterowie są bardzo interesujący; każdy z nich ma swój wyjątkowy charakter, dlatego łatwo...

Mój niezbyt pozytywny stosunek do tej pozycji powoduje m. in. to, że nie przepadam za tego typu książkami. Wątki raczej słabe, gdzie niegdzie wiało nudą. Mam odczucie, że w pewnych momentach autorka pisała "na przymus", toteż zdziwiło mnie, iż wydała kolejny tom historii Jacka. Generalnie "Dotyk mroku" nie przypadł mi do gustu; książka nie zmieniła mojego stosunku do tego rodzaju dzieł.

Mój niezbyt pozytywny stosunek do tej pozycji powoduje m. in. to, że nie przepadam za tego typu książkami. Wątki raczej słabe, gdzie niegdzie wiało nudą. Mam odczucie, że w pewnych momentach autorka pisała "na przymus", toteż zdziwiło mnie, iż wydała kolejny tom historii Jacka. Generalnie "Dotyk mroku" nie przypadł mi do gustu; książka nie zmieniła mojego stosunku do tego...

Zakochałam się w tej książce! :) Opis z tyłu zainteresował mnie na tyle, aby sięgnąć po tę pozycję. Ale na pewno nie spodziewałam się czegoś takiego (oczywiście mówię pozytywnie)! Zachwyciła mnie atmosfera i wspaniałe miejsce akcji (Londyn <3 ). Choć nie od początku "Czarne serce" mnie zachwyciło, muszę przyznać, że spokojnie mogę tę książkę polecić. Wartka akcja; wspaniali, zabawni bohaterowie i przede wszystkim dzieło absolutnie oryginalne i niepowtarzalne. Podczas czytania niejednokrotnie miałam ochotę pomóc głównym bohaterom w rozwiązywaniu zagadki, a także w poszukiwanie siebie. Bardzo cenię książki z głębszym przekazem, a dzięki "Czarnemu sercu" wiem, iż każdy jest niepowtarzalny i jedyni w swoim rodzaju; że ktoś nas kiedyś pokocha i całkowicie zaakceptuje. Jak już wcześniej wspomniałam- serdecznie polecam!!! :)

Zakochałam się w tej książce! :) Opis z tyłu zainteresował mnie na tyle, aby sięgnąć po tę pozycję. Ale na pewno nie spodziewałam się czegoś takiego (oczywiście mówię pozytywnie)! Zachwyciła mnie atmosfera i wspaniałe miejsce akcji (Londyn <3 ). Choć nie od początku "Czarne serce" mnie zachwyciło, muszę przyznać, że spokojnie mogę tę książkę polecić. Wartka akcja;...

Rzadko kiedy tak się wzruszyłam, jak przy czytaniu tej książki. Przepiękna opowieść o miłości psa i dziewczynki, których niespodziewanie dzieli wypadek. Gdy czytałam przeżycia psiaka, Tama, serce łamało mi się na kawałki. Autorka bardzo zręcznie potrafi chwytać czytelnika za serca i wzbudzać silne emocje. Nie mogłam oderwać się od "Drogi do domu", a historia tam opisana wstrząsnęła moim dziecięcym sercem dogłębnie. Trzeba być naprawdę dobrym w swoim fachu, żeby nie stworzyć ckliwej opowiastki, lecz poruszające opowiadanie o prawdziwym życiu. Gdyby nowe pokolenia wychowywały się na tej książce z pewnością nie było by tyle przemocy wobec zwierząt, które są naszymi "braćmi mniejszymi :)". Cóż mogę jeszcze powiedzieć? Jedna z najlepszych przeczytanych przez mnie książek, którą serdecznie polecam zarówno młodszym jak i starszym.

Rzadko kiedy tak się wzruszyłam, jak przy czytaniu tej książki. Przepiękna opowieść o miłości psa i dziewczynki, których niespodziewanie dzieli wypadek. Gdy czytałam przeżycia psiaka, Tama, serce łamało mi się na kawałki. Autorka bardzo zręcznie potrafi chwytać czytelnika za serca i wzbudzać silne emocje. Nie mogłam oderwać się od "Drogi do domu", a historia tam opisana...

Książka absolutnie GENIALNA. Powiem szczerze, że chyba nigdy nie czytałam tak dobrej obyczajówki z wątkiem miłosnym. Bohaterów " Aż po horyzont" polubiłam już od pierwszych stron. Nie mogłam się oderwać od czytania; akcja spójna i interesująca. Motyw wycieczki przez cały kraj z nieznajomym, przystojnym chłopakiem od razu wzbudził moje zainteresowanie, choć po książkę sięgnęłam z pewną rezerwą, ponieważ nie przepadam za romansidłami. Teraz absolutnie zmieniłam moje zdanie. :) Czytanie o, podobno nudnych, problemach nastolatków może być jednak ciekawe i poruszające. Ta książka uczy, że po przeżytej wielkie tragedii nie wolno tracić nadziei na lepsze życie i w końcu trzeba się otrząsnąć, żyć dalej, choć wcale nie jest to łatwe. Główna bohaterka zadziwiła mnie wewnętrzną siłą, jednak przy tym była "żywą" osobą, która niemal od początku zdobyła moją sympatię. Tak samo Roger. Chciała bym przeżyć taką samą przygodę jak ta dwójka. Warto przeczytać tą pozycję, bo dzięki niej zrozumiałam, że każdy upada, jednak trzeba wielkiej siły, aby się podnieść.

Książka absolutnie GENIALNA. Powiem szczerze, że chyba nigdy nie czytałam tak dobrej obyczajówki z wątkiem miłosnym. Bohaterów " Aż po horyzont" polubiłam już od pierwszych stron. Nie mogłam się oderwać od czytania; akcja spójna i interesująca. Motyw wycieczki przez cały kraj z nieznajomym, przystojnym chłopakiem od razu wzbudził moje zainteresowanie, choć po książkę...

Jestem fanką serialu telewizyjnego "Pamiętniki Wampirów", toteż koniecznie chciałam przeczytać książkę. Niestety, nie tego się spodziewałam. Zastanawia mnie fakt, jak z tak przeciętnej książki można stworzyć tak genialny serial (ukłon w stronę reżyserów :)). Główna bohaterka jest w serialu ciepłą, koleżeńską i gotową do poświęceń dziewczyną; jej zupełnym przeciwieństwem okazała się książkowa Elena: samolubna, złośliwa i perfidna. Akcja w książce według mnie jest zupełnie nieciekawa, wątek banalny i dość płytki. Z pewnością nie skuszę się do przeczytania kolejnych części "Pamiętników...". Oczekiwałam czegoś lepszego lub przynajmniej równie dobrego, jak serial, ale trudno się mówi. Jednak nie jest to najgorsza książka, jaką czytałam w życiu, po prostu najzwyczajniej mnie nie powaliła.

Jestem fanką serialu telewizyjnego "Pamiętniki Wampirów", toteż koniecznie chciałam przeczytać książkę. Niestety, nie tego się spodziewałam. Zastanawia mnie fakt, jak z tak przeciętnej książki można stworzyć tak genialny serial (ukłon w stronę reżyserów :)). Główna bohaterka jest w serialu ciepłą, koleżeńską i gotową do poświęceń dziewczyną; jej zupełnym przeciwieństwem...

Niezmiernie zawiodłam się na tej książce. Liczyłam na dobrą powieść z wątkiem detektywistycznym, ale tak nie było. Akcja jest nudna, bohaterowie mało wyraziści, a pomysł dość kiepski.

Niezmiernie zawiodłam się na tej książce. Liczyłam na dobrą powieść z wątkiem detektywistycznym, ale tak nie było. Akcja jest nudna, bohaterowie mało wyraziści, a pomysł dość kiepski.

Muszę się przyznać, że " Książę mgły" wzbudził we mnie wiele emocji. Smutek, wzruszenie, przygnębienie. A to dlatego, że przeżywałam wszystko, co tam się działo. Patrząc jednak z perspektywy czasu nie jest to powalająca książka, raczej przeciętna; jednakże nie żałuję czasu poświęconego na jej czytanie.

Muszę się przyznać, że " Książę mgły" wzbudził we mnie wiele emocji. Smutek, wzruszenie, przygnębienie. A to dlatego, że przeżywałam wszystko, co tam się działo. Patrząc jednak z perspektywy czasu nie jest to powalająca książka, raczej przeciętna; jednakże nie żałuję czasu poświęconego na jej czytanie.

Jest to dla mnie książka bardzo ważna. Była to pierwsza historia, jaką przeczytałam z własnej woli i cieszę się, że akurat trafiłam na tą powieść.
" W biegu..." niezwykle mnie wzruszyła oraz poruszyła do głębi i, jako dziecko, nie mogłam się od niej oderwać. Niezwykle zainteresowała mnie fabuła i ciekawy pomysł autora. Razem z Kumplem przeżywałam jego wszystkie przygody; płakałam i śmiałam się. Uważam tą książkę za jedną z najlepszych, jakie kiedykolwiek przeczytałam. Dzięki niej zrozumiałam, że czasami trzeba pogodzić się ze swoim losem i pozostawić przeszłość za sobą. Serdecznie polecam wszystkim wrażliwcom i nie tylko :)

Jest to dla mnie książka bardzo ważna. Była to pierwsza historia, jaką przeczytałam z własnej woli i cieszę się, że akurat trafiłam na tą powieść.
" W biegu..." niezwykle mnie wzruszyła oraz poruszyła do głębi i, jako dziecko, nie mogłam się od niej oderwać. Niezwykle zainteresowała mnie fabuła i ciekawy pomysł autora. Razem z Kumplem przeżywałam jego wszystkie przygody;...