-
ArtykułySEXEDPL poleca: najlepsze audiobooki (nie tylko) o seksie w StorytelLubimyCzytać1
-
ArtykułyTom Bombadil wreszcie na ekranie, nowi „Bridgertonowie”, a „Sherlock Holmes 3” jednak powstanie?Konrad Wrzesiński2
-
Artykuły„Dzięki książkom można prawdziwie marzyć”. Weź udział w akcji recenzenckiej „Kiss cam”Sonia Miniewicz4
-
Artykuły„Co dalej, palenie książek?”. Jak Rosja usuwa książki krytyczne wobec władzyKonrad Wrzesiński36
Biblioteczka
2023-08-01
2023-07-17
2023-05-24
2023-05-11
2023-04-23
2023-04-18
Książka nierówna/zróżnicowana: mamy 3 długie części będące jakby tekstowymi filmami przyrodniczymi, dotyczącymi kolejno słoni, wilków oraz orek. Między nimi znajdziemy rozdziały wymieniające badania i dowody anegdotyczne potwierdzające istnienie u (niektórych przedstawicieli ;)) niektórych gatunków zwierząt wyższych zdolności umysłowych.
Przegadana, raczej dla pasjonatów. Wielu zarzuciłoby autorowi nienaukowość w opisie zwierzęcych uczuć i myślenia.
Książka nierówna/zróżnicowana: mamy 3 długie części będące jakby tekstowymi filmami przyrodniczymi, dotyczącymi kolejno słoni, wilków oraz orek. Między nimi znajdziemy rozdziały wymieniające badania i dowody anegdotyczne potwierdzające istnienie u (niektórych przedstawicieli ;)) niektórych gatunków zwierząt wyższych zdolności umysłowych.
Przegadana, raczej dla pasjonatów....
2023-03-14
2023-02-12
2023-02-07
Autor miał materiału co najwyżej na serię artykułów, co widać choćby po rozwleczonym wstępie, przydługim zakończeniu oraz całym rozdziale o historii odkrycia toksoplazmozy (prowadzącym do niepodpartej niczym konkluzji, że libertarianie mogą być zarażeni tym pasożytem częściej niż ogół populacji).
Książkę mogą wyżej ocenić zainteresowani USA oraz przeciwnicy anarchizmu. Nie mogę z czystym sercem polecić jej samym libertarianom, nie dlatego, że napisana jest nieobiektywnie (co nie jest niczym gorszącym w tego typu literaturze), ale ponieważ dziennikarz kilkukrotnie porównuje szerzący się anarchizm do rozrastającego się nowotworu i innych chorób, a osoby o tych poglądach są zwykle bardzo wrażliwe (na swoim punkcie).
Autor miał materiału co najwyżej na serię artykułów, co widać choćby po rozwleczonym wstępie, przydługim zakończeniu oraz całym rozdziale o historii odkrycia toksoplazmozy (prowadzącym do niepodpartej niczym konkluzji, że libertarianie mogą być zarażeni tym pasożytem częściej niż ogół populacji).
Książkę mogą wyżej ocenić zainteresowani USA oraz przeciwnicy anarchizmu. Nie...
2023-01-27
2022-11-12
2019-04-10
2022-05-07
Wpierw czułam się zawiedziona Afropejczykami, ponieważ oczekiwałam raczej socjologicznej analizy (porównawczej z USA? W końcu to Ameryka dominuje w moim obrazie czarnych spoza Afryki). Nudziły mnie też dygresje o historii muzyki, której wiele gatunków ma korzenie w tej czy tamtej czarnej społeczności.
Jednak później nawet zainteresowały mnie te eseje podróżnicze, bo chyba tak należałoby tę książkę kategoryzować. I jako takie jest całkiem subiektywna, ale to ciekawy, bo zupełnie inny, punkt widzenia.
Wpierw czułam się zawiedziona Afropejczykami, ponieważ oczekiwałam raczej socjologicznej analizy (porównawczej z USA? W końcu to Ameryka dominuje w moim obrazie czarnych spoza Afryki). Nudziły mnie też dygresje o historii muzyki, której wiele gatunków ma korzenie w tej czy tamtej czarnej społeczności.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJednak później nawet zainteresowały mnie te eseje podróżnicze, bo chyba...