Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Mam trochę mieszane uczucia w stosunku do tej książki. Oczekiwałem chyba czegoś innego. Objętość sugerowała, że jest to całościowe opracowanie dotyczące planu Marshalla, jednak dostajemy pewien tylko wycinek wiedzy na ten temat. Książka skupia się przede wszystkim na politycznym, dyplomatycznym i geopolitycznym kontekście Planu. Dlatego mamy obszerne, wielowymiarowe opisy jego genezy i praktycznie nic na temat jego wprowadzania w życie czy szczegółów dotyczących ekonomii. Wynika to chyba z tego, że autor postrzega Plan jako, głównie, narzędzie polityczne a nie gospodarcze, jako element doktryny 'powstrzymywania' Związku Radzieckiego (w tym wypadku w Europie). Plan miał być komplementarny do powstającego NATO i bodźcem do integracji europejskiej. No i właśnie to nieszczęsne NATO... Mimo tych zastrzeżeń książka nadal bardzo dobrze by się broniła, ale w ostatnim rozdziale autor odpłynął. Przeskoczył kilkadziesiąt lat do lat 90. i zaczął krytykować NATO za rozszerzenie o kraje byłego bloku wschodniego (w tym Polskę),nawet nie próbuje tego jakoś połączyć z głównym tematem tej książki czyli Planem Marshalla. Po prostu uznał, że ta książka to bardzo dobre miejsce, żeby napisać, że nie należało rozszerzać NATO bo to niedobre dla Rosji, i w ogóle to co robi Putin, to wszystko wina USA, bo weszły w dawną strefę wpływów Związku Radzieckiego. Za ostatni rozdział -1 w ocenie.