-
ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant59
-
ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
-
ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński26
-
ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik2
Biblioteczka
2023-04-15
2023-01-07
2022-12-04
2021-02-21
2020-01-16
2020-01-04
Pierwsze spotkanie z autorem i myślę, że nie ostatnie . Pierwsze całkowite starcie z audiobookiem. Wysłuchany do końca w drodze i podczas powrotu z pracy w ramach akcji #Czytaj PL.
Historie jakby urwane w niektórych momentach, poodwracane chronologicznie, opowiedziane oszczędnymi zdaniami ale płynnie i gładko. Losy bohaterów przedstawione w książce są odzwierciedleniem tego wszystkiego, czego doświadczył chyba każdy z nas, chociażby skrawka. Strata bliskiej osoby, starcie z dorosłym życiem, pierwsze miłości i rozstania, ciężka choroba, rozmyślanie dlaczego stało się tak a nie inaczej, pustka nie do zastąpienia, samotność, błądzenie po omacku, poczucie beznadziejności i stwierdzenie,że "takie rzeczy po prostu się zdarzają".
Autor nie ocenia bohaterów, co wydaję mi się,że jest bardzo ważne w osobistych przeżyciach.
Pierwsze spotkanie z autorem i myślę, że nie ostatnie . Pierwsze całkowite starcie z audiobookiem. Wysłuchany do końca w drodze i podczas powrotu z pracy w ramach akcji #Czytaj PL.
Historie jakby urwane w niektórych momentach, poodwracane chronologicznie, opowiedziane oszczędnymi zdaniami ale płynnie i gładko. Losy bohaterów przedstawione w książce są...
2019-11-08
2019-10-31
Ciężko jest mi ocenić tę pozycję. Pomysł wydawał się dość ciekawy jednak wydaję mi się,że został potraktowany po macoszemu, jak gdyby sam autor nie wiedział jaki kierunek ma nadać tej historii. Gdzieś to już wszystko było; w grach, filmach, książkach i serialach- motyw sztucznej inteligencji zastępujących ludzi i z przejętą tożsamością wcale nie jest obcy. Czytając książkę cały czas przychodził mi na myśl jeden z odcinków serialu Czarnego Lustra, który w przeciwieństwie do ów "thrillera"- moim zdaniem świetnie "udźwignął" ten temat. A tutaj dostajemy mdławą opowieść z potencjałem rozrzuconą narracją.
Ciężko jest mi ocenić tę pozycję. Pomysł wydawał się dość ciekawy jednak wydaję mi się,że został potraktowany po macoszemu, jak gdyby sam autor nie wiedział jaki kierunek ma nadać tej historii. Gdzieś to już wszystko było; w grach, filmach, książkach i serialach- motyw sztucznej inteligencji zastępujących ludzi i z przejętą tożsamością wcale nie jest obcy. Czytając...
więcej Pokaż mimo to