Zanim wyjedziesz w Bieszczady Maciej Kozłowski 6,7
ocenił(a) na 511 tyg. temu Bieszczadzki klimat. Ludzie i ich historie. Miejsca. Natura.
Bezwzględna miłość do tego zakątka wywołała we mnie chęć odkrywania jego historii i nieoczywistych miejsc. Niestety ta książka mi tego nie zapewniła. Czyta się ją nawet dobrze, ale są to luźne gawędy przy ognisku.
Dzięki założeniu fanpage Nadleśnictwa Baligród Panowie Nóżka i Scelina stali się celebrytami z bieszczadzkiego lasu. Ich strona ma ogromną publikę i cały czas coś się tam dzieje. Autor zebrał ich opowieści oraz swoje przemyślenia w tej książce. Gawęda jest o tyle interesująca, że pochodzi z pierwszej ręki.
Dowiadujemy się wiele o pochodzeniu leśników, kolejach życia ich rodzin. Biegamy z nimi jako dzieciaki w czasach PRL-u, chodzimy po szkołach i lasach. Zbieramy ich doświadczenia, podglądamy ich marzenia, a potem pracę. Pan Nóżka skupia się na faunie, Pan Scelina jest botanikiem, więc siłą rzeczy kieruje swoją uwagę na florę. Przechadzamy się z nimi po lesie i obserwujemy, słuchamy, wypatrujemy. Poznajemy przygody na szlaku i poza nim, groźne spotkania ze zwierzętami. Zgłębiamy tajniki bieszczadzkiej roślinności. Są wzmianki o ciekawych ludziach i miejscach, gdzieniegdzie wplata się nitka historii. Wyczuwalna jest miłość i przywiązanie do tego niepowtarzalnego miejsca w Polsce.
Jak dla mnie za mało konkretów, żadnych map, znikoma ilość zdjęć, luźne odniesienia do historii, która na tych obszarach jest zawiła, ciekawa, tragiczna. Mam niedosyt i nadal grzeszę niewiedzą.
Jak chcesz sprawdzić, to czytaj...