-
ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel22
-
ArtykułyTrendy kwietnia 2024: młodzieżowy film, fantastyczny serial, „Chłopki” i Remigiusz MrózEwa Cieślik2
-
ArtykułyKsiążka za ile chcesz? Czy to się może opłacić? Rozmowa z Jakubem ĆwiekiemLubimyCzytać2
-
Artykuły„Fabryka szpiegów” – rosyjscy agenci i demony wojny. Polityczny thriller Piotra GajdzińskiegoMarcin Waincetel3
Biblioteczka
2024-01-11
2023-08-31
2019-07-31
2012-06-13
2016-06-23
Zawyżona 4/10 ze względu na sympatię do serii, ale głęboki zawód co do tego tomu... doszedłem do połowy tomu i dosłownie NIC sie nie wydarzyło. Martin chwilowo porzucił poprzednie wątki i skupił się na zupełnie innych mnie nie interesujących... a przynajmniej nie potrafił mnie nimi zainteresować. Wolę serial szczerze mówiąc... kiedyś może wrócę, kiedy będę wiedział, że gdzieś tam daleko jest cos dla czego warto się przemęczyć. Póki co - basta!
Zawyżona 4/10 ze względu na sympatię do serii, ale głęboki zawód co do tego tomu... doszedłem do połowy tomu i dosłownie NIC sie nie wydarzyło. Martin chwilowo porzucił poprzednie wątki i skupił się na zupełnie innych mnie nie interesujących... a przynajmniej nie potrafił mnie nimi zainteresować. Wolę serial szczerze mówiąc... kiedyś może wrócę, kiedy będę wiedział, że...
więcej mniej Pokaż mimo to2016-05-23
Ta część przekonała mnie do Wiedźmina. No dobra, najpierw gra mnie przekonała a potem wróciłem do książek. Ale jest o wiele bardziej spójna, i ciekawa niż zbiory opowiadań, wbrew temu, co słyszałem od wszystkich innych fanów Geralta. Dobra pierwsza część, dobry wstęp, apetyt powstał i mam nadzieję, że kolejne części utrzymają ta tendencję.
Ta część przekonała mnie do Wiedźmina. No dobra, najpierw gra mnie przekonała a potem wróciłem do książek. Ale jest o wiele bardziej spójna, i ciekawa niż zbiory opowiadań, wbrew temu, co słyszałem od wszystkich innych fanów Geralta. Dobra pierwsza część, dobry wstęp, apetyt powstał i mam nadzieję, że kolejne części utrzymają ta tendencję.
Pokaż mimo to2016-06-23
Niestety tylko 6/10, bo obok kilku bardzo dobrych opowiadań na początku i na końcu środek jest mocno nieciekawy i zbędny z perspektywy historii o Geralcie. Być może wynika to z mojej antypatii do postaci Yennefer i tego że wystarczy mi o niej wiedzieć że ją poznał, była, a potem już nie bardzo. Ważne jest poznanie Ciri i wejście na drogę przeznaczenia. Raczej obowiązkowa lektura, ale bardzo nierówna i chaotyczna. Dodam, że kiedyś po przeczytaniu jej pierwszy raz stwierdziłem że Wiedźmina nie polubię nigdy, a wróciłem do niej, kiedy czytając Krew Elfów zorientowałem się, że jednak mam pewne braki co do poprzednich wydażeń.
Niestety tylko 6/10, bo obok kilku bardzo dobrych opowiadań na początku i na końcu środek jest mocno nieciekawy i zbędny z perspektywy historii o Geralcie. Być może wynika to z mojej antypatii do postaci Yennefer i tego że wystarczy mi o niej wiedzieć że ją poznał, była, a potem już nie bardzo. Ważne jest poznanie Ciri i wejście na drogę przeznaczenia. Raczej obowiązkowa...
więcej mniej Pokaż mimo to
Kilka różnych historii, jedne dobre a inne nie. Dla zainteresowanych rynkiem gier.
Kilka różnych historii, jedne dobre a inne nie. Dla zainteresowanych rynkiem gier.
Pokaż mimo to