Dzieci Diuny
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Kroniki Diuny (tom 3)
- Seria:
- Diuna
- Tytuł oryginału:
- Children of Dune
- Wydawnictwo:
- Rebis
- Data wydania:
- 2020-07-28
- Data 1. wyd. pol.:
- 2020-07-28
- Liczba stron:
- 576
- Czas czytania
- 9 godz. 36 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788381880947
- Tłumacz:
- Andrzej Jankowski, Marek Marszał
- Tagi:
- Diuna Arrakis science fiction Kroniki Diuny Frank Herbert
Upłynęło dziewięć lat, odkąd oślepiony Muad’Dib ruszył samotnie na pustynię na spotkanie z Szej-huludem. W tym czasie Imperium rządziła jego siostra Alia. Na drodze opętanej regentce wciąż jednak stoją prawowici następcy Paula – Leto i Ganima. Dzieci są też zagrożeniem dla rodu Corrinów, odwiecznego wroga Atrydów, chcącego ponownie zasiąść na Tronie Złotego Lwa.
Bliźnięta, którym również grozi opętanie, podejmują dramatyczną walkę na kilku frontach. Tymczasem na Arrakis pojawia się charyzmatyczny niewidomy Kaznodzieja, który bardzo przypomina ich zmarłego ojca...
Dom Wydawniczy REBIS oddaje czytelnikom nowe, poprawione wydanie cyklu „Kroniki Diuny”, który tworzą: Diuna, Mesjasz Diuny, Dzieci Diuny, Bóg Imperator Diuny, Heretycy Diuny i Kapitularz Diuną.
Najnowszą ekranizację Diuny, pierwszego tomu „Kronik Diuny”, wyreżyserował Denis Villeneuve (Blade Runner 2049, Sicario). Autorami scenariusza są Eric Roth (Forrest Gump),Jon Spaihts (Doktor Strange) i Denis Villeneuve, a muzyki – Hans Zimmer (Gladiator, Incepcja, Dunkierka). W obsadzie znalazły się takie gwiazdy światowego kina, jak Timothée Chalamet, Rebecca Ferguson, Stellan Skarsgard, Jason Momoa, Charlotte Rampling, Javier Bardem, Josh Brolin, Zendaya i Oscar Isaac.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Koniec niewinności
Żywot człowieka, moi drodzy, wypełniony jest tęsknotami i czekaniem. Czasem owo czekanie, niczym przysłowiowe wypatrywanie Godota, okazuje się czynnością bezsensowną i z góry straconą na porażkę. Żywię jednak w swoim umiłowaniu rzeczy błahych głęboką nadzieję, że przyjdzie taki moment, gdy otworzą się kina i wejdzie do nich nowa ekranizacja „Diuny”.
Na razie szary żywot ubarwiają mi książki i z chęcią powracam do kolejnych części cyklu Kronik Diuny. Franka Herberta przedstawiać chyba nie muszę, podobnie jak powyższego tytułu. Sam pisarz przyznał, iż nie spodziewał się podobnego sukcesu swego dzieła. Koncentrował się jednak na tym, na czym mu zależało najbardziej, czyli dostarczeniu czytelnikom znakomitej rozrywki. I to, moi drodzy, udało mu się jak mało komu.
Nie dziwię się, że „Diuna” postrzegana jest jako powieść kultowa. Herbert wykreował w niej rozległe, bardzo skomplikowane uniwersum oraz szalenie wyraziste, niebanalne postacie, często tragiczne uwikłane w nici przeznaczenia. Młodym bohaterom można kibicować, lecz można się również obawiać, jeśli uda się im zwyciężyć. Nigdy bowiem nie wiadomo, mimo posiadanego przez nich zmysłu jasnowidzenia, dokąd zaprowadzi ich wybrana ścieżka.
„Dzieci Diuny”, jak sam tytuł wskazuje, skupiają się na losach potomków Muad’Diba: Leto i Ganimy. Bliźnięta, będące pod opieką opętanej przez złego ducha Alii, muszą walczyć z różnymi przeciwnościami losu. Podobnie, jak w przypadku dwóch poprzednich części, akcja powieści toczy się szybko i płynnie. Nie ma tu miejsca na chwilę przestoju czy nudę. Bez wątpienia Herbert odznaczał się niezwykłą umiejętnością w tworzeniu światów angażujących czytelnika na najwyższym poziomie.
Są cykle, które rozpoczynają się mocnym uderzeniem, a później stopniowo tracą swoją siłę rażenia. Znacznie rzadziej zdarza się, iż przeciętna pierwsza część zwiastuje lepsze i ciekawsze kontynuacje. W przypadku Kronik Diuny pierwszy tom pozostaje zdecydowanie najlepszy, najbardziej dynamiczny i spójny. Herbertowi udało się jednak utrzymać wysoki poziom jej kontynuacji, dzięki czemu do napisanej w 1976 roku powieści nadal warto powracać.
Ewa Szymczak
Oceny
Książka na półkach
- 6 704
- 2 797
- 1 886
- 255
- 244
- 159
- 71
- 66
- 54
- 53
OPINIE i DYSKUSJE
W porównaniu z poprzednimi częściami, dla mnie było tutaj już za dużo filozofii. Sama historia świetna, ale momentami ciężka do czytania.
W porównaniu z poprzednimi częściami, dla mnie było tutaj już za dużo filozofii. Sama historia świetna, ale momentami ciężka do czytania.
Pokaż mimo toSwietna książka
Swietna książka
Pokaż mimo toHerbert nieźle odlatuje w końcówce ale to ona właśnie ratuje tą książkę bo pierwsze 3/4 są trudne do przebrnięcia a ciągłe zmiany perspektyw kompletnie nie wprowadzają dynamiki. Uważam też że zmarnowany został pomysł jaki Herbert miał na Alię
Herbert nieźle odlatuje w końcówce ale to ona właśnie ratuje tą książkę bo pierwsze 3/4 są trudne do przebrnięcia a ciągłe zmiany perspektyw kompletnie nie wprowadzają dynamiki. Uważam też że zmarnowany został pomysł jaki Herbert miał na Alię
Pokaż mimo toNiestety zawiodła. W wielu momentach gubiłam się i na głos w samochodzie mówiłam "Co to za pie*dolenie." Tyle stron, a bardzo niewiele akcji, Leto i Paul cześć w tej części, byli do porzygania nudni. Bardzo szkoda Duncana, bo był chyba jedyną fajną postacią. I o dziwo, bardzo lubiłam Faradna. Herbert powinien skończyć pisać po pierwszej książce.
Niestety zawiodła. W wielu momentach gubiłam się i na głos w samochodzie mówiłam "Co to za pie*dolenie." Tyle stron, a bardzo niewiele akcji, Leto i Paul cześć w tej części, byli do porzygania nudni. Bardzo szkoda Duncana, bo był chyba jedyną fajną postacią. I o dziwo, bardzo lubiłam Faradna. Herbert powinien skończyć pisać po pierwszej książce.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTo akurat ta część od której bardzo ciężko się oderwać! Polecam!!!
To akurat ta część od której bardzo ciężko się oderwać! Polecam!!!
Pokaż mimo to"Dzieci Diuny" w teorii są kontynuacją poprzednich dwóch książek z cyklu. W praktyce jednak, publikacja ta zaniedbuje lub przeinacza poprzednie wątki, zastępując je zupełnie dziwnymi pomysłami.
Najpierw trochę pozytywów. Oczywiście świat wykreowany przez Herberta i tym razem okazał się zachwycający. Można tylko podziwiać kunszt i kreatywność pisarza w wymyślaniu kolejnych arystokratycznych rodów oraz ich intryg.
W bardzo ciekawy sposób rozwinął się w tomie 3 wątek przemiany ekologicznej Arrakis. Cały "cykl" powstawania przyprawy, życia czerwi i związanej z tym pustynnosci planety to jedna z kluczowych spraw, z którą muszą zmierzyć się w tej części bohaterzy.
Z wyżej wymienionych powodów, jeśli "Dzieci Diuny" byłyby samodzielną książką - z pewnością moja ocena byłaby znacznie wyższa.
Jednak niestety zwie się "tomem 3", więc przez taki pryzmat należy ją postrzegać. Zacznę od wywiązania się z poprzednich historii - mowa tu oczywiście o Paulu Atrydzie oraz jego siostrze. Tutaj spoiler: Paul pod koniec drugiej części odszedł na pustynię. Wszystko wskazywało na to, że umarł. Byłby to spójny i godny tego bohatera koniec historii. Jednak w trzeciej części Paul musiał się pojawić - na chwilę i dosłownie tylko po to, żeby zostać zabitym. Akurat ten wątek Herbert mógł sobie odpuścić. Najwyraźniej brakowało mu także postaci głównego antagonisty, więc z całkiem miłej persony, a mowa tu o siostrze Paula, stworzył potwora. Jak? Bardzo prostym zabiegiem. Wystarczyło "opętanie".
Szkoda także rozwodzić mi się nad zniszczonym potencjałem nowych bohaterów, czyli dzieci Paula, zwłaszcza księcia Leto. Otóż (znów spoiler) chłopiec w pewnym momencie nakłada na siebie skórę "pływających" czerwi? W ten sposób zamienia się w potwora. Bardzo mądre. Podobnie, jak pomysł na kazirodczy związek siostry i brata. Nie martwcie się. Obędzie się bez dzieci. I to mają być nasi protagoniści? Im mamy kibicować?
Głównym problemem "Dzieci Diuny" jest właśnie zbytnie nagromadzenie anty-bohaterów. Czytelnik nie może się postawić po żadnej stronie, gdyż żadna nie reprezentuje dobrych wartości.
Oczywiście "Dzieci Diuny" to i tak pozycja ponadprzeciętną. Tu po prostu bardzo boli zmarnowany potencjał.
"Dzieci Diuny" w teorii są kontynuacją poprzednich dwóch książek z cyklu. W praktyce jednak, publikacja ta zaniedbuje lub przeinacza poprzednie wątki, zastępując je zupełnie dziwnymi pomysłami.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNajpierw trochę pozytywów. Oczywiście świat wykreowany przez Herberta i tym razem okazał się zachwycający. Można tylko podziwiać kunszt i kreatywność pisarza w wymyślaniu kolejnych...
Ten tom, podobnie jak poprzedni, czytało mi się jakoś wyjątkowo topornie. Tym niemniej pod względem fabularnym był on ciekawszy od "Mesjasza". Zachowania bohaterów, ich reakcje i wypowiedzi, są dla mnie nie do końca jasne, czasami wręcz dziwne, przez co nie mogę do końca odczytać motywacji i dążeń poszczególnych postaci. Rozumiem, że wynika to ze specyfiki planety na jakiej żyją a także ich filozofii i religijności, ale naprawdę trudno się z takimi bohaterami utożsamiać, czy nawet przejąć ich losem i tym co się z nimi dzieje. W tej kwestii przoduje zwłaszcza młody Leto, który podobnie jak ojciec i tak zna już wszystkie możliwe opcje przyszłości. A to co finalnie staje się jego udziałem jakoś wyjątkowo mnie zaskakuje i nie pasuje mi do reszty opowieści. Poza tym mam wrażenie, że 'zanegowana' tu została cała postać Paula z pierwszych dwóch tomów.
Na podziw niezmiennie zasługuje dopracowany i skomplikowany świat stworzony przez autora, zarówno jeśli chodzi o Arrakis, jak i o całe imperium. Trudno mi też (poza pomniejszymi oczywistymi wątkami) przewidywać i domyślać się o czym może być kolejny tom, wobec zakończenia jakie miało miejsce pod koniec tej książki. Podsumowując, na plus jest dla mnie dalsze poznawanie niuansów życia planety, jednak niekoniecznie wciągały mnie dalsze losy rodu Atrydów, może poza Alią.
Ten tom, podobnie jak poprzedni, czytało mi się jakoś wyjątkowo topornie. Tym niemniej pod względem fabularnym był on ciekawszy od "Mesjasza". Zachowania bohaterów, ich reakcje i wypowiedzi, są dla mnie nie do końca jasne, czasami wręcz dziwne, przez co nie mogę do końca odczytać motywacji i dążeń poszczególnych postaci. Rozumiem, że wynika to ze specyfiki planety na jakiej...
więcej Pokaż mimo toOdjechana kontynuacja sagi o Arrakis czyli Kroniki Diuny. Powieść wnosi nowe, ekscytujące elementy do już bogatego uniwersum. Książka ta jest świadectwem świetnego warsztatu Herberta, który z niezwykłą umiejętnością łączy głębokie przemyślenia filozoficzne z akcją i przygodą. Dzięki czemu książka ma swoją głębię ale czyta się ją dość lekko.
Opowieść głównie skupia się na dzieciach Paula i Chani czyli bliźniętach Leto i Ghanimie. O tym jak rodzeństwo walczy z przeciwnościami losu, sama opowieść jest pełna dramatyzmu i napięcia, a walka o przetrwanie w brutalnym świecie polityki i władzy jest przedstawiona w sposób, który trzyma czytelnika w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Herbert zręcznie bada tematy takie jak władza, tożsamość i przeznaczenie, religia jednocześnie rozwijając swoje wizjonerskie wizje przyszłości. Dużo jest również samej filozofii i problemu jakie może stworzyć ślepe oddanie swoim przekonaniom, które prowadzą do różnego rodzaju problemów z którymi bohaterowie muszą sobie poradzić. Autor tworzy postacie, które są nie tylko przekonujące, ale także inspirują do refleksji nad ludzką naturą. Jego zdolność do tworzenia złożonych, wielowymiarowych postaci, które są zarówno bohaterami, jak i ofiarami swoich czasów, jest naprawdę godna podziwu.
Podsumowując, "Dzieci Diuny" to wyjątkowa powieść, która zasługuje na miano klasyki literatury science fiction. To dzieło, które nie tylko bawi formą i podjechaniem autora 😁 ale także skłania do myślenia. Gorąco polecam 😊
Odjechana kontynuacja sagi o Arrakis czyli Kroniki Diuny. Powieść wnosi nowe, ekscytujące elementy do już bogatego uniwersum. Książka ta jest świadectwem świetnego warsztatu Herberta, który z niezwykłą umiejętnością łączy głębokie przemyślenia filozoficzne z akcją i przygodą. Dzięki czemu książka ma swoją głębię ale czyta się ją dość lekko.
więcej Pokaż mimo toOpowieść głównie skupia się na...
Dzieci Diuny balansują na krawędziach, SF, filozofii, psychologii, teologii. Fabuła książki, jak i innych części Diuna opiera się na dialogach. Może dlatego przypomina może czasem tragedię. Teatr. Nie… Chyba szczery jednak bardziej tragedię grecką niż teatr szekspirowski. Herbert wielkim pisarzem był.
Dzieci Diuny balansują na krawędziach, SF, filozofii, psychologii, teologii. Fabuła książki, jak i innych części Diuna opiera się na dialogach. Może dlatego przypomina może czasem tragedię. Teatr. Nie… Chyba szczery jednak bardziej tragedię grecką niż teatr szekspirowski. Herbert wielkim pisarzem był.
Pokaż mimo toPoczątek książki może nie wciągnąć czytelnika od razu, brakowało mu początkowej dynamiki. Jednakże, od połowy fabuła zaczyna nabierać sensu i głębi, a sama końcówka świetnie wyjaśnia wszelkie wątki, zapewniając satysfakcjonujące zakończenie.
Początek książki może nie wciągnąć czytelnika od razu, brakowało mu początkowej dynamiki. Jednakże, od połowy fabuła zaczyna nabierać sensu i głębi, a sama końcówka świetnie wyjaśnia wszelkie wątki, zapewniając satysfakcjonujące zakończenie.
Pokaż mimo to