John Perkins

Książka jest bardzo nierówna, co potęguje emocjonalność i szczegółowy opis przemiany autora. Jest to mieszanka biografii i opinii autora. Chociaż historia wydaje się dość nierealna, ponieważ autor powołuje się na wiele nieudokumentowanych spotkań, które są mu publicznie zarzucane, to takie elementy są typowe dla autobiografii. Czasami wydaje się to mało wiarygodne. Jednak pierwotny zawód autora, czyli konsultanta Banku Światowego, tak właśnie wygląda. Podróżuje on po różnych krajach i spotyka ludzi mających dobre kontakty. Jeśli chodzi o sam fakt, że autor został zwerbowany przez NSA, przeszkolony i działał na korzyść USA manipulując danymi, jest to powszechnie udowodniona praktyka. Stanowi to sedno książki. Takie praktyki są nadal powszechne. Kilka miesiące temu udaremniono przewrót w Kongo, gdzie złapano pięciu Amerykanów. Trzech z nich było rodowitymi Kongijczykami, a dwóch z nich konsultantami biznesowymi. Kongo jest obecnie największym wydobywcą kobaltu. Co stanowi obecnie bardzo porządny zasób, jak ropa za czasów autora. Dlatego, mimo dużej ilości "wizji autora", przedstawione są faktyczne mechanizmy działania oraz opis ich skutków. Uważam, że warto zapoznać się z książką. Na końcu autor publikuje obszerny zbiór polityczno-korporacyjnych nadużyć, co samo w sobie stanowi ciekawy i obszerny materiał.