Jesteśmy społecznością, która kocha książki

McMurtry to gawędziarz. Obyczajowa powieść pachnąca rozgrzanym kurzem, zaściankowego, małego amerykańskiego miasteczka z przeszłości. To opowieść o dojrzewaniu. To opowieść, w której znalazłem coś ze swoich doświadczeń.

McMurtry to gawędziarz. Obyczajowa powieść pachnąca rozgrzanym kurzem, zaściankowego, małego amerykańskiego miasteczka z przeszłości. To opowieść o dojrzewaniu. To opowieść, w której znalazłem coś ze swoich doświadczeń.

Nie porwała.

Nie porwała.

Ketchum jak to Ketchum. Ciężko. Brudno. Strasznie. Człowiek to największy potwór jaki istnieje. A Ketchum to najlepszy reżyser "z kamerą wśrod potworów". Wstrząsająca.

Ketchum jak to Ketchum. Ciężko. Brudno. Strasznie. Człowiek to największy potwór jaki istnieje. A Ketchum to najlepszy reżyser "z kamerą wśrod potworów". Wstrząsająca.

Bardzo fajnie się czytało - wciągnęła od pierwszej strony. Fajny twist na koniec, bardzo pod jeden z moich hobbystycznych zahaczek. Polecam.

Bardzo fajnie się czytało - wciągnęła od pierwszej strony. Fajny twist na koniec, bardzo pod jeden z moich hobbystycznych zahaczek. Polecam.

Jednym zdaniem: O MAJ GAD!

Dawno, dawno temu przeczytałem cykl Moorcocka o Corumie. Jako małolat byłem pod wielkim wrażeniem. Dlatego kiedy dorwałem w końcu cykl o Elryku (podobno jego największe dokonanie - Moorcocka) pomyślałem po 18 latach, że będę również oczarowany.

I teraz - zastanawiam się czy 18 lat temu podobały mi się proste i beznadziejne historie, czy po prostu cykl o Corumie był dobry. Boję się sprawdzać jeszcze raz, żeby sobie nie zepsuć miłych wspomnień.

A "Perłowa Forteca"? Nie pamiętam kiedy czytałem coś równie dennego. Strata czasu. Nie polecam, odradzam. Trzymać się z daleka.

Jednym zdaniem: O MAJ GAD!

Dawno, dawno temu przeczytałem cykl Moorcocka o Corumie. Jako małolat byłem pod wielkim wrażeniem. Dlatego kiedy dorwałem w końcu cykl o Elryku (podobno jego największe dokonanie - Moorcocka) pomyślałem po 18 latach, że będę również oczarowany.

I teraz - zastanawiam się czy 18 lat temu podobały mi się proste i beznadziejne historie, czy po...

Jack Ketchum sięga bestii w człowieku. Rewelacyjne i zróżnicowane opowiadania, sprawiają nam emocjonalną jazdę na kilku poziomach. Polecam.

Jack Ketchum sięga bestii w człowieku. Rewelacyjne i zróżnicowane opowiadania, sprawiają nam emocjonalną jazdę na kilku poziomach. Polecam.

Słabizna. Never again.

Słabizna. Never again.

Znasz Krwawego 9? To wiesz co zrobić.

Znasz Krwawego 9? To wiesz co zrobić.

Nie moge zdzierzyc. Typowy dla mastertona schemat. Dretwe dialogi i od poczatku jezeli znasz Mastertona, wiesz jakiego mozesz konca sie spodziewac.

Nie moge zdzierzyc. Typowy dla mastertona schemat. Dretwe dialogi i od poczatku jezeli znasz Mastertona, wiesz jakiego mozesz konca sie spodziewac.

W skrócie: W wyniku zbiegu okoliczności na Ziemi zostaje uwolniony wirus wpływający na ludzkie DNA (identyczne jak DNA obcych, którzy wymyślili tego wirusa). Wirus Wild Card losowo generuje mutacje dla zarażonych osobników. Niektórzy mają pecha i losują Jockery, a w efekcie najbardziej przykre do życia z nimi efekty. Inni trochę więcej od szczęścia dostają i w efekcie mamy też Asy - czyli kogoś w rodzaju superbohatera czy super łotra. Osadźcie to jeszcze w mocno pulpowym daniu i zaprawdę powiadam wam przed wami kilka godzin wspaniałej rozrywki.

W skrócie: W wyniku zbiegu okoliczności na Ziemi zostaje uwolniony wirus wpływający na ludzkie DNA (identyczne jak DNA obcych, którzy wymyślili tego wirusa). Wirus Wild Card losowo generuje mutacje dla zarażonych osobników. Niektórzy mają pecha i losują Jockery, a w efekcie najbardziej przykre do życia z nimi efekty. Inni trochę więcej od szczęścia dostają i w efekcie mamy...

Śmiało mogę napisać, że dzień w którym sięgnąłem po Cornwella jest jednym z najlepszych :]

To co wyrabia autor w swojej wersji legendy o Arturze jest mistrzowskie w każdym calu.

Śmiało mogę napisać, że dzień w którym sięgnąłem po Cornwella jest jednym z najlepszych :]

To co wyrabia autor w swojej wersji legendy o Arturze jest mistrzowskie w każdym calu.

Poległem, utknąłem i nie ruszam...
Spodziewałem się dużo lepszej literatury po tym. Bełkot.

Poległem, utknąłem i nie ruszam...
Spodziewałem się dużo lepszej literatury po tym. Bełkot.

Książka bezkompromisowa i mocna jak strzał w pysk od Vitalija Klitzchki. Tylko na Boga... Dlaczego wprowadzeniem jest ospoilerowana dywagacje Kinga!? Jeżeli siegniesz po tę książkę, pomiń ten wstęp i poczuj się jak naoczny i bezsilny świadek zdarzeń w piwnicy domu Chandlerów. Zapnij pasy.

Książka bezkompromisowa i mocna jak strzał w pysk od Vitalija Klitzchki. Tylko na Boga... Dlaczego wprowadzeniem jest ospoilerowana dywagacje Kinga!? Jeżeli siegniesz po tę książkę, pomiń ten wstęp i poczuj się jak naoczny i bezsilny świadek zdarzeń w piwnicy domu Chandlerów. Zapnij pasy.

Bardzo fajnie się czytało, po cienkim Najgłupszym Aniele i jeszcze bardziej cienkim Błaźnie, przestałem wierzyć w moce twórcze Christophera, ale Brudna Robota odrodziła moją wiarę w tego autora. Bawiłem się przednio - niecodzienne pomysły i dobre dowcipne dialogi -sprawiają, że czyta się lekko, przyjemnie i z zaciekawieniem.

Bardzo fajnie się czytało, po cienkim Najgłupszym Aniele i jeszcze bardziej cienkim Błaźnie, przestałem wierzyć w moce twórcze Christophera, ale Brudna Robota odrodziła moją wiarę w tego autora. Bawiłem się przednio - niecodzienne pomysły i dobre dowcipne dialogi -sprawiają, że czyta się lekko, przyjemnie i z zaciekawieniem.

Gdzie drugi tom?!!!! Nienawidzę rozdzielania książki na kilka tomów. Szczególnie jak się na nią czeka parę lat.

Gdzie drugi tom?!!!! Nienawidzę rozdzielania książki na kilka tomów. Szczególnie jak się na nią czeka parę lat.

Rewelacyjna! I tak inna od filmu. Zadziwiające że ekranizacja pomimo licznych zmian i odmienności trzyma również poziom.

Rewelacyjna! I tak inna od filmu. Zadziwiające że ekranizacja pomimo licznych zmian i odmienności trzyma również poziom.

Zaskakująca do samego końca. Super. Jeżeli kolejne książki Sandersona są tak samo dobre to nie mogę się doczekać żeby już je przeczytać. Godna polecenia!

Zaskakująca do samego końca. Super. Jeżeli kolejne książki Sandersona są tak samo dobre to nie mogę się doczekać żeby już je przeczytać. Godna polecenia!

Gniot i grafomaństwo, po 60 stronach wylądowała w niechlubnym niewidzialnym miejscu na półce. Teraz zbiera kurz. Zastanawiam się czy nawet do tego się nadaje.

Gniot i grafomaństwo, po 60 stronach wylądowała w niechlubnym niewidzialnym miejscu na półce. Teraz zbiera kurz. Zastanawiam się czy nawet do tego się nadaje.

Mam wrażenie, że Andrzej napisał ten tom na siłę.... Szkoda, po bardzo fajnym pierwszym tomie nastąpiła stopniowa degrengolada.

Mam wrażenie, że Andrzej napisał ten tom na siłę.... Szkoda, po bardzo fajnym pierwszym tomie nastąpiła stopniowa degrengolada.

Czytadło.

Czytadło.