Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Cała seria skradła mi czas i serce. Nie sposób opisać wszystkich emocji przy czytaniu tej książki. Na pewno pozostanie w pamięci i na półce "ulubione"

Cała seria skradła mi czas i serce. Nie sposób opisać wszystkich emocji przy czytaniu tej książki. Na pewno pozostanie w pamięci i na półce "ulubione"

Dlaczego?! Dlaczego tak późno sięgnęłam po tę książkę?!
Jest to jedna z tych pozycji, które wciągają bez reszty od pierwszego zdania. Jedna z tych książek, którą kochasz od pierwszego wejrzenia, a bohaterowie stają się Twoimi przyjaciółmi.
Miłość, losy bohaterów, rodzin na tle historii, wojny to moje ulubione połączenie. Tutaj te połączenie jest idealnie zmieszane, jak idealna kawa w mlekiem- wszystkiego wystarczająco, nie za dużo, nie za mało.
Zabieram się odrazu za drugi tom, nie robię przerwy na oddech.. gdyby go nie było chyba bym się udusiła, a tak jestem spokojna i przeszczęśliwa, że to nie koniec, że mogę czytać dalej..

Dlaczego?! Dlaczego tak późno sięgnęłam po tę książkę?!
Jest to jedna z tych pozycji, które wciągają bez reszty od pierwszego zdania. Jedna z tych książek, którą kochasz od pierwszego wejrzenia, a bohaterowie stają się Twoimi przyjaciółmi.
Miłość, losy bohaterów, rodzin na tle historii, wojny to moje ulubione połączenie. Tutaj te połączenie jest idealnie zmieszane, jak...

Czytam różne książki. Nie zamykam się na żaden gatunek, ani autora. W zależności od nastroju wybieram raz coś bardziej ambitnego, historycznego, a innym razem "optymistycznego antydepresanta". Gdy sięgałam po książkę "Posłuszna żona" byłam pewna, że będzie to książka lekka, nie zbyt wciągająca, taka co ma tylko umilić zimowy wieczór pod kocem. Nie była taka. Nie powiem też, że mnie to rozczarowało, ponieważ tak przyjemnego czasu z książką już dawno nie miałam.
Książka ta wciąga czytelnika od pierwszej strony, porusza ważne problemy i pokazuje różne spojrzenie na te same problemy z perspektywy kilku osób. Książka ta pokazuje również jak silne są kobiety, z jakimi lękami muszą się borykać. Pokazuje również relacje rodzinne i emocje nie tylko wtedy gdy jest sielankowo i dobrze.
Polecam.

Czytam różne książki. Nie zamykam się na żaden gatunek, ani autora. W zależności od nastroju wybieram raz coś bardziej ambitnego, historycznego, a innym razem "optymistycznego antydepresanta". Gdy sięgałam po książkę "Posłuszna żona" byłam pewna, że będzie to książka lekka, nie zbyt wciągająca, taka co ma tylko umilić zimowy wieczór pod kocem. Nie była taka. Nie powiem też,...

Zaskakująca!
Zaskoczyło mnie to, że czyta się na prawdę bardzo dobrze
Zaskoczyło mnie to, że wciągnęła mnie niesamowicie
Zaskoczyła mnie treść, bohaterzy i zakończenie..

Zaskakująca!
Zaskoczyło mnie to, że czyta się na prawdę bardzo dobrze
Zaskoczyło mnie to, że wciągnęła mnie niesamowicie
Zaskoczyła mnie treść, bohaterzy i zakończenie..

To jedna z tych książek, które nie dadzą o sobie zapomnieć na długo po przeczytaniu, a i w trakcie czytania nie dadzą czasu na nic innego bo pochłania bez reszty.
Wspaniała, wzruszająca, pełna emocji, historii, życia książka. Polecam każdemu.

To jedna z tych książek, które nie dadzą o sobie zapomnieć na długo po przeczytaniu, a i w trakcie czytania nie dadzą czasu na nic innego bo pochłania bez reszty.
Wspaniała, wzruszająca, pełna emocji, historii, życia książka. Polecam każdemu.

Moja pierwsza książka tego autora. Mieszkam na stałe w Norwegii i lubię czytać książki norweskich autorów (tych nieznanych w Polsce bardziej) więc Nesbø musiał również być. W Norwegii w czasie Świąt Wielkanocnych czyta się kryminały, obdarowuje się nimi swoich bliskich, a księgarnie w tym czasie jeszcze bardziej oblegane są przez kryminalne powieści.
Spodziewałam się, że będzie to dobra książka biorąc pod uwagę popularność autora w Polsce, jednak już dawno tak się nie rozczarowałam. Nie mogłam się doczekać końca tej książki i to nie z ciekawości zakończenia.
Wszystko "na jedno kopyto" detektyw/funkcjonariusz z przeszłością, pomieszanie wątków prywatnych z "akcją" i średnie zakończenie. Chyba już nie przekona mnie nikt do następnej książki Nesbø.

Moja pierwsza książka tego autora. Mieszkam na stałe w Norwegii i lubię czytać książki norweskich autorów (tych nieznanych w Polsce bardziej) więc Nesbø musiał również być. W Norwegii w czasie Świąt Wielkanocnych czyta się kryminały, obdarowuje się nimi swoich bliskich, a księgarnie w tym czasie jeszcze bardziej oblegane są przez kryminalne powieści.
Spodziewałam się, że...

Do pewnego momentu byłam zachwycona!
Od pierwszej strony wciągnęła mnie tak mocno, że nawet po nocach czytałam.. nie mogłam się oderwać. Byłam pewna, że dołączy do mojej półki "ulubione", ale pod koniec zmieniłam zdanie. Nagle strasznie zaczęła mi się ciągnąć ta historia, wątki miałam wrażenie jakieś takie pourywane, pogmatwane i nawet zaczęłam się lekko gubić. Na pewno nie brakło emocji i ciekawości następnej strony, ale nie mogłam się doczekać wielkiego bum na koniec - NIE ZDRADZĘ CZY NASTĄPIŁ. Jednak nie odłożyłam książki z żalem jej skończenia, a raczej radością, że to już koniec.

Do pewnego momentu byłam zachwycona!
Od pierwszej strony wciągnęła mnie tak mocno, że nawet po nocach czytałam.. nie mogłam się oderwać. Byłam pewna, że dołączy do mojej półki "ulubione", ale pod koniec zmieniłam zdanie. Nagle strasznie zaczęła mi się ciągnąć ta historia, wątki miałam wrażenie jakieś takie pourywane, pogmatwane i nawet zaczęłam się lekko gubić. Na pewno nie...

To jedna z tych książek, które pamięta się na całe życie, a i na całe życie ma wpływ..

To jedna z tych książek, które pamięta się na całe życie, a i na całe życie ma wpływ..

Bardzo wciągająca i poruszająca książka. Czyta się szybko i przyjemnie, ale mądrości w niej zawarte poruszają dogłębnie. Polecam wszystkim, a zwłaszcza kobietą, które boją się własnego zdania i życia "po swojemu"

Bardzo wciągająca i poruszająca książka. Czyta się szybko i przyjemnie, ale mądrości w niej zawarte poruszają dogłębnie. Polecam wszystkim, a zwłaszcza kobietą, które boją się własnego zdania i życia "po swojemu"

Kolejny cudowny czas z moim ulubionym autorem i bohaterami. Wspaniałe poczucie humoru Fermina, ciekawość następnej strony i jak zwykle niesamowite trzymanie napięcia. Już zabieram się za czytanie dalej..., a może w tył? może wrócę do mojego kochanego Gry Anioła? :)

Kolejny cudowny czas z moim ulubionym autorem i bohaterami. Wspaniałe poczucie humoru Fermina, ciekawość następnej strony i jak zwykle niesamowite trzymanie napięcia. Już zabieram się za czytanie dalej..., a może w tył? może wrócę do mojego kochanego Gry Anioła? :)

Jeśli jesteś osobą delikatną, a nadmiar wulgaryzmów i dosadnych opisów Cię przeraża to nie bierz nawet tej książki do ręki. Jeśli natomiast ciekawość tej powieści bierze górę i nie przeszkadza Ci język w tym również sposób jej napisania to odrazu weź wolne, dzieci oddaj do dziadków, weź chorobowe, zamknij się w pokoju bo gdy zaczniesz czytać zapomnisz nawet o jedzeniu! POLECAM

Jeśli jesteś osobą delikatną, a nadmiar wulgaryzmów i dosadnych opisów Cię przeraża to nie bierz nawet tej książki do ręki. Jeśli natomiast ciekawość tej powieści bierze górę i nie przeszkadza Ci język w tym również sposób jej napisania to odrazu weź wolne, dzieci oddaj do dziadków, weź chorobowe, zamknij się w pokoju bo gdy zaczniesz czytać zapomnisz nawet o jedzeniu! POLECAM

Ta książka na długo zostanie mi w pamięci. Klimat, dialogi, historia, opisy bohaterów, emocje... ahhh dodaje do ulubionych;)

Ta książka na długo zostanie mi w pamięci. Klimat, dialogi, historia, opisy bohaterów, emocje... ahhh dodaje do ulubionych;)

Już dawno z taką niecierpliwością nie czekałam na książkę!
Na okładce powinno widnieć ostrzeżenie " uwaga! gdy zaczniesz czytać świat się zatrzyma!"
Książka CUDOWNA. Uwielbiam jej klimat, bohaterów, opisy, emocje, zaskakujące wątki, a przy tym historie w tle.
To książka z tych co zaglądasz ile jeszcze zostało stron do przeczytania i żałujesz, że już tylko tyle..
Polecam koniecznie!

Już dawno z taką niecierpliwością nie czekałam na książkę!
Na okładce powinno widnieć ostrzeżenie " uwaga! gdy zaczniesz czytać świat się zatrzyma!"
Książka CUDOWNA. Uwielbiam jej klimat, bohaterów, opisy, emocje, zaskakujące wątki, a przy tym historie w tle.
To książka z tych co zaglądasz ile jeszcze zostało stron do przeczytania i żałujesz, że już tylko tyle..
Polecam...

Sensacja! Hit! itp.. takimi epitetami została okrzyknięta ta książka. Ona również zwróciła dopiero moją uwagę na autora. Jakże się ucieszyłam, gdy okazało się, że to mój sąsiad z Opola;)
No to będzie super pomyślałam!
No i niestety super nie jest.. Sam temat książki podobał mi się, nawet bohaterow dosc szybko sobie przyswoiłam nie mając wcześniej z nimi styczności, gdyż nie czytałam nigdy wcześniej żadnej ksiązki Remigiusza. Fabuła dość ciekawa i tylko ona w zasadzie trzymała mnie do końca..a nie.. nie tylko! Nie lubię odkładać ksiazek na półkę o nazwie "nieprzeczytane do końca" i tak brnęłam i brnęłam sprawdzając co jakiś czas kiedy ten koniec.
Co mnie tak wymęczyło? Już wyjaśniam.
W pewnym momencie pomyślałąm, że autor chyba lubi bardzo seriale typu "klan" czy "moda na sukces" bo to historie ciągnące się w nieskończoność! nawet się wystraszyłam, że kilka dni chorobowego minie mi tylko na dodatkowym przemęczeniu się z katarem i "Inwigilacją" ale na szczęście mam już ją za sobą ;)
Rozumiem jeszcze gdy fabuła jest przeciągana, żeby budować napięcie, zaskakiwać lub dawać czytelnikowi czas na swoje wnioski, ( co w przypadku tego gatunku akurat jest bardzo pożądane), ale kompletnie nie rozumiem gdy książka ciągnie się jak flaki z olejem, a co druga strona to jakieś bezsensowne dialogi z humorem na miare gimnazjalisty. Miałam ochote czytać co 2-3 strony, bo wiedziałam, że nic nie zgubię po drodze.
Chciałam się mylić, chiałam, żeby w końcu mnie książka zaskoczyła czymś, liczyłam, że nadejdzie przecież taki moment gdzie znajde uzasadnienie tym wszystkim ochom i achom = nie znalazłam. Sorry

Sensacja! Hit! itp.. takimi epitetami została okrzyknięta ta książka. Ona również zwróciła dopiero moją uwagę na autora. Jakże się ucieszyłam, gdy okazało się, że to mój sąsiad z Opola;)
No to będzie super pomyślałam!
No i niestety super nie jest.. Sam temat książki podobał mi się, nawet bohaterow dosc szybko sobie przyswoiłam nie mając wcześniej z nimi styczności, gdyż...

Mam bardzo mieszane odczucia po przeczytaniu tej książki.
Czytało mi się do połowy dość mozolnie, ale pod koniec faktycznie bardzo mnie wciągneła. Nie mogłam pozbyć się wrażenia, że coś co mogło byc napisane dużo krócej zostało momentami tak przeeeeciągnięte, że nie miałam ochoty czytać dalej. Nie lubię niedokończonych książek więc z każdą kolejną stroną dawałam jej kolejną szansę, aż dobrnęłam do końca. No i właśnie.. koniec KONIEC... całkowita irytacja! Ale nie taka irytacja z emocji "COOOO" czy "ALE JAK TO?" tylko irytacja pod tytułem BEZ SENSU.
Podsumowując moją opinie: książke albo pisały dwie różne osoby, bo na zmianę raz była bardzo dobra, a za chwilę kompletna klapa, albo autorka ma duże wahania nastrojów;)

Mam bardzo mieszane odczucia po przeczytaniu tej książki.
Czytało mi się do połowy dość mozolnie, ale pod koniec faktycznie bardzo mnie wciągneła. Nie mogłam pozbyć się wrażenia, że coś co mogło byc napisane dużo krócej zostało momentami tak przeeeeciągnięte, że nie miałam ochoty czytać dalej. Nie lubię niedokończonych książek więc z każdą kolejną stroną dawałam jej...

Wciągająca książka to taka od której nie można się oderwać, a ciekawość następnej strony wygrywa ze wszystkimi obowiązkami jakie na Ciebie czekają. Ta książka nie tylko nie pozwoliła mi się oderwać, ale nawet gdy już musiałam zająć się innymi rzeczami ona towarzyszyła mi ciągle. Nie mogłam przestać o niej myśleć... mało tego nie mogę przestać o niej myśleć nawet kilka dni po jej przeczytaniu i jestem pewna, że za tydzien i za miesiac również będę ją pamiętać. POLECAM

Wciągająca książka to taka od której nie można się oderwać, a ciekawość następnej strony wygrywa ze wszystkimi obowiązkami jakie na Ciebie czekają. Ta książka nie tylko nie pozwoliła mi się oderwać, ale nawet gdy już musiałam zająć się innymi rzeczami ona towarzyszyła mi ciągle. Nie mogłam przestać o niej myśleć... mało tego nie mogę przestać o niej myśleć nawet kilka dni...