Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

To jedna z tych książek, które dają dużo do myślenia i na długo zapadają w pamięci.

To jedna z tych książek, które dają dużo do myślenia i na długo zapadają w pamięci.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

„ Jedna z najlepszych powieści fantasy, jakie ukazały się od czasów Tolkiena” pisze Andre Norton. Zachęcona tym zdaniem oraz zdaniem pani Bradley:
„Jedna z tych rzadkich książek, których przeczytanie na zawsze zmienia percepcje świata.” postanowiłam księgę przeczytać.
Był to jeden z największych błędów mego życia! Książka wynudziła mnie na maksa. Brak jakichkolwiek opisów - a jeżeli jakieś już są, to jest to parę zdań na poziomie ucznia z gimnazjum jak nie gorzej. Bohaterowie – tacy sobie, szaraczki. Żaden z nich nie wyróżnia się niczym szczególnym. Przemyślenia bohaterów zbyt głębokie tez nie są. Opis głównej bitwy też nie powalił na kolana. Pod koniec powieści miałam już tylko wrażenie, że dla autora najważniejsze były miłosne achy i ochy bohaterów niż walka dobra ze złem. Plus wątek z królem Arturem, który nic nie wnosi do powieści. Wątek miłości rodem z taniego harlequina.
Język tej powieści był też troszkę dziwny. I nie wiem czy to nie była wina tłumacza. W pierwszym tomie można się doszukać paru błędów składniowych w zdaniu . Poza tym – nie wiem czy autor powieści czy tłumacz- uwielbiał zwroty typu: była tym, kim (czym) była albo zrobiła to, co zrobiła plus do tego parę westchnień typu ochhh i achhh.
Plus to przeskakiwanie z jednego wątku na drugi potrafiło wykończyć.
Percepcji świata u mnie ta książka nie zmieniła.

„ Jedna z najlepszych powieści fantasy, jakie ukazały się od czasów Tolkiena” pisze Andre Norton. Zachęcona tym zdaniem oraz zdaniem pani Bradley:
„Jedna z tych rzadkich książek, których przeczytanie na zawsze zmienia percepcje świata.” postanowiłam księgę przeczytać.
Był to jeden z największych błędów mego życia! Książka wynudziła mnie na maksa. Brak jakichkolwiek...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Żałuję tylko, że zwlekałam z przeczytaniem tej książki. Książka warta polecenia!

Żałuję tylko, że zwlekałam z przeczytaniem tej książki. Książka warta polecenia!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Rozczarowały mnie te zbiory opowiadań. Jedyne jakie trzymało w napięciu to Duchy Poveglii.

Rozczarowały mnie te zbiory opowiadań. Jedyne jakie trzymało w napięciu to Duchy Poveglii.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Troszkę mnie ta książka rozczarowała – chodzi mi o zakończenie tomu. Poza tym uważam że warto było poświecić czas na tę lekturę.

Troszkę mnie ta książka rozczarowała – chodzi mi o zakończenie tomu. Poza tym uważam że warto było poświecić czas na tę lekturę.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Świetna! Cudowna! Bombowa wręcz. Wciąga jak poprzednie tomy. Polecam i to bardzo.

Świetna! Cudowna! Bombowa wręcz. Wciąga jak poprzednie tomy. Polecam i to bardzo.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Poddałam się! Po 130 stronach powiedziałam: nie dam rady więcej. Krew, mord, pościg i ucieczka - tak mogę podsumować przeczytane strony. Fantastyki wg mnie to tam bardzo mało. Brak opisów postaci , brak opisów świata – wg mnie jakichkolwiek brak opisów. Tylko wszędzie krew i mord.

Poddałam się! Po 130 stronach powiedziałam: nie dam rady więcej. Krew, mord, pościg i ucieczka - tak mogę podsumować przeczytane strony. Fantastyki wg mnie to tam bardzo mało. Brak opisów postaci , brak opisów świata – wg mnie jakichkolwiek brak opisów. Tylko wszędzie krew i mord.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

I pan Andrzej znowu porwał do wykreowanych przez siebie światów.

I pan Andrzej znowu porwał do wykreowanych przez siebie światów.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Trzeci tom opowiadań już za mną. I na pewno jest ciekawszym tomem niż Czerwona gorączka. Większość opowiadań mi się bardzo podobała. Dwa z nich Połoz i Operacja „Jajca” jakoś nie przypadła do gustu.

Trzeci tom opowiadań już za mną. I na pewno jest ciekawszym tomem niż Czerwona gorączka. Większość opowiadań mi się bardzo podobała. Dwa z nich Połoz i Operacja „Jajca” jakoś nie przypadła do gustu.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wciągnął mnie świat meekhanu swoimi mackami. Chociaż muszę przyznać iż część książki pt Wschód czytało mi się lepiej niż Zachód. Była bardziej interesująca, wciągająca. Tak samo w sumie było z pierwszym tomem Północ lepsza niż Południe.

Wciągnął mnie świat meekhanu swoimi mackami. Chociaż muszę przyznać iż część książki pt Wschód czytało mi się lepiej niż Zachód. Była bardziej interesująca, wciągająca. Tak samo w sumie było z pierwszym tomem Północ lepsza niż Południe.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Był to ciężki powrót do powieści klasycznej.
„ Zbrodnie i karę” czytało mi się lżej niż „Czerwone i czarne”. Dlaczego? Trudno mi odpowiedzieć na to pytanie. Język powieści nie jest aż tak skomplikowany jak np u Dostojewskiego czy Tołstoja. Były momenty podczas czytania, że trzeba było zacisnąć zęby i brnąć do przodu.
Stendhal bardzo ciekawie przedstawił Francję w okresie Restauracji. Okres gdzie ludzie pełni ambicji mieli małe szanse na jakąkolwiek karierę.
Sam Julian jest ciekawa dziwną i ciekawą. Jest on pełen namiętności i wyrachowania. Sprawia on wrażenie osoby skromnej, prostej i bardzo pokornej. Ale gdzieś tam czai się postać pełna fałszu i obłudy. Miał też i cechy pozytywne jak logiczne i chłodne myślenie, pracowitość oraz był uparty w dążeniu do celu. Połączenie tych wszystkich cech wg mnie dało mu siłę aby piąć się coraz wyżej w społeczeństwie.
Jednak mam mieszane uczucia co do tej książki. Nie wiem czy dobrze zrozumiałam to co nam chciał przekazać Stendhal. Na pewno do niej wrócę.

Był to ciężki powrót do powieści klasycznej.
„ Zbrodnie i karę” czytało mi się lżej niż „Czerwone i czarne”. Dlaczego? Trudno mi odpowiedzieć na to pytanie. Język powieści nie jest aż tak skomplikowany jak np u Dostojewskiego czy Tołstoja. Były momenty podczas czytania, że trzeba było zacisnąć zęby i brnąć do przodu.
Stendhal bardzo ciekawie przedstawił Francję w okresie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jak zwykle było ciekawie u pana Pilipiuka aż smutno sie zrobiło na koniec. Opowiadania, które najbardziej mnie wciągnęły to „Wujaszek Igor” i „Samolot von Ribbentropa”.

Jak zwykle było ciekawie u pana Pilipiuka aż smutno sie zrobiło na koniec. Opowiadania, które najbardziej mnie wciągnęły to „Wujaszek Igor” i „Samolot von Ribbentropa”.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo rozczarowałam się ostatnim tomem Bram Światłości. Spodziewałam się cudownego spotkania z Jasnością a tu co pustynia Daimon Z Luckiem i Sereda, która zniknęła. Plus do tego podróż, która wg mnie ciągnęła się bez końca. Troszkę ciekawiej i groźniej było w samej Głębi!
Jedyny plus jaki książka ode mnie otrzymuje to za bohaterów tych z Królestwa i tych z Głębi. A największego powinien dostać mały futrzak, który idealnie rozumiał słowo Przyjaźń.

Bardzo rozczarowałam się ostatnim tomem Bram Światłości. Spodziewałam się cudownego spotkania z Jasnością a tu co pustynia Daimon Z Luckiem i Sereda, która zniknęła. Plus do tego podróż, która wg mnie ciągnęła się bez końca. Troszkę ciekawiej i groźniej było w samej Głębi!
Jedyny plus jaki książka ode mnie otrzymuje to za bohaterów tych z Królestwa i tych z Głębi. A...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Troszkę trudno mi napisać cokolwiek o Trylogii. Z jednej strony czuję wielki niedosyt, że to już koniec przygód Reynevana, Samsona i Szarleja. Spodziewałam się też troszkę innego zakończenia .
Z drugiej strony cudownie było zatopić się w świat stworzony przez Sapkowskiego. Świat gdzie oprócz wojen na tle religijnym istnieje świat pełen magii i alchemii, świat gdzie można od czasu do czasu do czasu spotkać potwory.
Jednego jestem pewna co do tej Trylogii za jakiś czas spotkam się znowu z Szarlejem i Reynevanem.

Troszkę trudno mi napisać cokolwiek o Trylogii. Z jednej strony czuję wielki niedosyt, że to już koniec przygód Reynevana, Samsona i Szarleja. Spodziewałam się też troszkę innego zakończenia .
Z drugiej strony cudownie było zatopić się w świat stworzony przez Sapkowskiego. Świat gdzie oprócz wojen na tle religijnym istnieje świat pełen magii i alchemii, świat gdzie można...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Jak on to robi? Jak Sanderson z taką łatwością kreuje nowe światy?! Skąd on bierze pomysły?
Kolejny ciekawy i barwny świat w którym pełno magii, bogów, polityki i spisków i mówiący miecz, który pali się aby niszczyć zło. Ciekawie też opisani są bohaterowie, których od razu darzymy sympatią albo tacy którzy naszą sympatie zdobywają (u mnie jest to Vasher). Zakończenie książki troszkę mnie zaskoczyło, byłam pewna że wszystko skończy się w inny sposób.
Polecam na jesienne, zimne wieczory!

Jak on to robi? Jak Sanderson z taką łatwością kreuje nowe światy?! Skąd on bierze pomysły?
Kolejny ciekawy i barwny świat w którym pełno magii, bogów, polityki i spisków i mówiący miecz, który pali się aby niszczyć zło. Ciekawie też opisani są bohaterowie, których od razu darzymy sympatią albo tacy którzy naszą sympatie zdobywają (u mnie jest to Vasher). Zakończenie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Pełna niecierpliwości czekałam na następny tom Archiwum Burzowego Świata. Pierwsze dwa tomy dosłownie połknęłam. Zamiast wielkiego wow! wiało nudą tak jak wiało arcyburza w powieści. Były takie momenty gdzie gubiłam wątek, wdarło się trochę chaosu do powieści. Mam małą nadzieję że następna część wniesie trochę akcji.

Pełna niecierpliwości czekałam na następny tom Archiwum Burzowego Świata. Pierwsze dwa tomy dosłownie połknęłam. Zamiast wielkiego wow! wiało nudą tak jak wiało arcyburza w powieści. Były takie momenty gdzie gubiłam wątek, wdarło się trochę chaosu do powieści. Mam małą nadzieję że następna część wniesie trochę akcji.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Chodzą, błądzą, chodzą i dojść nie mogą. Mapy zgubili? Gps szwankuje?Będą błądzić jak Mojżesz?
Rozczarowała mnie Pani Maja tym tomem. Jakby pisany na siłę. Frey prawie umiera potem nagły ratunek, kuszenie przez węża....
Wynudziła mnie ta książka bardzo. Byłam o krok aby zrezygnować z dalszego czytania.
A te bóstwa, które chcą uśmiercić Anioła Zagłady no cóż...... do dziś nie umiem wypowiedzieć nawet ich nazw.

Chodzą, błądzą, chodzą i dojść nie mogą. Mapy zgubili? Gps szwankuje?Będą błądzić jak Mojżesz?
Rozczarowała mnie Pani Maja tym tomem. Jakby pisany na siłę. Frey prawie umiera potem nagły ratunek, kuszenie przez węża....
Wynudziła mnie ta książka bardzo. Byłam o krok aby zrezygnować z dalszego czytania.
A te bóstwa, które chcą uśmiercić Anioła Zagłady no cóż...... do dziś...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Z niecierpliwością czekałam na następne tomy Zastępów anielskich. niestety rozczarowałam się troszkę. Z utęsknieniem czekałam na anielską bandę, która pije, pali i przeklina. A tu co - banda jakiś dziwaków, którzy popadają w jakieś histerie dziwne plus Sereda której nie mogłam znieść.
Cenie sobie twórczość Pani Kossakowskiej, ale z każdym tomem chyba pisze coraz słabiej.

Z niecierpliwością czekałam na następne tomy Zastępów anielskich. niestety rozczarowałam się troszkę. Z utęsknieniem czekałam na anielską bandę, która pije, pali i przeklina. A tu co - banda jakiś dziwaków, którzy popadają w jakieś histerie dziwne plus Sereda której nie mogłam znieść.
Cenie sobie twórczość Pani Kossakowskiej, ale z każdym tomem chyba pisze coraz słabiej.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Super było się wybrać z Mordim ( jak go nazwał Knotte) na kolejne przygody. Ale... jest jedno małe ale drugie opowiadanie jakies takie słabe wg mnie.

Super było się wybrać z Mordim ( jak go nazwał Knotte) na kolejne przygody. Ale... jest jedno małe ale drugie opowiadanie jakies takie słabe wg mnie.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Trochę mieszane uczucia miałam na początku tej książki. Juz chciałam odłożyć na półkę z zamiarem dokończenia kiedyś tam kiedyś.... Az tu nagle boom! Wciągnęła mnie kompletnie. Żyłam, spałam i walczyłam z Konowałem, Pupilka i Milczkiem (bohater którego najbardziej polubiłam)
Jak na książkę fantasy to wg mnie dużo tam realizmu. Dużym plusem jest to że bohaterowie nie są opisywani w cudowny sposób bez żadnej skazy. Są zwykłymi ludźmi, którzy klną, żartują.
Czego mi brakowało: czegoś więcej na temat bohaterów.
Poza tym nic dodać nic ując więcej z mojej strony. Czas na kolejny tom.

Trochę mieszane uczucia miałam na początku tej książki. Juz chciałam odłożyć na półkę z zamiarem dokończenia kiedyś tam kiedyś.... Az tu nagle boom! Wciągnęła mnie kompletnie. Żyłam, spałam i walczyłam z Konowałem, Pupilka i Milczkiem (bohater którego najbardziej polubiłam)
Jak na książkę fantasy to wg mnie dużo tam realizmu. Dużym plusem jest to że bohaterowie nie są...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to